Może trzeba się zastanowić dlaczego tak jest, ale gdybyś nie wiedział jest taka procedura wprowadzana przez kiboli. Bardzo chciałem jechać na mecz z Ajaksem ale mogę tylko podziekować za burdy w Belgi.
Dlaczego? Bo nasza bohaterska policja nie znajdzie już nawet własnej dupy z pomocą GPSu. Skoro mając imię, nazwisko, telefon i wizerunek złodzieja, mimo to go nie wykryli, to żeby znaleźć kibola niezbędne wydaje się nazwisko panieńskie matki...
To sobie przypomnij jakie były burdy na stadionach ZANIM wprowadzono te przepisy. Dziś można nawet z rodziną pójść na mecz. 10 czy 15 lat temu nie było to możliwe - zawsze się znalazł bandyta, który postanowił zrobić awanturę. Dzięki takiemu dokładnemu rejestrowaniu kibiców, chuligani zostali wyeliminowani.
dla mnie nie masz wgl pojecia co mówisz bo chodzę od 20 lat na mecze a na pierwsze chodzilem z dziadkiem i z tatą i nigdy sie nie spotkalismy zeby byly jakies kzywe akcje w naszym kierunku wiec nie wypowiadaj sie na tematy na ktore nie masz pojecia
w bezpieczeństwie pomaga bo jesteś w systemie wiemy gdzie siedzisz i jak będziez rzucał race albo bil się z ochroną to za to odpowiesz.Uczciwy człowiek nie ma się czego obawiać.Ja mam karte od roku i nic sie nie stało.Dlaczego? BO przychodzę na mecz a nie na bójkę
Zaczyna się od kibiców na stadionach bo mogą robić burdy, później będzie chipowanie obywateli bo mogą protestować przeciwko rządowi, a na końcu będzie kontrola i dystrybucja zachowań i wszelkie odchyły będą karane.
To nauczcie się, by nie skakać ze skrajności w skrajność. Zawsze i we wszystkim musi być jakaś granica. Dlatego możemy kupić alkohol, ale heroiny już nie. Dlatego możesz użyć obrony koniecznej, ale nie możesz napie*dalać leżącego złodzieja gumową pałką po głowie i po brzuchu. Dlatego powinno móc usunąć się ciążę we wczesnej fazie, lecz nie w 8 miesiącu. Zdrowy system to system z wytyczonymi, widocznymi granicami. Wraz z ewolucją społeczeństw i całej ludzkości te granice będą się zmieniać, ważne żeby były. Tu macie granicę inwigilacji. To jak krzywa Laffera, do pewnego momentu ta inwigilacja służy. Mądre społeczeństwo będzie umiało dostrzec, gdzie ta granica powinna być. Głupie społeczeństwo nie zasługuje na żadną wiedzę i wolność, i tak nie będzie umiało jej wykorzystać.
Painkiller, masz rację, ale ludzie nie dostrzegają że współczesność coraz bardziej usuwa się w świat wykreowany przez Orwella czy Johna Tvelve Hawkesa, z totalną inwigilacją obywateli i karaniem za każdy przejaw wolnomyślenia. Taki Barabarabarabum może mówić sobie o normalności, ale przypominam, że w nazistowskich Niemczech geje, komuniści czy Romowie też byli uznawani za nienormalnych, w ZSRR do łagrów zsyłano baptystów. kto będzie decydował kogo zesłać i rozstrzelać, a kogo tylko spałować, może Ty, Barabarabum? Bikiniarzy za komuny też uważano za nienormalnych i ich pałowało ZOMO czy tam lotne patrole ochotniczej strazy obywatelskiej. Co, chciałbyś żeby wróciły te czasy?;) Tym użytecznym idiotom którzy tak pochwalają rządową inwigilację polecam obejrzenie kilku filmów, bo może to dotrze do ich zakutych łbów, na co się zgadzają: ,,Fahrenheit 451", ,,Rok 1984". Takiej rzeczywistości chcecie? Przecież w tamtych fikcjach słuchanie muzyki też było uznawane za nienormalne, więc gdzie leży granica tego, co rząd uzna za NORMALNE, PORZĄDNE? Kto o tym będzie decydować, kto wskaże paluchem TY JESTEŚ NORMALNY, A TY NIE? Od takich małych ustaw się zaczyna, a kończy na tym, że wszelkie demonstracje antyrządowe będą tłumione przez zawezwanych z Niemiec czy tam Włoch najemników w ramach ustawy o bratniej pomocy czy jak to się tam nazywa. Wszystko w majestacie prawa, rząd będzie miał czyste ręce, a protesty zostaną szybciutko i krwawo stłumione. Stan wojenny się kłania
barabarabarabum - logika godna leminga. Widać w tobie typowego wyborcę PO, który uważa że tylko państwo wie co dla niego dobre, a nie on sam. Rząd wprowadza już od jakiegoś czasu rozwiązania pozwalające używać bezpośredniej siły w stosunku do protestujących, oraz wprowadza inwigilację życia wszystkich obywateli co godzi w podstawowe konstytucyjne prawo do wolności.
^ Barabarum, co w III Rzeszy było nienormalnego? Kanclerz wybrany zgodnie z prawem, prawa uchwalone zgodnie z legislaturą, wszystko w porządku, wszystko w majestacie prawa. Mówi Ci coś formuła Radbrucha o tym, że prawom nieludzkim, prawom krzywdzącym nie należy się kłaniać? On to stworzył właśnie po II Wojnie Światowej, ciekawe dlaczego... Po drugie, wszystkie teorie spiskowe jakoś mają korzenie w faktach. Nixon podsłuchiwał, CIA eksperymentowało z podawaniem nieświadomym ludziom LSD, na Sikorskim przeprowadzono zamach a polskich oficerów w Katyniu rozstrzelali Rosjanie. Ot, i tyle z tych swoich teorii spiskowych. Muszę Ci dawać Barabarum wykłady z historii bo masz bardzo ograniczone, wygodne postrzeganie świata. A to, która manifestacja jest pokojowa, to już tylko zależy od widzimisię władzy. Jakoś rząd umie udawać, że niczego nie ma, kiedy mu się podsuwa projekty ustaw obywatelskich z milionami podpisów, wide akcja rodziców ws wieku przedszkolnego. Rząd kiedy chce umie wszystko ignorować, więc może równie dobrze zabronić każdej, nawet najbardziej pokojowej demonstracji. A 11 listopada było sporo prowokacji ze strony Antify i policji, otwórz szerzej oczy i pooglądaj coś więcej niż TV publiczną, amatorskie nagrania tamtego pochodu się kłaniają, nie bądź zaślepiony. Ps. O jakich odchyłach mówisz, że państwo musi bronić nas przed nimi? Państwo nie umie wykonać eksmisji nie płacącego, zbierającego śmieci menela, który zatruwa klatkę schodową, to Twoje ukochane państwo broni prokuratorów ferujących niesprawiedliwe i krzywdzące maluczkich wyroki (oglądasz program ,,PAŃSTWO W PAŃSTWIE"?), to Twoje ukochane państwo wypuszcza za kaucją bandytów powiązanych z rządowym establishmentem, tuszuje każdą aferę, jest dwulicowe i ocieka hipokryzją. I takie państwo ma mówić, kto jest odszczepieńcem, a kto nie?
Na Legii nie potrzebujesz karty. Kupujesz bilet, dajesz dowód osobisty i to wszystko. Kartę można oczywiście wyrobić, ale nie jest ona konieczna by kupić bilet na mecz.
Hasło każdego zamordyzmu "uczciwi ludzie nie muszą się bać" jak widać dotarło na demotywatory. Trzeba utrudniać pseudointeligentom pracę ile wlezie, może wtedy im się odechce.
"Postanowiłem kupić bilet na mecz drużyny, której kibicuję, ale szybko zrezygnowałem" więc jej nie kibicujesz TO RAZ a dwa mam nadzieje, że wszyscy poniżej Ci wyczerpująco odpowiedzieli na Twoje bezsensowne zamartwianie się, że Cię inwigilują.
Mam nadzieję, że nie jesteśmy za tym samym klubem bo było by mi wstyd.
Mi bardziej, mogę kibicować nie chodząc na mecze, udzielam sie od kilku lat jak jest jakas akcja to biorę w niej udział.
Wczesniej na mecze nie chodziłem bo nie mialem kiedy teraz gdy juz mam musze sie przejmować takimi dziwactwami jak by nie bylo można normalnie wejść na mecz. Mam nadzieje ze nie kibicujemy tej samej drużynie bo kibic uważający sie za lepszego od innych to nie kibic.
Nie wiem o co Ci chodzi... Na Lechu dajesz Imię, Nazwisko, Pesel i adres, to tak dużo? Jeśli naprawdę kibicujesz to nie miałbyś z tym problemu, a jest to wprowadzone w celu łatwiejszej identyfikacji stadionowych przestępców w razie jakichś zamieszek. Ja tą kartę wyrobiłem już z 5 lat temu i do dzisiaj mi służy więc co to za problem?
PZDR
O czym ty pie...sz? Wyrabiając kartę kibica zajęło mi to 10 min i potrzebowali kilka podstawowych danych. Żadnych problemów czy informacji, które nie są związane z bezpieczeństwem.
Może trzeba się zastanowić dlaczego tak jest, ale gdybyś nie wiedział jest taka procedura wprowadzana przez kiboli. Bardzo chciałem jechać na mecz z Ajaksem ale mogę tylko podziekować za burdy w Belgi.
z tym ze kupujac niektore bilety nie mozna nawet ich odsprzedac
Każdy normalny człowiek napisałby nazwę drużyny a nie "drużyny której kibicuję"WTF?
to odrazu zaczely by sie hejty ze kibicuje tej a nie innej
Dlaczego? Bo nasza bohaterska policja nie znajdzie już nawet własnej dupy z pomocą GPSu. Skoro mając imię, nazwisko, telefon i wizerunek złodzieja, mimo to go nie wykryli, to żeby znaleźć kibola niezbędne wydaje się nazwisko panieńskie matki...
To sobie przypomnij jakie były burdy na stadionach ZANIM wprowadzono te przepisy. Dziś można nawet z rodziną pójść na mecz. 10 czy 15 lat temu nie było to możliwe - zawsze się znalazł bandyta, który postanowił zrobić awanturę. Dzięki takiemu dokładnemu rejestrowaniu kibiców, chuligani zostali wyeliminowani.
dla mnie nie masz wgl pojecia co mówisz bo chodzę od 20 lat na mecze a na pierwsze chodzilem z dziadkiem i z tatą i nigdy sie nie spotkalismy zeby byly jakies kzywe akcje w naszym kierunku wiec nie wypowiadaj sie na tematy na ktore nie masz pojecia
w bezpieczeństwie pomaga bo jesteś w systemie wiemy gdzie siedzisz i jak będziez rzucał race albo bil się z ochroną to za to odpowiesz.Uczciwy człowiek nie ma się czego obawiać.Ja mam karte od roku i nic sie nie stało.Dlaczego? BO przychodzę na mecz a nie na bójkę
Nie podoba się? Nie kupuj. Będzie więcej wolnych miejsc dla innych.
Zaczyna się od kibiców na stadionach bo mogą robić burdy, później będzie chipowanie obywateli bo mogą protestować przeciwko rządowi, a na końcu będzie kontrola i dystrybucja zachowań i wszelkie odchyły będą karane.
To teraz podaj definicję normalności :)
To nauczcie się, by nie skakać ze skrajności w skrajność. Zawsze i we wszystkim musi być jakaś granica. Dlatego możemy kupić alkohol, ale heroiny już nie. Dlatego możesz użyć obrony koniecznej, ale nie możesz napie*dalać leżącego złodzieja gumową pałką po głowie i po brzuchu. Dlatego powinno móc usunąć się ciążę we wczesnej fazie, lecz nie w 8 miesiącu. Zdrowy system to system z wytyczonymi, widocznymi granicami. Wraz z ewolucją społeczeństw i całej ludzkości te granice będą się zmieniać, ważne żeby były. Tu macie granicę inwigilacji. To jak krzywa Laffera, do pewnego momentu ta inwigilacja służy. Mądre społeczeństwo będzie umiało dostrzec, gdzie ta granica powinna być. Głupie społeczeństwo nie zasługuje na żadną wiedzę i wolność, i tak nie będzie umiało jej wykorzystać.
Painkiller, masz rację, ale ludzie nie dostrzegają że współczesność coraz bardziej usuwa się w świat wykreowany przez Orwella czy Johna Tvelve Hawkesa, z totalną inwigilacją obywateli i karaniem za każdy przejaw wolnomyślenia. Taki Barabarabarabum może mówić sobie o normalności, ale przypominam, że w nazistowskich Niemczech geje, komuniści czy Romowie też byli uznawani za nienormalnych, w ZSRR do łagrów zsyłano baptystów. kto będzie decydował kogo zesłać i rozstrzelać, a kogo tylko spałować, może Ty, Barabarabum? Bikiniarzy za komuny też uważano za nienormalnych i ich pałowało ZOMO czy tam lotne patrole ochotniczej strazy obywatelskiej. Co, chciałbyś żeby wróciły te czasy?;) Tym użytecznym idiotom którzy tak pochwalają rządową inwigilację polecam obejrzenie kilku filmów, bo może to dotrze do ich zakutych łbów, na co się zgadzają: ,,Fahrenheit 451", ,,Rok 1984". Takiej rzeczywistości chcecie? Przecież w tamtych fikcjach słuchanie muzyki też było uznawane za nienormalne, więc gdzie leży granica tego, co rząd uzna za NORMALNE, PORZĄDNE? Kto o tym będzie decydować, kto wskaże paluchem TY JESTEŚ NORMALNY, A TY NIE? Od takich małych ustaw się zaczyna, a kończy na tym, że wszelkie demonstracje antyrządowe będą tłumione przez zawezwanych z Niemiec czy tam Włoch najemników w ramach ustawy o bratniej pomocy czy jak to się tam nazywa. Wszystko w majestacie prawa, rząd będzie miał czyste ręce, a protesty zostaną szybciutko i krwawo stłumione. Stan wojenny się kłania
barabarabarabum - logika godna leminga. Widać w tobie typowego wyborcę PO, który uważa że tylko państwo wie co dla niego dobre, a nie on sam. Rząd wprowadza już od jakiegoś czasu rozwiązania pozwalające używać bezpośredniej siły w stosunku do protestujących, oraz wprowadza inwigilację życia wszystkich obywateli co godzi w podstawowe konstytucyjne prawo do wolności.
^ Barabarum, co w III Rzeszy było nienormalnego? Kanclerz wybrany zgodnie z prawem, prawa uchwalone zgodnie z legislaturą, wszystko w porządku, wszystko w majestacie prawa. Mówi Ci coś formuła Radbrucha o tym, że prawom nieludzkim, prawom krzywdzącym nie należy się kłaniać? On to stworzył właśnie po II Wojnie Światowej, ciekawe dlaczego... Po drugie, wszystkie teorie spiskowe jakoś mają korzenie w faktach. Nixon podsłuchiwał, CIA eksperymentowało z podawaniem nieświadomym ludziom LSD, na Sikorskim przeprowadzono zamach a polskich oficerów w Katyniu rozstrzelali Rosjanie. Ot, i tyle z tych swoich teorii spiskowych. Muszę Ci dawać Barabarum wykłady z historii bo masz bardzo ograniczone, wygodne postrzeganie świata. A to, która manifestacja jest pokojowa, to już tylko zależy od widzimisię władzy. Jakoś rząd umie udawać, że niczego nie ma, kiedy mu się podsuwa projekty ustaw obywatelskich z milionami podpisów, wide akcja rodziców ws wieku przedszkolnego. Rząd kiedy chce umie wszystko ignorować, więc może równie dobrze zabronić każdej, nawet najbardziej pokojowej demonstracji. A 11 listopada było sporo prowokacji ze strony Antify i policji, otwórz szerzej oczy i pooglądaj coś więcej niż TV publiczną, amatorskie nagrania tamtego pochodu się kłaniają, nie bądź zaślepiony. Ps. O jakich odchyłach mówisz, że państwo musi bronić nas przed nimi? Państwo nie umie wykonać eksmisji nie płacącego, zbierającego śmieci menela, który zatruwa klatkę schodową, to Twoje ukochane państwo broni prokuratorów ferujących niesprawiedliwe i krzywdzące maluczkich wyroki (oglądasz program ,,PAŃSTWO W PAŃSTWIE"?), to Twoje ukochane państwo wypuszcza za kaucją bandytów powiązanych z rządowym establishmentem, tuszuje każdą aferę, jest dwulicowe i ocieka hipokryzją. I takie państwo ma mówić, kto jest odszczepieńcem, a kto nie?
uuu Ty to musisz mieć na sumieniu LOL
Byłem na meczu w Manchestrze, bilety kupił brat, który miał kratę kibica, a mnie o nic nie pytano i nie sprawdzno dokumentów.
Widocznie słabą organizację ma ta Twoja drużyna, na Legii wyrobienie karty wraz ze zdjęciem trwa 5 minut.
Na Legii nie potrzebujesz karty. Kupujesz bilet, dajesz dowód osobisty i to wszystko. Kartę można oczywiście wyrobić, ale nie jest ona konieczna by kupić bilet na mecz.
Hasło każdego zamordyzmu "uczciwi ludzie nie muszą się bać" jak widać dotarło na demotywatory. Trzeba utrudniać pseudointeligentom pracę ile wlezie, może wtedy im się odechce.
"Postanowiłem kupić bilet na mecz drużyny, której kibicuję, ale szybko zrezygnowałem" więc jej nie kibicujesz TO RAZ a dwa mam nadzieje, że wszyscy poniżej Ci wyczerpująco odpowiedzieli na Twoje bezsensowne zamartwianie się, że Cię inwigilują.
Mam nadzieję, że nie jesteśmy za tym samym klubem bo było by mi wstyd.
Mi bardziej, mogę kibicować nie chodząc na mecze, udzielam sie od kilku lat jak jest jakas akcja to biorę w niej udział.
Wczesniej na mecze nie chodziłem bo nie mialem kiedy teraz gdy juz mam musze sie przejmować takimi dziwactwami jak by nie bylo można normalnie wejść na mecz. Mam nadzieje ze nie kibicujemy tej samej drużynie bo kibic uważający sie za lepszego od innych to nie kibic.
Nie byloby bojek na stadionach, nie byloby tych przepisow - pretensje miejcie do siebie.
Przecież Służby Specjalne w Polsce muszą jakoś gromadzić dane o Tobie.
Nie wiem o co Ci chodzi... Na Lechu dajesz Imię, Nazwisko, Pesel i adres, to tak dużo? Jeśli naprawdę kibicujesz to nie miałbyś z tym problemu, a jest to wprowadzone w celu łatwiejszej identyfikacji stadionowych przestępców w razie jakichś zamieszek. Ja tą kartę wyrobiłem już z 5 lat temu i do dzisiaj mi służy więc co to za problem?
PZDR
Po prostu mama nie podpisała i teraz ból d*upy.
O czym ty pie...sz? Wyrabiając kartę kibica zajęło mi to 10 min i potrzebowali kilka podstawowych danych. Żadnych problemów czy informacji, które nie są związane z bezpieczeństwem.