Wychodzimy z założenia, że każdy pojazd powinien mieć hak i przyczepę? Takie rozwiązanie jest po prostu zbyt drogie i u nas się nie przyjmie. Już nie chodzi o montaż haku, ale podniesienie ceny ubezpieczenia OC.
@kolorowatolerancja Nie chodzi o to, że każdy pojazd ma lub będzie miał hak, ale o to, że w Holandii bardzo często z tyłu samochodu przewozi się rowery, które zwyczajnie zasłaniają tablicę rejestracyjną i potrzebuje ona "powtórzenia" w formie tej własnie białej dodatkowej tablicy- dodatkową tablicę dostaje się zawsze obojętnie czy samochód ma hak czy nie.
@Francuznl no to jedź do Holandii po swoją białą tablicę i przyczepę. Gdzie ja żyje. Tylu ludzi w tym kraju. którym wszędzie lepiej niż w Polsce i mimo, że granice otwarte dalej tu siedzą na złość chyba tylko samym sobie. No i czasem jeszcze napiszą jak im źle w Polsce. Bo te przepisy naprawdę by totalnie zmieniły życie Polakom. Po prostu odnaleźliśmy receptę na szczęście. Białe tablice do przyczepy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2019 o 14:50
A co powiesz na takie "cóś"; kierujesz siodłowym z naczepą i przez nieszcześliwy zbieg okoliczności zahaczasz kogoś naczepą i odszkodowanie idzie z ubezpieczenia ciągnika siodłowego a nie naczepy, chociaż ta naczepa również ma ubezpieczenie OC. Po co więc ubezpieczenie tej naczepy?
@komivoyager W democie mowa o przyczepie o DMC 750 kg i tyle. Wszystkie przyczepy cięższe niż 750 kg mają swoje ubezpieczenie i swoje tablice, naczepy w Holandii zawsze mają swoje ubezpieczenie i swoje tablice niezależnie od DMC. Te białe tablice na przyczepy o DMC do 750 kg to poprostuzwyczajne ułatwienie, żebyś mając małą przyczepkę i wożąc nią raz w roku ziemniaki z działki nie musiał cały rok jej opłacać.
W Polsce można tylko pomarzyć o czymś takim...
@sivert
ale w PL jest tak samo, jeśli zestawem wyrządzisz szkodę (nawet przyczepą lekką) tj np zahaczysz o coś przyczepą do naprawa idzie z OC auta.
OC przyczepy potrzebne jest w tedy gdy przeczepa nie jest sprzężona z autem np. zjechała samoczynnie na parkingu.
u nas trzeba przyczepke zarejestrowac i posiadac OC ale tak jak w Holandii szkoda zawsze pokrywa ubezpieczenie pojazdu ciagnacego, poczytajcie w przepisach.
OC przyczepki pokrywa szkode jak przyczepka nie jest w ruchu!! czyli kiedy? placisz ubezpieczenie a i tak wszystko z auta idzie.
wiadomo jak nią manewrujesz recznie po parkingu i komus zarysujesz bo nie jest zaczepiona na hak to chyba pokryjesz szkody z OC przyczepki ale nie chcialbym tego wyprobowac na wlasnej skorze.
pozdrawiam!
@peytrzik bo to chory przepis u umowa z firmami ze skoro pojazd ma numer ramy i numer rejestracyjny to ma być OC a że nic one nie pokrywa to już nikogo nie obchodzi, ważne ze kasa dla złodziei się zgadza. Powinna być możliwość aby zawiesić OC na przyczepę no ale wtedy nie zarobią :(
W Anglii żadnej przyczepy czy naczepy niezależnie od wielkości i wagi nie trzeba rejestrować. każda ciężarówka ma dodatkowa tablice do przyczepy która ciągnie. żadna nawet przyczepa kempingowa nie musi być rejestrowana.. zakłada się po prostu tablice samochodu ciągnącego. Z założenia ze żadna przyczepa nie ma silnika wiec sama nie pojedzie...
tak tylko ubezpieczenie tego samochodu kosztuje ok 100eu mieś, i do tego podatek drogowy też jest wysoki i płaci się na kwartał ok150-350eu. tak że wydaje mi się e w Polsce i tak jest lepiej niż w Holandii.
W UK to samo, nawet naczepy w ciężarówkach nie posiadają rejestracji (jedynie jakieś boczne numery) i żadna nie ma dokumentów, po podpieciu należy włożyć rejestrację od pojazdu ciągnącego i można legalnie jechać. Osobówki to samo a najlepsze że dodatkową rejestracje jak zresztą każdą inną można wyrobić w wielu lokalnych sklepach, warsztatach czy stacjach paliw lub przez internet. Jak ktoś woli to standardowe plastikowe można wymienic na aluminiowe nawet we wzorze karbonu. Najlepsze jest ze przy zakupie samochodu nic się nie płaci bo sprzedający wysyła dowód rejestracyjny pocztą a nowy właściciel dostaje także pocztą na jego dane a numer rejestracyjny z rejestracjami pozostaje. Jedynie co trzeba to zapłacić podatek drogowy ale nie jest on wysoki i dzięki temu paliwo jest tańsze o nie płaci się procenta od litra jak to jest w Polsce.
Ale to tu żyje się lepiej gdzie każdy pojazd musi być zarejestrowany i ubezpieczony pomimo że używam przyczepki 100kg raz na dwa miesiące.
Wychodzimy z założenia, że każdy pojazd powinien mieć hak i przyczepę? Takie rozwiązanie jest po prostu zbyt drogie i u nas się nie przyjmie. Już nie chodzi o montaż haku, ale podniesienie ceny ubezpieczenia OC.
@kolorowatolerancja Nie chodzi o to, że każdy pojazd ma lub będzie miał hak, ale o to, że w Holandii bardzo często z tyłu samochodu przewozi się rowery, które zwyczajnie zasłaniają tablicę rejestracyjną i potrzebuje ona "powtórzenia" w formie tej własnie białej dodatkowej tablicy- dodatkową tablicę dostaje się zawsze obojętnie czy samochód ma hak czy nie.
Ale to w Holandii, a my jesteśmy w Polsce. Niestety.
@Francuznl no to jedź do Holandii po swoją białą tablicę i przyczepę. Gdzie ja żyje. Tylu ludzi w tym kraju. którym wszędzie lepiej niż w Polsce i mimo, że granice otwarte dalej tu siedzą na złość chyba tylko samym sobie. No i czasem jeszcze napiszą jak im źle w Polsce. Bo te przepisy naprawdę by totalnie zmieniły życie Polakom. Po prostu odnaleźliśmy receptę na szczęście. Białe tablice do przyczepy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2019 o 14:50
@Jaro89 cztery lata zajęło Ci napisanie odpowiedzi na mój komentarz?
@Francuznl Sorry. Wiesz. Nie zauważyłem, że to stary demot. Nie mam pojęcia czemu mi się pojawił.
A co powiesz na takie "cóś"; kierujesz siodłowym z naczepą i przez nieszcześliwy zbieg okoliczności zahaczasz kogoś naczepą i odszkodowanie idzie z ubezpieczenia ciągnika siodłowego a nie naczepy, chociaż ta naczepa również ma ubezpieczenie OC. Po co więc ubezpieczenie tej naczepy?
@komivoyager W democie mowa o przyczepie o DMC 750 kg i tyle. Wszystkie przyczepy cięższe niż 750 kg mają swoje ubezpieczenie i swoje tablice, naczepy w Holandii zawsze mają swoje ubezpieczenie i swoje tablice niezależnie od DMC. Te białe tablice na przyczepy o DMC do 750 kg to poprostuzwyczajne ułatwienie, żebyś mając małą przyczepkę i wożąc nią raz w roku ziemniaki z działki nie musiał cały rok jej opłacać.
W Polsce można tylko pomarzyć o czymś takim...
@sivert
ale w PL jest tak samo, jeśli zestawem wyrządzisz szkodę (nawet przyczepą lekką) tj np zahaczysz o coś przyczepą do naprawa idzie z OC auta.
OC przyczepy potrzebne jest w tedy gdy przeczepa nie jest sprzężona z autem np. zjechała samoczynnie na parkingu.
Tam jest cywilizacja śmierci i LGBT pożera dzieci. Tu Polska Bogiem silna!
u nas trzeba przyczepke zarejestrowac i posiadac OC ale tak jak w Holandii szkoda zawsze pokrywa ubezpieczenie pojazdu ciagnacego, poczytajcie w przepisach.
OC przyczepki pokrywa szkode jak przyczepka nie jest w ruchu!! czyli kiedy? placisz ubezpieczenie a i tak wszystko z auta idzie.
wiadomo jak nią manewrujesz recznie po parkingu i komus zarysujesz bo nie jest zaczepiona na hak to chyba pokryjesz szkody z OC przyczepki ale nie chcialbym tego wyprobowac na wlasnej skorze.
pozdrawiam!
@peytrzik bo to chory przepis u umowa z firmami ze skoro pojazd ma numer ramy i numer rejestracyjny to ma być OC a że nic one nie pokrywa to już nikogo nie obchodzi, ważne ze kasa dla złodziei się zgadza. Powinna być możliwość aby zawiesić OC na przyczepę no ale wtedy nie zarobią :(
W Anglii żadnej przyczepy czy naczepy niezależnie od wielkości i wagi nie trzeba rejestrować. każda ciężarówka ma dodatkowa tablice do przyczepy która ciągnie. żadna nawet przyczepa kempingowa nie musi być rejestrowana.. zakłada się po prostu tablice samochodu ciągnącego. Z założenia ze żadna przyczepa nie ma silnika wiec sama nie pojedzie...
W UK jest tak samo
tak tylko ubezpieczenie tego samochodu kosztuje ok 100eu mieś, i do tego podatek drogowy też jest wysoki i płaci się na kwartał ok150-350eu. tak że wydaje mi się e w Polsce i tak jest lepiej niż w Holandii.
W UK to samo, nawet naczepy w ciężarówkach nie posiadają rejestracji (jedynie jakieś boczne numery) i żadna nie ma dokumentów, po podpieciu należy włożyć rejestrację od pojazdu ciągnącego i można legalnie jechać. Osobówki to samo a najlepsze że dodatkową rejestracje jak zresztą każdą inną można wyrobić w wielu lokalnych sklepach, warsztatach czy stacjach paliw lub przez internet. Jak ktoś woli to standardowe plastikowe można wymienic na aluminiowe nawet we wzorze karbonu. Najlepsze jest ze przy zakupie samochodu nic się nie płaci bo sprzedający wysyła dowód rejestracyjny pocztą a nowy właściciel dostaje także pocztą na jego dane a numer rejestracyjny z rejestracjami pozostaje. Jedynie co trzeba to zapłacić podatek drogowy ale nie jest on wysoki i dzięki temu paliwo jest tańsze o nie płaci się procenta od litra jak to jest w Polsce.