Wiecie, co? w sumie nic nie mam do rurkowców, niech se noszą co chcą jak im wygodnie. Apeluję tylko do dziewczyn lub chłopców, którzy byliby zainteresowani współżyciem z tymi osobnikami.. Rurkowiec nie zapewnia potrzeby bezpieczeństwa, plasującą się na drugim w kolejności miejscu piramidy potrzeb zaraz za potrzebami fizjologicznymi.
ide kupic jak człowiek spodnie, nie lubie ale ide bo mi sie już zniszczyły, podchodze do gościa mówie że potrzebuje spodnie, (jestem w miare chudy ale pracuje fizycznie wiec nie tak jak ten na obrazku) mówie że nie za szerokie żeby były bo wiszą na mnie takie jak worek po ziemniakach, i żadne rurki rurki bo ku®wa nie- juz wole ten worek po ziemniakach... mówi no znajdę jakieś średnie, jedne jak mi dał to mu oddałem od razu bo rurki jak sku®wysyn, drugie wciągnąłem kawałek za kolano i stanęły bo za duże udo, wołam go mówie żeby spojrzał i sie ogarnął z tymi rurkami, dał mi kolejne- zmieściłem się ale noge zginałem tylko do konta 45 stopni, myśle sobie je*bnę go zaraz... przyniósł jeszcze jedne nawet nie zakładałem wyszedłem w p!zdu... i nie kupiłem... bede chodził w zniszczonych
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2014 o 10:26
Czemu się boisz?Widzisz takich często?Ja tylko w internecie.Mnie bardziej przerażają te całe dresy które rzekomo będą ratować nasz kraj.Banda niezdyscyplinowanych,nadpobudliwych i często uzależnionych od alkoholu żołnierzy sprawdzi się gorzej od zniewieściałych hipsterów...
To wygląda okropnie.
Owi "faceci" chyba ubierają się tak dla innych "facetów", bo wątpię, że jakąkolwiek kobietę to pociąga. :)
Podoba to się co najwyżej dziewczynkom, bo prawdziwe kobiety chcą mężczyznę z krwi i kości, a nie jakieś coś w rurkach. :)
Acha acha, tylko jak wam powiem, że w takich spodniach widać pytonga, a laski na to lecą to zmienicie zdanie i zaraz polecicie kupić. Laski się patrzą i po tajemnie robia fotki z telefonów i zostało to udowodnione. Są filmiki na YT. I co teraz trzepikońcy?
Przerażająca jest polska zaściankowość i wrogość wobec drugiego człowieka. Właśnie dlatego Polacy nigdy niczego nie osiągną i zawsze będą w tyle za krajami wysokorozwiniętymi, w których człowiek jest największą wartością. To smutne, że w XXI wieku, polskie społeczeństwo, które śmie nazywać się wolnym i niezależnym, napiętnuje indywidualizm i prawo do swobodnego życia. Pisząc takie teksty dajecie dowód, że w tym kraju zawsze dominowała obłuda, zakłamanie i hipokryzja. Polacy nie potrafią się pięknie różnić, potrafią jedynie szukać wrogów i lubią widzieć "gorszych od siebie". Polecam wybrać się do Los Angeles, Miami lub Nowego Jorku, tam faceci chodzą jeszcze bardziej kolorowo ubrani a spodnie slim fit są na porządku dziennym. U nikogo nie budzi to zdziwienia. Wszyscy uśmiechają się do siebie z życzliwością, zagadują na ulicy, ludzie są spontaniczni, mega pozytywni i otwarci na siebie. Nikt nikogo nie napiętnuje, nie szufladkuje na lepszych i gorszych. A tutaj ? Najlepiej być szarakiem, w rozciągniętym dresie, bo tylko wtedy wszystkim dookoła to odpowiada. Lepiej nie wyróżniać się z tłumu, bo Polacy tego nie lubią. Zazdroszczą każdemu ponadprzeciętnemu, ponieważ czują się szarzy, nijacy i bezwartościowi. I właśnie stąd bierze się ta wrogość do wszystkiego co inne, nie pospolite. To zwyczajna próba leczenia własnych kompleksów czyimś kosztem. Niedobrze mi się robi, gdy czytam wasze komentarze i widzę wrogość jaką wylewacie na drugiego człowieka. Co was obchodzą czyjeś spodnie ??? Zachowujecie się tak, jakby ktoś wam założył je na tyłki i zmusił, byście w nich chodzili po mieście. Co was obchodzi kto co ubiera ??? Piszecie o jakiejś wojnie, rzeczach zupełnie oderwanych od rzeczywistości. Coś wam powiem - widząc waszą wrogość wobec ludzi, nie wiem czy sam chciałbym walczyć o ten kraj. Radzę wam, ogarnijcie się.
Nóż się w kieszeni otwiera i taka ciamajda ma w razie wojny trzymać karabin ?!
Je.nie wojną to się skończy pajacowanie...
Wiecie, co? w sumie nic nie mam do rurkowców, niech se noszą co chcą jak im wygodnie. Apeluję tylko do dziewczyn lub chłopców, którzy byliby zainteresowani współżyciem z tymi osobnikami.. Rurkowiec nie zapewnia potrzeby bezpieczeństwa, plasującą się na drugim w kolejności miejscu piramidy potrzeb zaraz za potrzebami fizjologicznymi.
ide kupic jak człowiek spodnie, nie lubie ale ide bo mi sie już zniszczyły, podchodze do gościa mówie że potrzebuje spodnie, (jestem w miare chudy ale pracuje fizycznie wiec nie tak jak ten na obrazku) mówie że nie za szerokie żeby były bo wiszą na mnie takie jak worek po ziemniakach, i żadne rurki rurki bo ku®wa nie- juz wole ten worek po ziemniakach... mówi no znajdę jakieś średnie, jedne jak mi dał to mu oddałem od razu bo rurki jak sku®wysyn, drugie wciągnąłem kawałek za kolano i stanęły bo za duże udo, wołam go mówie żeby spojrzał i sie ogarnął z tymi rurkami, dał mi kolejne- zmieściłem się ale noge zginałem tylko do konta 45 stopni, myśle sobie je*bnę go zaraz... przyniósł jeszcze jedne nawet nie zakładałem wyszedłem w p!zdu... i nie kupiłem... bede chodził w zniszczonych
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2014 o 10:26
Rurkowce tylko żrą i żyją . Ten typ tylko żyje :D
Chyba tylko ,,żre" bo o życiu nie mam mowy:DD
To nie są rurki tylko leginsy !!
No spoko... i co w związku z tym? (pyta się osoba która nie chodzi w rurkach)
cameltoe :D
Nope, Chuck Testa :D
Aż się boję o przyszłość tego kraju.Co TO jest?
Czemu się boisz?Widzisz takich często?Ja tylko w internecie.Mnie bardziej przerażają te całe dresy które rzekomo będą ratować nasz kraj.Banda niezdyscyplinowanych,nadpobudliwych i często uzależnionych od alkoholu żołnierzy sprawdzi się gorzej od zniewieściałych hipsterów...
jak pedal wyglada
Prawidłowo - jakoś się przecież muszą na ulicy rozpoznawać ;]
Zaczynam podejrzewać, że ten pojazd po rurkach ma podłoże seksualne. Przyznać się, ile dziewczyn was rzuciło dla kolesia w rurkach?
Ja mam grubsze przedramię niż ten osobnik udo o.O
ja pie****le
To wygląda okropnie.
Owi "faceci" chyba ubierają się tak dla innych "facetów", bo wątpię, że jakąkolwiek kobietę to pociąga. :)
Podoba to się co najwyżej dziewczynkom, bo prawdziwe kobiety chcą mężczyznę z krwi i kości, a nie jakieś coś w rurkach. :)
Acha acha, tylko jak wam powiem, że w takich spodniach widać pytonga, a laski na to lecą to zmienicie zdanie i zaraz polecicie kupić. Laski się patrzą i po tajemnie robia fotki z telefonów i zostało to udowodnione. Są filmiki na YT. I co teraz trzepikońcy?
Świat upada, bo rurki.
Czytała Krystyna Czubówna
Chyba już wolę "łysych w dresie"
Przerażająca jest polska zaściankowość i wrogość wobec drugiego człowieka. Właśnie dlatego Polacy nigdy niczego nie osiągną i zawsze będą w tyle za krajami wysokorozwiniętymi, w których człowiek jest największą wartością. To smutne, że w XXI wieku, polskie społeczeństwo, które śmie nazywać się wolnym i niezależnym, napiętnuje indywidualizm i prawo do swobodnego życia. Pisząc takie teksty dajecie dowód, że w tym kraju zawsze dominowała obłuda, zakłamanie i hipokryzja. Polacy nie potrafią się pięknie różnić, potrafią jedynie szukać wrogów i lubią widzieć "gorszych od siebie". Polecam wybrać się do Los Angeles, Miami lub Nowego Jorku, tam faceci chodzą jeszcze bardziej kolorowo ubrani a spodnie slim fit są na porządku dziennym. U nikogo nie budzi to zdziwienia. Wszyscy uśmiechają się do siebie z życzliwością, zagadują na ulicy, ludzie są spontaniczni, mega pozytywni i otwarci na siebie. Nikt nikogo nie napiętnuje, nie szufladkuje na lepszych i gorszych. A tutaj ? Najlepiej być szarakiem, w rozciągniętym dresie, bo tylko wtedy wszystkim dookoła to odpowiada. Lepiej nie wyróżniać się z tłumu, bo Polacy tego nie lubią. Zazdroszczą każdemu ponadprzeciętnemu, ponieważ czują się szarzy, nijacy i bezwartościowi. I właśnie stąd bierze się ta wrogość do wszystkiego co inne, nie pospolite. To zwyczajna próba leczenia własnych kompleksów czyimś kosztem. Niedobrze mi się robi, gdy czytam wasze komentarze i widzę wrogość jaką wylewacie na drugiego człowieka. Co was obchodzą czyjeś spodnie ??? Zachowujecie się tak, jakby ktoś wam założył je na tyłki i zmusił, byście w nich chodzili po mieście. Co was obchodzi kto co ubiera ??? Piszecie o jakiejś wojnie, rzeczach zupełnie oderwanych od rzeczywistości. Coś wam powiem - widząc waszą wrogość wobec ludzi, nie wiem czy sam chciałbym walczyć o ten kraj. Radzę wam, ogarnijcie się.