Wojna się nigdy nie opłaca. I co z tego, że są niszczone w powietrzu - zamiast strącać x wystrzeliwanych rakiet (i mieć nadzieję, że wszystkie uda się unieszkodliwić) prościej i szybciej rozwalić wyrzutnię.
Nie rozumiem twojego podejścia, skoro uzbrojenie Hamasu to kije i kamienie, to Izrael też ma tak walczyć? Oni zaczęli, to dostają to na co zasłużyli, tym co Izrael ma w arsenale. Dopóki nie wali w nich bronią chemiczna czy atomem, to niech walczą jak chcą - w tym twoimi F-16.
Żołnierz, to żołnierz. Ryzyko jest jego pracą. Każdy żołnierz zdaje sobie sprawę, że może na służbie doznać uszczerbku na zdrowiu. Taki jest jego zawód. Ale nie lepiej mordować cywili, którzy nie mają z Hamasem nic wspólnego.
Co to za durne myślenie? Żołnierz to żołnierz, więc jego obowiązkiem jest zarobić kulkę? Skoro można oszczędzić jego życie, to dlaczego nie? Starty w cywilach byłyby znacznie mniejsze, gdyby Hamas nie umieszczał wyrzutni na dachach obiektów cywilnych, czy nie robił z własnych pobratymców żywych tarcz.
Powtarzam - w tym wypadku Izrael NIE zaczął, i ma prawo osiągnąć cel środkami, które są dla niego najbardziej odpowiednie. Sądzisz że zabicie z "zacofanego" Hamaskiego RPG mniej zabija niż z rakiety Izraelskiego F16? To dotyczy zresztą każdego kraju - gdyby napadła nas znacznie gorzej uzbrojona Litwa, to mamy posyłać żołnierzy na pewną śmierć, czy jednak w inny sposób zakończyć wojnę?
Nie pier*dol mi głupot, bo nic takiego nie powiedziałem. Stwierdziłem jedynie, że zawód żołnierza wiąże się z ryzykiem uszczerbku na zdrowiu utraty życia. Gdyby naczelni dowódcy armii np. Stanów Zjednoczonych szli tym tokiem myślenia Wietnam, Irak i Afganistan były by tylko napromieniowaną kupą gruzu, bo nie chcieli wystawiać żołnierzy na ryzyko utraty zdrowia lub życia. Artylerii w terenach miejskich powinno używać się tylko i wyłącznie gdy nie ma innego wyjścia z sytuacji. A tu mają inną możliwość. Zastanów się, czy to wina cywili, że Hamas, z którym nie mają żadnego powiązania, lokuje się blisko ich miejsc, pracy lub zamieszkania? Poza tym nie oszukujmy się. Czy żołnierz Hamasu w starciu bezpośrednim ma szanse ze świetnie wyszkolonym i wyposażonym żołnierzem Sił Zbrojnych Izraela?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2014 o 16:28
@NightmareTheWorld - Dlaczego? Już znasz wartość życia dziecko? Aby ratować ludzi, aby nie mordować cywilów... Ale nie, po co? Wiesz co? Jeśli w twoim bloku schowa się morderca, policja powinna was wszystkich zamknąć - tak jak Izrael niszczy całe osiedle "bo jeden z hamasu jest tam!"... Dlaczego nie? Nie pasuje ci, potencjalny morderco? :P
@t1ger: Żydów nie lubię (znajomi uważają, że mam poglądy antysemickie, coś w tym jest), jednak w tym przypadku jest inaczej, niż próbujesz przedstawić analogią. Mamy 2 zwaśnione narody. Tam zarówno u jednych jak i 2 od dziecka mają wpajaną nienawiść wobec siebie. Był kiedyś filmik jak palestyńskie dzieci rzucały kamieniami w cywilne samochody itp. Tam walczy (czasem biernie czasem czynnie) praktycznie każdy. Tam nie ma ani dobrych ani złych, jest tylko nienawiść. Dlatego, nie mają wobec siebie skrupułów. Żydom szkoda ryzykować żołnierzy dla ludzi których uważają za gorszych. Jakby Hamas miał analogiczną możliwość zrobiłby to samo.
Jest jeszcze jedna ogromna różnica w podejściu obu stron do własnej ludności cywilnej: Izrael, jak każde cywilizowane państwo, stara się chronić swoją, dlatego trzyma obywateli z dala od potencjalnych celów i wysyła ich do schronów na pierwszy sygnał ewentualnego ataku. Natomiast nie jest tak, jak sądzi wielu, że Hamas ma w dupie ofiary cywilne po swojej stronie, gdyż w rzeczywistości zależy mu, aby tych ofiar było jak najwięcej, najlepiej kobiet i dzieci. Już sam Arafat podkreślał, że największym skarbem Palestyńczyków są ich zabite w izraelskich nalotach dzieci, palestyńskie matki na pogrzebach swoich synów zanoszą modły dziękczynne. Dlaczego? Ponieważ od samego początku "sprawa" palestyńska nakręca się ze względu na współczucie świata, gdyby nagle opinia publiczna się od Hamasu i reszty odwróciła, to byłby ich koniec. Z telewizji nie dowiemy się np. o znienawidzonej policji religijnej patrolującej ulice Gazy czy bojownikach Hamasu obrzucanych przez Palestyńczykow kamieniami za rozstawianie swoich baz na dachach bloków mieszkalnych.
t1ger
Nie sprecyzowałeś wypowiedzi i przez to popełniłem błąd przy mojej wypowiedzi (mea culpa). Przeczytaj jeszcze raz i zastanów się czy aby na pewno chodziło mi o zamykanie w więzieniu.
1) Izrael nie okupuje żadnego obcego terytorium
2) terytorium nie jest powodem trwającego konfliktu. Terytorium ma znaczenie 10-rzędne. Kozojebcy wspominają o nim zachodnim mediom, by pozyskać dale siebie sympatię takich pożytecznych idiotów jak ty
Izrael nie jest zupełnie bez winy, ale zapewniam was, że gdyby wasz kraj od 50 lat zrównywano z III Rzeszą i apartheidową RPA tylko za to, że broni się przed wrogami, którzy publicznie nawołują do jego zniszczenia i prowokują go do zabijania jak największej liczby swoich obywateli, żeby zwrócić przeciwko niemu światową opinię publiczną - to pewnie już dawno stracilibyście cierpliwość. Izrael posiada broń jądrową od lat 60. jako jedyny w regionie i dopiero teraz wyrasta mu konkurencja w postaci Iranu. Przez cały ten czas mógł spokojnie rozwalić w Palestynie wszelką opozycję, powiesić Arafata i wszystkich tych, którzy wołali, że Hitler miał rację - i nikt by im nic nie zrobił. A jednak cierpliwie czekali, zacisnęli zęby i przyzwyczaili się znosić oszczerstwa. Niektórzy uważają, że pokojowa nagroda Nobla straciła cały swój prestiż w chwili, gdy zdobył ją Barack Obama, inni - że Unia Europejska. Ja uważam, że całkowita degeneracja tej nagrody nastąpiła w 94, gdy odebrał ją Arafat, jedna z najbardziej cynicznych i wyrachowanych gnid XX stulecia. I nie chodzi mi tu nawet o to, co zrobił obywatelom Izraela, a nawet innych krajów, których mordowali i porywali jego siepacze - przede wszystkim gardzę nim za to, co zrobił z własnym narodem: wmówił mu, żeby w walce z państwem, z którym bez problemu mógłby się dogadać i żyć w pokoju, sprzymierzył się z fanatykami i szaleńcami, którzy prędzej czy później doprowadzą go do śmierci głodowej. Jeżeli faktycznie go otruto, ja pytam: dlaczego tak późno?
Nie do końca. Izrael został założony w 1947 roku. Palestyńczycy mieszkają tam od setek lat. Zmieniali się właściciele ziem, ale ludziom dawano żyć. Teraz siedzą w gettach jak Żydzi podczas II WŚ. Są ostrzegani przed bombardowaniami, owszem. Ale Izrael ich nie wypuści, nie mają więc dokąd uciec. Hamas zabił w tym konflikcie łącznie 200 Izraelitów. Izrael przy każdym ataku zabija 100-200 Palestyńczyków, w tym max. kilka osób z hamasu. Dlaczego cywile mają cierpieć? Dlaczego zbrodnie Izraela się wybacza? Rzesza Izraelska ma bardzo dobry PR, ale ludzie, macie też swoje oczy. Hamas zniknie sam jak nie będzie z kim walczyć, kiedy Izrael przestanie odpowiadać ogniem walka straci sens. Kilka razy był rozejm, Izrael przerwał go kilkukrotnym bombardowaniem, później zwalili winę na Hamas przy kolejnym rozejmie. Jeden jest tam gorszy od drugiego, a cierpią Palestyńscy cywile. Wg. Izraela nawet zbiornik wody to "instalacja służąca terrorystom". Zniszczyli już ich od groma... Palestyńczyków wygnali na pustynie z ich wcześniejszych, przydzielonych przez UN ziem bo Izrael potrzebował "Libensraum"... skąd my to znamy?
t1iger
Palestyna też została założona w 1947r.
Ale Ty wiesz, ze Żydzi są na tych ziemiach dłużej. OD 1920 do 1947 roku było to "terytorium mandatowe Palestyny" (nazwa ze względu na krainę geograficzną i historyczną) pod władzą Wielkiej Brytanii. W 1947 roku podzielono tą krainę na część arabską, żydowską i wspólną (czyli okręg Jerozolimy). Arabowie się nie zgodzili i daltego do tej pory trwają walki. Żydzi na tych ziemiach mieszkali znacznie dłużej od Palestyńczyków. Gdy pojawili się tam pierwsi muzułmanie to kultura izraelska rozwijała się w palestynie już ponad 2 tysiące lat. Dodatkowo w czasie XX-lecia międzywojennego mnóstwo Żydów ODKUPYWAŁO ziemie od Palestyńczyków.
Cały spór między Palestyńczykami, a Żydami poszedł o to, że Żydy odbierały Arabskim rolnikom ziemię, przez co ten żyjący w diasporze naród zaczął drastycznie ubożeć, a że innym brudasom zachciało się przejąć Jerozolime te nastroje były im na rękę. I oba narody dążą do wyniszczenia się nawzajem.
@Tamerlan Kłamiesz ;) Palestyna została uznana za państwo dopiero niedawno. Wcześniej były to "tereny narodu Palestyńskiego". Naród ten mieszkał tam znacznie dłużej. Nie ich wina, że Żydzi sobie poszli 2tyś. lat wcześniej na wycieczkę po świecie.
t1iger
Gdzie napisałem, że Palestyna była państwem przed 1988r. (czyli od powstania autonomii)? Nigdzie tego nie zapisałem. Napisałem Palestyna w odniesieniu do postanowień Rezolucji Zgromadzenia ONZ nr. 181. Tereny, które z których utworzono państwo Arabskie to późniejsze terytorium państwa Palestyńskiego (no pomniejszone obecnie o 1/7). Arabowie mieszkają na tych terenach od 640r.a Żydzi od czterech tysięcy lat. I to nie jest tak, że sobie wyjechali i na chama wrócili. Żydzi mieszkali w palestynie cały czas, ale byli wypierani przez napływ przyjezdnych. A gdy chcieli wrócić to musieli odkupić swoją ziemię. W 1944 roku Żydzi płacili Arabom po 1100 dolarów za jeden akr nieurodzajnej lub półurodzajnej ziemi, kiedy w tym samym czasie w stanie Iowa w USA żyzną ziemię sprzedawano za jedną dziesiątą tej sumy. Jak widać nie kłamię.
t1ger
Palestyna, czy Państwo Palestyńskie? Widać gra słów nie jest Twoją najmocniejszą cechą. Jako Państwo Palestyńskie funkcjonuje od zeszłego roku. Wcześniej od 1988 była to Autonomia Palestyńska, a od 1947 do wspomnianego 1988r. było to Państwo Arabskie. Nie zmienia to faktu, że cały czas była to Palestyna.
Jak widać starasz się na siłę przyczepić do wszystkiego. Niestety niekoniecznie Ci to wychodzi. Radzę Ci poprawić Twój stan wiedzy z zakresu historii i geografii.
@Tamerlan "Palestyna czy Państwo Palestyńskie" - a może Polska to nie to samo co Państwo Polskie? Poprawne określenie to autonomia. Nie ma z tobą sensu dyskutować, nie masz pojęcia o sprawie.
t1ger
Nie mam pojęcia o sprawie? Przepraszam kto pod tym obrazkiem "popisywał się" swoją niewiedzą z zakresu geografii i historii, które mają niebagatelny wpływ na sprawę? Piszesz "a może Polska to nie to samo co Państwo Polskie? Poprawne określenie to autonomia." Czyli nie mogę powiedzieć Szkocja, Sycylia Andaluzja, tylko autonomia Szkocka, autonomia Sycylii, autonomia Andaluzji? Palestyna i autonomia palestyńska to do zeszłego roku było domyślnie jednym i tym samym. Przecież nikt nie mówił "Jadę do autonomii palestyńskiej" tylko "Jadę do Palestyny".
@t1ger - 1) Izrael założony został rok później; 2) nie istnieje coś takiego jak "naród palestyński", to są po prostu Arabowie, w większości Egipcjanie i Saudyjczycy, którzy się tam znaleźli wskutek nielegalnej imigracji;
@Tamerlan - takie państwo jak Palestyna NIGDY nie istniało, 2) Autonomia Palestyńska powstała na mocy Porozumień z Oslo w 1993 roku
@XklocMan8 - Arabom nikt nie ukradł ziemii, żydzi je wykupili, a nie ukradli, idąc Twoją logiką to jesteś złodziejem za każdym razem, gdy wychodzisz ze sklepu z zakupami
Propaganda proizraelska na demotywatory trafiła. Liczby nie są kwestia perpesktywy kilkaset zamordowanych palestyńskich dzieci, zero zamordowanych izraelskich (nie to żebym im tego życzył).
Akurat to co napisałeś pasowałoby do tego obrazka. Jeśli ludzi z Hamasu ukrywają się tam gdzie cywile, a armia izraela działa jak każda inna armia to tak właśnie układałyby się liczby.
@NightmareTheWorld - Czyli Izrael usprawiedliwiony, bo Hamas chowa się za dziećmi? Powtórzę mój przykład - w twoim bloku mieszka seryjny morderca. Wiadomo dokładnie kto to. Ale policja aresztowała i skazała wszystkich mieszkańców na karę śmierci tłumacząc, że "mieszkańcy go kryli", ale nie zadali żadnych pytań, przesłuchania nie było. Dokładnie tak samo wygląda sytuacja którą usprawiedliwiasz zbrodnie Izraelskie. Mało tego - Izrael używa bomb próżniowych i głowic z białym fosforem. Są to bronie zakazane. Saddama za gaz musztardowy zamordowali, dlaczego taki Szaron jeszcze chodził (już nie żyje) po tej ziemi po czymś takim? Usprawiedliwiasz mordowanie cywilów. Może jeszcze oni byli terrorystami? Może "pod nimi byli w piasku zakopani terroryści"? http://www.washingtonpost.com/blogs/worldviews/wp/2014/07/16/dispatch-israeli-strike-kills-four-children-at-a-gaza-beach/ Nie usprawiedliwiam Hamasu, to terroryści. Ale Izrael jest od nich o wiele gorszy - bo ma środki aby ofiar postronnych uniknąć ale z nich nie korzysta wcale.
Cały czas nie ta analogia. Gdy Polacy ukrywali AKowców, Żydów itp. liczyli się z tym, że jak wpadną Niemcy to ich zamordują. Tu relacje są te same. Ani żydzi ani palestyńczycy nie są na tyle moralni/ucywilizowani jak Europa. Tak wygląda świat i nie zmienisz tego narzekając w internecie. Hamas gdyby miał możliwość robiłby to samo.
t1ger
Zamierzam już kończyć tą dyskusję, ale nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa. "Ale Izrael jest od nich o wiele gorszy - bo ma środki aby ofiar postronnych uniknąć ale z nich nie korzysta wcale." Jakie to środki? Bo znam się trochę na wojskowości i nie zdarzyło się jeszcze w świecie, żeby w czasie wojny cywile nie ginęli.
@Tamerlan - Hamas używa przestarzałych rakiet, Izrael zaś stać na bomby próżniowe, na pociski z białym fosforem (obie bronie ZAKAZANE przez ONZ), stać ich na obronę przeciwrakietową... Mają też bardzo dobrze wyszkolone wojsko i siły specjalne (o tych środkach mówiłem) i ich nie używają wcale. Bo przecież łatwiej zamordować masę cywilów i powiedzieć "Chronili Hamas!"... I jeszcze się pytasz o środki?
Jak już gdzieś to pisałem (nie wiem czy pod tym obrazkiem) wysłanie sił specjalnych nieznacznie zmniejszyłoby straty wśród cywili. Nigdy nie wiesz czy kobieta czy mężczyzna nie jest członkiem Hamasu. Być może zginęłoby mniej dzieci. To jest prawdą i plamą Izraela. Ale powiedz mi co Ty byś zrobił gdybyś był głównodowodzącym sił zbrojnych i walczył z partyzantką w mieście, która kryje się za mieszkańcami. Ostrzeliwałbyś miejsca gdzie są ustawione wyrzutnie Izraela, czy wysłałbyś tam swoich ludzi wiedząc, że mnóstwo z nich zginie? Dobry dowódca przede wszystkim dba o życie swoich ludzi, a to, że Hamas nie chroni ludności, tylko chowa się za nią nie jest winą Żydów. Dodam jeszcze, że gdyby Izrael urządził taką ofensywę o której mówisz i wszedł do Strefy Gazy swoimi wojskami to wtedy zacząłby się prawdziwy płacz bo "żydy" podbijają Palestynę. I kto wie może już by z tych terenów nie wyszli. Piszę to po raz kolejny. Hamas wymusza na Izraelu ostrzeliwanie szpitali i innych tego typu punktów bo tam się chowa i przy okazji sam atakuje.
Przed 1947 - małe, miejscowe konflikty. Po 1947 - wojny i terroryzm. Co było na tamtych ziemiach w 1947? Stworzono Izrael... I niech ktoś mi wyjaśni jedno - podział terenu przez Brytyjczyków tam wynosił 50:50, dlaczego Palestyna to teraz dwa getta na terenie rządzonym przez Izrael? Nie - nie bronię Hamasu. Wiem, że Izrael "ostrzega" przed bombardowaniami - ale wygląda to tak: Izrael mówi, że będzie bombardował ale odmawia cywilom schronienia i muszą zostać tam, gdzie są. Czyli "zaraz wam w pysk strzelimy, nie macie dokąd uciec". Izrael używa zakazanej broni, celuje w ośrodki cywilne itp. Nie muszą tego robić - mają świetnie wyszkolone siły specjalne. Ale to robią. Na 1 palestyńską rakietę przypada 50 Izraelskich. Na 1 ofiarę z Izraela przypada 100 martwych Palestyńskich cywilów i jeden terrorysta z Hamasu. To NIE są akceptowalne straty. Jeśli ktoś się nie zgadza - niech mi wyjaśni tę zmianę zajmowanych terenów: http://dpmasitm.files.wordpress.com/2012/03/israel-palestine_maps.jpg?w=640&h=415 Sytuacja wygląda jak w Polsce w 1942. Pojawił się zaborca mówiący "to nashe ziemie Polnishe Schweine!". Czy w takiej sytuacji porzucilibyśmy walkę o nasze ziemie? Oczywiście, że nie. Izrael dla Palestyny to właśnie taki zaborca. Silniejszy, lepiej wyposażony i wspierany w mediach przez własną propagandę - zasłaniający się "antysemityzmem" kiedy tylko ktoś im powie prawdę. W chorobach leczy się źródła, a nie objawy. Izrael trzeba zlikwidować.
Primo - Czyli Izrael ma wpuszczać na swoje terytorium uchodźców ze Strefy Gazy? To jest co najmniej głupie. Mogą przecież uciekać do Egiptu.
Secundo - Czyli jeżeli twój wróg rzuci w ciebie kamieniem to ty nie możesz rzucić w niego kilkoma? Jeżeli walczy zaostrzonym kijem to ty nie możesz wyciągnąć do obrony włóczni z metalowym grotem, albo miecza? Czy musisz zniżać się technologicznie do poziomu przeciwnika?
Tertio - tu problemem nie są ani Żydzi, ani zwykli Arabowie. Problemem jest właśnie Hamas, który do tej pory nie akceptuje tego, że Palestyńczycy w dużej wyprzedali swoją ziemię Żydom i uważa, że Żydzi nie mają żądnych praw do mieszkania w palestynie (a mają takie prawa). Gdyby nie było Hamasu to Izrael nie musiałby stworzyć ze Strefy Gazy enklawy bo nie byłoby ryzyka ataku terrorystycznego. Ale póki Hamas istnieje to nie Izrael nie może pozwolić sobie na to, że wraz z otwarciem granicy z cywilnymi imigrantami przybędą terroryści. Nie popieram ataku na cywilów, ale co ma Izrael zrobić? Z partyzantką walczy się najgorzej. Wejście na terytorium miejskie spowodowałoby ogromne straty pośród Żydów jak i Palestyńczyków. Izraela nie stać na wysokie straty bo wokoło ma samych wrogów. Dodam jeszcze, że gdyby Hamas nie ukrywał się w szpitalach, domach dziecka i tym podobnych miejscach to przy ostrzale nie ginęłoby tylu cywilów. A gdyby Hamasowi zależało naprawdę na wolności Palestyny i Palestyńczyków to dodatkowo chroniłby ludność cywilną chociażby w schronach.
Podsumowując. Aby wyleczyć palestynę (krainę geograficzną) trzeba zlikwidować Hamas, bo to on jest źródłem konfliktów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2014 o 17:42
@Tamerlan- zauważ że podział terytoriów wynosił 50:50, ale to izrael przywłaszczył sobie większość i pozamykał palestyńczyków w gettach, przecież nie jest powiedziane żeby zniżać się technologią do poziomu ludzi okupowanych, ale skoro mają dostęp do takiej technologii to powinni z niej korzystać mądrze i tak żeby nie ucierpiał żaden cywil, niestety ale izrael strzela wszystkim co ma, gdzie popadnie, żeby zabić jak najwięcej ludzi i nie patrzy na to że to cywile czy nie! Problemem właśnie są żydzi, którzy cały czas uważają się za pokrzywdzonych, bo hitler, bo arabowie, bo dyskryminacja, bo antysemityzm, cały czas roszczą sobie prawo do bycia poszkodowanym, pomimo że to oni są okupantem, czy też teraz można już ich nazwać terrorystami! Idąc twoim tokiem rozumowania, gdyby nie było izraela to hamas nie musiałby walczyć o swoje ziemie z terrorystami z pejsami! Nikt nie karze przecież izraelowi nigdzie wchodzić, a tym bardziej okupywać terenów palestyńczyków, mają takie środki, że spokojnie mogliby eliminować tylko tych którzy atakują ich terytorium, bez strat w cywilach, ale po co? co nie?! Powiedź sobie jedno jak ludzie zamknięci w gettcie mają sobie wybudować choćby te schrony do schowania się skoro są oddzieleni od reszty świata nawet, choćby cementu pewnie przez tą granicę nie przewieziesz! Podsumowując, aby wyleczyć tą krainę geograficzną to trzeba zlikwidować żydów z tamtych terenów, bo oni są źródłem konfliktów, przez nich ginie setki, czy nawet tysiące ludzi, a nie przez palestyńskich cywilów!!!
@Tamerlan To powiedz mi, jak kraj otoczony z każdej strony terenami Izraela ma przejść dalej nie przechodząc przez Izrael? Zobacz może mapy zanim się wydurnisz po raz kolejny. Polecieć nie polecą bo Izrael zestrzeli, przekopać się nie przekopią bo tunele im zniszczą z ludźmi w środku. Teleportacja jest jeszcze nieosiągalna, więc powiedz mi jeszcze raz - jak mają się wydostać i dlaczego? Dlaczego "bo Izrael chce" mają opuścić swoje domy?
Gaza od południowego zachodu graniczy z Egiptem. Hamas gdyby zależało mu na cywilach to nie zasłaniałby się nimi tylko starał przetransportować ich do przygranicznych terenów Egiptu. I jak widać to nie ja się wydurniłem bo mapę Bliskiego Wschodu znam bardzo dobrze. I tu nie chodzi o to, że "Izrael chce" Niech cywile się wyniosą Izrael zwalczy Hamas to wtedy będą mogli wrócić. A Izrael nie będzie mógł im tego powrotu zabronić bo zwyczajnie by mu się to nie opłacało.
@Tamerlan Nie wiem czy ci wiadomo, ale sama granica strefy Gazy "należy do Izraela". Dlaczego? "Bo terroryści mogą przejść!". No i co z Dzielnicą Zachodnią? Już im wysyłasz teleportery? Jeszcze raz - zobacz sobie tereny jakie Izrael miał oryginalnie i jakie ma teraz. To przecież nie średniowiecze aby rządziło "prawo silniejszego".
@Tamerlan - powiedz mi, dlaczego ktoś ma opuścić swój dom tylko dlatego, że ktoś mieszkał na tej ziemi 2000 lat temu? Wyjaśnij mi to. Bo widzisz, mogę być potomkiem ludzi, którzy mieszkali w miejscu twojego domu/bloku 1000 lat temu i kto wie? Może zechcę wrócić na "swoje" bo jakaś święta książeczka będzie mówić, że tam mieszkałem?
t1iger
No więc kończąc definitywnie tą dyskusję powtarzam to co już kilkukrotnie pisałem. Żydzi mieszkają na terenie palestyny (nazwa krainy pochodzi od Filistynów) od czterech tysięcy lat. Mieszkają tam cały czas, bez przerwy. To, że od podboju arabskiego było ich mniej (ale dalej byli) spowodowane jest ucieczkami i eksterminacją ludności żydowskiej. Podsumowując żyją tam ponad dwa razy dłużej od Arabów.
Co do analogii do mojego domu. Jeżeli ja mam akt własności to nie możesz wrócić do tego domu. A Żydzi w XX wieku masowo wykupowali ziemię i to oni są posiadaczami aktów własności większości ziem palestyny (piszę z małej litery, żeby nie mylić z Palestyną). Skoro Palestyńczycy powyprzedawali większość swojej ziemi nie mogą jej żądać z powrotem. Dodam jeszcze, że przez cały czas obecności Arabów w palestynie zbudowali oni tylko (!) jedno (!) miasto - Ramle i setki meczetów, ale uwaga zbudowli je na pozostałościach po w większości zburzonych świątyniach żydowskich i budynki te dalej noszą ślady kultury żydowskiej.
Oficjalnie kończę tą dyskusję bo nie widzę z Twojej strony sensowniejszych wypowiedzi. Przeczytaj i zastanów się jeszcze raz nad moimi wypowiedziami, a sądzę, że uda Ci się zauważyć, kto w większości ma rację.
[EDIT] I przepraszam, ale bym zapomniał.
Pozdrawiam
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 lipca 2014 o 19:05
"Żydzi mieszkają na terenie palestyny (nazwa krainy pochodzi od Filistynów) od czterech tysięcy lat" - Tak, mieszkają. Nawrócili się w międzyczasie na Islam, właściciele ziem się zmieniali, latka leciały. A teraz dostali taki twór o nazwie Izrael i zaczęli mordować. Nie wszyscy oczywiście - w Strefie Gazy też mieszkają Żydzi. Dlatego, tego nie zauważyłeś zaślepiony ideologią, piszą IZRAELICI, a nie ŻYDZI. Trochę się tam pozmieniało przez to 4tyś. lat. A, no i co co Żydzi robili w międzyczasie? Dlaczego nie walczyli wcześniej o "swoje" (wg. jakiejś śmiesznej książeczki) ziemie? Dopiero teraz, w ostatnim półwieczu zaczęli eksterminować cywilów? Czym to usprawiedliwisz?
t1iger
Ty chyba nie masz dość, co?
No więc:
Primus - "Żydzi" z hebrajskiego "Jehudim" - "Chwalący Jahwe". "Żyd" pochodzi od słowa "Juda", "Judejczyk", które z kolei pochodzą od imienia syna Izzaka - Jakuba (późniejsza nazwa jednego z plemion). Czyli 'Żyd" jest równoznaczne z "Judejczyk". Z kolei "Judejczyk" już w Starym Testamencie znaczy to samo co "Hebrajczyk" i "Izraelita". Czyli nie popełniłem błędu.
Secundus - Żydzi mieszkający na terenie Judy podczas podboju muzułmańskiego i po nim byli w większości żydami.
Tertius - W Izraelu z kolei mieszkają również Palestyńczycy i idę o zakład, że wolą mieszkać w Izraelu niż w Palestynie czy np. Jordanii.
Quatrus - " A, no i co co Żydzi robili w międzyczasie? Dlaczego nie walczyli wcześniej o "swoje" (wg. jakiejś śmiesznej książeczki) ziemie?" No więc przed XIX wiekiem nie mieli możliwości rozwijać swoich finansowych talentów, bo byli powszechnie nie lubieni. W XIX wieku okazało się, że są świetnym przedsiębiorcami i dorobili się pieniędzy, za które potem odkupili od Palestyńczyków ziemię.
Quintus - Eksterminują? Owszem są ofiary wśród cywili i winny jest temu Izrael (bo to jego rakiety bezpośrednio szerzyły śmierć. Jest to złe, ale niestety tam jest wojna i nie da się inaczej bo Hamas nie chce rozmawiać) ale odpowiedzialność ponosi Hamas bo to w wyniku jego działań Izrael musiał przystąpić do ataku. Nie można mówić jednak o eksterminacji, bo towarzyszy jej zawsze niszczenie dorobku kulturowego i religijnego eksterminowanej nacji. Nie ma to jednak miejsca w Izraelu.
Jak widać dalej czepiasz się słówek i pokazujesz swoją nieznajomość historii i mechaniki wojny.
Pozdrawiam
Miej swój kraj nagle ktoś z innego kontynentu mówi że zabiera ci twoją ojczyznę i będą tam mieszkali ludzie bez napletów. Walcz o terytorium swojego kraju a i tak cały świat mówi że jesteś terrorystą i atakujesz inny kraj bez żadnego powodu. Najlepiej jeszcze żeby wrogiem była ludność co dostawała cały czas wpier.... Media na całym świecie mówią jaki to jesteś zły i jak to wspaniali żydzi walczą o wolność. Amerika fak jeeeeeeeeeeeeee karabiny takie demokratyczne kule takie wolne siejące pokój
Kiepskie porównanie,
1) nigdy nie istniało państwo Palestyna, ostatni niepodległy kraj jaki tam istniał to Królestwo Izraela - państwo żydowskie, a nie arabskie podbite przez Imperium Rzymskie w I w. p. n. e.
2) na powrót Żydów do swojej ojczyzny zgodzili się sami Arabowie, a nie zostało im to narzucone
3) Żydzi dostawali się do Mandatu Palestyńskiego legalnie, wykupując ziemię od Arabów, w przeciwieństwie do obecnych Palestyńczyków, którzy są potomkami nielegalnych imigrantów z lat 20-tych i 30-tych XX w.
W kwestii sympatii w tym konflikcie - kim wolelibyście raczej być: bojownikiem Hamasu złapanym do niewoli przez IDF czy żołnierzem IDF złapanym przez Hamas?
Na pewno nie cywilem, który dostał informację "Twój dom znajduje się blisko wyrzutni Hamasu. Masz 10 minut na ucieczkę, inaczej zostaniesz zabity. IDF". Zauważ, że nikt nie chwali Hamasu, wszyscy krytykują Izrael za ofiary w cywilach i umywanie sobie rączek Hamasem. Wczoraj zbombardowali największy szpital w Strefie Gazy. I gdzie chorzy mają uciec? Na pustynię? Izrael do siebie uchodźców nie przyjmuje, a przez granicę z Egiptem Izrael ich nie przepuści... Bo "terroryści mogą uciekać!"
@t1ger - Palestyńczycy nie mogą uciec do Egiptu, bo Egipt też ich nie chce. Egipt i Izrael wspólnie blokują Strefę Gazy, bo dobrze wiedzą, że kozojebcy w Strefie sami są sobie winni. A tak, przy okazji, w którym kraju jako jedynym na całym Bliskim Wschodzie Palestyńczycy korzystają z pełni praw obywatelskich?
Izrael ma jaja? Bardziej palestyńczycy mają jaja bo nie boją walczyć z takim krajem jak Izrael. I to nie jest tak jak za pewnie myślisz że Izrael broni się przed tymi złymi Palestyńczykami. Ile to zamordowanych cywilów palestyńskich przez Izraelskie władze?
ZAKLAMANY NAROD = GLUPIE KOMENTARZE!!!!!!!!!!!!!!! PRZESTANCIE BYC BEZMOZGAMI I ZACZNIJCIE PODEJMOWAC WLASNE DECYZJE I MIEC WLASNE ZDANIE A NIE ZDANIE REDAKTORA W TELEWIZJI.
Hamasowcy ustawiają wyrzutnie rakiet przy szkołach i szpitalach - więc jeżeli przy ich niszczeniu giną cywile, odpowiedzialny jest za to Hamas.
Wojna się nigdy nie opłaca. I co z tego, że są niszczone w powietrzu - zamiast strącać x wystrzeliwanych rakiet (i mieć nadzieję, że wszystkie uda się unieszkodliwić) prościej i szybciej rozwalić wyrzutnię.
A nie mogą w tamten rejon wysłać żołnierzy, żeby zneutralizowali bojowinków Hamasu i przechwycili broń? Muszę napieprzać do nich z rakiet i pocisków?
@maaasaaa
Nie rozumiem twojego podejścia, skoro uzbrojenie Hamasu to kije i kamienie, to Izrael też ma tak walczyć? Oni zaczęli, to dostają to na co zasłużyli, tym co Izrael ma w arsenale. Dopóki nie wali w nich bronią chemiczna czy atomem, to niech walczą jak chcą - w tym twoimi F-16.
@XklocMan8: dlaczego mają ryzykować życiem własnych żołnierzy? Każdy dowódca woli wysłać rakiety/samoloty niż mieć na rękach krew swoich podwładnych.
Żołnierz, to żołnierz. Ryzyko jest jego pracą. Każdy żołnierz zdaje sobie sprawę, że może na służbie doznać uszczerbku na zdrowiu. Taki jest jego zawód. Ale nie lepiej mordować cywili, którzy nie mają z Hamasem nic wspólnego.
@XklocMan8
Co to za durne myślenie? Żołnierz to żołnierz, więc jego obowiązkiem jest zarobić kulkę? Skoro można oszczędzić jego życie, to dlaczego nie? Starty w cywilach byłyby znacznie mniejsze, gdyby Hamas nie umieszczał wyrzutni na dachach obiektów cywilnych, czy nie robił z własnych pobratymców żywych tarcz.
Powtarzam - w tym wypadku Izrael NIE zaczął, i ma prawo osiągnąć cel środkami, które są dla niego najbardziej odpowiednie. Sądzisz że zabicie z "zacofanego" Hamaskiego RPG mniej zabija niż z rakiety Izraelskiego F16? To dotyczy zresztą każdego kraju - gdyby napadła nas znacznie gorzej uzbrojona Litwa, to mamy posyłać żołnierzy na pewną śmierć, czy jednak w inny sposób zakończyć wojnę?
Nie pier*dol mi głupot, bo nic takiego nie powiedziałem. Stwierdziłem jedynie, że zawód żołnierza wiąże się z ryzykiem uszczerbku na zdrowiu utraty życia. Gdyby naczelni dowódcy armii np. Stanów Zjednoczonych szli tym tokiem myślenia Wietnam, Irak i Afganistan były by tylko napromieniowaną kupą gruzu, bo nie chcieli wystawiać żołnierzy na ryzyko utraty zdrowia lub życia. Artylerii w terenach miejskich powinno używać się tylko i wyłącznie gdy nie ma innego wyjścia z sytuacji. A tu mają inną możliwość. Zastanów się, czy to wina cywili, że Hamas, z którym nie mają żadnego powiązania, lokuje się blisko ich miejsc, pracy lub zamieszkania? Poza tym nie oszukujmy się. Czy żołnierz Hamasu w starciu bezpośrednim ma szanse ze świetnie wyszkolonym i wyposażonym żołnierzem Sił Zbrojnych Izraela?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2014 o 16:28
@NightmareTheWorld - Dlaczego? Już znasz wartość życia dziecko? Aby ratować ludzi, aby nie mordować cywilów... Ale nie, po co? Wiesz co? Jeśli w twoim bloku schowa się morderca, policja powinna was wszystkich zamknąć - tak jak Izrael niszczy całe osiedle "bo jeden z hamasu jest tam!"... Dlaczego nie? Nie pasuje ci, potencjalny morderco? :P
t1iger
Ale to jest normalne, że jak w bloku jest uzbrojony morderca to cały blok jest zamknięty, a często trudno jest wejść na osiedle.
@t1ger: Żydów nie lubię (znajomi uważają, że mam poglądy antysemickie, coś w tym jest), jednak w tym przypadku jest inaczej, niż próbujesz przedstawić analogią. Mamy 2 zwaśnione narody. Tam zarówno u jednych jak i 2 od dziecka mają wpajaną nienawiść wobec siebie. Był kiedyś filmik jak palestyńskie dzieci rzucały kamieniami w cywilne samochody itp. Tam walczy (czasem biernie czasem czynnie) praktycznie każdy. Tam nie ma ani dobrych ani złych, jest tylko nienawiść. Dlatego, nie mają wobec siebie skrupułów. Żydom szkoda ryzykować żołnierzy dla ludzi których uważają za gorszych. Jakby Hamas miał analogiczną możliwość zrobiłby to samo.
Jest jeszcze jedna ogromna różnica w podejściu obu stron do własnej ludności cywilnej: Izrael, jak każde cywilizowane państwo, stara się chronić swoją, dlatego trzyma obywateli z dala od potencjalnych celów i wysyła ich do schronów na pierwszy sygnał ewentualnego ataku. Natomiast nie jest tak, jak sądzi wielu, że Hamas ma w dupie ofiary cywilne po swojej stronie, gdyż w rzeczywistości zależy mu, aby tych ofiar było jak najwięcej, najlepiej kobiet i dzieci. Już sam Arafat podkreślał, że największym skarbem Palestyńczyków są ich zabite w izraelskich nalotach dzieci, palestyńskie matki na pogrzebach swoich synów zanoszą modły dziękczynne. Dlaczego? Ponieważ od samego początku "sprawa" palestyńska nakręca się ze względu na współczucie świata, gdyby nagle opinia publiczna się od Hamasu i reszty odwróciła, to byłby ich koniec. Z telewizji nie dowiemy się np. o znienawidzonej policji religijnej patrolującej ulice Gazy czy bojownikach Hamasu obrzucanych przez Palestyńczykow kamieniami za rozstawianie swoich baz na dachach bloków mieszkalnych.
@Tamerlan - od kiedy zamykanie wszystkich w bloku w więzieniach bo jedna osoba to morderca jest normą? W jakim komunistycznym kraju żyjesz?
t1ger
Nie sprecyzowałeś wypowiedzi i przez to popełniłem błąd przy mojej wypowiedzi (mea culpa). Przeczytaj jeszcze raz i zastanów się czy aby na pewno chodziło mi o zamykanie w więzieniu.
Widzę, że szykuje się niezły shitstorm ...
@misiawy A ty wiesz jak wygląda sytuacja w Palestynie?
Izrael od 50 lat okupuje Palestynę blokując dostawy żywności i leków. Ile można grzecznie mieszkać w getcie?
1) Izrael nie okupuje żadnego obcego terytorium
2) terytorium nie jest powodem trwającego konfliktu. Terytorium ma znaczenie 10-rzędne. Kozojebcy wspominają o nim zachodnim mediom, by pozyskać dale siebie sympatię takich pożytecznych idiotów jak ty
dwie strony są winne
Izrael nie jest zupełnie bez winy, ale zapewniam was, że gdyby wasz kraj od 50 lat zrównywano z III Rzeszą i apartheidową RPA tylko za to, że broni się przed wrogami, którzy publicznie nawołują do jego zniszczenia i prowokują go do zabijania jak największej liczby swoich obywateli, żeby zwrócić przeciwko niemu światową opinię publiczną - to pewnie już dawno stracilibyście cierpliwość. Izrael posiada broń jądrową od lat 60. jako jedyny w regionie i dopiero teraz wyrasta mu konkurencja w postaci Iranu. Przez cały ten czas mógł spokojnie rozwalić w Palestynie wszelką opozycję, powiesić Arafata i wszystkich tych, którzy wołali, że Hitler miał rację - i nikt by im nic nie zrobił. A jednak cierpliwie czekali, zacisnęli zęby i przyzwyczaili się znosić oszczerstwa. Niektórzy uważają, że pokojowa nagroda Nobla straciła cały swój prestiż w chwili, gdy zdobył ją Barack Obama, inni - że Unia Europejska. Ja uważam, że całkowita degeneracja tej nagrody nastąpiła w 94, gdy odebrał ją Arafat, jedna z najbardziej cynicznych i wyrachowanych gnid XX stulecia. I nie chodzi mi tu nawet o to, co zrobił obywatelom Izraela, a nawet innych krajów, których mordowali i porywali jego siepacze - przede wszystkim gardzę nim za to, co zrobił z własnym narodem: wmówił mu, żeby w walce z państwem, z którym bez problemu mógłby się dogadać i żyć w pokoju, sprzymierzył się z fanatykami i szaleńcami, którzy prędzej czy później doprowadzą go do śmierci głodowej. Jeżeli faktycznie go otruto, ja pytam: dlaczego tak późno?
Po jakiemu napisane to żródło ?!?
In inglisz
Its wrytyn in inglisz - a langłedż społken baj ołwer fajf handżred pipul. Its a kłołt from a weri popjular gejm kald kol of djuti modern łorfor fri
Truth is just a matter of perspective - cpt. Prise, Calld o Duty Modern Warfare three ___ Taa, raczej tak się to pisze.
żydzi !!! goebbels w piekle jest z was dumny
jedni drugich warci
Bardzo nie lubię żydków ale to zdjęcie niestety perfekcyjnie przedstawia kto ma rację w tej wojence .
Nie do końca. Izrael został założony w 1947 roku. Palestyńczycy mieszkają tam od setek lat. Zmieniali się właściciele ziem, ale ludziom dawano żyć. Teraz siedzą w gettach jak Żydzi podczas II WŚ. Są ostrzegani przed bombardowaniami, owszem. Ale Izrael ich nie wypuści, nie mają więc dokąd uciec. Hamas zabił w tym konflikcie łącznie 200 Izraelitów. Izrael przy każdym ataku zabija 100-200 Palestyńczyków, w tym max. kilka osób z hamasu. Dlaczego cywile mają cierpieć? Dlaczego zbrodnie Izraela się wybacza? Rzesza Izraelska ma bardzo dobry PR, ale ludzie, macie też swoje oczy. Hamas zniknie sam jak nie będzie z kim walczyć, kiedy Izrael przestanie odpowiadać ogniem walka straci sens. Kilka razy był rozejm, Izrael przerwał go kilkukrotnym bombardowaniem, później zwalili winę na Hamas przy kolejnym rozejmie. Jeden jest tam gorszy od drugiego, a cierpią Palestyńscy cywile. Wg. Izraela nawet zbiornik wody to "instalacja służąca terrorystom". Zniszczyli już ich od groma... Palestyńczyków wygnali na pustynie z ich wcześniejszych, przydzielonych przez UN ziem bo Izrael potrzebował "Libensraum"... skąd my to znamy?
t1iger
Palestyna też została założona w 1947r.
Ale Ty wiesz, ze Żydzi są na tych ziemiach dłużej. OD 1920 do 1947 roku było to "terytorium mandatowe Palestyny" (nazwa ze względu na krainę geograficzną i historyczną) pod władzą Wielkiej Brytanii. W 1947 roku podzielono tą krainę na część arabską, żydowską i wspólną (czyli okręg Jerozolimy). Arabowie się nie zgodzili i daltego do tej pory trwają walki. Żydzi na tych ziemiach mieszkali znacznie dłużej od Palestyńczyków. Gdy pojawili się tam pierwsi muzułmanie to kultura izraelska rozwijała się w palestynie już ponad 2 tysiące lat. Dodatkowo w czasie XX-lecia międzywojennego mnóstwo Żydów ODKUPYWAŁO ziemie od Palestyńczyków.
Cały spór między Palestyńczykami, a Żydami poszedł o to, że Żydy odbierały Arabskim rolnikom ziemię, przez co ten żyjący w diasporze naród zaczął drastycznie ubożeć, a że innym brudasom zachciało się przejąć Jerozolime te nastroje były im na rękę. I oba narody dążą do wyniszczenia się nawzajem.
@Tamerlan Kłamiesz ;) Palestyna została uznana za państwo dopiero niedawno. Wcześniej były to "tereny narodu Palestyńskiego". Naród ten mieszkał tam znacznie dłużej. Nie ich wina, że Żydzi sobie poszli 2tyś. lat wcześniej na wycieczkę po świecie.
t1iger
Gdzie napisałem, że Palestyna była państwem przed 1988r. (czyli od powstania autonomii)? Nigdzie tego nie zapisałem. Napisałem Palestyna w odniesieniu do postanowień Rezolucji Zgromadzenia ONZ nr. 181. Tereny, które z których utworzono państwo Arabskie to późniejsze terytorium państwa Palestyńskiego (no pomniejszone obecnie o 1/7). Arabowie mieszkają na tych terenach od 640r.a Żydzi od czterech tysięcy lat. I to nie jest tak, że sobie wyjechali i na chama wrócili. Żydzi mieszkali w palestynie cały czas, ale byli wypierani przez napływ przyjezdnych. A gdy chcieli wrócić to musieli odkupić swoją ziemię. W 1944 roku Żydzi płacili Arabom po 1100 dolarów za jeden akr nieurodzajnej lub półurodzajnej ziemi, kiedy w tym samym czasie w stanie Iowa w USA żyzną ziemię sprzedawano za jedną dziesiątą tej sumy. Jak widać nie kłamię.
@Tamerlan A tutaj napisałeś "Palestyna też została założona w 1947r."
t1ger
Palestyna, czy Państwo Palestyńskie? Widać gra słów nie jest Twoją najmocniejszą cechą. Jako Państwo Palestyńskie funkcjonuje od zeszłego roku. Wcześniej od 1988 była to Autonomia Palestyńska, a od 1947 do wspomnianego 1988r. było to Państwo Arabskie. Nie zmienia to faktu, że cały czas była to Palestyna.
Jak widać starasz się na siłę przyczepić do wszystkiego. Niestety niekoniecznie Ci to wychodzi. Radzę Ci poprawić Twój stan wiedzy z zakresu historii i geografii.
@Tamerlan "Palestyna czy Państwo Palestyńskie" - a może Polska to nie to samo co Państwo Polskie? Poprawne określenie to autonomia. Nie ma z tobą sensu dyskutować, nie masz pojęcia o sprawie.
t1ger
Nie mam pojęcia o sprawie? Przepraszam kto pod tym obrazkiem "popisywał się" swoją niewiedzą z zakresu geografii i historii, które mają niebagatelny wpływ na sprawę? Piszesz "a może Polska to nie to samo co Państwo Polskie? Poprawne określenie to autonomia." Czyli nie mogę powiedzieć Szkocja, Sycylia Andaluzja, tylko autonomia Szkocka, autonomia Sycylii, autonomia Andaluzji? Palestyna i autonomia palestyńska to do zeszłego roku było domyślnie jednym i tym samym. Przecież nikt nie mówił "Jadę do autonomii palestyńskiej" tylko "Jadę do Palestyny".
@t1ger - 1) Izrael założony został rok później; 2) nie istnieje coś takiego jak "naród palestyński", to są po prostu Arabowie, w większości Egipcjanie i Saudyjczycy, którzy się tam znaleźli wskutek nielegalnej imigracji;
@Tamerlan - takie państwo jak Palestyna NIGDY nie istniało, 2) Autonomia Palestyńska powstała na mocy Porozumień z Oslo w 1993 roku
@XklocMan8 - Arabom nikt nie ukradł ziemii, żydzi je wykupili, a nie ukradli, idąc Twoją logiką to jesteś złodziejem za każdym razem, gdy wychodzisz ze sklepu z zakupami
Propaganda proizraelska na demotywatory trafiła. Liczby nie są kwestia perpesktywy kilkaset zamordowanych palestyńskich dzieci, zero zamordowanych izraelskich (nie to żebym im tego życzył).
Akurat to co napisałeś pasowałoby do tego obrazka. Jeśli ludzi z Hamasu ukrywają się tam gdzie cywile, a armia izraela działa jak każda inna armia to tak właśnie układałyby się liczby.
@NightmareTheWorld - Czyli Izrael usprawiedliwiony, bo Hamas chowa się za dziećmi? Powtórzę mój przykład - w twoim bloku mieszka seryjny morderca. Wiadomo dokładnie kto to. Ale policja aresztowała i skazała wszystkich mieszkańców na karę śmierci tłumacząc, że "mieszkańcy go kryli", ale nie zadali żadnych pytań, przesłuchania nie było. Dokładnie tak samo wygląda sytuacja którą usprawiedliwiasz zbrodnie Izraelskie. Mało tego - Izrael używa bomb próżniowych i głowic z białym fosforem. Są to bronie zakazane. Saddama za gaz musztardowy zamordowali, dlaczego taki Szaron jeszcze chodził (już nie żyje) po tej ziemi po czymś takim? Usprawiedliwiasz mordowanie cywilów. Może jeszcze oni byli terrorystami? Może "pod nimi byli w piasku zakopani terroryści"? http://www.washingtonpost.com/blogs/worldviews/wp/2014/07/16/dispatch-israeli-strike-kills-four-children-at-a-gaza-beach/ Nie usprawiedliwiam Hamasu, to terroryści. Ale Izrael jest od nich o wiele gorszy - bo ma środki aby ofiar postronnych uniknąć ale z nich nie korzysta wcale.
Cały czas nie ta analogia. Gdy Polacy ukrywali AKowców, Żydów itp. liczyli się z tym, że jak wpadną Niemcy to ich zamordują. Tu relacje są te same. Ani żydzi ani palestyńczycy nie są na tyle moralni/ucywilizowani jak Europa. Tak wygląda świat i nie zmienisz tego narzekając w internecie. Hamas gdyby miał możliwość robiłby to samo.
t1ger
Zamierzam już kończyć tą dyskusję, ale nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa. "Ale Izrael jest od nich o wiele gorszy - bo ma środki aby ofiar postronnych uniknąć ale z nich nie korzysta wcale." Jakie to środki? Bo znam się trochę na wojskowości i nie zdarzyło się jeszcze w świecie, żeby w czasie wojny cywile nie ginęli.
@Tamerlan - Hamas używa przestarzałych rakiet, Izrael zaś stać na bomby próżniowe, na pociski z białym fosforem (obie bronie ZAKAZANE przez ONZ), stać ich na obronę przeciwrakietową... Mają też bardzo dobrze wyszkolone wojsko i siły specjalne (o tych środkach mówiłem) i ich nie używają wcale. Bo przecież łatwiej zamordować masę cywilów i powiedzieć "Chronili Hamas!"... I jeszcze się pytasz o środki?
Jak już gdzieś to pisałem (nie wiem czy pod tym obrazkiem) wysłanie sił specjalnych nieznacznie zmniejszyłoby straty wśród cywili. Nigdy nie wiesz czy kobieta czy mężczyzna nie jest członkiem Hamasu. Być może zginęłoby mniej dzieci. To jest prawdą i plamą Izraela. Ale powiedz mi co Ty byś zrobił gdybyś był głównodowodzącym sił zbrojnych i walczył z partyzantką w mieście, która kryje się za mieszkańcami. Ostrzeliwałbyś miejsca gdzie są ustawione wyrzutnie Izraela, czy wysłałbyś tam swoich ludzi wiedząc, że mnóstwo z nich zginie? Dobry dowódca przede wszystkim dba o życie swoich ludzi, a to, że Hamas nie chroni ludności, tylko chowa się za nią nie jest winą Żydów. Dodam jeszcze, że gdyby Izrael urządził taką ofensywę o której mówisz i wszedł do Strefy Gazy swoimi wojskami to wtedy zacząłby się prawdziwy płacz bo "żydy" podbijają Palestynę. I kto wie może już by z tych terenów nie wyszli. Piszę to po raz kolejny. Hamas wymusza na Izraelu ostrzeliwanie szpitali i innych tego typu punktów bo tam się chowa i przy okazji sam atakuje.
Jestem dumny, ofiary przerosły mistrza
właściwy nick, dla właściwego "człowieka"
To wszystko przez hamas ale że Izrael ma lepszą armie to teraz wszyscy płaczą że to ich wina...
Przed 1947 - małe, miejscowe konflikty. Po 1947 - wojny i terroryzm. Co było na tamtych ziemiach w 1947? Stworzono Izrael... I niech ktoś mi wyjaśni jedno - podział terenu przez Brytyjczyków tam wynosił 50:50, dlaczego Palestyna to teraz dwa getta na terenie rządzonym przez Izrael? Nie - nie bronię Hamasu. Wiem, że Izrael "ostrzega" przed bombardowaniami - ale wygląda to tak: Izrael mówi, że będzie bombardował ale odmawia cywilom schronienia i muszą zostać tam, gdzie są. Czyli "zaraz wam w pysk strzelimy, nie macie dokąd uciec". Izrael używa zakazanej broni, celuje w ośrodki cywilne itp. Nie muszą tego robić - mają świetnie wyszkolone siły specjalne. Ale to robią. Na 1 palestyńską rakietę przypada 50 Izraelskich. Na 1 ofiarę z Izraela przypada 100 martwych Palestyńskich cywilów i jeden terrorysta z Hamasu. To NIE są akceptowalne straty. Jeśli ktoś się nie zgadza - niech mi wyjaśni tę zmianę zajmowanych terenów: http://dpmasitm.files.wordpress.com/2012/03/israel-palestine_maps.jpg?w=640&h=415 Sytuacja wygląda jak w Polsce w 1942. Pojawił się zaborca mówiący "to nashe ziemie Polnishe Schweine!". Czy w takiej sytuacji porzucilibyśmy walkę o nasze ziemie? Oczywiście, że nie. Izrael dla Palestyny to właśnie taki zaborca. Silniejszy, lepiej wyposażony i wspierany w mediach przez własną propagandę - zasłaniający się "antysemityzmem" kiedy tylko ktoś im powie prawdę. W chorobach leczy się źródła, a nie objawy. Izrael trzeba zlikwidować.
Primo - Czyli Izrael ma wpuszczać na swoje terytorium uchodźców ze Strefy Gazy? To jest co najmniej głupie. Mogą przecież uciekać do Egiptu.
Secundo - Czyli jeżeli twój wróg rzuci w ciebie kamieniem to ty nie możesz rzucić w niego kilkoma? Jeżeli walczy zaostrzonym kijem to ty nie możesz wyciągnąć do obrony włóczni z metalowym grotem, albo miecza? Czy musisz zniżać się technologicznie do poziomu przeciwnika?
Tertio - tu problemem nie są ani Żydzi, ani zwykli Arabowie. Problemem jest właśnie Hamas, który do tej pory nie akceptuje tego, że Palestyńczycy w dużej wyprzedali swoją ziemię Żydom i uważa, że Żydzi nie mają żądnych praw do mieszkania w palestynie (a mają takie prawa). Gdyby nie było Hamasu to Izrael nie musiałby stworzyć ze Strefy Gazy enklawy bo nie byłoby ryzyka ataku terrorystycznego. Ale póki Hamas istnieje to nie Izrael nie może pozwolić sobie na to, że wraz z otwarciem granicy z cywilnymi imigrantami przybędą terroryści. Nie popieram ataku na cywilów, ale co ma Izrael zrobić? Z partyzantką walczy się najgorzej. Wejście na terytorium miejskie spowodowałoby ogromne straty pośród Żydów jak i Palestyńczyków. Izraela nie stać na wysokie straty bo wokoło ma samych wrogów. Dodam jeszcze, że gdyby Hamas nie ukrywał się w szpitalach, domach dziecka i tym podobnych miejscach to przy ostrzale nie ginęłoby tylu cywilów. A gdyby Hamasowi zależało naprawdę na wolności Palestyny i Palestyńczyków to dodatkowo chroniłby ludność cywilną chociażby w schronach.
Podsumowując. Aby wyleczyć palestynę (krainę geograficzną) trzeba zlikwidować Hamas, bo to on jest źródłem konfliktów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2014 o 17:42
@Tamerlan- zauważ że podział terytoriów wynosił 50:50, ale to izrael przywłaszczył sobie większość i pozamykał palestyńczyków w gettach, przecież nie jest powiedziane żeby zniżać się technologią do poziomu ludzi okupowanych, ale skoro mają dostęp do takiej technologii to powinni z niej korzystać mądrze i tak żeby nie ucierpiał żaden cywil, niestety ale izrael strzela wszystkim co ma, gdzie popadnie, żeby zabić jak najwięcej ludzi i nie patrzy na to że to cywile czy nie! Problemem właśnie są żydzi, którzy cały czas uważają się za pokrzywdzonych, bo hitler, bo arabowie, bo dyskryminacja, bo antysemityzm, cały czas roszczą sobie prawo do bycia poszkodowanym, pomimo że to oni są okupantem, czy też teraz można już ich nazwać terrorystami! Idąc twoim tokiem rozumowania, gdyby nie było izraela to hamas nie musiałby walczyć o swoje ziemie z terrorystami z pejsami! Nikt nie karze przecież izraelowi nigdzie wchodzić, a tym bardziej okupywać terenów palestyńczyków, mają takie środki, że spokojnie mogliby eliminować tylko tych którzy atakują ich terytorium, bez strat w cywilach, ale po co? co nie?! Powiedź sobie jedno jak ludzie zamknięci w gettcie mają sobie wybudować choćby te schrony do schowania się skoro są oddzieleni od reszty świata nawet, choćby cementu pewnie przez tą granicę nie przewieziesz! Podsumowując, aby wyleczyć tą krainę geograficzną to trzeba zlikwidować żydów z tamtych terenów, bo oni są źródłem konfliktów, przez nich ginie setki, czy nawet tysiące ludzi, a nie przez palestyńskich cywilów!!!
@Tamerlan To powiedz mi, jak kraj otoczony z każdej strony terenami Izraela ma przejść dalej nie przechodząc przez Izrael? Zobacz może mapy zanim się wydurnisz po raz kolejny. Polecieć nie polecą bo Izrael zestrzeli, przekopać się nie przekopią bo tunele im zniszczą z ludźmi w środku. Teleportacja jest jeszcze nieosiągalna, więc powiedz mi jeszcze raz - jak mają się wydostać i dlaczego? Dlaczego "bo Izrael chce" mają opuścić swoje domy?
Gaza od południowego zachodu graniczy z Egiptem. Hamas gdyby zależało mu na cywilach to nie zasłaniałby się nimi tylko starał przetransportować ich do przygranicznych terenów Egiptu. I jak widać to nie ja się wydurniłem bo mapę Bliskiego Wschodu znam bardzo dobrze. I tu nie chodzi o to, że "Izrael chce" Niech cywile się wyniosą Izrael zwalczy Hamas to wtedy będą mogli wrócić. A Izrael nie będzie mógł im tego powrotu zabronić bo zwyczajnie by mu się to nie opłacało.
@Tamerlan Nie wiem czy ci wiadomo, ale sama granica strefy Gazy "należy do Izraela". Dlaczego? "Bo terroryści mogą przejść!". No i co z Dzielnicą Zachodnią? Już im wysyłasz teleportery? Jeszcze raz - zobacz sobie tereny jakie Izrael miał oryginalnie i jakie ma teraz. To przecież nie średniowiecze aby rządziło "prawo silniejszego".
t1ger
Jakoś na/w Zachodnim Brzegu jest spokojniej niż w Strefie Gazy. Co do granicy. Czy Palestyńczycy próbowali oficjalnie ewakuować się do Egiptu?
@Tamerlan - powiedz mi, dlaczego ktoś ma opuścić swój dom tylko dlatego, że ktoś mieszkał na tej ziemi 2000 lat temu? Wyjaśnij mi to. Bo widzisz, mogę być potomkiem ludzi, którzy mieszkali w miejscu twojego domu/bloku 1000 lat temu i kto wie? Może zechcę wrócić na "swoje" bo jakaś święta książeczka będzie mówić, że tam mieszkałem?
t1iger
No więc kończąc definitywnie tą dyskusję powtarzam to co już kilkukrotnie pisałem. Żydzi mieszkają na terenie palestyny (nazwa krainy pochodzi od Filistynów) od czterech tysięcy lat. Mieszkają tam cały czas, bez przerwy. To, że od podboju arabskiego było ich mniej (ale dalej byli) spowodowane jest ucieczkami i eksterminacją ludności żydowskiej. Podsumowując żyją tam ponad dwa razy dłużej od Arabów.
Co do analogii do mojego domu. Jeżeli ja mam akt własności to nie możesz wrócić do tego domu. A Żydzi w XX wieku masowo wykupowali ziemię i to oni są posiadaczami aktów własności większości ziem palestyny (piszę z małej litery, żeby nie mylić z Palestyną). Skoro Palestyńczycy powyprzedawali większość swojej ziemi nie mogą jej żądać z powrotem. Dodam jeszcze, że przez cały czas obecności Arabów w palestynie zbudowali oni tylko (!) jedno (!) miasto - Ramle i setki meczetów, ale uwaga zbudowli je na pozostałościach po w większości zburzonych świątyniach żydowskich i budynki te dalej noszą ślady kultury żydowskiej.
Oficjalnie kończę tą dyskusję bo nie widzę z Twojej strony sensowniejszych wypowiedzi. Przeczytaj i zastanów się jeszcze raz nad moimi wypowiedziami, a sądzę, że uda Ci się zauważyć, kto w większości ma rację.
[EDIT] I przepraszam, ale bym zapomniał.
Pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2014 o 19:05
"Żydzi mieszkają na terenie palestyny (nazwa krainy pochodzi od Filistynów) od czterech tysięcy lat" - Tak, mieszkają. Nawrócili się w międzyczasie na Islam, właściciele ziem się zmieniali, latka leciały. A teraz dostali taki twór o nazwie Izrael i zaczęli mordować. Nie wszyscy oczywiście - w Strefie Gazy też mieszkają Żydzi. Dlatego, tego nie zauważyłeś zaślepiony ideologią, piszą IZRAELICI, a nie ŻYDZI. Trochę się tam pozmieniało przez to 4tyś. lat. A, no i co co Żydzi robili w międzyczasie? Dlaczego nie walczyli wcześniej o "swoje" (wg. jakiejś śmiesznej książeczki) ziemie? Dopiero teraz, w ostatnim półwieczu zaczęli eksterminować cywilów? Czym to usprawiedliwisz?
t1iger
Ty chyba nie masz dość, co?
No więc:
Primus - "Żydzi" z hebrajskiego "Jehudim" - "Chwalący Jahwe". "Żyd" pochodzi od słowa "Juda", "Judejczyk", które z kolei pochodzą od imienia syna Izzaka - Jakuba (późniejsza nazwa jednego z plemion). Czyli 'Żyd" jest równoznaczne z "Judejczyk". Z kolei "Judejczyk" już w Starym Testamencie znaczy to samo co "Hebrajczyk" i "Izraelita". Czyli nie popełniłem błędu.
Secundus - Żydzi mieszkający na terenie Judy podczas podboju muzułmańskiego i po nim byli w większości żydami.
Tertius - W Izraelu z kolei mieszkają również Palestyńczycy i idę o zakład, że wolą mieszkać w Izraelu niż w Palestynie czy np. Jordanii.
Quatrus - " A, no i co co Żydzi robili w międzyczasie? Dlaczego nie walczyli wcześniej o "swoje" (wg. jakiejś śmiesznej książeczki) ziemie?" No więc przed XIX wiekiem nie mieli możliwości rozwijać swoich finansowych talentów, bo byli powszechnie nie lubieni. W XIX wieku okazało się, że są świetnym przedsiębiorcami i dorobili się pieniędzy, za które potem odkupili od Palestyńczyków ziemię.
Quintus - Eksterminują? Owszem są ofiary wśród cywili i winny jest temu Izrael (bo to jego rakiety bezpośrednio szerzyły śmierć. Jest to złe, ale niestety tam jest wojna i nie da się inaczej bo Hamas nie chce rozmawiać) ale odpowiedzialność ponosi Hamas bo to w wyniku jego działań Izrael musiał przystąpić do ataku. Nie można mówić jednak o eksterminacji, bo towarzyszy jej zawsze niszczenie dorobku kulturowego i religijnego eksterminowanej nacji. Nie ma to jednak miejsca w Izraelu.
Jak widać dalej czepiasz się słówek i pokazujesz swoją nieznajomość historii i mechaniki wojny.
Pozdrawiam
Miej swój kraj nagle ktoś z innego kontynentu mówi że zabiera ci twoją ojczyznę i będą tam mieszkali ludzie bez napletów. Walcz o terytorium swojego kraju a i tak cały świat mówi że jesteś terrorystą i atakujesz inny kraj bez żadnego powodu. Najlepiej jeszcze żeby wrogiem była ludność co dostawała cały czas wpier.... Media na całym świecie mówią jaki to jesteś zły i jak to wspaniali żydzi walczą o wolność. Amerika fak jeeeeeeeeeeeeee karabiny takie demokratyczne kule takie wolne siejące pokój
Kiepskie porównanie,
1) nigdy nie istniało państwo Palestyna, ostatni niepodległy kraj jaki tam istniał to Królestwo Izraela - państwo żydowskie, a nie arabskie podbite przez Imperium Rzymskie w I w. p. n. e.
2) na powrót Żydów do swojej ojczyzny zgodzili się sami Arabowie, a nie zostało im to narzucone
3) Żydzi dostawali się do Mandatu Palestyńskiego legalnie, wykupując ziemię od Arabów, w przeciwieństwie do obecnych Palestyńczyków, którzy są potomkami nielegalnych imigrantów z lat 20-tych i 30-tych XX w.
Im większe kłamstwo tym bardziej w nie wierzymy.
W kwestii sympatii w tym konflikcie - kim wolelibyście raczej być: bojownikiem Hamasu złapanym do niewoli przez IDF czy żołnierzem IDF złapanym przez Hamas?
Na pewno nie cywilem, który dostał informację "Twój dom znajduje się blisko wyrzutni Hamasu. Masz 10 minut na ucieczkę, inaczej zostaniesz zabity. IDF". Zauważ, że nikt nie chwali Hamasu, wszyscy krytykują Izrael za ofiary w cywilach i umywanie sobie rączek Hamasem. Wczoraj zbombardowali największy szpital w Strefie Gazy. I gdzie chorzy mają uciec? Na pustynię? Izrael do siebie uchodźców nie przyjmuje, a przez granicę z Egiptem Izrael ich nie przepuści... Bo "terroryści mogą uciekać!"
@t1ger - Palestyńczycy nie mogą uciec do Egiptu, bo Egipt też ich nie chce. Egipt i Izrael wspólnie blokują Strefę Gazy, bo dobrze wiedzą, że kozojebcy w Strefie sami są sobie winni. A tak, przy okazji, w którym kraju jako jedynym na całym Bliskim Wschodzie Palestyńczycy korzystają z pełni praw obywatelskich?
I tak źle i tak nie dobrze.
lubię żydów za to że jako jedyni mają jaja żeby walczyli z islamem podczas gdy my, zaślepieni tolerancją się już poddaliśmy
Izrael ma jaja? Bardziej palestyńczycy mają jaja bo nie boją walczyć z takim krajem jak Izrael. I to nie jest tak jak za pewnie myślisz że Izrael broni się przed tymi złymi Palestyńczykami. Ile to zamordowanych cywilów palestyńskich przez Izraelskie władze?
https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/10544789_261589734041052_3664880033696295607_n.png
ZAKLAMANY NAROD = GLUPIE KOMENTARZE!!!!!!!!!!!!!!! PRZESTANCIE BYC BEZMOZGAMI I ZACZNIJCIE PODEJMOWAC WLASNE DECYZJE I MIEC WLASNE ZDANIE A NIE ZDANIE REDAKTORA W TELEWIZJI.
Bardzo celne podsumowanie graficzne.
Ale niezbyt trafne. Tu mamy lepszą wersję: https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/10544789_261589734041052_3664880033696295607_n.png No i pytanie - czy ktokolwiek widział zdjęcie takiej instalacji terrorystów w okolicy szpitala? Czy może wiemy tylko tyle, ile powie Izrael?
po glosach za widac ilu zydow oszczedzil Hitler w Polsce.
Chwałą Izraelowi. Wytłuc ścierwo terrorystyczne i basta.
Cywilów też? Bo akurat Izrael oprócz moratowania terrorystów morduje też cywilów z Palestyny.