Ta, tylko że gdyby 3 lata temu kontrola internetu byłaby bardziej rozwinięta, to ACTA przeszłoby bez protestów, kto tylko wspomniałby o tym, by wyjść zaprotestować dostałby wycieczkę do aresztu, czy został w inny sposób odcięty od innych. ACTA przeszłoby, nikt by nie protestował, bo nikomu kto był na wolności nie przeszło to przez myśl, pozostali nie mieliby nawet co zrobić. Stąd właśnie to kontrolowanie szarych obywateli może być ważne.
Tworząc demota chodziło mi głównie o udostępnianie swoich informacji takim firmom jak google, facebook. Ktore sa potem wykorzystywane w celach marketingowych i nie tylko. Aby zrozumiec wiecej, warto zapoznac sie z polityka takich serwisow. Z chwili na chwile udostepnia sie coraz wiecej prywatnych inf. O samym sobie a tego typu firmy dkonujac zmian w regulamiach uzyskuja coraz wiecej praw do naszej wartosci intelektualnej. Ciekawe kiedy sie sprzedamy...
bardzo dobre pytanie
Bardzo miło czytać:)
owszem. daje MOCNE, i warto się zastanowić...
Prywatność i wolność niemal nie istnieje. Wszędzie jesteśmy sprawdzani, podsłuchiwani. Im nowsza technologia tym łatwiej to działa.
Ta, tylko że gdyby 3 lata temu kontrola internetu byłaby bardziej rozwinięta, to ACTA przeszłoby bez protestów, kto tylko wspomniałby o tym, by wyjść zaprotestować dostałby wycieczkę do aresztu, czy został w inny sposób odcięty od innych. ACTA przeszłoby, nikt by nie protestował, bo nikomu kto był na wolności nie przeszło to przez myśl, pozostali nie mieliby nawet co zrobić. Stąd właśnie to kontrolowanie szarych obywateli może być ważne.
Pewnie używa Internet Explorer. Jak wiadomo, jest to przeglądarka służąca do przeglądania zawartości internetu w komputerze i vice versa.
Żart rodem z XX w. Niestety dla ciebie mamy XXI w. Zaktualizuj dane hejterku.
Wystarczy zwykły dodatek do przeglądarki blokujący śledzenie, jak AVG Do Not Track czy ten co dodają do Avasta.
Tworząc demota chodziło mi głównie o udostępnianie swoich informacji takim firmom jak google, facebook. Ktore sa potem wykorzystywane w celach marketingowych i nie tylko. Aby zrozumiec wiecej, warto zapoznac sie z polityka takich serwisow. Z chwili na chwile udostepnia sie coraz wiecej prywatnych inf. O samym sobie a tego typu firmy dkonujac zmian w regulamiach uzyskuja coraz wiecej praw do naszej wartosci intelektualnej. Ciekawe kiedy sie sprzedamy...
Większość z was używa pewnie teraz Chrome, a czy wiecie że dzięki temu google może szpiegować każdą stronę na jaką wchodzicie :)?