autorze demota pomysl logicznie. ona dalaby te 200tys dolarow na szpital i co? i nic, bo 200tys to jest malo pieniedzy, a gdy powstaje taka akcja i zwykli obywatele(powiedzmy ze 200-500tys ludzi) wplaca po chociazby 5dolarow, to robi sie z tego ponad milion dolarow
@Latop To pomyśl logicznie, jeśli ci ludzie, którzy zarabiają krocie, oddawali jakąś część tego co zarobią na cele dobroczynne i wspierali uciśnionych, ten świat wyglądałby lepiej. Ale ci ludzie wolą kupić kolejny dom, kolejne samochody, ba samoloty, ubezpieczyć swój tyłek na miliony dolarów. Są ludzie, że dla nich oddać 5$ dla innych to pozbawić własnego dzieciaka chleba, a dla nich oddać tysiąc dolarów to nic, nie zauważą braku tych pieniędzy.
@Latop Czy autor mówi, że ta reklama sama w sobie jest zła? Złe jest to, że takie gwiazdeczki epatują bogactwem mówiąc do ludzi o datkach na biedne dzieci. Wylewają warte sto tysięcy szampany do wody (Beyonce), kupują nawet pozłacany i diamentowy kibel, urządzają wystawne i bogate przyjęcia charytatywne, żeby pogrzać się w blasku fleszy (nie łaska balować tanio, żeby jak najwięcej poszło dla dzieci?), a potem zgrywają wrażliwe i śmią mówić do ludzi, że powinni lepiej - czyli dobroczynnie - inwestować pieniądze. To jest kpina.
zapracowali sobie na to, wiec maja prawo robic ze swoimi pieniedzmi co chca, to ze ktos ma wiecej pieniedzy nie oznacza, ze ma je cale oddac na potrzebujacych, po to sobie zarobili zeby moc z tych pieniedzy korzystac. i tak jak juz napisalem wczesniej, jak duzo ludzi odda po 1,2 czy 5$ to nie zbiednieje, a uzbierana kwota bedzie wieksza niz jak jedna czy dwie gwiazdy oddadza polowe swojego majatku
polaczkowe myślenie. To, że ktoś się czegoś dorobił jeszcze nie znaczy, że ma wszystko oddać. Pewnie jeszcze byś chciał żeby tobie dali - bo przecież mają dużo nie? założę się, że oni od siebie już dali więcej niż ty zarabiasz w kilka lat
Powiedzmy, że Lopez oddaje swój majątek na szpital dla dzieci, ok niech będzie te 100 mln USD. Szpital jest, Lopez jest spłukana. Kiedy ty byś zaczął zbierać na szpital dla dzieci, zebrałbyś może 100 USD, bo zwyczajnie nikt cię nie zna. Kiedy Lopez prosi ludzi o pieniądze na szpital, zbiera 100 mln USD z czego ona sama wpłaca powiedzmy milion, tak samo zbiera się powiedzmy 9 innych inwestorów i dla choćby pokazania się i dobrego PR dają na szpital po milionie USD, a sieci handlowe organizują różne akcje np. kupując w GAP ciuchy w tym tygodniu, na szpital trafi 10% pieniędzy które tam wydasz, robi się ogólnokrajowa akcja i efekt tego taki, że zebranych jest te 100 mln USD, przy czym nikt nie zbankrutował, wszyscy są zadowoleni i postawiony jest szpital. W sumie USA są postawione na pazerności lub chęci niesienia pomocy przez prywatne firmy. Kiedy jest jakaś tragedia w USA, wszystkie koncerny, ale nawet i lokalne firmy rwą się żeby pomóc, fakt, że robią to przed kamerą i puszczą to na cały świat, ale mimo to pomagają, taki bardzo korzystny dla każdego układ, ty dostaniesz np. dom od dewelopera, telewizor od LG, komputer od Lenovo, ciuchy od GAP, meble od jakiegoś lokalnego producenta, Wiedźmina od CDP, zostajesz w 100% odbity od dna, a wszystkie te firmy za to mają reklamę, że pomagają potrzebującym, a pamiętać trzeba o tym, że Amerykanie to aktywni konsumenci (Polacy to bierni konsumenci), jak D&G powiedzieli, że pedzie nie powinny adoptować dzieci, momentalnie ich sprzedaż w USA wzrosła, kiedy Facebook zignorował Amerykanów którzy nie chcieli być śledzeni przez prywatną firmę, gwałtownie w ciągu tygodnia spadła ilość zarejestrowanych na facebooku Amerykanów.
No maja. Uwielbiam jak frajer w vansach i fullcapie za pieniądze rodziców pisze, na komputerze za kila tysięcy (też za pieniądze rodziców), że ktoś jest be, bo wydaje na siebie własną kasę. Częśc tych gwiazd płaci na cele charytatywne kupę kasy.
ale w jakim celu ci ludzie sie tak upychaja tym bogactwem? tak upychaja, upychaja, ze az sie tym dlawia? wszystko zlote, najdrozsze, diamentowe buty, zlote zyrandole, perfumy z kilka milionow z najrzadszych nut zapachowych. po co? w jakim celu? nie umiem myslec dobrze o kims, kto wydaje pieniadze na taikie rzeczy. az mnie martwi co taka osoba ma w glowie
Skąd wiesz, że ci celebryci nic sami nie wpłacili ? Przecież nie muszą w tym celu sprzedawać biżuterii. Ja stawiam, że oddają na cele charytatywne całkiem znaczące kwoty, ale się nie chwalą, bo nie wypada.
Ta akcja odbywa się chyba w USA. Tam (zresztą podobnie jak w Niemczech, UK i większości innych krajów) ludzie żyją na znacznie lepszym poziomie niż w Polsce. Jak sam zwróciłeś uwagę, u nas jest jakaś chora sytuacja, niby wszystko jak na zachodzie, ale nikt z wyjątkiem polityków i wąskiej grupy najzamożniejszych przedsiębiorców się nie bogaci. Poza tym dobroczynność nie polega na tym, żeby się wyzbywać całego majątku tylko rozsądnie dzielić się nim z potrzebującymi. Inaczej to droga donikąd - jakby nikt nie dysponował większym bogactwem, to cywilizacja w ogóle nie rozwijałaby się.
Typowe cebulakowe myślenie. Ma bransoletkę za 200 tysiaków to powinna oddać. A dlaczego? Skąd wiesz czy nie wpłaciła 4 razy tyle chociaż nikt jej nie kazał? To są jej pieniądze może z nimi robić co chce i nie musi się nikomu tłumaczyć. Niech każdy da tyle ile może, wedle własnego sumienia i nikomu nie wypomina...
Sami zarobili pieniądze, a takie reklamy są ich pracą. Polaczkowy bul pupy?
autorze demota pomysl logicznie. ona dalaby te 200tys dolarow na szpital i co? i nic, bo 200tys to jest malo pieniedzy, a gdy powstaje taka akcja i zwykli obywatele(powiedzmy ze 200-500tys ludzi) wplaca po chociazby 5dolarow, to robi sie z tego ponad milion dolarow
@Latop To pomyśl logicznie, jeśli ci ludzie, którzy zarabiają krocie, oddawali jakąś część tego co zarobią na cele dobroczynne i wspierali uciśnionych, ten świat wyglądałby lepiej. Ale ci ludzie wolą kupić kolejny dom, kolejne samochody, ba samoloty, ubezpieczyć swój tyłek na miliony dolarów. Są ludzie, że dla nich oddać 5$ dla innych to pozbawić własnego dzieciaka chleba, a dla nich oddać tysiąc dolarów to nic, nie zauważą braku tych pieniędzy.
@Latop Czy autor mówi, że ta reklama sama w sobie jest zła? Złe jest to, że takie gwiazdeczki epatują bogactwem mówiąc do ludzi o datkach na biedne dzieci. Wylewają warte sto tysięcy szampany do wody (Beyonce), kupują nawet pozłacany i diamentowy kibel, urządzają wystawne i bogate przyjęcia charytatywne, żeby pogrzać się w blasku fleszy (nie łaska balować tanio, żeby jak najwięcej poszło dla dzieci?), a potem zgrywają wrażliwe i śmią mówić do ludzi, że powinni lepiej - czyli dobroczynnie - inwestować pieniądze. To jest kpina.
zapracowali sobie na to, wiec maja prawo robic ze swoimi pieniedzmi co chca, to ze ktos ma wiecej pieniedzy nie oznacza, ze ma je cale oddac na potrzebujacych, po to sobie zarobili zeby moc z tych pieniedzy korzystac. i tak jak juz napisalem wczesniej, jak duzo ludzi odda po 1,2 czy 5$ to nie zbiednieje, a uzbierana kwota bedzie wieksza niz jak jedna czy dwie gwiazdy oddadza polowe swojego majatku
polaczkowe myślenie. To, że ktoś się czegoś dorobił jeszcze nie znaczy, że ma wszystko oddać. Pewnie jeszcze byś chciał żeby tobie dali - bo przecież mają dużo nie? założę się, że oni od siebie już dali więcej niż ty zarabiasz w kilka lat
Powiedzmy, że Lopez oddaje swój majątek na szpital dla dzieci, ok niech będzie te 100 mln USD. Szpital jest, Lopez jest spłukana. Kiedy ty byś zaczął zbierać na szpital dla dzieci, zebrałbyś może 100 USD, bo zwyczajnie nikt cię nie zna. Kiedy Lopez prosi ludzi o pieniądze na szpital, zbiera 100 mln USD z czego ona sama wpłaca powiedzmy milion, tak samo zbiera się powiedzmy 9 innych inwestorów i dla choćby pokazania się i dobrego PR dają na szpital po milionie USD, a sieci handlowe organizują różne akcje np. kupując w GAP ciuchy w tym tygodniu, na szpital trafi 10% pieniędzy które tam wydasz, robi się ogólnokrajowa akcja i efekt tego taki, że zebranych jest te 100 mln USD, przy czym nikt nie zbankrutował, wszyscy są zadowoleni i postawiony jest szpital. W sumie USA są postawione na pazerności lub chęci niesienia pomocy przez prywatne firmy. Kiedy jest jakaś tragedia w USA, wszystkie koncerny, ale nawet i lokalne firmy rwą się żeby pomóc, fakt, że robią to przed kamerą i puszczą to na cały świat, ale mimo to pomagają, taki bardzo korzystny dla każdego układ, ty dostaniesz np. dom od dewelopera, telewizor od LG, komputer od Lenovo, ciuchy od GAP, meble od jakiegoś lokalnego producenta, Wiedźmina od CDP, zostajesz w 100% odbity od dna, a wszystkie te firmy za to mają reklamę, że pomagają potrzebującym, a pamiętać trzeba o tym, że Amerykanie to aktywni konsumenci (Polacy to bierni konsumenci), jak D&G powiedzieli, że pedzie nie powinny adoptować dzieci, momentalnie ich sprzedaż w USA wzrosła, kiedy Facebook zignorował Amerykanów którzy nie chcieli być śledzeni przez prywatną firmę, gwałtownie w ciągu tygodnia spadła ilość zarejestrowanych na facebooku Amerykanów.
No maja. Uwielbiam jak frajer w vansach i fullcapie za pieniądze rodziców pisze, na komputerze za kila tysięcy (też za pieniądze rodziców), że ktoś jest be, bo wydaje na siebie własną kasę. Częśc tych gwiazd płaci na cele charytatywne kupę kasy.
ale w jakim celu ci ludzie sie tak upychaja tym bogactwem? tak upychaja, upychaja, ze az sie tym dlawia? wszystko zlote, najdrozsze, diamentowe buty, zlote zyrandole, perfumy z kilka milionow z najrzadszych nut zapachowych. po co? w jakim celu? nie umiem myslec dobrze o kims, kto wydaje pieniadze na taikie rzeczy. az mnie martwi co taka osoba ma w glowie
Skąd wiesz, że ci celebryci nic sami nie wpłacili ? Przecież nie muszą w tym celu sprzedawać biżuterii. Ja stawiam, że oddają na cele charytatywne całkiem znaczące kwoty, ale się nie chwalą, bo nie wypada.
Ta akcja odbywa się chyba w USA. Tam (zresztą podobnie jak w Niemczech, UK i większości innych krajów) ludzie żyją na znacznie lepszym poziomie niż w Polsce. Jak sam zwróciłeś uwagę, u nas jest jakaś chora sytuacja, niby wszystko jak na zachodzie, ale nikt z wyjątkiem polityków i wąskiej grupy najzamożniejszych przedsiębiorców się nie bogaci. Poza tym dobroczynność nie polega na tym, żeby się wyzbywać całego majątku tylko rozsądnie dzielić się nim z potrzebującymi. Inaczej to droga donikąd - jakby nikt nie dysponował większym bogactwem, to cywilizacja w ogóle nie rozwijałaby się.
Typowe cebulakowe myślenie. Ma bransoletkę za 200 tysiaków to powinna oddać. A dlaczego? Skąd wiesz czy nie wpłaciła 4 razy tyle chociaż nikt jej nie kazał? To są jej pieniądze może z nimi robić co chce i nie musi się nikomu tłumaczyć. Niech każdy da tyle ile może, wedle własnego sumienia i nikomu nie wypomina...