Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2505 2769
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kobiecalogika
+11 / 15

a on zdradzając pokazał jak ceni żonę.
Po co tłumaczyć winnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+18 / 22

Jak zachowanie żony nie pasuje to jej to powiedz! Jak żona nie słucha to ją zostaw a nie zdradzaj! Proste!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2014 o 9:32

M Manisztusu
+7 / 11

A kto Ci taki durnot nagadał, że katolicy robią to tylko dla płodzenia potomstwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Karirsu13
-4 / 6

No jak to kto? Seks dla przyjemności jest grzechem, tak samo jak antykoncepcja. Seks można uprawiać tylko w celu płodzenia potomstwa. Załóżmy, że przeciętny człowiek ma 2 dzieci, o nie stara się przez około miesiąc. Czyli ten prawdziwy Katolik z pierwszego zdarzenia kocha się w swoim życiu jakieś 60 razy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+1 / 3

To jest niemożliwe. To jest nawet szkodliwe fizycznie i psychicznie. Nie ma opcji, żeby dwoje ludzi czujących do siebie pociąg fizyczny nie uprawiało seksu dla przyjemności, dla doświadczeniaa bliskości, które byłoby "ukoronowaniem" więzi. Seks to nie tylko dzieci. Seks jest ważnym elementem więzi między kobietą, a mężczyzną. Zawsze jak coś jest nie tak w związku, to partnerzy przestają ze sobą sypiać. Mieszkają ze sobą jak zawsze, ale nie ma "tego czegoś", czego symbolem jest seks w prawdziwym związku. To się w głowie nie mieści. Tacy ludzie muszą być naprawdę nieszczęśliwi. Taki człowiek powinien się jeszcze raz zastanowić nad tym, czy jego bóg serio chce, żeby całe swoje życie spędził męcząc się. Człowiek i delfin to chyba jedyne gatunki na Ziemii odczuwające przyjemność z seksu i powinien z tego korzystać. To nic złego. To jest wręcz dobre dla ludzi. Ludzie systematycznie współżyjący z jednym partnerem są "normalniejsi", bardziej "ludzcy". Brak seksu, lub jakieś zastępstwa powodują zmiany psychiczne u ludzi, na pewno to nie skutkuje dobrem. Zresztą nie ma co, facet nie wytrzyma nawet roku bez seksu (lub masturbacji). To jest chore. To jest męczenie ludzi, nakazując im rezygnację z ich natury, rezygnację z tego "czym zostali obdarowani" w myśl ideologii. Dla mnie seks jest największym możliwym zbliżeniem się do kobiety, ta bliskość powoduje przyjemność głównie psychiczną, a w drugiej kolejności fizyczną i w życiu bym z tego nie zrezygnował, nie potrafiłbym związać się z kobietą, nie mogąc się do niej zbliżyć "bez święta".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2014 o 14:35

K Knajcior
0 / 0

LordX, naprawdę głęboki i dobry komentarz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Manisztusu
0 / 2

Jako katolik, może niezbyt dobry ale za takowego się uważam napiszę Ci, że to co napisałeś jest w większości po prostu kretyńskie. Jakby Bóg chciał by seks służył tylko robieniu małych chrześcijan to by nie dawało to przyjemności. Co masz zamiar zaoferować swojej drugiej połówce? Całożyciowy post, bo macie upragnioną liczbę dzieci? Powodzenia i łatwego rozwodu! Wątpię czy wierzysz w to co napiłeś/łaś. Chyba bawisz się w zwykłego trolla. Pozdrawiam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Karirsu13
+8 / 14

Ja bym nigdy nie zdradził żony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Karirsu13
+2 / 4

Lol, a za co te minusy? o.O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+2 / 2

Pewnie od tych, którzy Ci nie wierzą. Nic dziwnego. Człowiek nigdy nie powinien zakładać z góry, "co by zrobił gdyby". Zawsze coś się może trafić, jakiś zbieg okoliczności, jakaś chwila słabości, kłótnia, długa rozłąka połączona ze spotkaniem dawnej miłości, impreza podczas "dołka", jest tyle możliwości, że mówienie "ja nigdy bym tego nie zrobił" jest trochę śmieszne. Tak samo "nigdy nie byłbym w stanie zabić człowieka". A w samoobronie? Zawsze coś może się wydarzyć, co spowoduje u Ciebie zachowanie, którego później będziesz żałować. Nie, żebym usprawiedliwiał zdradę, potępiam ją i sam bym nigdy jej nie wybaczył, ale cóż... w moim przekonaniu człowiek jest słaby i podatny na takie chwile zwątpienia, czy zamroczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2014 o 18:14

avatar Karirsu13
0 / 0

A może zwyczajnie sami zdradzają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sarabi
+17 / 19

Po czymś takim nie dość, że czułabym się oszukana to jeszcze upokorzona, bo nie dość, że zdradził to jeszcze próbuje mnie wpędzić w poczucie winy. Nie wybaczyłabym. Nie ma wytłumaczenia dla zdrady, albo komuś zalezy, albo nie. I nie chcę słuchać, że faceci tego potrzebują najbardziej na swiecie co jakiś czas - no to po co wchodzą w związek z wyrytym na ustach "kocham"? Dodatkowo - najbardziej wkurza mnie brak zainteresowania, gość po prostu nie zacznie pytać, nie będzie dociekać dlaczego jego partnerka się od niego oddala, czy może ma cięzką pracę i nie ma siły, czy jakaś sytuacja ich od siebie odsunęła. Tylko po prostu zdradzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rusiano
-4 / 6

Sypnąłby ci kasą to zmieniłabyś zdanko i szybciutko dołączyła do nich...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O osiemm
+12 / 14

Jak to jest, że kiedy kobieta zdradza to jest jej wina, a kiedy facet zdradza, to też jest wina kobiety. Kolejny debil robiący demoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mariusz82
-3 / 7

Niezwykły (bo super) żart a wywołał takie kontrowersje... ludzie wyluzujcie -to tylko żart! I to dobry żart:-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+2 / 4

To nie żart. To zobrazowanie rzeczywistości, i to tej smutnej rzeczywistości (wbrew pozorom są tu poszkodowane obie strony - niedoceniany przez długi czas facet i jego wysiłki, oraz zraniona zdradą kobieta). Ta historia pokazuje, że facet starał się dogodzić kobiecie, ale ona tego nigdy nie próbowała nawet zauważyć. Obiad, prezenty, ciuchy, starał się dbać o nią, ale ona tego nie zauważała, więc całą swoją uwagę skupił na kimś, kto szczerze okazywał radość z tego, co robił. Jak facet niedocenia/niezaspokaja kobiety, to ona też idzie do drugiego. To naturalne, że człowiek dąży do zaspokojenia swoich potrzeb fizycznych i psychicznych, dlatego nie wierzę w związki na odległość. Brak spotkań i czas potrafią osłabić nawet więzy w rodzinie, którą ma się przecież tylko jedną, a co dopiero więzi damsko-męskie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2014 o 18:21

avatar ~hiena1928
0 / 0

@up Prawda, ale częsciej to facet nie docenia, że ma posprzątane, obiad, zadbane dzieci i jak wtedy żona zdradzi to niby wielka szm*ta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+1 / 1

Zdradzając staje się wielką szmatą (nieważne, czy kobieta, czy facet). Jak człowiekowi jest źle z drugim, to powinien odejść, a nie wbijać nóż w plecy. Druga osoba może być chłodna, może nie widzieć starań partnera, może go zaniedbywać, ale to nie daje nikomu prawa, żeby robić największe świństwo, jakie można zrobić drugiej osobie. Nie bez powodu kiedyś oficjalnie zabijano w pojedynkach za mniejsze rzeczy. Do tej pory niektórzy w afekcie zabijają po zdradzie. Zdrada powoduje bardzo duży ból psychiczny u człowieka, zwłaszcza, jeżeli szczerze kochał. O dziwo ten ból pojawia się też przy wygasłych już uczuciach. Zdrada to największa zbrodnia emocjonalna i nigdy nie powinna być popełniana. Powoduje ból, powoduje zmiany psychiczne, powoduje nawet konsekwencje fizyczne w skrajnych przypadkach (okaleczenia, morderstwa, czy niszczenie mienia własnego/cudzego/publicznego).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2014 o 1:20

avatar gracz90
0 / 2

A jest takie powiedzenie: Nie szczędź żonie łona swego, by nie poszła do innego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~reksista
-2 / 2

ale historia zajebista!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jhgrfd
+1 / 3

A po co trzymać w domu męską szmatkę? Im szybciej się puści tym szybciej się dowiesz na jakiego "faceta" trafiłaś ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mariusz1234
-5 / 7

Haha. A żałosna dzieciarnia w komentarzach nadal wszystko komentuje na poważnie. Tak dzieciaki do licha. Zdrada to zdrada, tylko ten demot powinien Was odrobinkę rozbawić, ale widze, że dzieciarnia dalej tu pakuje w komenty swoje życiowe mądrości zaczerpnięte z MTV. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar farbenja
+2 / 2

Sama w sobie anegdotka jest zabawna, ale tyczy się faktycznie poważnego problemu zdrady, do którego ogółem powinno się podchodzić na serio. Różne wypowiedzi się tutaj pojawiają, ludzie dyskutują, wielu pisze z sensem, naprawdę wypowiadają się mądrze i aż miło się to czyta... Nie wygląda to na "żałosną dzieciarnię", tylko na dojrzałych ludzi, To chyba dobrze, że jakiś demotywator skłania do poważniejszej dyskusji, dosyć jest w Internecie głupot tylko i wyłącznie do pośmiania się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kaizenpol
-4 / 6

Kiedyś wytrzymałem bez jedzenia tydzień. Potem sobie sam ugotowałem. Świństwo nie jadalne było. To zamówiłem pizzę. Nie żeby to było super smaczne. Ale głód zaspokoiłem.
A co mam głodować, jak żona nie gotuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2014 o 22:11

avatar ~czlowiekczczcz
+3 / 3

kiedy zamiast siać nienawiść na demotach zaczniecie kochać? męczy mnie to już wszystko, ta propaganda chamstwa, nienawiści, jednostronnych ocen, nie wchodzę już na tą stronę bo ona jedynie nastawia mnie nieprzychylnie do świata, wyjdźcie z domu oszołomy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ptasiarz
+1 / 1

W ogóle nie czytałem tych bredni.Powiem tylko, że powinno się wybić wszystkich bigamistów.Koniec,kropka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~DawidRybnik
0 / 0

Wina kłótni lub zdrady zawsze leży po obydwóch stronach... żony i teściowej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lalalalalalalallala
+1 / 1

no jasne mąż zdradza, a wina zawsze po stronie żony!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mario1977
-2 / 2

Jak Pies ma wszystko w domu to na suki nie chodzi i odwrotnie proste znane od wieków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rafi23x
0 / 0

Dla tych co przeczuwają a nie mają odwagi zapytać polecam sprawdzić czy wasz partner/partnera nie kombinują czegoś na boku. W moim przypadku jak na to patrzę z perspektywy czasu to widzę że miałem klapki na oczach. Jakis czas temu zrobiłem sobie test http://testy4you.pl/test/czy-moj-partner-ka-mnie-zdradza i wyszło mi niestety nie to co chciałem zobaczyć...po pewnym czasie okazało się że moja dziewczyna zerwała ze mną...ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i teraz juz się pozbierałem i zaczałem nowe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar andrzej27
0 / 0

eleganckie :) żona nie korzysta to inna skorzystała :) ale wierność to wierność (może mieli gorszy okres) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kenshin82
-2 / 2

Jesli zona nie zaspokaja potrzeb meza to nic dziwnego ze bierze to gdzies indziej.Tyle placzu ze faceci o kobiety nie dbaja a moze w druga strone to tez dziala.Ja swojej nie zdradzam ale nie dziwie sie ze inni to robia z takich wlasnie powodow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem