Jakaś ściema, jeśli ten ktoś po 40 latach uzbierał tylko 16 tys. zł. A jeśli nie płacił przez prawie całe życie składek to czego oczekuje? Złotych gór?
dopiero tyle uzbierał bo jeszcze połowy tego czasu nie przepracował w wariancie 1 pisze ile by dostał jak by dziś przestał pracować a w wariancie 2 po osiągnieciu wieku emerytalnego
Wiem, że trudno jest Ci w to uwierzyć (pewnie jesteś jeszcze bardzo młody), ale niestety tak wygląda polska rzeczywistość. Płacimy na składki dużo, a dostajemy mało a młodsze pokolenie nie dostanie nic. Po pierwsze każdy finansista daje Zusowi co najwyżej kilka lat, bo ta instytucja od lat jest w zasadzie bankrutem em - z rok temu wyczerpała ostatnią rezerwę na czarną godzinę, a kradzież pieniędzy z OFE była ostatnim podrygiem. Po drugie jeden z ministrów planuje wprowadzić wkrótce...brak wieku emerytalnego. Co oznacza, że emerytur nie będzie, bo nie będzie wyznaczonego wieku emerytalnego. Praca do śmierci za grosze.
@grzech65 1) Pisząc o młodości, nie miałam zamiaru nikogo obrazić, więc nie bądź taki drażliwy i miej trochę dystansu do siebie. Po prostu ludzie młodzi często (jeszcze) są idealistami wierzącymi w różne rzeczy. 2) Z pieluch wyrosłam już dawno, bo mam 33 lata, 3) Dostanę dobrą emeryturę, o to nie musisz się martwić. Jako przedsiębiorca w Wielkiej Brytanii płacę na nasze składek zaledwie 60 zł. W UK dostaje się za to na nasze 2500 emerytury (oczywiście każdy sobie dodatkowo płaci na 3 filar). W Polsce jako przedsiębiorca płaciłam (w zależności od roku - prowadziłam w Polsce 6 lat) ponad 900-1100 zł. Polska chciała mi za to dać niecałe 700 zł emerytury (bodajże 679 czy jakoś tak). 4) Na moich drugich studiach - strasznie nudnych, finanse i rachunkowość (pierwsze - fizyka - były dużo ciekawsze) każdy profesor ekonomii i każdy doktor powtarzał, że zus to bankrut i dawał zusowi do 5 lat. Chyba nie jesteś w kwestii ekonomii mądrzejszy od profesorów? 5) Jest zapis w ustawach, że państwo może, ale nie ma obowiązku wypłacać emerytur. Że to zależy wyłącznie od (dobrej) woli państwa i jego władz, czy emerytury będą wypłacane. Więc nie, państwo polskie nie gwarantuje wypłacań emerytur. Już 2 lata temu planowali położyć kres wypłacaniu emerytur ludziom, którzy wtedy weszli w wiek emerytalny, ale jeszcze pociągnęli kasę z pewnej instytucji, następnie okradli OFE. Ale to źródełko też już niemal puste. A z pustego i Salomon, choćby chciał, to nie naleje. 6) Szpitale też są dotowane przez państwo, a bankrutują - są zamykane z powodu niewydolności finansowej albo ich skrzydła czy oddziały, albo całe szpitale. 7)Jeden z ministrów planuje wprowadzić brak wieku emerytalnego, co oznacza, że chcą w ogóle zlikwidować emerytury. Najpierw była opcja, aby jeszcze bardziej (wiem, to szalone) podwyższyć wiek emerytalny, a potem jakiś "geniusz" stwierdził, że po co - najlepiej w ogóle coś takiego zlikwidować. Tak to w Polsce wygląda. Pomijam inne kwiatki, typu obowiązek odprowadzania podatku od darowizny za prezenty komunijne czy urodzinowe albo za to, że kucharka próbuje robionej przez siebie potrawy. Takie rzeczy tylko w Polsce!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 lipca 2015 o 0:40
Jakaś ściema, jeśli ten ktoś po 40 latach uzbierał tylko 16 tys. zł. A jeśli nie płacił przez prawie całe życie składek to czego oczekuje? Złotych gór?
dopiero tyle uzbierał bo jeszcze połowy tego czasu nie przepracował w wariancie 1 pisze ile by dostał jak by dziś przestał pracować a w wariancie 2 po osiągnieciu wieku emerytalnego
Wiem, że trudno jest Ci w to uwierzyć (pewnie jesteś jeszcze bardzo młody), ale niestety tak wygląda polska rzeczywistość. Płacimy na składki dużo, a dostajemy mało a młodsze pokolenie nie dostanie nic. Po pierwsze każdy finansista daje Zusowi co najwyżej kilka lat, bo ta instytucja od lat jest w zasadzie bankrutem em - z rok temu wyczerpała ostatnią rezerwę na czarną godzinę, a kradzież pieniędzy z OFE była ostatnim podrygiem. Po drugie jeden z ministrów planuje wprowadzić wkrótce...brak wieku emerytalnego. Co oznacza, że emerytur nie będzie, bo nie będzie wyznaczonego wieku emerytalnego. Praca do śmierci za grosze.
Mój mąż dostał wczoraj wyliczenie - 2kolumna: 154 zł, 3 kolumna: 730zł
@grzech65 1) Pisząc o młodości, nie miałam zamiaru nikogo obrazić, więc nie bądź taki drażliwy i miej trochę dystansu do siebie. Po prostu ludzie młodzi często (jeszcze) są idealistami wierzącymi w różne rzeczy. 2) Z pieluch wyrosłam już dawno, bo mam 33 lata, 3) Dostanę dobrą emeryturę, o to nie musisz się martwić. Jako przedsiębiorca w Wielkiej Brytanii płacę na nasze składek zaledwie 60 zł. W UK dostaje się za to na nasze 2500 emerytury (oczywiście każdy sobie dodatkowo płaci na 3 filar). W Polsce jako przedsiębiorca płaciłam (w zależności od roku - prowadziłam w Polsce 6 lat) ponad 900-1100 zł. Polska chciała mi za to dać niecałe 700 zł emerytury (bodajże 679 czy jakoś tak). 4) Na moich drugich studiach - strasznie nudnych, finanse i rachunkowość (pierwsze - fizyka - były dużo ciekawsze) każdy profesor ekonomii i każdy doktor powtarzał, że zus to bankrut i dawał zusowi do 5 lat. Chyba nie jesteś w kwestii ekonomii mądrzejszy od profesorów? 5) Jest zapis w ustawach, że państwo może, ale nie ma obowiązku wypłacać emerytur. Że to zależy wyłącznie od (dobrej) woli państwa i jego władz, czy emerytury będą wypłacane. Więc nie, państwo polskie nie gwarantuje wypłacań emerytur. Już 2 lata temu planowali położyć kres wypłacaniu emerytur ludziom, którzy wtedy weszli w wiek emerytalny, ale jeszcze pociągnęli kasę z pewnej instytucji, następnie okradli OFE. Ale to źródełko też już niemal puste. A z pustego i Salomon, choćby chciał, to nie naleje. 6) Szpitale też są dotowane przez państwo, a bankrutują - są zamykane z powodu niewydolności finansowej albo ich skrzydła czy oddziały, albo całe szpitale. 7)Jeden z ministrów planuje wprowadzić brak wieku emerytalnego, co oznacza, że chcą w ogóle zlikwidować emerytury. Najpierw była opcja, aby jeszcze bardziej (wiem, to szalone) podwyższyć wiek emerytalny, a potem jakiś "geniusz" stwierdził, że po co - najlepiej w ogóle coś takiego zlikwidować. Tak to w Polsce wygląda. Pomijam inne kwiatki, typu obowiązek odprowadzania podatku od darowizny za prezenty komunijne czy urodzinowe albo za to, że kucharka próbuje robionej przez siebie potrawy. Takie rzeczy tylko w Polsce!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2015 o 0:40