Ja dziś właśnie myślałam, że miał bardzo smutne życie, mimo bycia kabareciarzem. Chciałam zrobić demotywator, mówiący o tym, że zniknął, może dopytać, czy ktoś wie, co się z nim dzieje... Ale... Weszłam na Google i wpisuję "Bohdan Smoleń" i... pierwsze 2 wyszukania "nie żyje" i "zmarł". Byłam w szoku, zaczęłam googlować (mimo iż TEY to "nie moje" lata, jednak wychowałam się na skeczach m.in. właśnie Smolenia, czy z innych satyryków starszego pokolenia,Krzysztofa Piaseckiego)... Tak, czy tak. Zaczęłam googlować i... okazało się, że te bzdury, związane ze śmiercią jednego z najbardziej znanych satyryków w Polsce, są "dziełem" FAKTU, czy SE. Nawet nie mają artykułów(bo, oczywiście, nie mogą), ale piszą bzdury w stylu "Bohdan Smoleń nie żyje 2012 tylko u nas znajdziesz informacje związane z tym zapytaniem". Ktoś powinien się tym zająć, bo nie wiem, ile jeszcze bzdur wrzucili do googli...
Ale, wracając do tematu. Znalazłam to zdjęcie, ponoć z 2015 r. Co prawda nie jest w najlepszej kondycji, ale nie ma się czemu dziwić. Trzeba go podziwiać, że mimo śmierci żony w wypadku, syna, mimo własnej niedyspozycji... Ciągle ma tyle serca, by prowadzić fundację, która jednak cienko przędzie. To też smutne, żeby artyści tak wielkiego formatu, pozostawiani byli w niedoli. Nawet rok, czy dwa temu była w telewizji reklama, gdzie Bohdan opowiadał o swojej fundacji i prosił, by przeznaczyć na nią 1% podatku...
Skoro państwo może znaleźć 60 000 000 dla Kościoła, czemu choćby 1/60 tej sumy nie dała na fundację TAKIEGO artysty, który stał się ikoną Polski? Takie coś dałoby PO większy przyrost poparcia, aniżeli 200 spotkań, konferencji... i zyskałyby dzieci, którym Smoleń pomaga. Wszyscy na plus... Kościół zawsze mógł dostać te 59 milionów, co by mu to szkodziło.
Edzio listonosz - wraz z babką jedyni, którzy napędzali ten serial. Aż nie do pomyślenia że człowiek, który na ekranie robi sobie jaja mógł przeżyć tyle tragedii i nie daje tego po sobie poznać - Wielki Szacun dla pana Bohdana.
@Sasame - co to za jakaś maniera z tym rzyganiem na Kościół przy każdej okazji? Dlaczego nie napiszesz, że TVN, który ma gigantyczne zyski mógłby przekazać 1 milionik na fundację Smolenia? Co by im szkodziło? Dlaczego nie Orange Polska, który co roku, średnio ma 300 mln zł czystego zysku? Dlaczego nie Polsat, Ringier-Axel-Springer, ING, Alior Bank, KGHM, PZU, czy Gazeta Wyborcza? Dlaczego zawsze jakiś palikociarz podczepia Kościół do każdej sprawy?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2015 o 0:07
@Ajuto bo kościół co rusz się upomina, że za mało od Państwa dostaje (mimo że zbiera nieopodatkowane datki) a pozostałe przez Ciebie wymienione firmy same się utrzymują... kościół to nie jest coś co Państwo powinno utrzymywać, nie jest to wydatek pierwszej potrzeby bo nikt nie potrzebuje drogiego kościoła by się pomodlić i oddać cześć temu w kogo wierzy, a mimo to jest zawsze wspomagany mimo iż poszczególne kręgi nie mają potem pieniędzy na drogi, utrzymanie czystości czy inne duperele bo Państwo nie ma z czego dać :/ nie mówię że kościół jest głównym winowajcom ale jednym z wielu zbędnych wydatków
Ajuto jak mozna miec az tak bezkrytyczne podejscie do czegokolwiek chyba na zawsze pozostanie dla mnie zagadka. W ktorym miejscu Sazame rzygala na kosciol? Napisala tylko, ze publiczne pieniadze moze niekoniecznie powinny byc w ten sposob wydawane, to jeszcze nie jest obrazanie kosciola. Jak to w ogole jest mozliwe, ze instytucja ktora z zalozenia powinna sie skupiac na rozwoju duchowym, jest tak owladnieta dobrami materialnymi.
@Browar1, @Sachet - zagadką dla mnie jest to, że można się tak pseudo-pryncypialnie wypowiadać na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia. To po pierwsze.
---- Po drugie Sasame rzyga na Kościół, ponieważ nie napisała niczego co jej sztucznie przypisujecie, a wręcz przeciwnie. Gdyby chciała napisać o wydawaniu publicznych pieniędzy, to napisałaby, że to PAŃSTWO powinno dać pieniądze na fundację Smolenia, zamiast np. dawać na Kościół. Natomiast ona napisała, że Kościół powinien oddać na tę fundację SWOJE pieniądze, które mu się należą. Teraz nadszedł moment, aby uświadomić wam waszą niekompetencję. Otóż Fundusz Kościelny, którym chciałaby porządzić Sasame, to nie są żadne "publiczne pieniądze", tylko to są WŁASNE pieniądze Kościoła, należne mu z tytułu rekompensaty za mienie Kościoła zabrane przez państwo jeszcze w latach 50-tych ubiegłego wieku. Wówczas to, jeszcze w czasach władzy komunistycznej, rząd, odebrawszy Kościołowi jego majątek, łaskawie zaproponował, że w zamian za to zabrane mienie będzie wypłacał Kościołowi rekompensatę, która to rekompensata miała pochodzić tylko z niewielkiej części dochodów jakie państwo będzie osiągało z tego zabranego Kościołowi majątku. Kościół nie miał w tamtych czasach innego wyjścia jak pogodzić się z zabraniem majątku, nie mógł przecież wtedy sądzić się w komunistycznym sądzie z komunistyczną władzą. Jedyne co Kościół mógł wówczas zrobić to przyjąć tę rządową "propozycję nie do odrzucenia" i została wtedy podpisana odpowiednia umowa rząd-Kościół. Tak więc Fundusz Kościelny to nie jest żadna łaska ani dotacja.
---- Po trzecie, datki dawane w Kościele nie są nieopodatkowane. To kolejny przykład totalnej niekompetencji w komentarzach.
---- Po czwarte, homiletyczny styl typu "instytucja ktora z zalozenia powinna sie skupiac na rozwoju duchowym, jest tak owladnieta dobrami materialnymi" dobry jest podczas kazania, ale nie broni się w merytorycznej dyskusji, ponieważ bardzo łatwo ten styl skompromitować prostym pytaniem: "jak bardzo jest owładnięty? Konkretnie?"
---- Po piąte: "kościół" to jest budynek, i tylko gdy piszemy o budynku stosujemy małą literę, w przeciwnym przypadku piszemy wielką literą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2015 o 20:00
Stary (blisko 68 lat) schorowany człowiek. Dodatkowo obarczony w zyciu wybitnym pechem.
Starość i choroby demotywują, to oczywiste, ale z drugiej strony nawet gimbus będzie kiedyś stary - czas ci się autorze demota powoli przyzwyczajać.
Ja JUŻ jestem zbyt stara, by wiedzieć, czym jest "gimbus". Naprawdę, w swoim wieku, 24 lat, nie bardzo się w tej terminologii odnajduję.
"Dorastałam z Bohdanem Smoleniem", jak wspomniałam wyżej. On, Pirania, Laskowik, Schuberth, Daukszewicz, Piasecki... Wielu ich jest/było. Nie jestem taką ignorantką, by zaprzeczać starzeniu się, ale widok człowieka, którego widziałeś całe dzieciństwo, jako żartownisia, Pelagię, pamiętasz skecz "A tam cicho być", czy "Na chorobowym"... Potem orientujesz się, że prowadzi fundacje, pomaga dzieciom( pewnie dlatego, że sam poznał tyle bólu) i wiedzie mu się nienajlepiej. Potem znika, a gdy widzisz go po około roku, kolejny raz... To zawsze jest szok.
Jednak abstrahując od powyższego, stary człowiek nie zawsze musi oznaczać "schorowany". Laskowik radzi sobie nienajgorzej. Leslie Nielsen( jego śmierć również była dla mnie pewnym dyskomfortem i szokiem). Steve Martin, Marcin Daniec, Krzysztof Piasecki... Ignorancją jest myśleć, że starość jest wyrokiem. Jednak w wypadku Smolenia, wszystko opiera się na tym, że spędziliśmy z nim sporo czasu i go "znamy" (jedni więcej, drudzy mniej), więc tym trudniej jest pogodzić się z tym, jak z tak żywiołowej, radosnej(w naszej percepcji) postaci, ulatuje życie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2015 o 13:17
Dajcie swój 1% na jego fundację, w którą włożył już wszystkie swoje pieniądze - zajmują się hipoterapią dziecięcą! Macie czas zrobić coś dobrego a nie tylko klikać "mocne"
no tylko ze ci jego pseudo przyjaciele jak laskowik graboski rewinski wypieli sie na niego kiedy jest mu ciezko i kiedy jest w potrzebie.. tak sie nie robi..
Boguś.. tak ostatnio myslalem co u niego slychac ogladajac ŚWK. Cholerka .. ale sie postarzal i rozchorowal .. szkoda czlowieka
Ja dziś właśnie myślałam, że miał bardzo smutne życie, mimo bycia kabareciarzem. Chciałam zrobić demotywator, mówiący o tym, że zniknął, może dopytać, czy ktoś wie, co się z nim dzieje... Ale... Weszłam na Google i wpisuję "Bohdan Smoleń" i... pierwsze 2 wyszukania "nie żyje" i "zmarł". Byłam w szoku, zaczęłam googlować (mimo iż TEY to "nie moje" lata, jednak wychowałam się na skeczach m.in. właśnie Smolenia, czy z innych satyryków starszego pokolenia,Krzysztofa Piaseckiego)... Tak, czy tak. Zaczęłam googlować i... okazało się, że te bzdury, związane ze śmiercią jednego z najbardziej znanych satyryków w Polsce, są "dziełem" FAKTU, czy SE. Nawet nie mają artykułów(bo, oczywiście, nie mogą), ale piszą bzdury w stylu "Bohdan Smoleń nie żyje 2012 tylko u nas znajdziesz informacje związane z tym zapytaniem". Ktoś powinien się tym zająć, bo nie wiem, ile jeszcze bzdur wrzucili do googli...
Ale, wracając do tematu. Znalazłam to zdjęcie, ponoć z 2015 r. Co prawda nie jest w najlepszej kondycji, ale nie ma się czemu dziwić. Trzeba go podziwiać, że mimo śmierci żony w wypadku, syna, mimo własnej niedyspozycji... Ciągle ma tyle serca, by prowadzić fundację, która jednak cienko przędzie. To też smutne, żeby artyści tak wielkiego formatu, pozostawiani byli w niedoli. Nawet rok, czy dwa temu była w telewizji reklama, gdzie Bohdan opowiadał o swojej fundacji i prosił, by przeznaczyć na nią 1% podatku...
Skoro państwo może znaleźć 60 000 000 dla Kościoła, czemu choćby 1/60 tej sumy nie dała na fundację TAKIEGO artysty, który stał się ikoną Polski? Takie coś dałoby PO większy przyrost poparcia, aniżeli 200 spotkań, konferencji... i zyskałyby dzieci, którym Smoleń pomaga. Wszyscy na plus... Kościół zawsze mógł dostać te 59 milionów, co by mu to szkodziło.
Edzio listonosz - wraz z babką jedyni, którzy napędzali ten serial. Aż nie do pomyślenia że człowiek, który na ekranie robi sobie jaja mógł przeżyć tyle tragedii i nie daje tego po sobie poznać - Wielki Szacun dla pana Bohdana.
Czemu szkoda? Swoje przeżył, swoje zrobił, rozbawiał miliony. Silny człowiek, mimo przeciwności losu.
coś mi mówi że gdybym się go spytał czemu na wózku siedzi odpowiedział by jak zawsze w Kiepskich: Dla jaj!
@Sasame - co to za jakaś maniera z tym rzyganiem na Kościół przy każdej okazji? Dlaczego nie napiszesz, że TVN, który ma gigantyczne zyski mógłby przekazać 1 milionik na fundację Smolenia? Co by im szkodziło? Dlaczego nie Orange Polska, który co roku, średnio ma 300 mln zł czystego zysku? Dlaczego nie Polsat, Ringier-Axel-Springer, ING, Alior Bank, KGHM, PZU, czy Gazeta Wyborcza? Dlaczego zawsze jakiś palikociarz podczepia Kościół do każdej sprawy?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2015 o 0:07
@Ajuto bo kościół co rusz się upomina, że za mało od Państwa dostaje (mimo że zbiera nieopodatkowane datki) a pozostałe przez Ciebie wymienione firmy same się utrzymują... kościół to nie jest coś co Państwo powinno utrzymywać, nie jest to wydatek pierwszej potrzeby bo nikt nie potrzebuje drogiego kościoła by się pomodlić i oddać cześć temu w kogo wierzy, a mimo to jest zawsze wspomagany mimo iż poszczególne kręgi nie mają potem pieniędzy na drogi, utrzymanie czystości czy inne duperele bo Państwo nie ma z czego dać :/ nie mówię że kościół jest głównym winowajcom ale jednym z wielu zbędnych wydatków
Ajuto jak mozna miec az tak bezkrytyczne podejscie do czegokolwiek chyba na zawsze pozostanie dla mnie zagadka. W ktorym miejscu Sazame rzygala na kosciol? Napisala tylko, ze publiczne pieniadze moze niekoniecznie powinny byc w ten sposob wydawane, to jeszcze nie jest obrazanie kosciola. Jak to w ogole jest mozliwe, ze instytucja ktora z zalozenia powinna sie skupiac na rozwoju duchowym, jest tak owladnieta dobrami materialnymi.
@Browar1 idealnie podkreśliłeś to w ostatnim zdaniu
@GeneralBatton - Bohdan Smoleń to od kilku lat bardzo nieprzyjemna osoba, z którą ciężko się dogadać. Nie sądzę, żeby miał ochotę żartować.
@Browar1, @Sachet - zagadką dla mnie jest to, że można się tak pseudo-pryncypialnie wypowiadać na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia. To po pierwsze.
---- Po drugie Sasame rzyga na Kościół, ponieważ nie napisała niczego co jej sztucznie przypisujecie, a wręcz przeciwnie. Gdyby chciała napisać o wydawaniu publicznych pieniędzy, to napisałaby, że to PAŃSTWO powinno dać pieniądze na fundację Smolenia, zamiast np. dawać na Kościół. Natomiast ona napisała, że Kościół powinien oddać na tę fundację SWOJE pieniądze, które mu się należą. Teraz nadszedł moment, aby uświadomić wam waszą niekompetencję. Otóż Fundusz Kościelny, którym chciałaby porządzić Sasame, to nie są żadne "publiczne pieniądze", tylko to są WŁASNE pieniądze Kościoła, należne mu z tytułu rekompensaty za mienie Kościoła zabrane przez państwo jeszcze w latach 50-tych ubiegłego wieku. Wówczas to, jeszcze w czasach władzy komunistycznej, rząd, odebrawszy Kościołowi jego majątek, łaskawie zaproponował, że w zamian za to zabrane mienie będzie wypłacał Kościołowi rekompensatę, która to rekompensata miała pochodzić tylko z niewielkiej części dochodów jakie państwo będzie osiągało z tego zabranego Kościołowi majątku. Kościół nie miał w tamtych czasach innego wyjścia jak pogodzić się z zabraniem majątku, nie mógł przecież wtedy sądzić się w komunistycznym sądzie z komunistyczną władzą. Jedyne co Kościół mógł wówczas zrobić to przyjąć tę rządową "propozycję nie do odrzucenia" i została wtedy podpisana odpowiednia umowa rząd-Kościół. Tak więc Fundusz Kościelny to nie jest żadna łaska ani dotacja.
---- Po trzecie, datki dawane w Kościele nie są nieopodatkowane. To kolejny przykład totalnej niekompetencji w komentarzach.
---- Po czwarte, homiletyczny styl typu "instytucja ktora z zalozenia powinna sie skupiac na rozwoju duchowym, jest tak owladnieta dobrami materialnymi" dobry jest podczas kazania, ale nie broni się w merytorycznej dyskusji, ponieważ bardzo łatwo ten styl skompromitować prostym pytaniem: "jak bardzo jest owładnięty? Konkretnie?"
---- Po piąte: "kościół" to jest budynek, i tylko gdy piszemy o budynku stosujemy małą literę, w przeciwnym przypadku piszemy wielką literą.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2015 o 20:00
Wygryzie babkę w kiepskich ;/
Stary (blisko 68 lat) schorowany człowiek. Dodatkowo obarczony w zyciu wybitnym pechem.
Starość i choroby demotywują, to oczywiste, ale z drugiej strony nawet gimbus będzie kiedyś stary - czas ci się autorze demota powoli przyzwyczajać.
Ja JUŻ jestem zbyt stara, by wiedzieć, czym jest "gimbus". Naprawdę, w swoim wieku, 24 lat, nie bardzo się w tej terminologii odnajduję.
"Dorastałam z Bohdanem Smoleniem", jak wspomniałam wyżej. On, Pirania, Laskowik, Schuberth, Daukszewicz, Piasecki... Wielu ich jest/było. Nie jestem taką ignorantką, by zaprzeczać starzeniu się, ale widok człowieka, którego widziałeś całe dzieciństwo, jako żartownisia, Pelagię, pamiętasz skecz "A tam cicho być", czy "Na chorobowym"... Potem orientujesz się, że prowadzi fundacje, pomaga dzieciom( pewnie dlatego, że sam poznał tyle bólu) i wiedzie mu się nienajlepiej. Potem znika, a gdy widzisz go po około roku, kolejny raz... To zawsze jest szok.
Jednak abstrahując od powyższego, stary człowiek nie zawsze musi oznaczać "schorowany". Laskowik radzi sobie nienajgorzej. Leslie Nielsen( jego śmierć również była dla mnie pewnym dyskomfortem i szokiem). Steve Martin, Marcin Daniec, Krzysztof Piasecki... Ignorancją jest myśleć, że starość jest wyrokiem. Jednak w wypadku Smolenia, wszystko opiera się na tym, że spędziliśmy z nim sporo czasu i go "znamy" (jedni więcej, drudzy mniej), więc tym trudniej jest pogodzić się z tym, jak z tak żywiołowej, radosnej(w naszej percepcji) postaci, ulatuje życie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2015 o 13:17
@Sasame może nie wiesz ale pan Bohdan naprawdę cały czas cierpi.
Sasame czy przekazałaś część swoich zarobków na fundację pana Smolenia? Czy tylko żądasz od innych?
Dajcie swój 1% na jego fundację, w którą włożył już wszystkie swoje pieniądze - zajmują się hipoterapią dziecięcą! Macie czas zrobić coś dobrego a nie tylko klikać "mocne"
S.K.S. jak mówi jeden z pacjentów mojej mamy.
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/kulisy-slawy-bohdana-smolenia,131628.html
Nie wiem co tak mocnego pokazywać starość i jednocześnie mieć fobie na jej tle
szkice weglem zaiste
http://www.siepomaga.pl/f/fundacjasmolenia
Po tym ile tragedii spadło na tego człowieka...Trzymaj się Bogdan!
Bogdan Smoleń w ubiegłym roku ukończył 67 lat czyli osiągnął wiek emerytalny...
Boguś trzymaj się!!! Jesteś najulubieńszym artystą mojego dzieciństwa. K. C.
tak wygląda 68 letni emeryt KOCHANA POLSKO... smutne
no tylko ze ci jego pseudo przyjaciele jak laskowik graboski rewinski wypieli sie na niego kiedy jest mu ciezko i kiedy jest w potrzebie.. tak sie nie robi..