To, że kobiety zakochują się w palantach albo ewentualnie w badboyach można sobie całkiem logicznie wytłumaczyć. W takich związkach kobieta się nie nudzi i o to w tym między innymi chodzi. Jest to tylko jeden z powodów ale sądze że jest jednym z decydujących
ja pier*olę zaś ten debilny stereotyp o kobietach!!! A ja zakochuję się do szaleństwa w mega inteligentnych i traskliwych chłopakach, którzy są bardzo mili i spokojni - nie jestem kobietą?
No tak, dziewczyna pisze o sobie, o swoich własnych upodobaniach - straszne! Pewnie wszyscy minusujący dużo lepiej wiedzą, co ona lubi w mężczyznach niż ona sama. Wiecie o czym to świadczy moim skromnym zdaniem? Że takie stereotypowe myślenie jest niektórym (!) panom na rękę. Bo obwinia płeć im przeciwną za ich własną samotność bezczynność, podczas gdy oni nie muszą robić ani kroku w stronę związku z miłą dziewczyną i czas, który mogliby poświęcić na rozmowę z wybraną, spędzają narzekając na demotywatorach. Bo to przecież bezcelowe, skoro i tak wybierze palanta, prawda? No przecież na siebie zwalać nie będą. Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało - naturalna selekcja. Czekam na falę hejtu.
Dobija mnie to, że facet nie potrafi zrozumieć czemu kobiety zakochują się w palantach (ale nie wszystkie). Taki "byczek" jest nieprzewidywalny, ciągle trzeba go poznawać, jest przy nim dreszczyk emocji i wymyślona bajka, że z takim facetem seks jest boski. A taki inteligentny szaraczek? Przewidywalny (nudny), poznany (nudny), seks (nudny). To na prawdę takie trudne? Większość kobiet chce właśnie tego "dreszczyku" emocji bo myślą że przy inteligencie nie będą go miały. Zły mężczyzna jest dla nich "niby" ostoją i "niby" bezpieczeństwem. I wielu złych chłopców jest bardzo przystojnych i dobrze zbudowanych - cud, miód dla kobiety bo ma się z kim pokazać. Zrozumcie to wraźcie. Ale nie bójcie się inteligenci - kobiety w końcu mądrzeją bo wypłakaniu wielu nocy w poduszkę przez tego palanta :)
@kotilisek ,,Ale nie bójcie się inteligenci - kobiety w końcu mądrzeją bo wypłakaniu wielu nocy w poduszkę przez tego palanta" gdy ktoś jest naprawdę inteligentny nie zgodzi się być ostoją emocjonalną (i finansową) dla pani co to się wyszalała i nagle zachciała ,,poważnego" związku. Bo tego typu panie zaczynają myśleć przyszłościowo niedługo przed 30-stką to jest wtedy gdy już napewno na urodzie nie zyska, a z biegiem czasu napewno straci. A ktoś naprawdę inteligentny wie to o czym wcześniej pisałaś i jak takie zachowania działają na kobiety. Jest tylko jeden problem, gdy steruje się kimś za pomocą tak prymitywnych mechanizmów nie można tego kogoś naprawdę szanować. Nie ważne czy steruje kobieta facetetem przez swój seksapil, czy mężczyzna kobietą poprzez emocje. Ci co się dają głupio wykorzystywać nie ważne jakiej są płci to zwykli frajerzy a nie inteligentni ludzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lipca 2015 o 15:34
@kotilisek Szczerze? Skoro to taki fajny "dreszczyk emocji" to po co n znanych mi dziewczyn na koniec żali się takiemu nudnemu szaraczkowi jak ja, że odeszły, bo je nieprzewidywalny superfacet zdradzał/nie szanował, czy coś tam? Naprawdę już raz przepraszałem pewną dziewczynę, bo zamiast "przykro mi tak bywa" odpisałem jej "tak, wiem"
@Diendi wiem, że to głupota, ale baby nie zrozumiesz
@Chojan każdy inteligenty mężczyzna i kobieta o tym wiedzą, ale niektórzy dają się na to złapać. Taka kbieta wciśnie facetowi kit, że od zawsze była "cnotką" a ten wierzy. Znacie takie kobiety i wiecie jak potrafią kłamać - "miałam tylko jednego partnera" "nigdy nie chodziłam na dyskoteki" "moimi przyjaciółmi od zawsze były książki" a tak naprawdę w młodości szalała w mini z jakimś koksem który później złamał jej serce.
@Innkeeper Opisałam to w pierwszym komentarzu. Bo chcą być zaskakiwane i srutututu.
A od siebie dodam, że nie chcę bronić tego typu dziewczyn (sama jestem typem, która woli inteligentnego faceta z którym można porozmawiać, a nie tylko na dyskoteki chodzić i się BMką wozić). Mój komentarz miał na celu wytłumaczenie tego dziwnego zjawiska.
@kotilisek znam te mechanizmy i ja, trzeba się na ludziach poznać, żeby nie skończyć ze złamanym sercem i pustym portfelem. Poza tym nie neguję wywoływania emocji w kobiecie bo byłbym hipokrytą wymagając od takiej żeby ubiorem podkreślała swój piękny wygląd. Poprostu jestem uczulony na księżnczki, które chcą zrobić ze mnie błazna czyli dostarczycielawszelkich emocji i na dodatek pieniędzy. Na szczęście większość wcale nie chce jakiegoś chama tylko pozytywne cechy z nim związane czyli nieprzewidywalny, dobry w łóżku, przystojny ale bez chamstwa,częstych kłopotów z prawem, wyzywania, zdrad czy broń Boże bicia. A jeśli połączyć to z pozytywnymi cechami typowego inteligenta czyli z oczytaniem, inteligencją, ogarnięciem życiowym i niezależnością finansową i dodać obycie z ludźmi to wtedy mężczyzna może wiedzieć co to jest wzięcie. Tylko jest znacznie trudniej znaleźć wtedy odpowiednią partię dla siebię tj. na porównywalne wysokim poziomie bo wdrapując się na szczyt nie myślimy o tym, że niewiele osób osiąga bardzo wysoki poziom i jak już tam wejdziemy będziemy bardzo samotni jeśli odwrócimy się od tych co są poniżej.
Jestem kobietą ale też nie wiem co się kobietom w palantach podoba. Okey, w filmach fantasy i sci-fi lubie tych "złych", ale w zyciu wolę normalnych fajnych zabawnych facetów. A nie chamów i prostaków.
A ja trafiam na inteligentnych, ciekawych, przystojnych dla mnie meżczyzn. I co? I koleżanką zostaję za każdym razem. fu*k! Wspieram, rozumiem, jestem pełna energii a jak mi jej brakuje to nie ma pytań co się u mnie dzieje.Relacja się kiepści, bo ja się zmieniłam - tak to rozumiem.Nie ma tego co na początku. ech. Przecież cały czas się zmieniamy, dociearmy.Nawet doceniam mężczyzn ale i tak to za mało. Dla innej dziewczyny będzie pewnie równie dobry, ale z innym finałem skończy się ich relacja.
nie wiem co masz na myśli mówiąc - rozszyfrować czarne dziury, uściślij, bo z naukowego punktu widzenia wiemy już całkiem sporo, chodzi Ci może o to, że tam nie dotrzemy i nie obejrzymy ich na żywo? Co do kobiet zakochujących się w "palantach" wiemy już wszystko, ewolucja tak nas ukierunkowuje, żebyśmy zakochiwały się w w dominujących facetach, czy jak to zwiesz, palantach
Bo głupi zawsze ma szczęście
To, że kobiety zakochują się w palantach albo ewentualnie w badboyach można sobie całkiem logicznie wytłumaczyć. W takich związkach kobieta się nie nudzi i o to w tym między innymi chodzi. Jest to tylko jeden z powodów ale sądze że jest jednym z decydujących
Zachowując się jak palant dla kobiety zwiększamy swoją ramę atrakcyjności bo nie wykazujemy zainteresowania proste i logiczne. ;)
ja pier*olę zaś ten debilny stereotyp o kobietach!!! A ja zakochuję się do szaleństwa w mega inteligentnych i traskliwych chłopakach, którzy są bardzo mili i spokojni - nie jestem kobietą?
No tak, dziewczyna pisze o sobie, o swoich własnych upodobaniach - straszne! Pewnie wszyscy minusujący dużo lepiej wiedzą, co ona lubi w mężczyznach niż ona sama. Wiecie o czym to świadczy moim skromnym zdaniem? Że takie stereotypowe myślenie jest niektórym (!) panom na rękę. Bo obwinia płeć im przeciwną za ich własną samotność bezczynność, podczas gdy oni nie muszą robić ani kroku w stronę związku z miłą dziewczyną i czas, który mogliby poświęcić na rozmowę z wybraną, spędzają narzekając na demotywatorach. Bo to przecież bezcelowe, skoro i tak wybierze palanta, prawda? No przecież na siebie zwalać nie będą. Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało - naturalna selekcja. Czekam na falę hejtu.
W żadnym, bo wciąż trafiam na palantów :)
Znowu demot o tym jakie to kobiety są złe.
Czarne dziury są zbadane lepiej niż myślisz.
Są zbadane ale i tak wiemy o nich prawie nic ;)
ja jestem głupi ale za to szczęścia nie mam i nigdy nie bede mieć dziewczyny:(
Dobija mnie to, że facet nie potrafi zrozumieć czemu kobiety zakochują się w palantach (ale nie wszystkie). Taki "byczek" jest nieprzewidywalny, ciągle trzeba go poznawać, jest przy nim dreszczyk emocji i wymyślona bajka, że z takim facetem seks jest boski. A taki inteligentny szaraczek? Przewidywalny (nudny), poznany (nudny), seks (nudny). To na prawdę takie trudne? Większość kobiet chce właśnie tego "dreszczyku" emocji bo myślą że przy inteligencie nie będą go miały. Zły mężczyzna jest dla nich "niby" ostoją i "niby" bezpieczeństwem. I wielu złych chłopców jest bardzo przystojnych i dobrze zbudowanych - cud, miód dla kobiety bo ma się z kim pokazać. Zrozumcie to wraźcie. Ale nie bójcie się inteligenci - kobiety w końcu mądrzeją bo wypłakaniu wielu nocy w poduszkę przez tego palanta :)
tylko ze po tym dreszczyku emocji strasznie logiczne jest to ze odchodza od niego z placzem "bo jest palantem!"
@kotilisek ,,Ale nie bójcie się inteligenci - kobiety w końcu mądrzeją bo wypłakaniu wielu nocy w poduszkę przez tego palanta" gdy ktoś jest naprawdę inteligentny nie zgodzi się być ostoją emocjonalną (i finansową) dla pani co to się wyszalała i nagle zachciała ,,poważnego" związku. Bo tego typu panie zaczynają myśleć przyszłościowo niedługo przed 30-stką to jest wtedy gdy już napewno na urodzie nie zyska, a z biegiem czasu napewno straci. A ktoś naprawdę inteligentny wie to o czym wcześniej pisałaś i jak takie zachowania działają na kobiety. Jest tylko jeden problem, gdy steruje się kimś za pomocą tak prymitywnych mechanizmów nie można tego kogoś naprawdę szanować. Nie ważne czy steruje kobieta facetetem przez swój seksapil, czy mężczyzna kobietą poprzez emocje. Ci co się dają głupio wykorzystywać nie ważne jakiej są płci to zwykli frajerzy a nie inteligentni ludzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2015 o 15:34
@kotilisek Szczerze? Skoro to taki fajny "dreszczyk emocji" to po co n znanych mi dziewczyn na koniec żali się takiemu nudnemu szaraczkowi jak ja, że odeszły, bo je nieprzewidywalny superfacet zdradzał/nie szanował, czy coś tam? Naprawdę już raz przepraszałem pewną dziewczynę, bo zamiast "przykro mi tak bywa" odpisałem jej "tak, wiem"
@Diendi wiem, że to głupota, ale baby nie zrozumiesz
@Chojan każdy inteligenty mężczyzna i kobieta o tym wiedzą, ale niektórzy dają się na to złapać. Taka kbieta wciśnie facetowi kit, że od zawsze była "cnotką" a ten wierzy. Znacie takie kobiety i wiecie jak potrafią kłamać - "miałam tylko jednego partnera" "nigdy nie chodziłam na dyskoteki" "moimi przyjaciółmi od zawsze były książki" a tak naprawdę w młodości szalała w mini z jakimś koksem który później złamał jej serce.
@Innkeeper Opisałam to w pierwszym komentarzu. Bo chcą być zaskakiwane i srutututu.
A od siebie dodam, że nie chcę bronić tego typu dziewczyn (sama jestem typem, która woli inteligentnego faceta z którym można porozmawiać, a nie tylko na dyskoteki chodzić i się BMką wozić). Mój komentarz miał na celu wytłumaczenie tego dziwnego zjawiska.
@kotilisek znam te mechanizmy i ja, trzeba się na ludziach poznać, żeby nie skończyć ze złamanym sercem i pustym portfelem. Poza tym nie neguję wywoływania emocji w kobiecie bo byłbym hipokrytą wymagając od takiej żeby ubiorem podkreślała swój piękny wygląd. Poprostu jestem uczulony na księżnczki, które chcą zrobić ze mnie błazna czyli dostarczycielawszelkich emocji i na dodatek pieniędzy. Na szczęście większość wcale nie chce jakiegoś chama tylko pozytywne cechy z nim związane czyli nieprzewidywalny, dobry w łóżku, przystojny ale bez chamstwa,częstych kłopotów z prawem, wyzywania, zdrad czy broń Boże bicia. A jeśli połączyć to z pozytywnymi cechami typowego inteligenta czyli z oczytaniem, inteligencją, ogarnięciem życiowym i niezależnością finansową i dodać obycie z ludźmi to wtedy mężczyzna może wiedzieć co to jest wzięcie. Tylko jest znacznie trudniej znaleźć wtedy odpowiednią partię dla siebię tj. na porównywalne wysokim poziomie bo wdrapując się na szczyt nie myślimy o tym, że niewiele osób osiąga bardzo wysoki poziom i jak już tam wejdziemy będziemy bardzo samotni jeśli odwrócimy się od tych co są poniżej.
akurat tajemnice czarnych dziur zostały rozwikłane i opisane pod hasłem gwiazd neutronowych
A ja jestem i piekny i inteligentny--- i trafiam zawsze na glupie laski :(
@Zet70 widocznie tylko takie Ci się podobaja !
Jestem kobietą ale też nie wiem co się kobietom w palantach podoba. Okey, w filmach fantasy i sci-fi lubie tych "złych", ale w zyciu wolę normalnych fajnych zabawnych facetów. A nie chamów i prostaków.
A ja trafiam na inteligentnych, ciekawych, przystojnych dla mnie meżczyzn. I co? I koleżanką zostaję za każdym razem. fu*k! Wspieram, rozumiem, jestem pełna energii a jak mi jej brakuje to nie ma pytań co się u mnie dzieje.Relacja się kiepści, bo ja się zmieniłam - tak to rozumiem.Nie ma tego co na początku. ech. Przecież cały czas się zmieniamy, dociearmy.Nawet doceniam mężczyzn ale i tak to za mało. Dla innej dziewczyny będzie pewnie równie dobry, ale z innym finałem skończy się ich relacja.
nie wiem co masz na myśli mówiąc - rozszyfrować czarne dziury, uściślij, bo z naukowego punktu widzenia wiemy już całkiem sporo, chodzi Ci może o to, że tam nie dotrzemy i nie obejrzymy ich na żywo? Co do kobiet zakochujących się w "palantach" wiemy już wszystko, ewolucja tak nas ukierunkowuje, żebyśmy zakochiwały się w w dominujących facetach, czy jak to zwiesz, palantach
Najważniejsze, że panowie wiedzą, dlaczego faceci wolą te, które określają mianem "dziwki", a potem się na nie skarżą.
Palantów lubią palantki.
bo głupota palantów jest jak czarna dziura - wciąga.