są takie rzeczy, umożliwiające chodzenie ;) Stoisz w takim okręgu jakby i na bieżni, która może przesuwać się w każdym kierunku, masz do tego założone specjalne gogle i chodzisz z bronią po grze ;) lub mieczem ;P Tak samo zamiast siedzieć przed kompem można wstać, tyle, że trzeba wykombinować aby laptopa dać na odpowiednią wysokość lub monitor, klawiaturę i myszkę ;) Ale to już wymaga chęci nerdów ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2015 o 0:15
Dokładnie :-D A ta bieżnia nazywa się Virtutix Omni. Na stronie producenta: http://www.virtuix.com/ można zobaczyć filmy jak to działa. Choć sobie nie wyobrażam granie w jakiegoś rozbudowanego RPG'a :D Za dużo biegania :D
Syszałem, że w gry sportowe da się grać za pomocą sterowania całym ciałem. Np w FIFA - wychodzisz z kolegami na dwór i kopiecie razem cholerną prawdziwą piłkę.
Brawo! a czasami gdzieniegdzie organizowane są tzw LARP-y, takie RPG na żywo, z żywymi ludźmi. Bieganie bieganiem, ale od machania pół dnia mieczem tak mnie ręka bolała, ze kolacje jadłam lewą :-D
są takie rzeczy, umożliwiające chodzenie ;) Stoisz w takim okręgu jakby i na bieżni, która może przesuwać się w każdym kierunku, masz do tego założone specjalne gogle i chodzisz z bronią po grze ;) lub mieczem ;P Tak samo zamiast siedzieć przed kompem można wstać, tyle, że trzeba wykombinować aby laptopa dać na odpowiednią wysokość lub monitor, klawiaturę i myszkę ;) Ale to już wymaga chęci nerdów ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2015 o 0:15
Dokładnie :-D A ta bieżnia nazywa się Virtutix Omni. Na stronie producenta: http://www.virtuix.com/ można zobaczyć filmy jak to działa. Choć sobie nie wyobrażam granie w jakiegoś rozbudowanego RPG'a :D Za dużo biegania :D
Syszałem, że w gry sportowe da się grać za pomocą sterowania całym ciałem. Np w FIFA - wychodzisz z kolegami na dwór i kopiecie razem cholerną prawdziwą piłkę.
Brawo! a czasami gdzieniegdzie organizowane są tzw LARP-y, takie RPG na żywo, z żywymi ludźmi. Bieganie bieganiem, ale od machania pół dnia mieczem tak mnie ręka bolała, ze kolacje jadłam lewą :-D
Ale trzeba mieć kolegów.