Chyba bym się zdziwił, gdybym nie został zminusowany. Tak, spalanie z definicji jest reakcją chemiczną. Ale jeżeli próbujemy się w to wgłębić, czyli jaki kolor ma płomień przy spalaniu konkretnej substancji, to właściwie już fizyka. Poprzedni komentarz to tzw. skrót myślowy, miałem na myśli spalanie tutaj w demotywatorze,.
@Plajer555 To nadal chemia tyle że chemia analityczna zajmująca się przejściami elektronów między stanami podstawowymi i wzbudzonymi podczas spalania, czego wynikiem jest barwny płomień. Tak jest to nadal chemia i pamiętaj, że nauka nie ma ścisłych granic i się nawzajem przenika. Tu możemy rozmawiać o zjawiskach chemicznych i fizycznych, a ta przemiana termiczna jest ewidentnie procesem chemicznym pod względem produktów i substratów (proces spalania) i fizycznym jako świecenie daną barwą.
@kumulepula - Masz rację. Ale w tym democie został ustalony podział, to do niego się odniosłem. Jeżeli chodzi o ludzi, którzy rozumieją ten materiał i go drążą, to widzę fizyków, nie chemików. A już na pewno nie studentów medycyny, którzy chemię jeszcze rozumieją, ale od chemii fizycznej uciekają.
Pamietam zielony plomen z czasow jak bawilem sie w elektorlize wody. zasilacz. dwie szklanki. miedziane kabelki. i o te miedziane kabelki wlasnie chodzi. W tej szklance gdzie tworzyl sie tlen, na kabelku tworzyl sie tlenek miedzi i jak go sie potem wzielo nad plomien to sie zmienial na sekunde dwie na zielony :D
@huuh na analizie kationów były podobne zabawy z płomieniem. Pamiętam jak pierwszy raz robiłem analizę wszystkich 5 grup, jaką miałem ulgę doczekwaszy się barwnego płomienia (sporo osob zepsuło coś po drodze, i bałem się, ze ja też coś spartoliłem xD)
5 - takie samo zjawisko zachodzi z dwutlenkiem węgla więc można to zrobić w domu, np. wymieszać ocet z sodą w jakimś pojemniku i po kilkudziesięciu sekundach położyć jakiś lekki pojemnik z powietrzem.
Każdym metalem (lub stopem) możesz zastąpić rtęć w termometrze pod warunkiem, że będzie on pracował w odpowiednio wysokiej temperaturze. Chociaż niektóre topią się w wyższej temperaturze niż szkło więc ciężko było by takie zbudować.
Sporo to zjawiska fizyczne z nie reakcje chemiczne. Jakby się uprzeć to można powiedzieć, że wszystkie (emisja światła podczas reakcji spalania też jest zjawiskiem fizycznym).
Spalanie to chyba jednak fizyka. Chemicy zwykli nie lubić materiału, który mówi o kolorze ognia.
@Plajer555: Aha, czyli substraty przed spaleniem = produkty po spaleniu? Nie zmienia się wzór chemiczny, nic się nie utlenia?
@Plajer555: Spalanie to przemiana chemiczna, nie fizyczna :)
@Plajer555: Jak już się czepiasz to wdychanie gazu nie jest chemiczne, zmiana fazy itp
Chyba bym się zdziwił, gdybym nie został zminusowany. Tak, spalanie z definicji jest reakcją chemiczną. Ale jeżeli próbujemy się w to wgłębić, czyli jaki kolor ma płomień przy spalaniu konkretnej substancji, to właściwie już fizyka. Poprzedni komentarz to tzw. skrót myślowy, miałem na myśli spalanie tutaj w demotywatorze,.
@Plajer555 To nadal chemia tyle że chemia analityczna zajmująca się przejściami elektronów między stanami podstawowymi i wzbudzonymi podczas spalania, czego wynikiem jest barwny płomień. Tak jest to nadal chemia i pamiętaj, że nauka nie ma ścisłych granic i się nawzajem przenika. Tu możemy rozmawiać o zjawiskach chemicznych i fizycznych, a ta przemiana termiczna jest ewidentnie procesem chemicznym pod względem produktów i substratów (proces spalania) i fizycznym jako świecenie daną barwą.
@kumulepula - Masz rację. Ale w tym democie został ustalony podział, to do niego się odniosłem. Jeżeli chodzi o ludzi, którzy rozumieją ten materiał i go drążą, to widzę fizyków, nie chemików. A już na pewno nie studentów medycyny, którzy chemię jeszcze rozumieją, ale od chemii fizycznej uciekają.
@Plajer555 jestem studentem Analityki Medycznej ;)
W sredniowieczu za takie eksperymenty kosciol palil na stosie.
jakby ktos miał baterie w średniowieczu to też bym sie zdziwił :P
:)
Pamietam zielony plomen z czasow jak bawilem sie w elektorlize wody. zasilacz. dwie szklanki. miedziane kabelki. i o te miedziane kabelki wlasnie chodzi. W tej szklance gdzie tworzyl sie tlen, na kabelku tworzyl sie tlenek miedzi i jak go sie potem wzielo nad plomien to sie zmienial na sekunde dwie na zielony :D
Zamiast miedzi można użyć grafitu, wtedy elektrody nie będą z niczym reagować, ale grafit słabo przewodzi.
siarczan miedzi barwiący płomień (bo sam się nie spala)
@huuh na analizie kationów były podobne zabawy z płomieniem. Pamiętam jak pierwszy raz robiłem analizę wszystkich 5 grup, jaką miałem ulgę doczekwaszy się barwnego płomienia (sporo osob zepsuło coś po drodze, i bałem się, ze ja też coś spartoliłem xD)
Chyba jednak więcej tutaj fizyki niż chemii...
5 - takie samo zjawisko zachodzi z dwutlenkiem węgla więc można to zrobić w domu, np. wymieszać ocet z sodą w jakimś pojemniku i po kilkudziesięciu sekundach położyć jakiś lekki pojemnik z powietrzem.
ostatnie - WTF ośmiornica?!
jak cos ma wiekszosc gestosc to jest oczywiste ze masa tez jest wieksza wiec po co to pisac
Jak się zmiesza gal z indem i cyną, powstanie stop, który jest ciekły w temperaturze pokojowej i dzięki temu w niektórych termometrach zastępuje rtęć.
Każdym metalem (lub stopem) możesz zastąpić rtęć w termometrze pod warunkiem, że będzie on pracował w odpowiednio wysokiej temperaturze. Chociaż niektóre topią się w wyższej temperaturze niż szkło więc ciężko było by takie zbudować.
Sporo to zjawiska fizyczne z nie reakcje chemiczne. Jakby się uprzeć to można powiedzieć, że wszystkie (emisja światła podczas reakcji spalania też jest zjawiskiem fizycznym).
Myk z baterią przydatny na campingach XD.