ok, zle sie wyrazilem. nie bylo biblijnego potopu. byl inny, w okresie gdy wyspy brytyjskie nie byly jeszcze wyspami, ale nijak sie to ma do miejsca i czasu opisanego w biblii i arka nie mogla wyladowac gdzies wysoko w gorach, bo nie byl on az tak wielki. reasumujac - biblia to jedna wielka bzdura
W jednym z filmów było chyba jak nętrze ziemi wylała się na powierzchnię i wtedy zapadły się oceany, ale trochę to zajęło zanim poziom 0 się uformował.
z ta archeologia to mocno przesadziles. wlasnie odkrycia archeo pokazuja dobitnie ze niemal nic co jest zapisane w biblii nie zgadza sie z prawda. tylko po co ci to tlumacze, przeciez ty wolisz wierzyc niz wiedziec
Trudno nazwać profesjonalistami ludzi, którzy totalnie olali kwestie bezpieczeństwa, jeżeli chodzi np. o liczbę szalup. Oczywiście na tamte czasy to był standard, aby szalupy miały pojemność jedynie połowy pasażerów, jednak to jest dla mnie nie wytłumaczalne... Z logicznego punktu widzenia, jak i etycznego to po prostu chore. Tacy wielcy wizjonerzy, inżynierowie, przepych królewski, a łodzie? Na co one komu?...
titanica zbudowali zawodowcy, to był kunszt inżynierii i był zbudowany bardzo solidnie.
jakby arka przywaliła w górę lodowa tez poszła by na dno, jako że była konstrukcja amatorską nie miała szalup.
arka noego nie istniala, podobnie jak i potopu nie bylo
Raczej była to jakaś lokalna powódź w jakimś prehistorycznym Pcimiu Dolnym.
ok, zle sie wyrazilem. nie bylo biblijnego potopu. byl inny, w okresie gdy wyspy brytyjskie nie byly jeszcze wyspami, ale nijak sie to ma do miejsca i czasu opisanego w biblii i arka nie mogla wyladowac gdzies wysoko w gorach, bo nie byl on az tak wielki. reasumujac - biblia to jedna wielka bzdura
W jednym z filmów było chyba jak nętrze ziemi wylała się na powierzchnię i wtedy zapadły się oceany, ale trochę to zajęło zanim poziom 0 się uformował.
z ta archeologia to mocno przesadziles. wlasnie odkrycia archeo pokazuja dobitnie ze niemal nic co jest zapisane w biblii nie zgadza sie z prawda. tylko po co ci to tlumacze, przeciez ty wolisz wierzyc niz wiedziec
To trochę jak wmawiać sobie, że nie jest się niskim, bo hobbici są mniejsi.
MOże i Tytanika zbudowali profesjonaliści ale POrozwalał go kto inny :D
Skończ z tym.
Kluczowe tu jest słowo "sobie", bo kto inny po prostu by wyśmiał
Jakby arka noego walnęła w górę lodową to też by raczej zatonęła.
Nie istniało coś takiego jak Arka Noego, więc co ma mi to dać?
Więc trzeba odpier... fuszerke, bo jakby inaczej:)
Trudno nazwać profesjonalistami ludzi, którzy totalnie olali kwestie bezpieczeństwa, jeżeli chodzi np. o liczbę szalup. Oczywiście na tamte czasy to był standard, aby szalupy miały pojemność jedynie połowy pasażerów, jednak to jest dla mnie nie wytłumaczalne... Z logicznego punktu widzenia, jak i etycznego to po prostu chore. Tacy wielcy wizjonerzy, inżynierowie, przepych królewski, a łodzie? Na co one komu?...
titanica zbudowali zawodowcy, to był kunszt inżynierii i był zbudowany bardzo solidnie.
jakby arka przywaliła w górę lodowa tez poszła by na dno, jako że była konstrukcja amatorską nie miała szalup.
ale arka nie zderzyła się z górą lodową.. ;)