Żydki dobrze wykonują swoją robotę! Jedynym polskim interesem, o który dbają, to interes w tym, by polskie bydełko przelało im na konto odpowiednią sumkę za dymanie w dupala.
Kto nazwał drogę m.in. przez Litwę, Białystok i Lublin "Via Carpathia". Oni mają tyle samo wspólnego z Karpatami co ja z Patagonią - kiedyś o tym czytałem :)
Ludzie, przestańcie. Autostradę A4 to my od 1989 roku mieliśmy jako Eurotrasę E40 - i co? I wciąż nie potrafimy jej wykończyć (dopiero niedawno otwarto odcinek Dębica-Tarnów, a za Rzeszowem wciąż brak). To, co odwołali tam w Brukseli, to nic innego, jak kolejne eurosocjalistyczne gadanie - bo w praktyce wyglądałoby to tak, że przyjechałoby kilku kolesi z Brukseli, oczywiście suto opłaconych, popatrzyło i powiedziałoby "tak, to dobry projekt, gratulujemy pomysłu, brawo". I oczywiście premie dla naszych polityków, którzy to wymyślili. A w praktyce i tak budowano by to tak, jak buduje się obecne autostrady - a jak się buduje, pokazałem powyżej. Nie łudźcie się, że to by w jakikolwiek sposób przyśpieszyło budowę tych odcinków - bo gdyby politycy rzeczywiście chcieli to robić, to by już od dawna nad tym pracowali. A skoro tylko jeden na drugiego zrzuca odpowiedzialność za niezrealizowany projekt - to jest to po prostu kolejna kiełbasa wyborcza.
Wniosek: c**j mnie obchodzi, jak to się będzie nazywać - niech to po prostu zbudują.
Dokładnie tak jak mówi Ajuto. Ale w tvn nie powiedzą, więc Anonimowski i ludzie jego pokroju dalej będą uznawali, że PO jest cudowne i wcale nie mści się na regionach, w których przegrali.
Widać jak niestety wiele osób bije piane a sama nie wie o co.
Ponad połowa polskiego odcinka tej trasy jest w mniejszym lub większym stopniu przygotowane do wykonania.
Istnieje na dzień dzisiejszy około 30km tej drogi. Niby nie wiele, ale do 2020 roku powstanie odcinek Rzeszów - granica woj. podkarpackiego
W tej chwili na etapie budowy (w maju ekipy drogowe wchodzą w teren) jest odcinek Rzeszów- Sokołów Małopolski,
Na etapie przetargu jest odcinek Sokołów - Nisko
Na etapie przetargu jest odcinek Rzeszów - Babica
Do Lublina ta trasa powstanie do roku 2020 w całości
Problem pojawia się z trasą Babica - Barwinek (Rzeszów - Barwinek (granica państwa) - jeśli powstanie będzie to najpiękniejsza (ze względu na widoki i konstrukcję) oraz najdroższa droga ekspresowa w Polsce.
I ten drugi powód niestety wpływa na wykonalność tej inwestycji.
Zapytacie dlaczego jest najdroższa, a no dlatego, że projektowane jest kilkanaście estakad, kilka tuneli oraz tarasów. ( nie chce mi się szukać projektu aby dokładne dane podać) aczkolwiek koszty idą w setki milionów.
Nie wypowiem się co do odcinka Lublin - Białystok, bo ten temat mnie nie interesował nigdy, aczkolwiek jechałem fragmentami gotowej ekspresówki na tej trasie.
Heh jak ja uwielbiam takich idiotów zaślepionych nienawiścią, nie wiedzący o co tak naprawdę chodzi. W przeciwieństwie do was ci politycy akurat wykazali się inteligencją. Kilka wskazówek dla was.
- co mieści się w Kłajpedzie i dlaczego Litwinom tam zależy na tej trasie.
- jakie miasta łączy ta droga i czemu tak małe.
- czy posiadanie dróg tranzytowych łączących porty innych krajów, gdy ciągnik może przelecieć przez dany kraj bez żadnego przystanku.
A teraz odpowiedzi :
- W Kłajpedzie jest główny port Litewski nieustannie rywalizujący o kontenery z Polskimi portami z Gdańska i Gdyni. Litwini dzięki połączeniu z południem Europy szybką drogą, która jest krótsza od tej z Gdańska i Gdynii mogli by nam odebrać sporą część kontenerów. A co dalej doszłoby do zwolnień w naszych firmach, a na Litwie wręcz przeciwnie.
- Miasta które łączy ta trasa posiadają już całkiem dobre połączenia przez Warszawę, które są dla nas dużo ważniejsze niż połączenia między nimi samymi.
- Posiadanie obecnie dróg tranzytowych nie mających znaczenia dla danego kraju nie ma sensu, bo opłaty nie zwracają głównie koszty utrzymania drogi, a nie zwrócą kosztów straconego terenu i szkody wyrządzonej środowisku.
A dla przypomnienia, to my jeszcze nie skończyliśmy A1 i S7, które akurat są trasami tranzytowymi dla naszych portów. I tu PO nie mściło się, na terenach głosujących na PIS, a ratowało gospodarkę. Jak widać czasem i ślepej kurze trafia się ziarno. A czytając was to boję się, że głupota PO to był szczyt mądrości w stosunku do tego jak wy zaczniecie rządzić krajem.
Ktoś czegoś nie zrozumiał: taka petycja nie oznacza jakichś dodatkowych pieniędzy - tylko wymuszenie na Polskim(lub innego kraju z regionu) rządzie budowę via carpatii - z już przyznanych środków. Natomiast polski rząd woli budować inne drogi - np s17 Warszawa-Lublin, s7, s8 do Białegostoku, s5, s3, s6 itd. W dodatku akurat większość tego połączenia ma być realizowana właśnie poprzez s17 i s8 które razem połączą Lublin z Białymstokiem(tyle że przez obwodnicę Warszawy). Inna sprawa to czy na przykład s6 jest ważniejsza od s19...
Więc zanim coś napiszesz to weź żesz chociaż wykaż MINIMUM INTELIGENCJI i sprawdź.
Ode mnie minus - za próbę wymuszenia.
Mieszkam w Polsce wschodniej i w niczym jej ta via carpatica by nie pomogła! Sama jej idea jak tak idiotyczna że szkoda gadać. Ruch na tej trasie to wożenie prawie pustych skrzyń do portu, który lezy poza granicami naszego kraju - po co pytam ? Transport z Rumunii, Bułgarii, Węgier ? Z czym ? Z krajem docelowym Litwa ? Po co ? Ten projekt to nic więcej jak skok na kasę unijną by wybudować drogę, która zaraz po zakończeniu robót budowalnych zacznie się sypać. A na dodatek będzie wiecznie pusta, bo ruch transportowy w Europie to korytarz wschód-zachód a nie północ-południe pomiędzy biedakami! Via Baltica jest skutecznie blogowan przez tę pseudoinwestycję i nie tylko ona. Autostrady (A2 i A4) do przejść granicznych na Wschód są w powijakch a miasta na tych trasach rozjeżdza codziennie kilka milionów tirów. Na co nam droga donikąd ? Budujcie te drogi, którymi chcą jeżdzić ludzie a nie takie które ładnie wyglądają na papierze. Nie jestem za PO ale dobrze ze stchórzyli (bo to głównie ich pomysł ta cała via carpatica) i wycofują się z idiotycznych planów.
PO zemściło się na tych rejonach Polski, które nie głosowały na PO.
Przecież to europosłowie, a to znaczy, że ...uj z całą Polską, a nie tylko wschodnią.
Przez środek Polski od lat leci taka rura. Dzięki niej kury niosą i krowy mleko dają.
Polski wschodniej nigdy nie ruszą do przodu bo wtedy wschód stanie się łakomym kąskiem dla ruskich by wejść i oswobadzać
Sku*****ny i tyle.
Żydki dobrze wykonują swoją robotę! Jedynym polskim interesem, o który dbają, to interes w tym, by polskie bydełko przelało im na konto odpowiednią sumkę za dymanie w dupala.
Kto nazwał drogę m.in. przez Litwę, Białystok i Lublin "Via Carpathia". Oni mają tyle samo wspólnego z Karpatami co ja z Patagonią - kiedyś o tym czytałem :)
PO nie pozwoli na rozwój wschodu, żeby nie podpaść Putinowi...
Ludzie, przestańcie. Autostradę A4 to my od 1989 roku mieliśmy jako Eurotrasę E40 - i co? I wciąż nie potrafimy jej wykończyć (dopiero niedawno otwarto odcinek Dębica-Tarnów, a za Rzeszowem wciąż brak). To, co odwołali tam w Brukseli, to nic innego, jak kolejne eurosocjalistyczne gadanie - bo w praktyce wyglądałoby to tak, że przyjechałoby kilku kolesi z Brukseli, oczywiście suto opłaconych, popatrzyło i powiedziałoby "tak, to dobry projekt, gratulujemy pomysłu, brawo". I oczywiście premie dla naszych polityków, którzy to wymyślili. A w praktyce i tak budowano by to tak, jak buduje się obecne autostrady - a jak się buduje, pokazałem powyżej. Nie łudźcie się, że to by w jakikolwiek sposób przyśpieszyło budowę tych odcinków - bo gdyby politycy rzeczywiście chcieli to robić, to by już od dawna nad tym pracowali. A skoro tylko jeden na drugiego zrzuca odpowiedzialność za niezrealizowany projekt - to jest to po prostu kolejna kiełbasa wyborcza.
Wniosek: c**j mnie obchodzi, jak to się będzie nazywać - niech to po prostu zbudują.
Dokładnie tak jak mówi Ajuto. Ale w tvn nie powiedzą, więc Anonimowski i ludzie jego pokroju dalej będą uznawali, że PO jest cudowne i wcale nie mści się na regionach, w których przegrali.
Kiedy wreszcie reaktywujemy AK i zaczniemy usuwać zdrajców naszej ojczyzny?!
Widać jak niestety wiele osób bije piane a sama nie wie o co.
Ponad połowa polskiego odcinka tej trasy jest w mniejszym lub większym stopniu przygotowane do wykonania.
Istnieje na dzień dzisiejszy około 30km tej drogi. Niby nie wiele, ale do 2020 roku powstanie odcinek Rzeszów - granica woj. podkarpackiego
W tej chwili na etapie budowy (w maju ekipy drogowe wchodzą w teren) jest odcinek Rzeszów- Sokołów Małopolski,
Na etapie przetargu jest odcinek Sokołów - Nisko
Na etapie przetargu jest odcinek Rzeszów - Babica
Do Lublina ta trasa powstanie do roku 2020 w całości
Problem pojawia się z trasą Babica - Barwinek (Rzeszów - Barwinek (granica państwa) - jeśli powstanie będzie to najpiękniejsza (ze względu na widoki i konstrukcję) oraz najdroższa droga ekspresowa w Polsce.
I ten drugi powód niestety wpływa na wykonalność tej inwestycji.
Zapytacie dlaczego jest najdroższa, a no dlatego, że projektowane jest kilkanaście estakad, kilka tuneli oraz tarasów. ( nie chce mi się szukać projektu aby dokładne dane podać) aczkolwiek koszty idą w setki milionów.
Nie wypowiem się co do odcinka Lublin - Białystok, bo ten temat mnie nie interesował nigdy, aczkolwiek jechałem fragmentami gotowej ekspresówki na tej trasie.
Heh jak ja uwielbiam takich idiotów zaślepionych nienawiścią, nie wiedzący o co tak naprawdę chodzi. W przeciwieństwie do was ci politycy akurat wykazali się inteligencją. Kilka wskazówek dla was.
- co mieści się w Kłajpedzie i dlaczego Litwinom tam zależy na tej trasie.
- jakie miasta łączy ta droga i czemu tak małe.
- czy posiadanie dróg tranzytowych łączących porty innych krajów, gdy ciągnik może przelecieć przez dany kraj bez żadnego przystanku.
A teraz odpowiedzi :
- W Kłajpedzie jest główny port Litewski nieustannie rywalizujący o kontenery z Polskimi portami z Gdańska i Gdyni. Litwini dzięki połączeniu z południem Europy szybką drogą, która jest krótsza od tej z Gdańska i Gdynii mogli by nam odebrać sporą część kontenerów. A co dalej doszłoby do zwolnień w naszych firmach, a na Litwie wręcz przeciwnie.
- Miasta które łączy ta trasa posiadają już całkiem dobre połączenia przez Warszawę, które są dla nas dużo ważniejsze niż połączenia między nimi samymi.
- Posiadanie obecnie dróg tranzytowych nie mających znaczenia dla danego kraju nie ma sensu, bo opłaty nie zwracają głównie koszty utrzymania drogi, a nie zwrócą kosztów straconego terenu i szkody wyrządzonej środowisku.
A dla przypomnienia, to my jeszcze nie skończyliśmy A1 i S7, które akurat są trasami tranzytowymi dla naszych portów. I tu PO nie mściło się, na terenach głosujących na PIS, a ratowało gospodarkę. Jak widać czasem i ślepej kurze trafia się ziarno. A czytając was to boję się, że głupota PO to był szczyt mądrości w stosunku do tego jak wy zaczniecie rządzić krajem.
Ktoś czegoś nie zrozumiał: taka petycja nie oznacza jakichś dodatkowych pieniędzy - tylko wymuszenie na Polskim(lub innego kraju z regionu) rządzie budowę via carpatii - z już przyznanych środków. Natomiast polski rząd woli budować inne drogi - np s17 Warszawa-Lublin, s7, s8 do Białegostoku, s5, s3, s6 itd. W dodatku akurat większość tego połączenia ma być realizowana właśnie poprzez s17 i s8 które razem połączą Lublin z Białymstokiem(tyle że przez obwodnicę Warszawy). Inna sprawa to czy na przykład s6 jest ważniejsza od s19...
Więc zanim coś napiszesz to weź żesz chociaż wykaż MINIMUM INTELIGENCJI i sprawdź.
Ode mnie minus - za próbę wymuszenia.
Mieszkam w Polsce wschodniej i w niczym jej ta via carpatica by nie pomogła! Sama jej idea jak tak idiotyczna że szkoda gadać. Ruch na tej trasie to wożenie prawie pustych skrzyń do portu, który lezy poza granicami naszego kraju - po co pytam ? Transport z Rumunii, Bułgarii, Węgier ? Z czym ? Z krajem docelowym Litwa ? Po co ? Ten projekt to nic więcej jak skok na kasę unijną by wybudować drogę, która zaraz po zakończeniu robót budowalnych zacznie się sypać. A na dodatek będzie wiecznie pusta, bo ruch transportowy w Europie to korytarz wschód-zachód a nie północ-południe pomiędzy biedakami! Via Baltica jest skutecznie blogowan przez tę pseudoinwestycję i nie tylko ona. Autostrady (A2 i A4) do przejść granicznych na Wschód są w powijakch a miasta na tych trasach rozjeżdza codziennie kilka milionów tirów. Na co nam droga donikąd ? Budujcie te drogi, którymi chcą jeżdzić ludzie a nie takie które ładnie wyglądają na papierze. Nie jestem za PO ale dobrze ze stchórzyli (bo to głównie ich pomysł ta cała via carpatica) i wycofują się z idiotycznych planów.