Problemem są spółki państwowe dowolnego kraju. Prywatne - nie ma znaczenia z jakiego kraju właściciel pochodzi. Ale domorośli komuniści to najchętniej chcieli by niskich podatków ale jednocześnie utrzymywania wszystkiego na państwowym garnuszku.
Sprzedaż państwowego zakładu pracy, zagranicznej spółce w której udziały ma inne państwo winna być ZAKAZANA. Prywaciarzowi tak, ale obcemu państwu nie. Prywaciarz ma gdzieś konfliktu i wojny myśli tylko o zyskach. Dlatego w XIX wieku angielski bank dał Francji kredyt na wojnę z... Anglią.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2015 o 13:03
Antonio, i ty Brudasie przeciwko wolności?
Wolności zawierania umów?
Państwo ma świadomie wybierać niższą cenę za sprzedawaną spółkę, czyli okradać podatników, jedynie po to, by wypełnić administracyjne ograniczenie, które proponujesz? To ma być ten minimalizm państwa? Dodatkowo zobacz jak łatwo ominąć twoje socjalistyczne regulacje - wystarczy, że państwowy zakład zostanie sprzedany prywaciarzowi z zagranicy, a ten za 2 godziny sprzeda go obcemu państwu. Przecież to już jest jego. chyba, że prawo własności też chcesz ograniczyć?
myślę, że po prostu trzeba wyznaczyć wąską grupę spółek strategicznych, które nie powinny być sprzedawane, np. elektrownie, może to nie jest wolnościowe, ale nie żyjemy w utopii
gimbazo nie podniecaj sie. koncesja jesli sie z niej nie korzysta traci waznosc po kilku latach. Nastepna firma moze sie o nia ubiegac. Tak samo jest z koncesjami na poszukiwania. Trzeba wylozyc kupe kasy zeby rozpoczac poszukiwania i wielokrotnie wiecej aby rozpoczac wydobycie. A jesli juz beda wydobywac to przeciez nie wywioza gazu ciezarowkami tylko sprzedadza do PGNiG i gaz zostanie w Polsce. A gdyby to byl taki zloty interes to wielkie firmy naftowe nie wycofalyby sie z Polski w ciagu kilku ostatnich lat.
PGNiG dobrze sobie radzi na rynku gazowym w Europie - dywersyfikacja dostaw osiagnie niedlugo poziom 1/3 z Rosji, 1/3 z poslkich kopaln i 1/3 przez gazoport lub od sasiadow poprzez istniejaca siec rurociagow lub tzw rewers wirtualny. W tak dobrej sytuacji 'gazowej' Polska jeszcze nie byla. I nie ma sie co obrazac na ruskich tylko trzeba negocjowac twardo warunki dostawy i cene. A teraz mamy naprawde mocne argumenty w rece - w przeciwienstwie do roku 2006 gdy ktorys z ministrow bodajze z PiS podpisywal dosc niekorzystna umowe z Gazpromem ktora obowiazuje do dzisiaj. Buisness is buinsness.
Jeśli spółka jest prywatna to niema czegoś takiego jak "niemcy" i "ruscy". W handlu narodowość nie ma znaczenia, sprzedaje się temu co da więcej. Moja firma ciągle produkuje na rosje i omija embargo bo to się opłaca. Gdyby nie było wymiany z rosją to 10 osób poszłoby pewnie do zwolnienia. Jak coś jest twoje i sprzedajesz to komuś, to nie jest "polska sprzedała ruskim coś", ale Jan Kowalski sprzedał Igorovi Pushkinowi coś, bo mu się tak opłacało.
Żyjcie dalej w utopijnym świecie, gdzie "sojusznicy" pomagają sobie nawzajem. Biznes jest biznes, kasa ma się zgadzać i tyle. Nikt się nie patrzy, czy komuś zaszkodzi - byleby samemu mieć dobrze. Dlatego nie rozumiem zachowania naszych włodarzy - wszyscy nas dymali, dymają i dymać będą, a my na siłę chcemy pomagać sąsiadom i pokazywać, jacy to my dobrzy, zamiast zatroszczyć się o własny kraj - a przez to, wszyscy dymają nas jeszcze bardziej.
Standardowa przyjaźń Polsko-Niemiecko-Rosyjska... Jej objawy ostatnio zostały pokazane podczas II wojny światowej... jednak tradycje jej sięgają jeszcze z przed rozbiorów.
@AVictor najpierw Historia a potem się wypowiadaj , rozbioru na Polsce dokonały PRUSY a to NIE NIEMCY jedyne co mieli z nimi wspólnego to to że przez spory czas byli pod ich butem (Krzyżacy) a potem gdy stały się podległe Polsce i urosły w siłę na wskutek sprzyjających okoliczności (słabość Polski) wchłonęły różne państwa w tym i księstwa niemieckie (ale różnica byłą taka że oni tego chcieli a my nie )
Szkoda, że nadzwyczajna siła nie może wyciąć Polski i umieścić ją koło Portugalii lub koło Irlandii jako drugą wyspę. W takim położeniu mielibyśmy dużo lepiej. A plemię Polan chyba chciało pokoleniom zrobić na złość osiedlają się w najgorszym miejscu geopolitycznym w Europie.
Chyba że spółki państwowe, które są wspomagane (wbrew antykartelowym przepisom międzynarodowym) przez państwo. Jak poczta, PKP i inne biurokratyczne i marnotrawiące wszelkie fundusze twory.
Bo wiedza, ze biznes to biznes. Prowadza politykę mocno pragmatyczna i kierują się dobrem ekonomicznym swojego narodu. Polscy włodarze graja za to w zupelnie innej druzynie niz Polska i caly czas staraja sie jej szkodzic poprzez podejmowanie fatalnych decyzji politycznych
I to jest ta różnica pomiędzy polską gospodarką, a niemiecką. Niemcy wiedzą, że w biznesie nie ma sentymentów. Biznes to biznes, a Polacy i za dwieście lat będą wypominać wszystkim co kto dokonał w II WŚ. Nie mam na celu wymazania zbrodni wojennych, tylko pokazanie wam przez jaki pryzmat u nas robi się interesy międzynarodowe, albo raczej przez jaki pryzmat właśnie ich się nie robi.
A ja bym zrobił tak ----> Skoro nasz rząd nie jest nasz (postsowiecki, czy jakikolwiek inny, ale na pewno nie nasz) i taki podstawiony rząd zawarł umowę z innym krajem o sprzedaży naszego gazu, to ja bym zrobił taką bezczelną pokazówkę, gdzie podstawiłbym nieprawdziwego przedstawiciela tego kraju, któremu gaz został sprzedany i on by nam go odsprzedał za taką samą kwotę. Oni kupili coś Polskiego od swoich podstawionych ludzi, więc zrobiłbym im to samo.
A to dopiero ktoś się obudził? Przypominam uprzejmie, że wszystkie złudzenia na temat tego gdzie mają nas Niemcy w ramach tzw. "solidarności europejskiej" najlepiej rozwiewa pewna rura gazowa położona na dnie Bałtyku, nazywana pieszczotliwie rurą Ribbentrop-Mołotow
Historia zatacza koło. Komu zagrożenie ze strony Rosji i Niemiec (wystarczy przyjrzeć się jak nas traktują w Brukseli) wydaje się bajką, niech sobie uprzytomni, że w 39 roku też ludziom wydawało się nieprawdopodobne żeby na nas napadli. A jednak....
Gdyby Niemcy wtedy na nas napadli definitywnie, to dzisiaj stać by nas było na mniej lub bardziej godne życie. Na szansę wyprowadzenia się z domu rodzinnego. Polaka nie stać jest w ciągu całego jego życia na kupno mieszkania.
A czego można się spodziewać po ludziach którzy gazowali i palili więźniów w obozach? Po kraju którego kanclerzyca jest suką na usługach Putina? Który zrodził takich zbrodniarzy przy których arabskie świry z państwa islamskiego to niewinne owieczki? Łudźmy się dalej że szkopy to przyjaciele, żyjmy w urojeniach! Światem rządzi EGOIZM, CHCIWOŚĆ i PODŁOŚĆ (nie, nie jest to pragmatyzm jak chcieliby inni).
My się nie łudzimy, to UE od 15 lat wali nam tego propagandę. Ja się uczyłem o niemieckich obozach śmierci, dzisiaj są już tylko nazistowskie, a niedługo będą europejskie i to będzie NASZ EUROPEJSKI BŁĄD.
Autor jest idiotą, który nie odróżnia sprzedaży między firmami od wspólnych interesów. Oni nie prowadzą wspólnego interesu, kupno-sprzedaż może się odbyć nawet między śmiertelnymi wrogami.
prywatna niemiecka spółka sprzedała coś prywatnej rosyjskiej spółce? musi to przejść przez pozwolenie rządów wszystkich krajów "zainteresowanych".... przynajmniej powinno lol
Na czym polega ta nowosc? Zawsze tak bylo. Tylko Polska nie potrafi sie dogadac z sasiadami i szuka sojuszy daleko (Anglia, USA, czy nawet swego czasu Francja). Ten problem juz sie zaczyna w mentalnosci obywateli. Ile potrafisz wymienic stanow w USA czy nawet regionow w Anglii, a ile landow w Niemczech? Kazdy wie gdzie jest Kalifornia czy Nowy York, albo Szkocja i Irlandia Polnocna ..a wiesz gdzie jest Baden-Wurttemberg lub Brandenbug bez patrzenia w google? Z Rosja jest jeszcze gorzej. Ludzie wiedza ze jest okreg Kaliningradzki i moze gdzie jest Moskwa, ale pozatym to juz zazwyczaj nic. Gdyby mieli narysowac mape, to 90% Rosji trzeba by chyba oznaczyc "here be dragons". :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 marca 2015 o 10:34
Kiedyś biednego szlachcica przekupowano aby ten wetował. Dziś przekupieni idioci sprzedają nasz kraj, już sprzedali. Tylko po to żeby właśnie w razie konfliktu nikt nie walczył a uciekł do innego kraju a wtedy przywłaszczą sobie wszystko bez oporu. To jest Celowe ogłupianie ludzi. Szkolnictwo ... zamiast Mickiewicza będzie Harry Potter... Większość ludzi jacy nas otaczają to tępi idioci i to nie tylko ci którzy są w rządzie ale Ci, którzy żyją wśród nas bo nic nie robią żeby było lepiej. Przykład mojej pracy zamiast przyjść i wyjaśnić jakąś sprawę są donosy gdzie Polak sprzedaje Polaka... Prawda jest taka, że historia się powtarza i Polak sprzedaje się za marne grosze zamiast dążyć do poprawy ogólnej sytuacji myśli wyłącznie o sobie. Takich ludzi powinno się tępić, a nie siedzieć z założonymi rekami.
taka jest niestety prawda, cały rząd powinno sie obalić i stworzyć nowy, w którym byliby patrioci i polacy, którym jeszcze zależy na starej dobrej polsce
Prywatyzacja przemysłu , prywaciarz sprzeda ją temu kto da najwięcej w tym wypadku Niemcowi a Niemiec Rosji . Korwin chce sprywatyzować służbę zdrowia , więc najpierw będziemy płacić za leczenie Niemcowi a potem będziemy na łasce Rosjan , dezomorfina (krokodylek) zamiast zwykłej morfiny (przeciwbólowego) . Super prawda ?
Problemem są spółki państwowe dowolnego kraju. Prywatne - nie ma znaczenia z jakiego kraju właściciel pochodzi. Ale domorośli komuniści to najchętniej chcieli by niskich podatków ale jednocześnie utrzymywania wszystkiego na państwowym garnuszku.
Sprzedaż państwowego zakładu pracy, zagranicznej spółce w której udziały ma inne państwo winna być ZAKAZANA. Prywaciarzowi tak, ale obcemu państwu nie. Prywaciarz ma gdzieś konfliktu i wojny myśli tylko o zyskach. Dlatego w XIX wieku angielski bank dał Francji kredyt na wojnę z... Anglią.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2015 o 13:03
Antonio, a co jeśli polską państwową spółkę kupi niemiecka firma X, a potem pani Merkel kupi niemiecką firmę X?
Antonio, i ty Brudasie przeciwko wolności?
Wolności zawierania umów?
Państwo ma świadomie wybierać niższą cenę za sprzedawaną spółkę, czyli okradać podatników, jedynie po to, by wypełnić administracyjne ograniczenie, które proponujesz? To ma być ten minimalizm państwa? Dodatkowo zobacz jak łatwo ominąć twoje socjalistyczne regulacje - wystarczy, że państwowy zakład zostanie sprzedany prywaciarzowi z zagranicy, a ten za 2 godziny sprzeda go obcemu państwu. Przecież to już jest jego. chyba, że prawo własności też chcesz ograniczyć?
myślę, że po prostu trzeba wyznaczyć wąską grupę spółek strategicznych, które nie powinny być sprzedawane, np. elektrownie, może to nie jest wolnościowe, ale nie żyjemy w utopii
gimbazo nie podniecaj sie. koncesja jesli sie z niej nie korzysta traci waznosc po kilku latach. Nastepna firma moze sie o nia ubiegac. Tak samo jest z koncesjami na poszukiwania. Trzeba wylozyc kupe kasy zeby rozpoczac poszukiwania i wielokrotnie wiecej aby rozpoczac wydobycie. A jesli juz beda wydobywac to przeciez nie wywioza gazu ciezarowkami tylko sprzedadza do PGNiG i gaz zostanie w Polsce. A gdyby to byl taki zloty interes to wielkie firmy naftowe nie wycofalyby sie z Polski w ciagu kilku ostatnich lat.
PGNiG dobrze sobie radzi na rynku gazowym w Europie - dywersyfikacja dostaw osiagnie niedlugo poziom 1/3 z Rosji, 1/3 z poslkich kopaln i 1/3 przez gazoport lub od sasiadow poprzez istniejaca siec rurociagow lub tzw rewers wirtualny. W tak dobrej sytuacji 'gazowej' Polska jeszcze nie byla. I nie ma sie co obrazac na ruskich tylko trzeba negocjowac twardo warunki dostawy i cene. A teraz mamy naprawde mocne argumenty w rece - w przeciwienstwie do roku 2006 gdy ktorys z ministrow bodajze z PiS podpisywal dosc niekorzystna umowe z Gazpromem ktora obowiazuje do dzisiaj. Buisness is buinsness.
Jasiński się nazywał z tego co pamiętam. Miszcz negocjacji. I za niekompetencję kaczystów jeszcze długo płacić będziemy wysoką ceną gazu.
Nie pluj na kaczystów, aku, bo ci cośtam odpadnie. Na demotywatorach plujemy wyłącznie na platfusów oraz chwalimy tow. mikkego.
Jeśli spółka jest prywatna to niema czegoś takiego jak "niemcy" i "ruscy". W handlu narodowość nie ma znaczenia, sprzedaje się temu co da więcej. Moja firma ciągle produkuje na rosje i omija embargo bo to się opłaca. Gdyby nie było wymiany z rosją to 10 osób poszłoby pewnie do zwolnienia. Jak coś jest twoje i sprzedajesz to komuś, to nie jest "polska sprzedała ruskim coś", ale Jan Kowalski sprzedał Igorovi Pushkinowi coś, bo mu się tak opłacało.
Dokładnie. Kapitał nie ma narodowości.
Żyjcie dalej w utopijnym świecie, gdzie "sojusznicy" pomagają sobie nawzajem. Biznes jest biznes, kasa ma się zgadzać i tyle. Nikt się nie patrzy, czy komuś zaszkodzi - byleby samemu mieć dobrze. Dlatego nie rozumiem zachowania naszych włodarzy - wszyscy nas dymali, dymają i dymać będą, a my na siłę chcemy pomagać sąsiadom i pokazywać, jacy to my dobrzy, zamiast zatroszczyć się o własny kraj - a przez to, wszyscy dymają nas jeszcze bardziej.
Standardowa przyjaźń Polsko-Niemiecko-Rosyjska... Jej objawy ostatnio zostały pokazane podczas II wojny światowej... jednak tradycje jej sięgają jeszcze z przed rozbiorów.
@AVictor najpierw Historia a potem się wypowiadaj , rozbioru na Polsce dokonały PRUSY a to NIE NIEMCY jedyne co mieli z nimi wspólnego to to że przez spory czas byli pod ich butem (Krzyżacy) a potem gdy stały się podległe Polsce i urosły w siłę na wskutek sprzyjających okoliczności (słabość Polski) wchłonęły różne państwa w tym i księstwa niemieckie (ale różnica byłą taka że oni tego chcieli a my nie )
Szkoda, że nadzwyczajna siła nie może wyciąć Polski i umieścić ją koło Portugalii lub koło Irlandii jako drugą wyspę. W takim położeniu mielibyśmy dużo lepiej. A plemię Polan chyba chciało pokoleniom zrobić na złość osiedlają się w najgorszym miejscu geopolitycznym w Europie.
Ej ale wiecie że rządy i korporacje to osobne byty kierowane przez różnych ludzi?
Chyba że spółki państwowe, które są wspomagane (wbrew antykartelowym przepisom międzynarodowym) przez państwo. Jak poczta, PKP i inne biurokratyczne i marnotrawiące wszelkie fundusze twory.
Jesteś pewien, że przez różnych ludzi?
Ja jestem pewien.
Bo wiedza, ze biznes to biznes. Prowadza politykę mocno pragmatyczna i kierują się dobrem ekonomicznym swojego narodu. Polscy włodarze graja za to w zupelnie innej druzynie niz Polska i caly czas staraja sie jej szkodzic poprzez podejmowanie fatalnych decyzji politycznych
I to jest ta różnica pomiędzy polską gospodarką, a niemiecką. Niemcy wiedzą, że w biznesie nie ma sentymentów. Biznes to biznes, a Polacy i za dwieście lat będą wypominać wszystkim co kto dokonał w II WŚ. Nie mam na celu wymazania zbrodni wojennych, tylko pokazanie wam przez jaki pryzmat u nas robi się interesy międzynarodowe, albo raczej przez jaki pryzmat właśnie ich się nie robi.
tak czerp wiedzę z niezależna.pl i GP ,na pewno daleko zajdziesz
A ja bym zrobił tak ----> Skoro nasz rząd nie jest nasz (postsowiecki, czy jakikolwiek inny, ale na pewno nie nasz) i taki podstawiony rząd zawarł umowę z innym krajem o sprzedaży naszego gazu, to ja bym zrobił taką bezczelną pokazówkę, gdzie podstawiłbym nieprawdziwego przedstawiciela tego kraju, któremu gaz został sprzedany i on by nam go odsprzedał za taką samą kwotę. Oni kupili coś Polskiego od swoich podstawionych ludzi, więc zrobiłbym im to samo.
My tez kupujemy koncesie w innych krajach.Czy kraje afrykanskie nam wypominaja ze robimy u nich interesy?biznes rzadzi sie swoimi prawami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2015 o 19:18
Tak jak przy drugiej wojnie światowej
A to dopiero ktoś się obudził? Przypominam uprzejmie, że wszystkie złudzenia na temat tego gdzie mają nas Niemcy w ramach tzw. "solidarności europejskiej" najlepiej rozwiewa pewna rura gazowa położona na dnie Bałtyku, nazywana pieszczotliwie rurą Ribbentrop-Mołotow
Czyli Polskę już sprzedają nawet nie-Polacy?
Dlaczego koncesje na wydobywanie surowców na POLSKIM terytorium przyznaje się ZAGRANICZNYM firmom?
Bo maja na to kasę frajerze
Chyba nie powinni Kaczynskiego o zgode pytac ??????
niezalezna. pl, dziękuję bardzo. Już rzetelniej jest wróżyć z fusów.
Historia zatacza koło. Komu zagrożenie ze strony Rosji i Niemiec (wystarczy przyjrzeć się jak nas traktują w Brukseli) wydaje się bajką, niech sobie uprzytomni, że w 39 roku też ludziom wydawało się nieprawdopodobne żeby na nas napadli. A jednak....
Gdyby Niemcy wtedy na nas napadli definitywnie, to dzisiaj stać by nas było na mniej lub bardziej godne życie. Na szansę wyprowadzenia się z domu rodzinnego. Polaka nie stać jest w ciągu całego jego życia na kupno mieszkania.
A czego można się spodziewać po ludziach którzy gazowali i palili więźniów w obozach? Po kraju którego kanclerzyca jest suką na usługach Putina? Który zrodził takich zbrodniarzy przy których arabskie świry z państwa islamskiego to niewinne owieczki? Łudźmy się dalej że szkopy to przyjaciele, żyjmy w urojeniach! Światem rządzi EGOIZM, CHCIWOŚĆ i PODŁOŚĆ (nie, nie jest to pragmatyzm jak chcieliby inni).
My się nie łudzimy, to UE od 15 lat wali nam tego propagandę. Ja się uczyłem o niemieckich obozach śmierci, dzisiaj są już tylko nazistowskie, a niedługo będą europejskie i to będzie NASZ EUROPEJSKI BŁĄD.
Autor jest idiotą, który nie odróżnia sprzedaży między firmami od wspólnych interesów. Oni nie prowadzą wspólnego interesu, kupno-sprzedaż może się odbyć nawet między śmiertelnymi wrogami.
prywatna niemiecka spółka sprzedała coś prywatnej rosyjskiej spółce? musi to przejść przez pozwolenie rządów wszystkich krajów "zainteresowanych".... przynajmniej powinno lol
Polsko... ty taka biedna...
A dlaczego koncesje na wydobycie gazu w Polsce sprzedaje niemiecka firma? A może to nie jest polski gaz tylko niemiecki?
Któryś z rządów sprzedał prawa do wydobycia gazu jakiejś Amerykańskiej firmie... później to jeden wielki bałagan.
Mądrzy Polacy sprzedali licencje prywatnym podmiotom.
Na czym polega ta nowosc? Zawsze tak bylo. Tylko Polska nie potrafi sie dogadac z sasiadami i szuka sojuszy daleko (Anglia, USA, czy nawet swego czasu Francja). Ten problem juz sie zaczyna w mentalnosci obywateli. Ile potrafisz wymienic stanow w USA czy nawet regionow w Anglii, a ile landow w Niemczech? Kazdy wie gdzie jest Kalifornia czy Nowy York, albo Szkocja i Irlandia Polnocna ..a wiesz gdzie jest Baden-Wurttemberg lub Brandenbug bez patrzenia w google? Z Rosja jest jeszcze gorzej. Ludzie wiedza ze jest okreg Kaliningradzki i moze gdzie jest Moskwa, ale pozatym to juz zazwyczaj nic. Gdyby mieli narysowac mape, to 90% Rosji trzeba by chyba oznaczyc "here be dragons". :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2015 o 10:34
No i super! Teraz trzeba nasłać kontrolę i odebrać koncesję za "rażące niedociągnięcia". Po roku kupić spółkę za 1% ceny :)
Zapamiętajcie to stwierdzenie : Niemcy to Żydzi dnia dzisiejszego!
Byznes is byznes.
A Polska jest niemalże całkowicie wyprzedana Niemcom, i co wy na to?
Kiedyś biednego szlachcica przekupowano aby ten wetował. Dziś przekupieni idioci sprzedają nasz kraj, już sprzedali. Tylko po to żeby właśnie w razie konfliktu nikt nie walczył a uciekł do innego kraju a wtedy przywłaszczą sobie wszystko bez oporu. To jest Celowe ogłupianie ludzi. Szkolnictwo ... zamiast Mickiewicza będzie Harry Potter... Większość ludzi jacy nas otaczają to tępi idioci i to nie tylko ci którzy są w rządzie ale Ci, którzy żyją wśród nas bo nic nie robią żeby było lepiej. Przykład mojej pracy zamiast przyjść i wyjaśnić jakąś sprawę są donosy gdzie Polak sprzedaje Polaka... Prawda jest taka, że historia się powtarza i Polak sprzedaje się za marne grosze zamiast dążyć do poprawy ogólnej sytuacji myśli wyłącznie o sobie. Takich ludzi powinno się tępić, a nie siedzieć z założonymi rekami.
taka jest niestety prawda, cały rząd powinno sie obalić i stworzyć nowy, w którym byliby patrioci i polacy, którym jeszcze zależy na starej dobrej polsce
Prywatyzacja przemysłu , prywaciarz sprzeda ją temu kto da najwięcej w tym wypadku Niemcowi a Niemiec Rosji . Korwin chce sprywatyzować służbę zdrowia , więc najpierw będziemy płacić za leczenie Niemcowi a potem będziemy na łasce Rosjan , dezomorfina (krokodylek) zamiast zwykłej morfiny (przeciwbólowego) . Super prawda ?
jak świat światem nie będzie niemiec polakowi bratem.