jezeli serio nie pracuje a utrzymuje sie sam np z lokat inwestycji itp to spoko ale smieszne jest to jak ma szlachta nie pracuje a naprawde pustaki nosi:D
Wątpię by ktoś kto zarobił wystarczająco dużo by być się w stanie w ten sposób już teraz utrzymywać tak się na FB podpisał. Z doświadczenia wiem, że to głównie dzieciaki na utrzymaniu rodziców.
Automatycznie odrzucam CV ludzi którzy mają ustawione takie pierdoły - trzeba być kretynem żeby robić takie rzeczy. Skoro szlachta baluje a plebs pracuje to pozdrawiam gorąco, balujcie sobie dalej a ja dalej będę plebsem zarabiającym pieniądze.
Teraz nie możesz napisać już nic dla żartu bo od razu znajdą się tacy, którzy chcą się dowartościować Twoim kosztem ("Patrzcie, jaki głupi! Ustawił sobie WSRH! Debil, nie to co ja").
Takie podpisy tylko pokazują, że są to nieroby i banany na utrzymaniu rodziców, którzy chwalą się nowymi kompami i telefonami za hajs rodziców. Grosza w życiu nie zarobili własną pracą, bo nie chce im się rano wstawać.
Kiedyś zobaczyłam na jednej z grup z ogłoszeniami, że chętnie przyjmie zabawki dla dzieci itp. Bieda i jej nie stać. Jako że mam cały strych zabawek, które wyglądają jak nowe chciałam do niej napisać. Weszłam na jej profil i właśnie zauważyłam w miejscu pracy SZLACHTA NIE PRACUJE, więc zrezygnowałam z pomocy. Ręce opadają, bo to nie była nastolatka.
Wiecie co? Niech sobie to postują. Nie sądzicie że to paranoja wymagać od kogoś by podawał na fb prawdziwe dane? Nawet jeśli ci ludzie rzeczywiście nie pracują... mimo wszystko ci którzy to postują to nie amerykańskie/angielskie bananowe dzieci które mieszkają w willach, ludzi chodzących do supermarketów określają zwierzętami i tak dalej. Często ci którzy piszą takie rzeczy mieszkają w starych kamienicach, cisną się w pokoju z rodzeństwem lub coś.
@RELLink: Kiedyś był taki demotywator o kobiecie która nie miała facebooka a pracodawca powiedział jej że nie istnieje. Co się dzieje z tym światem że pracodawca tak obserwuje życie prywatne pracownika?
Dziwne,jakos ci bogaci rez robia zakupy w supermarketach,jest wiekszy asortyment i wiele rzeczy w 1 miejscu.WSRH maja tez bogaci,status majatkowy nie ma nic do rzeczy.Jezeli chodzi o fb i pracownikow,to fb zastepuje tez komunikatory typu ,,gg",pozwala wyslac pliki/linki itd.Co najwazniejsze,w dobie smartfonow/tabletow i mobilnego internetu,to sporo ludzo jest online 24h/7.
Nie musisz nic ustawić, nie ma przymusu wstawiania szkoły/pracy, czegokolwiek. Jak ktoś wstawia takie pierdoły, to niech się nie dziwi, że jest oceniany przez ich pryzmat.
akurat to całe "szlachta nie pracuje" jest dla jaj a szczególnie dla tych którzy nie szczególnie chcą przelać cały swój życiorys na FB i tym podobne serwisy społecznościowe, a że niektórzy są jak te stare babcie w oknie z osiedlowego monitoringu i ich wku..ia to że nie wiedzą o wszystkich wszystkiego to już ich problem ;) tam powinna być opcja " a ch,,j cię to obchodzi" a żeby zgasić co niektórych to też mam "szlachta nie pracuje" a skończyłem studia pozdro ;p
Dla mnie jest debilem ten kto podaje jakiekolwiek dane publiczne w portalu społecznościowym, typu: gdzie byłem, z kim byłem, kiedy i o której godzinie byłem, itp...
Tak patrze jak się ludzie spinają na tego fb... To sobie myślę, że czas najwyższy napisać do obsługi fb o usuniecie konta. Ja na fb nawet prawdziwego nazwiska nie wpisałem...
e, nie. moja kuzyneczka to ma. ma 9 lat , nie powinna być na fejsie, ale jednak jest - co zrobić. jak zobaczyłam u niej te opisy, to nieco mi rozjaśniło sprawę.
A mnie jest obojętne kto co ma na facebooku. Debil to ten co z góry ocenia ludzi po tym co wpisują w swoich danych na PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. Gdzie zawsze będzie więcej fikcji jak prawdy .
automatycznie założyłem że taka osoba opisywana wyżej po prostu ma gdzieś informowanie każdego o tym gdzie pracuje, trudno jego sprawa. Może po prostu wszyscy przyzwyczaili sie do tego, że na fejsbooku muszą podawać wszystkie dane ze swojego życia, łącznie z tym co wpieprzają na obiad. Jeśli u kogoś znalazłem jakieś zmyślone opisy pracy, to w rozmowie z osobą dowiedziałem się że ma to gdzieś, fb to nie jest życie. Zacznijcie rozmawiać z ludźmi a nie zachowywać się jakbyście mogli ich przeskanować jak produkt w sklepie poznając cały skład.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2015 o 21:56
jezeli serio nie pracuje a utrzymuje sie sam np z lokat inwestycji itp to spoko ale smieszne jest to jak ma szlachta nie pracuje a naprawde pustaki nosi:D
Wątpię by ktoś kto zarobił wystarczająco dużo by być się w stanie w ten sposób już teraz utrzymywać tak się na FB podpisał. Z doświadczenia wiem, że to głównie dzieciaki na utrzymaniu rodziców.
Automatycznie odrzucam CV ludzi którzy mają ustawione takie pierdoły - trzeba być kretynem żeby robić takie rzeczy. Skoro szlachta baluje a plebs pracuje to pozdrawiam gorąco, balujcie sobie dalej a ja dalej będę plebsem zarabiającym pieniądze.
na samych grach mozna dosc zarbic by sie samemu utrzymac zaden problem
cóż nie wielu takich ale się zdarzają jednak raczej takich badziewnych rzeczy nie ustawiają
Podobno Kulczyk ma na fejsie: Szlachta baluje, pleps haruje ;)
obecnie z lokat ok 2% nie utrzymasz nawet chomika... bo wazne by dalej bez konca ciac stopy procentowe, wspierac frankowiczow i kredyty
Teraz nie możesz napisać już nic dla żartu bo od razu znajdą się tacy, którzy chcą się dowartościować Twoim kosztem ("Patrzcie, jaki głupi! Ustawił sobie WSRH! Debil, nie to co ja").
Bo WSRH ustawia sobie przeważnie pato, która gimnazjum nie skończyła.
Jeśli ktoś nie chce podawać prawdziwych danych, to nie musi. Pola takie jak praca, czy wykształcenie są na Facebook-u opcjonalne.
Większym debilem jest ten kto podaje wszystkie swoje dane jak na tacy.
Takie podpisy tylko pokazują, że są to nieroby i banany na utrzymaniu rodziców, którzy chwalą się nowymi kompami i telefonami za hajs rodziców. Grosza w życiu nie zarobili własną pracą, bo nie chce im się rano wstawać.
za hajs matki baluj!!!!!!!!!!!
Każdy kto przeżył 30 lat i ma FB jest debilem.
jeśli ktoś wogóle podaje jakieś dane o sobie do publicznej informacji to uh huh jest debilem
Tylko pato po gimnazjum ma wpisane WSRH. :)
*przed gimnazjum
No i prawidłowo..
Kiedyś zobaczyłam na jednej z grup z ogłoszeniami, że chętnie przyjmie zabawki dla dzieci itp. Bieda i jej nie stać. Jako że mam cały strych zabawek, które wyglądają jak nowe chciałam do niej napisać. Weszłam na jej profil i właśnie zauważyłam w miejscu pracy SZLACHTA NIE PRACUJE, więc zrezygnowałam z pomocy. Ręce opadają, bo to nie była nastolatka.
Wiecie co? Niech sobie to postują. Nie sądzicie że to paranoja wymagać od kogoś by podawał na fb prawdziwe dane? Nawet jeśli ci ludzie rzeczywiście nie pracują... mimo wszystko ci którzy to postują to nie amerykańskie/angielskie bananowe dzieci które mieszkają w willach, ludzi chodzących do supermarketów określają zwierzętami i tak dalej. Często ci którzy piszą takie rzeczy mieszkają w starych kamienicach, cisną się w pokoju z rodzeństwem lub coś.
@RELLink: Kiedyś był taki demotywator o kobiecie która nie miała facebooka a pracodawca powiedział jej że nie istnieje. Co się dzieje z tym światem że pracodawca tak obserwuje życie prywatne pracownika?
Dziwne,jakos ci bogaci rez robia zakupy w supermarketach,jest wiekszy asortyment i wiele rzeczy w 1 miejscu.WSRH maja tez bogaci,status majatkowy nie ma nic do rzeczy.Jezeli chodzi o fb i pracownikow,to fb zastepuje tez komunikatory typu ,,gg",pozwala wyslac pliki/linki itd.Co najwazniejsze,w dobie smartfonow/tabletow i mobilnego internetu,to sporo ludzo jest online 24h/7.
dokładnie, trzba być na prawde porypanym żeby ocaniac na podstawie profilu, a zdoswiadczenia wiem ze profil często totalnie odbiega jaki kto jest
Nie musisz nic ustawić, nie ma przymusu wstawiania szkoły/pracy, czegokolwiek. Jak ktoś wstawia takie pierdoły, to niech się nie dziwi, że jest oceniany przez ich pryzmat.
ocenianie ludzi na podstawie żartobliwych wpisów hahaha co za polski plebs hahahah do roboty a nie zazdrościcie innym :D
A ty do szkoly,musisz popracowac nad ortografia.
Racja, zwłaszcza że 90% z nich także otwarcie afiszuje się ze swoją prawicowością i korwinizmem
po co jest facebook?
dla mnie demot dnia
hmm może po prostu ma dystans do sb. :P
akurat to całe "szlachta nie pracuje" jest dla jaj a szczególnie dla tych którzy nie szczególnie chcą przelać cały swój życiorys na FB i tym podobne serwisy społecznościowe, a że niektórzy są jak te stare babcie w oknie z osiedlowego monitoringu i ich wku..ia to że nie wiedzą o wszystkich wszystkiego to już ich problem ;) tam powinna być opcja " a ch,,j cię to obchodzi" a żeby zgasić co niektórych to też mam "szlachta nie pracuje" a skończyłem studia pozdro ;p
Dla mnie jest debilem ten kto podaje jakiekolwiek dane publiczne w portalu społecznościowym, typu: gdzie byłem, z kim byłem, kiedy i o której godzinie byłem, itp...
Z przykroscia musze powiedziec,tak robi 90% moich znajomych,ich znajomi,znajomi ich znajomych itd.
KAŻDY KTO MA FACEZJ EBA JEST KONKRETNYM DEBILEM.
Mam szkołę opier*alania się, a jestem tylko trochę popi*rdolony, więc jest dobrze.
prawda ! ja nawet nie przyjmuje zaproszeń od takich ludzi
Ja automatycznie zakładam, że ta osoba kiedyś się mnie zapyta w Macu czy słodzę kawę?
tak bo na fb powinno sie wylacznie podawac kiedy na wakacje wyjezdzasz
Tak patrze jak się ludzie spinają na tego fb... To sobie myślę, że czas najwyższy napisać do obsługi fb o usuniecie konta. Ja na fb nawet prawdziwego nazwiska nie wpisałem...
Najlepsza jest czasem historia zmian zatrudnienia. Najpierw "Szlachta nie pracuje", a potem "McDonald's".
Już myślałem że będzie:"To wiedz, że coś się dzieje."
Mi sie podoba....Wyższa Szkoła Lansu i Bansu he he
Ja mam ustawione "Byłem punkiem, jestem punkiem będę punkiem do mogiły.." Tylko dlatego, że nie uważam by moja firma była godna miejsca na fb :D
Sam jesteś debilem ;) .i.
e, nie. moja kuzyneczka to ma. ma 9 lat , nie powinna być na fejsie, ale jednak jest - co zrobić. jak zobaczyłam u niej te opisy, to nieco mi rozjaśniło sprawę.
Dla mnie idiotą jest ten, który dobrowolnie udostępnia wszystkie swoje prywatne dane osobowe na stronie hackera, tak jak to bezbłędnie skwitował Max:
https://youtu.be/2Ck-dr6zsfg?t=3m43s
a jak widzę, że kogoś szlag trafia, widząc opis znajomego na fb, to zakładam, że jest frustratem,
A mnie jest obojętne kto co ma na facebooku. Debil to ten co z góry ocenia ludzi po tym co wpisują w swoich danych na PORTALACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. Gdzie zawsze będzie więcej fikcji jak prawdy .
automatycznie założyłem że taka osoba opisywana wyżej po prostu ma gdzieś informowanie każdego o tym gdzie pracuje, trudno jego sprawa. Może po prostu wszyscy przyzwyczaili sie do tego, że na fejsbooku muszą podawać wszystkie dane ze swojego życia, łącznie z tym co wpieprzają na obiad. Jeśli u kogoś znalazłem jakieś zmyślone opisy pracy, to w rozmowie z osobą dowiedziałem się że ma to gdzieś, fb to nie jest życie. Zacznijcie rozmawiać z ludźmi a nie zachowywać się jakbyście mogli ich przeskanować jak produkt w sklepie poznając cały skład.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2015 o 21:56
od kiedy to praca nobilituje? jak czlowiek nie pracuje to go potepic nalezy? co to za glupota?