Do momenty kiedy była wolność. Kiedy nie istniała poprawność polityczna, czyli można było mówić prawdę, a nie to co jest zgodne z lewicowym "myśleniem", przeprowadzono wiele badań statystycznych. Ilość homoseksualistów wynosi od 1-2%. To samo dotyczy równości płci. Teraz NIE WOLNO powiedzieć, że kobiety są np ŚREDNIO mniej inteligentne, gorzej myślą logicznie niż mężczyźni pomimo iż jest to PRAWDA. /// NIE WOLNO mówić, że Murzyni są ŚREDNIO mniej inteligentni niż biali, pomimo iż jest to PRAWDA /// NIE WOLNO mówić, że solidarność społeczna to kradzież, pomimo iż jest to PRAWDA itp itd. To jest FASZYZM! Nakaz KŁAMANIA w imię obowiązującej idei.
Uwielbiam jak znani seksuolodzy wypowiadają się na ten temat, ludzi dzielimy na homo i hetero tak uważano (w seksuologii) chyba tylko za komuny jeszcze. olo555 na jakiej podstawie uważasz że jest ich 2%? Bo chyba nie powiesz, że z najnowszych badań. Dla ludzi, którzy chcą bliżej spojrzeć na zagadnienie seksualności człowieka odsyłam do fachowej literatury, a nie opinii czołowych Polskich seksuologów (Tuska, Kaczyńskiego czy Korwina Mikke). A tak na początek polecił bym wygooglowanie skali Kinsleya.
@Antonio1985" Teraz NIE WOLNO powiedzieć, że kobiety są np ŚREDNIO mniej inteligentne, gorzej myślą logicznie niż mężczyźni pomimo iż jest to PRAWDA." Jak coś mówisz, to przynajmniej to sprawdzaj. Wielokrotnie było mówione, że ŚREDNIO to kobiety są inteligentniejsze od mężczyzn. Mężczyźni mają o wiele większą ilość jednostek genialnych, ale i o wiele większą ilość idiotów. Za to biorąc średnią, to kobiety są inteligentniejsze.
Jest masa typów inteligencji, mówienie o inteligencji matematyczno-logicznej jako o ogólnej inteligencji jest naiwne, dziecinne i wynika z braku zrozumienia tematu (moim zdaniem).
Kobiety są bardziej inteligentne od mężczyzn jeśli mowa na przykład o inteligencji emocjonalnej.
Tyle że badania Kinsleya bazują na niepotwierdzonych empirycznie założeniach, sam instytut Kinsleya ma złą sławę, oskarżany jest min. o promocję pedofilii i to nie tylko przez organizacje chrześcijańskie ale również instytucje państwowe, np niemiecki Jugendamt. Spojrzenie na rynek reklamy pokazuje że ludzie wykazujący tendencje homoseksualne muszą zawierać się poniżej 2%, odpowiednio szeroka grupa odbiorców zawsze przyciąga pieniądz, jeśli nie przyciąga znaczy jest węższa niż pokazują "statystyki".
To, że osób o orientacji homoseksualnej jest nie więcej niż 2% lub 7% lub 10% (zależnie kto jak podaje) nie znaczy że osób heteroseksualnych jest 100% minus 2% lub 7% lub 10%. To, że instytut jest podejrzany o pedofilię czy cokolwiek innego (tak samo jak pedofilia w innych organizacjach nie powinna umniejszać dokonań naukowych) zwrócenie uwagi na "skalę Kinsleya", spowodowało porzucenie prostego podziału osoba homo, hetero.. Jeśli chodzi o reklamy to dedykowanie reklam dla homoseksualistów w mediach ogólnych nie ma sensu, niby co miały by reklamować, szczoteczkę do zębów, bo szczęka homoseksualisty jest inna niż hetero? I dla tego, że czegoś nie widzisz nie znaczy że tego nie ma. Reklamy dla pederastów są przeważnie dedykowane i znajdują się tam gdzie oni je zobaczą. Wychodzi taniej i nie ma zagrożenia wynikającego ze społecznego odrzucenia tej "promującej sodomię marki". (Przykład w postaci pisma M&H i podobnych, dla niepoznaki jedna kobieta na okładce i reszta to czysta reklama dla pederastów i heteroseksualistów nie ma sensu dawać dwóch całujących się facetów i stracić część czytelników, również tych homoseksualnych mających problem z akceptacją w swoim środowisku). olo555, tylko przytoczyłeś fragment artykułu z wiki i dodałeś własny komentarz, wynikający z Twojej wiedzy związanej ze środowiskiem w którym się obracasz (lub promowanej propagandy) i przekonania że wszyscy Twoi znajomi mogą liczyć na Twoje wsparcie i zrozumienie więc nie boją się mówić tobie o swojej orientacji. Wielu ludzi spotykasz i zakładasz to heteroseksualista bo nie jest w "różu".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 czerwca 2014 o 2:45
Rzecz w tym, że skala Kinsleya jest rezultatem badań teoretycznych i w ramach badań teoretycznych prawdziwa, ale dopiero po empirycznym sprawdzeniu założeń teoretycznych można używać ją do badań empirycznych. Rzecz w tym że założenia Kinsleya są bardzo radykalne i puki co nie znalazłem pracy naukowej która by je potwierdziła, jedynie prace filozoficzne, za to jest wiele prac które te założenia falsyfikują. Co do reklamy to po to duże firmy tworzą podmarki, żeby dotrzeć do grupy docelowej nawet kosztem zrażenia większości, stąd masz marki dla ogółu, marki luksusowe, marki ekologiczne, marki dla ludzi młodych, starych, bo są to grupy szerokie, 10% to bardzo dużo tu opłaca się stworzyć markę dedykowaną.
Różnica tkwi tylko w bezczelnym kłamstwie. Jeśli jakiś badacz np historii, rynku, społeczny uwierzy że homoseksualistów jest 10% mimo że jest ich 0,5% to zacznie tworzyć zupełnie fałszywe teorie gdyż będzie bazował na kłamstwie. Jeśli jakaś grupa np LGBT twierdzi że reprezentuje pewną grupę ludzi i rządzący jej uwierzą (że reprezentuje i jest to grupa 10% społeczeństwa) to będą wstanie przeforsować o wiele więcej niż gdyby reprezentowali 0,5-1%. Kłamstwo jest szkodliwe i to bardzo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 czerwca 2014 o 7:08
Ilość homoseksualistów zależy od tego jak to badasz. Inne wyniki dostaniesz jeśli liczysz ludzi aktywnych seksualnie w związkach jednopłciowych, ludzi którzy kiedykolwiek w życiu uprawiali seks z tą samą płcią, ludzi którzy nigdy tego nie robili ale podnieca ich gejowska pornografia (lub lesbijska jeśli są kobietami), ludzi którzy po zobaczeniu 100 zdjęć w ankiecie opisują niektóre z własną płcią jako atrakcyjne lub ludzi którzy podobnie wypełniają ankietę po zobaczeniu 100 zdjęć z których na części płeć modela/modelki nie jest oczywista. W ostatnim przypadku każdemu może się zdarzyć pomylić odpowiednio sfotografowaną męską pachę z damskim udem, zaznaczyć "atrakcyjne" i zostać w statystyce gejem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 czerwca 2014 o 11:20
Tu masz całkowitą rację, pojęcie homoseksualista wydaje się być dla wszystkich jasne, jednak co badacz to inne kryteria oceny, najlepsze że większość badaczy tego pojęcia nie definiuje, stąd czasem sprzeczne wyniki testów.
Od kilkunastu lat na świecie nie ma klęsk głodu (głównie przyczyniły się do tego nawozy i GMO). Jedzenia jest wystarczająco dużo (to, że nie jest zróżnicowane, to inna sprawa). Sporadycznie pojawiające się śmierci głodowe są rezultatem działań wojennych itp.
Gdyby wychowanie seksualne miało wpływ na orientację, to homoseksualistów by nie było. No chyba że są rodzice, którzy wychowują swoje dzieci w tym kierunku. A jeśli 45 minut zajęć w szkole mają mieć większy wpływ na dziecko, niż 18 lat (średnio) wychowywania go w domu zgodnie z normą, to znakiem tego, że problem tkwi w rodzicach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2014 o 15:48
Czyli: ci najbiedniejsi maja 3 zlote na lebka, srednia klasa 16 zl na lebka i sa zadowoleni, a najbogatsi 295 na lebka.
Co tez oznacza, ze gdyby kazdy z tych najbogatszych oddal 44 zlote dla biednych, biedni mieliby tyle samo co srednia klasa. A bogaci nadal mieli by 252 zlote.
Ale bogaci nie lubia sie dzielic. I jak tu zyc panie premierze :D
E, nie jest tak źle, myślałem że jest gorzej.
A jak by jeszcze usunąć z tych statystyk całą Afrykę, bliski wschód, Brazylię i Indie. To było by naprawdę dobrze.
Jest ogólnie super dobrze. Zaskakująca ilość ludzi umie czytać.
"Według badań przeprowadzonych w krajach zachodnich stałe zachowania homoseksualne wykazuje 2–7% ludzi" ~wikipedia. Moim zdaniem te 2% i tak za duzo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2014 o 9:02
Do momenty kiedy była wolność. Kiedy nie istniała poprawność polityczna, czyli można było mówić prawdę, a nie to co jest zgodne z lewicowym "myśleniem", przeprowadzono wiele badań statystycznych. Ilość homoseksualistów wynosi od 1-2%. To samo dotyczy równości płci. Teraz NIE WOLNO powiedzieć, że kobiety są np ŚREDNIO mniej inteligentne, gorzej myślą logicznie niż mężczyźni pomimo iż jest to PRAWDA. /// NIE WOLNO mówić, że Murzyni są ŚREDNIO mniej inteligentni niż biali, pomimo iż jest to PRAWDA /// NIE WOLNO mówić, że solidarność społeczna to kradzież, pomimo iż jest to PRAWDA itp itd. To jest FASZYZM! Nakaz KŁAMANIA w imię obowiązującej idei.
Uwielbiam jak znani seksuolodzy wypowiadają się na ten temat, ludzi dzielimy na homo i hetero tak uważano (w seksuologii) chyba tylko za komuny jeszcze. olo555 na jakiej podstawie uważasz że jest ich 2%? Bo chyba nie powiesz, że z najnowszych badań. Dla ludzi, którzy chcą bliżej spojrzeć na zagadnienie seksualności człowieka odsyłam do fachowej literatury, a nie opinii czołowych Polskich seksuologów (Tuska, Kaczyńskiego czy Korwina Mikke). A tak na początek polecił bym wygooglowanie skali Kinsleya.
@Antonio1985" Teraz NIE WOLNO powiedzieć, że kobiety są np ŚREDNIO mniej inteligentne, gorzej myślą logicznie niż mężczyźni pomimo iż jest to PRAWDA." Jak coś mówisz, to przynajmniej to sprawdzaj. Wielokrotnie było mówione, że ŚREDNIO to kobiety są inteligentniejsze od mężczyzn. Mężczyźni mają o wiele większą ilość jednostek genialnych, ale i o wiele większą ilość idiotów. Za to biorąc średnią, to kobiety są inteligentniejsze.
Jest masa typów inteligencji, mówienie o inteligencji matematyczno-logicznej jako o ogólnej inteligencji jest naiwne, dziecinne i wynika z braku zrozumienia tematu (moim zdaniem).
Kobiety są bardziej inteligentne od mężczyzn jeśli mowa na przykład o inteligencji emocjonalnej.
Tyle że badania Kinsleya bazują na niepotwierdzonych empirycznie założeniach, sam instytut Kinsleya ma złą sławę, oskarżany jest min. o promocję pedofilii i to nie tylko przez organizacje chrześcijańskie ale również instytucje państwowe, np niemiecki Jugendamt. Spojrzenie na rynek reklamy pokazuje że ludzie wykazujący tendencje homoseksualne muszą zawierać się poniżej 2%, odpowiednio szeroka grupa odbiorców zawsze przyciąga pieniądz, jeśli nie przyciąga znaczy jest węższa niż pokazują "statystyki".
ja tylko przytoczyłem cytat z wikipedii więc [...]
To, że osób o orientacji homoseksualnej jest nie więcej niż 2% lub 7% lub 10% (zależnie kto jak podaje) nie znaczy że osób heteroseksualnych jest 100% minus 2% lub 7% lub 10%. To, że instytut jest podejrzany o pedofilię czy cokolwiek innego (tak samo jak pedofilia w innych organizacjach nie powinna umniejszać dokonań naukowych) zwrócenie uwagi na "skalę Kinsleya", spowodowało porzucenie prostego podziału osoba homo, hetero.. Jeśli chodzi o reklamy to dedykowanie reklam dla homoseksualistów w mediach ogólnych nie ma sensu, niby co miały by reklamować, szczoteczkę do zębów, bo szczęka homoseksualisty jest inna niż hetero? I dla tego, że czegoś nie widzisz nie znaczy że tego nie ma. Reklamy dla pederastów są przeważnie dedykowane i znajdują się tam gdzie oni je zobaczą. Wychodzi taniej i nie ma zagrożenia wynikającego ze społecznego odrzucenia tej "promującej sodomię marki". (Przykład w postaci pisma M&H i podobnych, dla niepoznaki jedna kobieta na okładce i reszta to czysta reklama dla pederastów i heteroseksualistów nie ma sensu dawać dwóch całujących się facetów i stracić część czytelników, również tych homoseksualnych mających problem z akceptacją w swoim środowisku). olo555, tylko przytoczyłeś fragment artykułu z wiki i dodałeś własny komentarz, wynikający z Twojej wiedzy związanej ze środowiskiem w którym się obracasz (lub promowanej propagandy) i przekonania że wszyscy Twoi znajomi mogą liczyć na Twoje wsparcie i zrozumienie więc nie boją się mówić tobie o swojej orientacji. Wielu ludzi spotykasz i zakładasz to heteroseksualista bo nie jest w "różu".
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2014 o 2:45
Właśnie sobie pomyślałem, czy może mi ktoś powiedzieć tak właściwie co to za różnica, czy homoseksualistów jest 10%, 7%, 2% czy 0,001%?
Rzecz w tym, że skala Kinsleya jest rezultatem badań teoretycznych i w ramach badań teoretycznych prawdziwa, ale dopiero po empirycznym sprawdzeniu założeń teoretycznych można używać ją do badań empirycznych. Rzecz w tym że założenia Kinsleya są bardzo radykalne i puki co nie znalazłem pracy naukowej która by je potwierdziła, jedynie prace filozoficzne, za to jest wiele prac które te założenia falsyfikują. Co do reklamy to po to duże firmy tworzą podmarki, żeby dotrzeć do grupy docelowej nawet kosztem zrażenia większości, stąd masz marki dla ogółu, marki luksusowe, marki ekologiczne, marki dla ludzi młodych, starych, bo są to grupy szerokie, 10% to bardzo dużo tu opłaca się stworzyć markę dedykowaną.
Różnica tkwi tylko w bezczelnym kłamstwie. Jeśli jakiś badacz np historii, rynku, społeczny uwierzy że homoseksualistów jest 10% mimo że jest ich 0,5% to zacznie tworzyć zupełnie fałszywe teorie gdyż będzie bazował na kłamstwie. Jeśli jakaś grupa np LGBT twierdzi że reprezentuje pewną grupę ludzi i rządzący jej uwierzą (że reprezentuje i jest to grupa 10% społeczeństwa) to będą wstanie przeforsować o wiele więcej niż gdyby reprezentowali 0,5-1%. Kłamstwo jest szkodliwe i to bardzo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2014 o 7:08
Ilość homoseksualistów zależy od tego jak to badasz. Inne wyniki dostaniesz jeśli liczysz ludzi aktywnych seksualnie w związkach jednopłciowych, ludzi którzy kiedykolwiek w życiu uprawiali seks z tą samą płcią, ludzi którzy nigdy tego nie robili ale podnieca ich gejowska pornografia (lub lesbijska jeśli są kobietami), ludzi którzy po zobaczeniu 100 zdjęć w ankiecie opisują niektóre z własną płcią jako atrakcyjne lub ludzi którzy podobnie wypełniają ankietę po zobaczeniu 100 zdjęć z których na części płeć modela/modelki nie jest oczywista. W ostatnim przypadku każdemu może się zdarzyć pomylić odpowiednio sfotografowaną męską pachę z damskim udem, zaznaczyć "atrakcyjne" i zostać w statystyce gejem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 czerwca 2014 o 11:20
Tu masz całkowitą rację, pojęcie homoseksualista wydaje się być dla wszystkich jasne, jednak co badacz to inne kryteria oceny, najlepsze że większość badaczy tego pojęcia nie definiuje, stąd czasem sprzeczne wyniki testów.
Od kilkunastu lat na świecie nie ma klęsk głodu (głównie przyczyniły się do tego nawozy i GMO). Jedzenia jest wystarczająco dużo (to, że nie jest zróżnicowane, to inna sprawa). Sporadycznie pojawiające się śmierci głodowe są rezultatem działań wojennych itp.
Jestem ciekaw na jakiej podstawie te grafiki opracowano i skąd wzięli dane :P
Ze mnie.
W ostatnim o jedzeniu na 100 osób jest 15+30+20+1+50= 116 osób, czyli że jak amerykanie są liczeni podwójnie ze względu na otyłość?
to jest 30 osób ma wystarczająco jedzenia, w tym 15 nadwagę i 20 osób głoduje w tym 1 osoba umiera
Zauważ, że ten 1 umierający z głodu zalicza się do 20 niedożywionych i 15 z nadwagą należy do 30, którzy jedzenia mają pod dostatkiem.
Od kiedy homoseksualiści to 10% populacji....tak będzie dopiero po 50 latach wychowania seksualnego!
Gdyby wychowanie seksualne miało wpływ na orientację, to homoseksualistów by nie było. No chyba że są rodzice, którzy wychowują swoje dzieci w tym kierunku. A jeśli 45 minut zajęć w szkole mają mieć większy wpływ na dziecko, niż 18 lat (średnio) wychowywania go w domu zgodnie z normą, to znakiem tego, że problem tkwi w rodzicach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2014 o 15:48
Według twojej logiki homoseksualistów w ogóle by nie było, bo wszyscy są wychowani przez rodziców o orientacji hetero.
10% homoseksualistów? BZDURA!!!
skoro niemal w każdym państwie jest od 0.5%-5% to też nie wierzę w te bzdury, ale propaganda gejowska robi swoje "postępy"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2014 o 22:51
Czyli: ci najbiedniejsi maja 3 zlote na lebka, srednia klasa 16 zl na lebka i sa zadowoleni, a najbogatsi 295 na lebka.
Co tez oznacza, ze gdyby kazdy z tych najbogatszych oddal 44 zlote dla biednych, biedni mieliby tyle samo co srednia klasa. A bogaci nadal mieli by 252 zlote.
Ale bogaci nie lubia sie dzielic. I jak tu zyc panie premierze :D
10% homosiów//??
co za żenujące gówno
Z tych 12 europejczyków przypadłby co najmniej jeden polak
Najstraszniejsze to, że 1 na 10 osób jest homoseksualna.
Tyle pedałów i lesbijek? Szok.
Znając moje szczęście to ja bym był tym jedynym z HIV.
Skonczylem czytac po obrazku z gejami. 10%? haha dobre xD
17 obrazek. Tylko 2 płcie? Co za homofobia. I te 10% homoseksualistów w społeczeństwie. A to dobre.
Homosi jest max 2,5 % a nie 10 jak tu sie przemyca po lewacku
10% homoseksualistów ??
Chyba w Holandii lub innej Pedalandii
50 głoduje od czasu do czasu + 30 ma wystarczająco + 20 niedożywi