Zakaz posiadania broni w tym kraju ochrania tylko polityków... Najbardziej świniopodobna grupa społeczna w tym kraju. Zamiast działać dla kraju kradną i mataczą.
"Chwytam karabin Moskala;
Ledwiem przyłożył, prawie nie mierzył - wypala!
Wiesz!...
Przeklęta broń ognista! Kto mieczem zabija,
Musi składać się, natrzeć, odbija, wywija,
Może rozbroić wroga, miecz w pół drogi wstrzymać;
Ale ta broń ognista, dosyć zamek imać,
Chwila, jedna iskierka..."
tomkosz. Obawiać się trzeba najbardziej tych, którzy nie znając historii swojego kraju bzdury publicznie głoszą i ośmieszają się. (przyłóż się, poczytaj!)
Pan Mariusz doskonale wie co by się stało z takimi bezpieczniakami jak on, gdyby broń była legalna.Martwi się o własną dupę,a nie o bezpieczeństwo.Największymi wrogami broni palnej w tym kraju są ci,którzy tą broń posiadają.
"Przeklęta broń ognista! kto mieczem zabija,
Musi składać się, natrzeć, odbija, wywija,
Może rozbroić wroga, miecz w pół drogi wstrzymać;
Ale ta broń ognista, dosyć zamek imać,
Chwila, jedna iskierka...
jacek Soplica vel ks. Robak
Cóż... wg jego innej wypowiedzi morderca, planujący kogoś zastrzelić przejdzie badania zdrowotne i psychologiczne (oczywiście płatne), uzyska pozwolenie na broń, zakupi szafę do przechowywania broni, następnie kupi legalnie broń i kogoś zastrzeli bo jest to łatwiejsze niż obsługa broni czarnoprochowej, która nie jest reglamentowana... KGP Logic...
do wszystkich uważających że legalizacja broni prowadzi do strzelanin. W Rosji broń jest dostępna z jakieś pół roku i czy słyszeliście o jakimś zabiciu człowieka z powodu kłótni czy czegoś takiego?
Tyle że to nie jest tylko kwestia tylko "kłótni" jak to mówisz. Ogólnie nie jestem za dostępnością broni jak w USA, ale złagodzenie przepisów odnośnie posiadania i ubiegania się o pozwolenie - tak. Trzeba to tylko zrobić powoli.
Ktoś kiedyś wpadł na pomysł.
Zakażmy posiadania broni. Jak nie będzie broni, ludzie nie będę mogli do siebie strzelać.
Zapomniał tylko o jednym : przestępcy prawa nie przestrzegają.
Tym samym - rozbroił zwykłych obywateli.
A bandziory jak broń mieli tak mają.
Na democie - sensowne, ironiczne stwierdzenie.
Pracowałem w USA przez jakiś czas. Broń faktycznie kupuje się od ręki. Wchodzisz do sklepu, wybierasz model, płacisz, wychodzisz. Jeden ze współpracowników, kupował broń - bo lubił. Po prostu lubił broń jako przedmiot. Tak jak inni lubią rowery, albo ja wiem obrazy. I do nikogo nie strzelał.
Mało tego, tam gdzie byłem (Eden Praire), ludzie są przyjaźnie nastawieni do innych. I to w stopniu, który przybysza z Polski może szokować.
Przytycki - mieszkam niedaleko granicy czeskiej. Spluwy bez niektórych części są powszechne na składach złomu, w Czechach zaś mogę załatwić (w dodatku legalnie) resztę. 500zł i dwie-cztery godzinki i mógłbym mieć nielegalnie posiadaną broń. Do tego niedawno za pomocą drukarki 3D wydrukowano pierwszy w pełni skuteczny karabin szturmowy. Ponadto większość przestępców działa w siatkach, ci działający samotnie są łatwo i szybko wyłapywani przez policję - a w takiej siatce przestępczej łatwo byłoby znaleźć kogoś mogącego "skołować" broń. Tak więc szczerze to przykład z supermarketami nie jest taki błędny - o nielegalną broń jest śmiesznie łatwo, to uczciwi ludzie nie mają się czym bronić.
Moim zdaniem nie powinno być ani zakazu posiadania broni w obecnym kształcie (gdzie komendant policji może nie pozwolić ci na posiadanie broni na zasadzie "nie bo nie"), ale swobodne prawo posiadania broni jak w USA też nie - żadne z nich nie wymaga w ogóle umiejętności użycia broni!!! Prawo do posiadania broni powinno być jak prawo jazdy - krótka rozmowa z psychologiem, szkolenie z jej użycia, egzamin polegający nie na jakiś wyśrubowanych standardach, ale po prostu żeby umiał w ogóle trafić do celu i nie stanowił zagrożenia dla nikogo poza swoim celem), do tego niekaralność :)
Panie generale Sokołowski wyzywam Cię na pojedynek strzelecki. Wybierz broń, może być nawet proca. Później może być walka w ręcz a na koniec sprawdzian z poprawnej polszczyzny. Dostaniesz w dupę we wszystkich konkurencjach. Zmień zawód chłoptysiu na posyłki.
Z krzesłem to taki nie najszczęśliwszy przykład jest....
Czepiasz się, ten przykład stoi na naprawdę wysokim poziomie.
Zakaz posiadania broni w tym kraju ochrania tylko polityków... Najbardziej świniopodobna grupa społeczna w tym kraju. Zamiast działać dla kraju kradną i mataczą.
To za zniesieniem zakazu posiadania broni, czy za zakazem posiadania krzeseł?
"Chwytam karabin Moskala;
Ledwiem przyłożył, prawie nie mierzył - wypala!
Wiesz!...
Przeklęta broń ognista! Kto mieczem zabija,
Musi składać się, natrzeć, odbija, wywija,
Może rozbroić wroga, miecz w pół drogi wstrzymać;
Ale ta broń ognista, dosyć zamek imać,
Chwila, jedna iskierka..."
A. Mickiewicz, "Pan Tadeusz"
"o czym ty gadasz, bo nie rozumiem?" Ja
ejcia przytoczył argument przeciw zniesieniu ograniczeń w dostępie do broni w postaci cytatu.
juz ja widze co by sie dzialo na ulicach i osiedlach...
Największymi przeciwnikami uzbrojenia Polaków są ci, którzy sie Polaków (słusznie) obawiają.
ci którzy się ich słusznie obawiają, po prostu ich znają. do broni trzeba dorosnąć.
tomkosz. Obawiać się trzeba najbardziej tych, którzy nie znając historii swojego kraju bzdury publicznie głoszą i ośmieszają się. (przyłóż się, poczytaj!)
jeszcze nie słyszałem aby ktoś zginął z powodu przypadkowego wystrzału krzesła.
Może i nie od przypadkowego wystrzału, ale z winy krzeseł zginęło przypadkiem parę osób. "Jak masz pecha to i palca w dupie złamiesz"
Jak się jest odpowiednio kreatywny, to wszystko dookoła nas może być bronią.
Pan Mariusz doskonale wie co by się stało z takimi bezpieczniakami jak on, gdyby broń była legalna.Martwi się o własną dupę,a nie o bezpieczeństwo.Największymi wrogami broni palnej w tym kraju są ci,którzy tą broń posiadają.
Alternatywna rzeczywistość - 22 lipca 2011 roku, Andres Breivik dokonuje masakry na wyspie Utoya - zabija krzesłem 69 osób.
"Przeklęta broń ognista! kto mieczem zabija,
Musi składać się, natrzeć, odbija, wywija,
Może rozbroić wroga, miecz w pół drogi wstrzymać;
Ale ta broń ognista, dosyć zamek imać,
Chwila, jedna iskierka...
jacek Soplica vel ks. Robak
Był prawie identyczny komentarz ciut wcześniej.
To daj drobnej kobiecie krzesło i niech się obroni przed takim bysiorem jak ty...
Cóż... wg jego innej wypowiedzi morderca, planujący kogoś zastrzelić przejdzie badania zdrowotne i psychologiczne (oczywiście płatne), uzyska pozwolenie na broń, zakupi szafę do przechowywania broni, następnie kupi legalnie broń i kogoś zastrzeli bo jest to łatwiejsze niż obsługa broni czarnoprochowej, która nie jest reglamentowana... KGP Logic...
do wszystkich uważających że legalizacja broni prowadzi do strzelanin. W Rosji broń jest dostępna z jakieś pół roku i czy słyszeliście o jakimś zabiciu człowieka z powodu kłótni czy czegoś takiego?
Tyle że to nie jest tylko kwestia tylko "kłótni" jak to mówisz. Ogólnie nie jestem za dostępnością broni jak w USA, ale złagodzenie przepisów odnośnie posiadania i ubiegania się o pozwolenie - tak. Trzeba to tylko zrobić powoli.
Dlaczego ktos wrzuca demoty z twarza tego glupio mądrego komucha? Błagam Was ludzie, ogarnięcie sie!
Bo głupio mądry komuch powiedział coś mądrego.
Ktoś kiedyś wpadł na pomysł.
Zakażmy posiadania broni. Jak nie będzie broni, ludzie nie będę mogli do siebie strzelać.
Zapomniał tylko o jednym : przestępcy prawa nie przestrzegają.
Tym samym - rozbroił zwykłych obywateli.
A bandziory jak broń mieli tak mają.
Na democie - sensowne, ironiczne stwierdzenie.
Pracowałem w USA przez jakiś czas. Broń faktycznie kupuje się od ręki. Wchodzisz do sklepu, wybierasz model, płacisz, wychodzisz. Jeden ze współpracowników, kupował broń - bo lubił. Po prostu lubił broń jako przedmiot. Tak jak inni lubią rowery, albo ja wiem obrazy. I do nikogo nie strzelał.
Mało tego, tam gdzie byłem (Eden Praire), ludzie są przyjaźnie nastawieni do innych. I to w stopniu, który przybysza z Polski może szokować.
Przytycki - mieszkam niedaleko granicy czeskiej. Spluwy bez niektórych części są powszechne na składach złomu, w Czechach zaś mogę załatwić (w dodatku legalnie) resztę. 500zł i dwie-cztery godzinki i mógłbym mieć nielegalnie posiadaną broń. Do tego niedawno za pomocą drukarki 3D wydrukowano pierwszy w pełni skuteczny karabin szturmowy. Ponadto większość przestępców działa w siatkach, ci działający samotnie są łatwo i szybko wyłapywani przez policję - a w takiej siatce przestępczej łatwo byłoby znaleźć kogoś mogącego "skołować" broń. Tak więc szczerze to przykład z supermarketami nie jest taki błędny - o nielegalną broń jest śmiesznie łatwo, to uczciwi ludzie nie mają się czym bronić.
Moim zdaniem nie powinno być ani zakazu posiadania broni w obecnym kształcie (gdzie komendant policji może nie pozwolić ci na posiadanie broni na zasadzie "nie bo nie"), ale swobodne prawo posiadania broni jak w USA też nie - żadne z nich nie wymaga w ogóle umiejętności użycia broni!!! Prawo do posiadania broni powinno być jak prawo jazdy - krótka rozmowa z psychologiem, szkolenie z jej użycia, egzamin polegający nie na jakiś wyśrubowanych standardach, ale po prostu żeby umiał w ogóle trafić do celu i nie stanowił zagrożenia dla nikogo poza swoim celem), do tego niekaralność :)
I bardzo dobrze rzecznik Policji powiedział mam nadzieje , że zamknie to jadaczki przygłupom .
żeby zabić nie potrzeba żadnej broni, wystarczy jeden dobry cios w tak zwane Jabłko Adama i każdy padnie martwy.
Panie generale Sokołowski wyzywam Cię na pojedynek strzelecki. Wybierz broń, może być nawet proca. Później może być walka w ręcz a na koniec sprawdzian z poprawnej polszczyzny. Dostaniesz w dupę we wszystkich konkurencjach. Zmień zawód chłoptysiu na posyłki.