A skąd ten rozwój medycyny i demograficzne bum?... Kominami wyleciało biedne żydostwo, drugie tyle Polaków, dwukrotnie tyle Rosjan. Dalej nazywajcie to "holocaustem żydów".
Bayer produkował aspirynę od 1899. Po I Wojnie skonfiskowano jego majątek poza Niemcami, w czasie II Wojny był częścią niesławnego IG Farben a później znów się odłączył. Pfitzer to firma amerykańska na rynku chemicznym od 1849 a na masowy rynek leków weszła w 1950. Roche we Francji robił witaminy 1896. GSK to brytyjsko-nowozelandzka firma której początki sięgają apteki w 1880. Tylko jedna z tych firm związana jest z niemieckimi eksperymentami na ludziach ponieważ tylko jedna z nich jest niemiecka.
Polityka karteli farmaceutycznych to ludobójstwo w białych rękawiczkach. Wszyscy zauważamy korupcję np w polityce czy w urzędach. Mało kto zauważa ją jednak w świecie medycyny i ogólnie nauki. A to właśnie tam skala korupcji jak i nierozerwalnie związanego z nią procederu fałszowania badań, ukrywania danych, jest istotna. Symbolem tego jest nazwa jednego z lobbujących za oficjalnym, zakłamanym dyskursem fan page na facebooku: „zło religii, brud polityki, nadzieja nauki”. Ja bym tam dał raczej: „skorumpowanie nauki”. Korporacje farmaceutyczne prowadzą taką politykę wynajdywania nowych metod leczenia, by można było uczynić z pacjenta dojną krowę do końca życia. I tak: nie wymyśla się metod leczenia cukrzycy, tylko idzie po najprostszej linii oporu – produkuje się drogie insuliny i każe uzupełniać je chorym, do końca życia. Wyleczenie chorego z cukrzycy, takie definitywne, oznaczałoby kres dochodów dla kapitalistycznych korporacji farmaceutycznych. Korporacje te nie tylko wyzyskują Ludzi Pracy (swoich pracowników), ale wyzyskują także nas, pacjentów, narzucając takie a nie inne metody leczenia.
Przy okazji, wyzyskują też budżety naszych państw, zmuszając nas do pewnych nie do końca uzasadnionych procedur medycznych, np szczepień. Sytuacja człowieka, który jest zmuszany do przyjęcia substancji chemicznej, szczepionki lub leku, w zasadzie mało się różni od sytuacji więźnia Holocaustu. Były, np w USA, przypadki, gdy zdrowego chłopaka chciano zmusić sądownie do eksperymentalnej chemioterapii. W spisku tym uczestniczył lokalny, skorumpowany przez naukowca prowadzącego badania, sąd.
Przykładów można by mnożyć. Lek idealny to lek, który działa po jednej, dwóch, trzech dawkach, i na trwałe usuwa zarówno objawy, jak i najważniejsze – przyczynę choroby. Natomiast lekarstwa i terapie wynajdywane przez korporacje, nie leczą przyczyn choroby, ale na chwilę, na jakiś czas uciszają uciążliwe objawy. Tak jest np z lekarstwami na depresję, które nie leczą przyczyny, ale mechanicznie podnoszą poziom serotoniny i innych neuroprzekaźników, uciszając na jakiś czas objawy. Gdy tylko taki lek zostaje odstawiony, objawy wracają ze zwielokrotnioną siłą. Nie zawsze tak jest, ale w większości przypadków. http://kefir2010.wordpress.com/2014/10/31/nauka-czy-pseudonauka-potezna-skala-korupcji-w-dzisiejszej-nauce/ https://kefir2010.files.wordpress.com/2014/10/goliszewski-doktorat.jpg
A takie przymusowe szczepienia małych dzieci ,Szczepią je jakimiś trefnymi szczepionkami ze strychniną i jakimiś innymi dziadostwami całkiem legalnie wręcz na przymus .
Nie popieram metod działania lekarzy SS, jednakże niezaprzeczalnym faktem jest, że dzięki 2. Wojnie Światowej medycyna poczyniła bardzo duży postęp. Co do tego Pana i firmy Bayer. Co w tym dziwnego? Wielu nazistów (wersja dla purystów językowych: Niemców) uniknęło kary za swoje czyny. Wielu z nich wyjechało do USA i pracowało w amerykańskich laboratoriach nad nowymi typami broni itd. A co z agentami SB i UB? Ilu z nich odpowiedziało za swoje czyny? Mordercy księdza Popiełuszko żyją do dzisiaj i mają się dobrze. Zabójcy generała Papały nie złapano. Poszukajcie sobie informacji, kim są założyciele firmy Solid Security :) A co z dwoma policjantami, którzy rozbili po pijanemu radiowóz? A no tak - żaden się nie przyznał, to umarzamy sprawę... I na koniec sprawa z ostatnich dni: do policji wpłynął donos, że bytomscy policjanci molestowali (zmuszali do współżycia) nastolatki z rodzin patologicznych, do których jeździli na interwencje (poznawali je podczas interwencji,a później wracali i wymuszali współżycie). Sprawę przejęło BSW - znane bardziej jako Biuro zamiatania spraw pod dywan. Nie ma na tym świecie ani równości ani sprawiedliwości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2014 o 11:11
Ciekawa książka w podobnym temacie "Czerwony rynek" Carney Scott. W tych czasach też istnieją ludzkie króliki doświadczalne. Tak to już jest na tym świecie ci silni wykorzystują słabych, a ludzkie ciało jest towarem. Czlowiek może być królikiem doświadczalnym, dawcą organów, tkanek, komórek jajowych, surogatką, itd. Tam gdzie jest jakiś towar zawsze się znajdzie ktoś kto będzie chciał go sprzedać i dobrze na tym zarobić. Druga wojna światowa uwidoczniła ten problem. O podobnych problemach które mają miejsce w naszych czasach już się tak głośno nie mówi.
O ile się nie myle wszystkie dokładne dane ozabujczych warunkach (np wychłodzenie przegrzanie działanie rużnych substancji chemicznych itd) zostały zbadane na więźniach obozów, tylko dlatego że jeden pajac połączył kompleksy i starą tradycje kozła ofiarnego
Przepraszam za błąd, bo nie zagłębiałem się w to skąd jest to zdjęcie. Dzięki za informację, obrazek skopiowałem z demota: http://demotywatory.pl/2090170/Aspiryna
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2014 o 23:03
A skąd ten rozwój medycyny i demograficzne bum?... Kominami wyleciało biedne żydostwo, drugie tyle Polaków, dwukrotnie tyle Rosjan. Dalej nazywajcie to "holocaustem żydów".
@todarek WHAT?
Do ku**y nędzy, jaki to ma związek z wypowiedzią osoby, do której odpowiadasz?
Bayer produkował aspirynę od 1899. Po I Wojnie skonfiskowano jego majątek poza Niemcami, w czasie II Wojny był częścią niesławnego IG Farben a później znów się odłączył. Pfitzer to firma amerykańska na rynku chemicznym od 1849 a na masowy rynek leków weszła w 1950. Roche we Francji robił witaminy 1896. GSK to brytyjsko-nowozelandzka firma której początki sięgają apteki w 1880. Tylko jedna z tych firm związana jest z niemieckimi eksperymentami na ludziach ponieważ tylko jedna z nich jest niemiecka.
Polityka karteli farmaceutycznych to ludobójstwo w białych rękawiczkach. Wszyscy zauważamy korupcję np w polityce czy w urzędach. Mało kto zauważa ją jednak w świecie medycyny i ogólnie nauki. A to właśnie tam skala korupcji jak i nierozerwalnie związanego z nią procederu fałszowania badań, ukrywania danych, jest istotna. Symbolem tego jest nazwa jednego z lobbujących za oficjalnym, zakłamanym dyskursem fan page na facebooku: „zło religii, brud polityki, nadzieja nauki”. Ja bym tam dał raczej: „skorumpowanie nauki”. Korporacje farmaceutyczne prowadzą taką politykę wynajdywania nowych metod leczenia, by można było uczynić z pacjenta dojną krowę do końca życia. I tak: nie wymyśla się metod leczenia cukrzycy, tylko idzie po najprostszej linii oporu – produkuje się drogie insuliny i każe uzupełniać je chorym, do końca życia. Wyleczenie chorego z cukrzycy, takie definitywne, oznaczałoby kres dochodów dla kapitalistycznych korporacji farmaceutycznych. Korporacje te nie tylko wyzyskują Ludzi Pracy (swoich pracowników), ale wyzyskują także nas, pacjentów, narzucając takie a nie inne metody leczenia.
Przy okazji, wyzyskują też budżety naszych państw, zmuszając nas do pewnych nie do końca uzasadnionych procedur medycznych, np szczepień. Sytuacja człowieka, który jest zmuszany do przyjęcia substancji chemicznej, szczepionki lub leku, w zasadzie mało się różni od sytuacji więźnia Holocaustu. Były, np w USA, przypadki, gdy zdrowego chłopaka chciano zmusić sądownie do eksperymentalnej chemioterapii. W spisku tym uczestniczył lokalny, skorumpowany przez naukowca prowadzącego badania, sąd.
Przykładów można by mnożyć. Lek idealny to lek, który działa po jednej, dwóch, trzech dawkach, i na trwałe usuwa zarówno objawy, jak i najważniejsze – przyczynę choroby. Natomiast lekarstwa i terapie wynajdywane przez korporacje, nie leczą przyczyn choroby, ale na chwilę, na jakiś czas uciszają uciążliwe objawy. Tak jest np z lekarstwami na depresję, które nie leczą przyczyny, ale mechanicznie podnoszą poziom serotoniny i innych neuroprzekaźników, uciszając na jakiś czas objawy. Gdy tylko taki lek zostaje odstawiony, objawy wracają ze zwielokrotnioną siłą. Nie zawsze tak jest, ale w większości przypadków.
http://kefir2010.wordpress.com/2014/10/31/nauka-czy-pseudonauka-potezna-skala-korupcji-w-dzisiejszej-nauce/
https://kefir2010.files.wordpress.com/2014/10/goliszewski-doktorat.jpg
A takie przymusowe szczepienia małych dzieci ,Szczepią je jakimiś trefnymi szczepionkami ze strychniną i jakimiś innymi dziadostwami całkiem legalnie wręcz na przymus .
Nie popieram metod działania lekarzy SS, jednakże niezaprzeczalnym faktem jest, że dzięki 2. Wojnie Światowej medycyna poczyniła bardzo duży postęp. Co do tego Pana i firmy Bayer. Co w tym dziwnego? Wielu nazistów (wersja dla purystów językowych: Niemców) uniknęło kary za swoje czyny. Wielu z nich wyjechało do USA i pracowało w amerykańskich laboratoriach nad nowymi typami broni itd. A co z agentami SB i UB? Ilu z nich odpowiedziało za swoje czyny? Mordercy księdza Popiełuszko żyją do dzisiaj i mają się dobrze. Zabójcy generała Papały nie złapano. Poszukajcie sobie informacji, kim są założyciele firmy Solid Security :) A co z dwoma policjantami, którzy rozbili po pijanemu radiowóz? A no tak - żaden się nie przyznał, to umarzamy sprawę... I na koniec sprawa z ostatnich dni: do policji wpłynął donos, że bytomscy policjanci molestowali (zmuszali do współżycia) nastolatki z rodzin patologicznych, do których jeździli na interwencje (poznawali je podczas interwencji,a później wracali i wymuszali współżycie). Sprawę przejęło BSW - znane bardziej jako Biuro zamiatania spraw pod dywan. Nie ma na tym świecie ani równości ani sprawiedliwości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2014 o 11:11
czy kogoś jeszcze dziwi, że I i II wojna światowa była dziełem przypadku? To wszystko było zaplanowane przez wielkie korporacje!
a polopiryna to to samo, ale nie, przecież trzeba kupować niemieckie
Administracja demotywatorów coś słabo działa. Admin dodał swój opis i już jest błąd.
Pisze się: *Więźniach.
Ciekawa książka w podobnym temacie "Czerwony rynek" Carney Scott. W tych czasach też istnieją ludzkie króliki doświadczalne. Tak to już jest na tym świecie ci silni wykorzystują słabych, a ludzkie ciało jest towarem. Czlowiek może być królikiem doświadczalnym, dawcą organów, tkanek, komórek jajowych, surogatką, itd. Tam gdzie jest jakiś towar zawsze się znajdzie ktoś kto będzie chciał go sprzedać i dobrze na tym zarobić. Druga wojna światowa uwidoczniła ten problem. O podobnych problemach które mają miejsce w naszych czasach już się tak głośno nie mówi.
O ile się nie myle wszystkie dokładne dane ozabujczych warunkach (np wychłodzenie przegrzanie działanie rużnych substancji chemicznych itd) zostały zbadane na więźniach obozów, tylko dlatego że jeden pajac połączył kompleksy i starą tradycje kozła ofiarnego
Smacznego, życzę wszystkim lekomanom:)
Ale zbayerował ich...
Dla informacji: zdjęcie przedstawia moment wyzwolenia i więźniów z obozu Mauthausen a już któryś raz widzę go z adnotacją odnośnie Auschwitz.
Przepraszam za błąd, bo nie zagłębiałem się w to skąd jest to zdjęcie. Dzięki za informację, obrazek skopiowałem z demota: http://demotywatory.pl/2090170/Aspiryna
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2014 o 23:03
Zastanawiam się, jak zachowałyby się wielkie koncerny, gdyby dziś otrzymały taką możliwość...
IG FARBEN to również obecny BASF - firma ta rozdzieliła się na kilka mniejszych: AGFA, BASF, BAYER i HOECHST AG...
2 lata xdd