@Hcumok Jeśli pejoratywy będą dobrze wycelowane nie można mówić o nietolerancji. Nie każdy homoseksualista to pedał i to widać. Podobnie z każdą grupą ludzi których "wystawiamy za nawias", nie można generalizować, ale jak się widzi odpowiednie przypadki to i kłamać nie wypada.
@Glikol W Baltimore teraz masz pokaz tego, o co w tolerancji chodzi. Czarnuchy rozwalają i rozkradają prywatne mienie Bogu ducha winnych ludzi wrzeszcząc o tym, że to przez zabójstwo jakiegoś czarnucha, który się za bardzo rzucał do policji, a oni teraz walczą o jego pamięć. To był rasizm, teraz jest rasizm i każdy, kto się nie zgadza jest rasistą. Białe, promujące tolerancję media powtarzają te bzdury, mieszając z błotem każdego białego mówiącego o zwierzęcych wręcz aktach przemocy czarnuchów wobec niewinnych ludzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 maja 2015 o 8:35
@Hcumok Serio. Przypominam, że "debilizm" jest terminem medycznym. Odchodzi sie od niego ze wzgledu na to, że został kolokwializowany, ale nadal jest jak najbardziej poprawnym określeniem.
@corvus_pl Tak. Mamy poprawność polityczną. Czarni napadający na Białych to "Dumni bojownicy o tolerancję", pedofilia to "inna orientacja seksualna", a dawanie za pieniądze to "sponsoring". Za chwile stwierdzą, że kradzież to "samowolna pożyczka bezterminowa", a gwałt to "naruszenie wewnętrznej przestrzeni osobistej"
@dania2 Czy ja wiem, oceniając za wcześnie ludzi można stracić okazje do poznania naprawdę fajnych ludzi. Pozory zwykle mylą. A to czy ktoś by mnie oceniał mam tam gdzie Termix.
Albo na przykłąd analfabetą. I pomyślmy, skąd mogło mi przyjść na myśl, ze jesteś kretynem? Moze dlatego, że nie potrafisz poprawnie napisać jednego krótkiego zdania w ojczystym języku, hm?
NightmareTheWorld Zgadzam się. Można to mieć gdzieś, ale nie trzeba oceniać drugiego człowieka. Prawda o drugim człowieku jest zawsze głebiej ukryta niż nam się wydaję, a pochopnie kogoś oceniać jest wmawianiem sobie czegoś co nie istnieje. A słowami człowieka jest bardzo łatwo zranić. Choć tu też jest racja że jak nie weźmiesz sobie żadnych słów do siebie to nikt Ciebie nie może zranić :-)
Tak. Mówiło się "pedały" no dziwnych kolesi, "gruby" na kolegę z dwu kilogramową nadwagą, oraz "debilu" na kogoś kto zrobił coś głupiego. Tan ktoś na ogół odpowiadał "sam jesteś debilem" albo "Spyerdalaj durniu". Po czym towarzystwo wybuchało śmiechem, i sprawę uznawano za załatwioną. A dzisiaj - "sraczka narodowa".
swoją opinię można wyrażać w kulturalny sposób i bardziej dyplomatyczny... pedał- homoseksualista, grubas- ktoś przy kości, debil- inteligentny inaczej- też ma się rację, ale przynajmniej nie jest się pozbawionym kultury chamem
Po prostu jesteś chamem, który widząc homoseksualistę ma potrzebę zgnojenia go i nazwania "pedałem", albo widząc osobę otyłą zamiast po prostu przejść obok musi się wykazać i zwyzywać od grubasów. ;) Podejrzewam, że z klasy do klasy to ty mogłeś nie przejść i stąd ta frustracja.
Że powtarzał w podstawówce klasę, to zaraz debil? Znam takich, co powtarzali, wyrabiając w tym czasie bardziej odpowiednie umiejętności. Teraz mają się może lepiej ode mnie.
~HL Ależ ja się nie boję. Nie ludzi...bardziej boję się kolorowych bilbordów i reklam nakładający mi mój tok myślenia. A w dobro nie wierzę, ani zło. Każdy człowiek daną sytuacje postrzega inaczej, a najgorzej już podkreślić go pod kategorie "dobry","zły". Najlepiej powiedzieć swoje i (przepraszam za wyrażenie) spierd***, ponieważ lepiej nie brać za kogoś odpowiedzialności. I staram się żyć uczciwie, piszę staram, bo też czasami mam myśli, które mowią mi bym zyskała coś dla siebie.
O ile "debil" było kiedyś określeniem medycznym (nie jest obecnie używane) to ja osobiście podaję stopień otyłości zamiast stawiać diagnozę "jezdeź gróby".
Poziom wulgaryzmu na stronie osiągnął taki stopień, że nie wiem już czy to nietolerancja czy jej wyśmiewanie.
@Hcumok Jeśli pejoratywy będą dobrze wycelowane nie można mówić o nietolerancji. Nie każdy homoseksualista to pedał i to widać. Podobnie z każdą grupą ludzi których "wystawiamy za nawias", nie można generalizować, ale jak się widzi odpowiednie przypadki to i kłamać nie wypada.
@Glikol W Baltimore teraz masz pokaz tego, o co w tolerancji chodzi. Czarnuchy rozwalają i rozkradają prywatne mienie Bogu ducha winnych ludzi wrzeszcząc o tym, że to przez zabójstwo jakiegoś czarnucha, który się za bardzo rzucał do policji, a oni teraz walczą o jego pamięć. To był rasizm, teraz jest rasizm i każdy, kto się nie zgadza jest rasistą. Białe, promujące tolerancję media powtarzają te bzdury, mieszając z błotem każdego białego mówiącego o zwierzęcych wręcz aktach przemocy czarnuchów wobec niewinnych ludzi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2015 o 8:35
@Hcumok Raczej wyśmiewanie poprawności politycznej. I bardzo dobrze, dawno nie było tu dobrego demota.
@Hcumok niby czemu nie nazywać rzeczy po imieniu? W imię poprawności politycznej?
@Hcumok Serio. Przypominam, że "debilizm" jest terminem medycznym. Odchodzi sie od niego ze wzgledu na to, że został kolokwializowany, ale nadal jest jak najbardziej poprawnym określeniem.
@Glikol To przez policjantuf-mordercuf, ktuży mordójom bietnych obyfateli przez swuj rasism!
Żartuję. Masz rację.
@corvus_pl Tak. Mamy poprawność polityczną. Czarni napadający na Białych to "Dumni bojownicy o tolerancję", pedofilia to "inna orientacja seksualna", a dawanie za pieniądze to "sponsoring". Za chwile stwierdzą, że kradzież to "samowolna pożyczka bezterminowa", a gwałt to "naruszenie wewnętrznej przestrzeni osobistej"
Nie oceniaj, by któregoś dnia Ciebie nie ocenili.
A niech oceniają w dupie to mam. Mam swoje życie i nie zastanawiam się nad tym co ktoś o mnie myśli.
@dania2 Czy ja wiem, oceniając za wcześnie ludzi można stracić okazje do poznania naprawdę fajnych ludzi. Pozory zwykle mylą. A to czy ktoś by mnie oceniał mam tam gdzie Termix.
@dania2 Dobre. Powiem to mojemu profesorowi po kolokwium.
@dania2 Postępuj dobrze i uczciwie to cię tak ocenią, nie ma się czego bać.
później nazywają Ciebie chamem i prostakiem i nie masz pojęcia dla czego....
Pewnie dla tego...
Albo na przykłąd analfabetą. I pomyślmy, skąd mogło mi przyjść na myśl, ze jesteś kretynem? Moze dlatego, że nie potrafisz poprawnie napisać jednego krótkiego zdania w ojczystym języku, hm?
Pedał=/=gej, grubas=/=osoba z nadwagą, debil=/=nieuk.
Już myślałem , że to kolejny bezsensowny nudny demot , ale pozytywnie się rozczarowałem :)
NightmareTheWorld Zgadzam się. Można to mieć gdzieś, ale nie trzeba oceniać drugiego człowieka. Prawda o drugim człowieku jest zawsze głebiej ukryta niż nam się wydaję, a pochopnie kogoś oceniać jest wmawianiem sobie czegoś co nie istnieje. A słowami człowieka jest bardzo łatwo zranić. Choć tu też jest racja że jak nie weźmiesz sobie żadnych słów do siebie to nikt Ciebie nie może zranić :-)
zastanawiam się ... jak nazwiesz siebie?
Tak. Mówiło się "pedały" no dziwnych kolesi, "gruby" na kolegę z dwu kilogramową nadwagą, oraz "debilu" na kogoś kto zrobił coś głupiego. Tan ktoś na ogół odpowiadał "sam jesteś debilem" albo "Spyerdalaj durniu". Po czym towarzystwo wybuchało śmiechem, i sprawę uznawano za załatwioną. A dzisiaj - "sraczka narodowa".
swoją opinię można wyrażać w kulturalny sposób i bardziej dyplomatyczny... pedał- homoseksualista, grubas- ktoś przy kości, debil- inteligentny inaczej- też ma się rację, ale przynajmniej nie jest się pozbawionym kultury chamem
Po prostu jesteś chamem, który widząc homoseksualistę ma potrzebę zgnojenia go i nazwania "pedałem", albo widząc osobę otyłą zamiast po prostu przejść obok musi się wykazać i zwyzywać od grubasów. ;) Podejrzewam, że z klasy do klasy to ty mogłeś nie przejść i stąd ta frustracja.
Good job.
czasami po prostu jesteś chamem, jak autor tego demota
Że powtarzał w podstawówce klasę, to zaraz debil? Znam takich, co powtarzali, wyrabiając w tym czasie bardziej odpowiednie umiejętności. Teraz mają się może lepiej ode mnie.
~HL Ależ ja się nie boję. Nie ludzi...bardziej boję się kolorowych bilbordów i reklam nakładający mi mój tok myślenia. A w dobro nie wierzę, ani zło. Każdy człowiek daną sytuacje postrzega inaczej, a najgorzej już podkreślić go pod kategorie "dobry","zły". Najlepiej powiedzieć swoje i (przepraszam za wyrażenie) spierd***, ponieważ lepiej nie brać za kogoś odpowiedzialności. I staram się żyć uczciwie, piszę staram, bo też czasami mam myśli, które mowią mi bym zyskała coś dla siebie.
O ile "debil" było kiedyś określeniem medycznym (nie jest obecnie używane) to ja osobiście podaję stopień otyłości zamiast stawiać diagnozę "jezdeź gróby".