@muzy Każdy umieszcza takie dane jak chce. Ktoś ma potrzebę żeby dzielić się swoimi zdjęciami może to robić. Ktoś tego nie chce to tego nie robi. Face to zwykły system dla użytkownika.
Co dziwnego jest w tym że pracodawca sprawdza fejsbuka? Widzi " szlachta nie pracuje" i już wie żeby nie zatrudniać. Jak ktoś jest normalnym użytkownikiem, to na pewno minusa na tym nie zarobi.
Ja go nigdy nie założyłem...Znaczy mam jakieś ale jest nieoficjalne i nie ma tam "znajomych" - założyłem fake konto bo gdzieś się chciałem zalogować a można był tylko przez FB. Jestem wolny od zawsze :) i nie zamierzam tego zmieniać.
Cóż...przynajmniej chce wierzyć, że mam święty spokój od poziomu debilizmu (Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam, proszę nie brać tego do siebie) jaki tam panuje ^^'
@viklimka dokładnie to samo miałem napisać: "Myślę, że pierwszym krokiem w stronę świętego spokoju od internetowego debilizmu jest usunięcie konta na demotywatorach. :)"
@AsterixAmelia Gratuluję wyboru. Gdyby nie to, że z facebooka korzysta wielu moich znajomych i to najłatwiejszy sposób na kontakt z nimi to też bym zlikwidował konto. Ogólnie wykorzystuję tylko czat i okazyjnie jakieś grupy żeby zorganizować prace w sekcjach na studiach i być na bieżąco z tym co się dzieje. Na szczęście nie wkręciłem się w spirale "lajków" i wrzucanie całego swojego życia na internety.
Nie mam i nigdy nie miałam. Wolę tych kilkoro realnych znajomych, niż setki wirtualnych. Emocjonalnym ekshibicjonistą też nigdy nie byłam, do tego od dziecka uczono mnie, by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu.
@krzepki_alojz Takie rzeczy załatmwia się w gronie najbliższej rodziny i ewentualnie sąsiadów,a nie na portalu wśród ludzi których prawie w ogóle nie znam.Pozatym,skończ z tym stereotypem że to mężczyzna zawsze jest sprawcą całego zła w rodzinie.Kobiety bardzo często znęcają się psychicznie nad dziećmi,ale o tym często się nie mówi.
@Max_Rockatansky okej,tylko spokojnie alojz.@takasobiezacofana napisała, " do tego od dziecka uczono mnie, by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu."W żadnym,ale to w żadnym miejscu nie napisałem,że ma załatwiac takie rzeczy na portalu, o ile rzeczywiście jakaś dramatyczna sytuacja miała miejsce.Od tego jest rodzina i odpowiednie instytucje.O ile oczywiscie człowiek nie postępuje tak;do tego od dziecka uczono mnie, by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu.Teraz ty.Nie wiem jakie ukończyłeś szkoły,ale pozwij je wszystkie co do jednej o grube odszkodowanie.Żadna,ale to żadna nie nauczyła cię rozumieć tekstu pisanego.Już możesz liczyć kasę.
Moja wolność polega na tym że nic nie usuwam. Jak mi się chce to wejdę na FB a jak nie to nie. To ułatwia kontakty jak się chce coś komuś wysłać, bo nie do wszystkich mamy e-mail. Jest też tam darmowy czat w przeciwieństwie do SMSów które jak nie masz pakiety to kosztują sporo. Na tym polega moja wolność że ograniczam czas i koszty.
Facebook jest spoko, tylko ludzie debile. Jak by byli normalni w sensie żeby nie szukali dziury w całym, to pokazywanie prywatnych zdjęć jest spoko i to wzywala endorfiny.
Jak się w życiu nie ma innych powodów do dumy, to dobry i taki. A skąd wiem, że nie ma? Bo jakby miał, to nie odczuwałby dumy po czymś takim. Ulga? Serio? Ulgę to może czuć osoba, której badania nie potwierdziły złej diagnozy, a nie człek, który usuwa konto na facebooku. Wolny człowiek? To już wyższa szkoła nonsensów...
Kiedyś też myślałem, że brak Facebooka coś daję, bo nie mają moich informacji, bla bla. I wiecie co? G*wno prawda. Wszędzie tam gdzie można dać like'a facebook dalej zbiera informacje, nawet jeżeli nie ma się konta, więc, trzeba się bardzo postarać by być anonimowym poza tym na Fejsie mam tylko ludzi których znam i służy tylko i wyłącznie do komunikacji.
@xtreme2007 Ta, nawet jeżelibym chciał korzystać z GG to i tak moi znajomi już z tego nie korzystają albo tylko część co utrudniałoby bardziej sprawę. Poza tym od czasu przerzucenia się na Skype'a GG stało się dla mnie strasznie nie wygodne.
Dokladnie, wróciłaś do świata normalnych :-) Nie wiem kto tam zakłada konta. Podajesz gdzie pracujesz, z kim jestes, czy masz dzieci, gdzie mieszkasz, gdzie na wakacjach przebywasz, gdzie się uczysz/uczyłaś. Wszystko.. Nie wiem jak wielkim ekshibicjonistą być trzeba by wykładać takie informacje na tacy. Ja zdecydowanie wolę wąski krąg znajomych i przyjaciół a nie jakies 500 czy 1000 z czego 90% znasz z widzenia.
@xtreme2007, ale wiesz, że nie trzeba podawać niczego, nawet imienia i nazwiska? Nie trzeba też mieć 500 znajomych, możesz mieć tam tylko osoby, z którymi utrzymujesz kontakt. Można nie chcieć mieć tam konta, ja miałam takie ze zmyślonym imieniem na studiach i innego nie zakładam, ale pisanie takich bzdur jest śmieszne. I jeszcze to uważanie się za normalnego- jakby to był jakikolwiek wyznacznik normalności.
@xtreme2007 Jakim tłumem? Na Facebooku są takie opcje które pozwalają na wyświetlanie informacji w bardzo małym kręgu osób których znasz (no chyba, że jesteś debilem dodającym każdego kogo popadnie.) Dalej idąc twym tokiem rozumowania rozumiem, że pan np Korwin lub Obama to dzieciaki? Bzdura. "Normalność" fajne słowo. Równie dobrze mogę powiedzieć, że u mnie "normalne" jest chodzenie na golasa, a wy wszyscy jesteście nienormalni! Bzdurne myślenie i bzdurne argumenty. Tak na marginesie dalej wiedzą o tobie wszystko nawet jeżeli nie masz konta, bo tak się składa, że tam gdzie można dać "Like" Facebook dalej kolekcjonuje dane. Musiałbyś się bardzo postarać, żeby być w 100% anonimowym.
Ja w pewnym momencie zauważyłem, że za często korzystam z facebooka. Na telefonie co chwile wyskakiwały mi jakieś powiadomienia o urodzinach znajomych, prawie codziennie. Usunąłem aplikację facebooka z telefonu, natomiast na komputerze zablokowałem sobie do niego dostęp. Z facebooka korzystam teraz raz w tygodniu w Niedzielę ;)
Wolnym człowiekiem nie jest ten, kto coś musi likwidować, aby się od tego wyzwolić. Wolny człowiek używa kiedy chce, czego chce, w takiej ilości ile chce, nie przywiązując się do tego zbytnio. Wolny człowiek ma kontrolę nad rzeczami, nie rzeczy nad nim. Wolny człowiek nawet pośród posłów będzie uczciwy, pośród narąbanych trzeźwy, pośród narkomanów czysty bez najmniejszego wysiłku, chyba że sam zdecyduje inaczej.
ten niesamowity moment dumy że NIGDY nie miałem Facebook a I radość że nie czuje potrzeby obnażania się przed innymi by mi ktoś jakiś kciuki dawał...ble...
To teraz jeszcze wywal telefon i telewizor oraz przenieś się do jaskini. Wolność jest w głowie a nie w tym czy ktoś ma konto czynie. Ja mam z ~300 kont na różnych stronach a na 95% loguje się raz na kilka lat jak jeszcze istnieją, przykładowo forum o xbox jak założyłem konto w 2008r to dopiero w 2014 się zalogowałem bo coś potrzebowałem.
Skoro ktoś sam się uwięził, to jego problem. Ja mam konto na fb, a nie czuję się zniewolona. Nie przesiaduję na tej stronie przez cały dzień, nie czytam wszystkich postów. Po prostu służy mi to do komunikowania się z ludźmi, wyrażenia jakiejś opinii itd. A założyłam fb dlatego, ze nie mogłam inaczej zalogowac się na pewnej stronie, a bardzo mi zależało. Wystarczy korzystać z głową.
Z telefonu i poczty email też zrezygnujesz żeby być wolnym? Może lepiej jest wykorzystywać narzędzia racjonalnie?
@Krait A co cię to obchodzi? Zależy ci, żeby miał tam konto?
@muzy Każdy umieszcza takie dane jak chce. Ktoś ma potrzebę żeby dzielić się swoimi zdjęciami może to robić. Ktoś tego nie chce to tego nie robi. Face to zwykły system dla użytkownika.
Co dziwnego jest w tym że pracodawca sprawdza fejsbuka? Widzi " szlachta nie pracuje" i już wie żeby nie zatrudniać. Jak ktoś jest normalnym użytkownikiem, to na pewno minusa na tym nie zarobi.
Ja go nigdy nie założyłem...Znaczy mam jakieś ale jest nieoficjalne i nie ma tam "znajomych" - założyłem fake konto bo gdzieś się chciałem zalogować a można był tylko przez FB. Jestem wolny od zawsze :) i nie zamierzam tego zmieniać.
Usunęłaś ? Na pewno ?
@tomxy Dane pewnie zostały ale konto "usunięte" :D
Cóż...przynajmniej chce wierzyć, że mam święty spokój od poziomu debilizmu (Przepraszam jeżeli kogoś uraziłam, proszę nie brać tego do siebie) jaki tam panuje ^^'
dokladnie!
@viklimka dokładnie to samo miałem napisać: "Myślę, że pierwszym krokiem w stronę świętego spokoju od internetowego debilizmu jest usunięcie konta na demotywatorach. :)"
@AsterixAmelia Dane zostały w siedzibie NSA ( Agencji Bezpieczeństwa Narodowego)
@AsterixAmelia Gratuluję wyboru. Gdyby nie to, że z facebooka korzysta wielu moich znajomych i to najłatwiejszy sposób na kontakt z nimi to też bym zlikwidował konto. Ogólnie wykorzystuję tylko czat i okazyjnie jakieś grupy żeby zorganizować prace w sekcjach na studiach i być na bieżąco z tym co się dzieje. Na szczęście nie wkręciłem się w spirale "lajków" i wrzucanie całego swojego życia na internety.
Nie mam i nigdy nie miałam. Wolę tych kilkoro realnych znajomych, niż setki wirtualnych. Emocjonalnym ekshibicjonistą też nigdy nie byłam, do tego od dziecka uczono mnie, by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu.
"... by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu." Nawet jak tata bije mamę też?
@krzepki_alojz Takie rzeczy załatmwia się w gronie najbliższej rodziny i ewentualnie sąsiadów,a nie na portalu wśród ludzi których prawie w ogóle nie znam.Pozatym,skończ z tym stereotypem że to mężczyzna zawsze jest sprawcą całego zła w rodzinie.Kobiety bardzo często znęcają się psychicznie nad dziećmi,ale o tym często się nie mówi.
@Max_Rockatansky okej,tylko spokojnie alojz.@takasobiezacofana napisała, " do tego od dziecka uczono mnie, by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu."W żadnym,ale to w żadnym miejscu nie napisałem,że ma załatwiac takie rzeczy na portalu, o ile rzeczywiście jakaś dramatyczna sytuacja miała miejsce.Od tego jest rodzina i odpowiednie instytucje.O ile oczywiscie człowiek nie postępuje tak;do tego od dziecka uczono mnie, by nie mówić nikomu, co się dzieje w domu.Teraz ty.Nie wiem jakie ukończyłeś szkoły,ale pozwij je wszystkie co do jednej o grube odszkodowanie.Żadna,ale to żadna nie nauczyła cię rozumieć tekstu pisanego.Już możesz liczyć kasę.
Czyżby demotywatory chciały wyprzeć fb, że tak zachęcają wszystkich do usuwania stamtąd kont?
@Ochrety Prędzej YouTube będzie miał taką ochotę niż Demotywatory.
ja akurat mam Facebooka ale używam tylko programów na telefon jak messenger, żeby napisać do znajomych. Bo wszystko jest dla ludzi ale z umiarem
@jokerv101 Niestety liczba osób rozumiejących słowo "umiar" tak maleje, że wkrótce to słowo znajdzie się w "Słowniku wyrazów obcych" ;)
Moja wolność polega na tym że nic nie usuwam. Jak mi się chce to wejdę na FB a jak nie to nie. To ułatwia kontakty jak się chce coś komuś wysłać, bo nie do wszystkich mamy e-mail. Jest też tam darmowy czat w przeciwieństwie do SMSów które jak nie masz pakiety to kosztują sporo. Na tym polega moja wolność że ograniczam czas i koszty.
I mamy Ci brawo bić? Chciałeś, skasowałeś, ale nie czuj się w ten sposób lepszy.
To niedużo ci potrzeba żeby poczuć dumę.
Nigdy go nie miałem.
Facebook jest spoko, tylko ludzie debile. Jak by byli normalni w sensie żeby nie szukali dziury w całym, to pokazywanie prywatnych zdjęć jest spoko i to wzywala endorfiny.
A ja mam konto na FB, wchodzę kiedy chcę, kiedy nie chcę to nie wchodzę i się czuję wolnym człowiekiem
Jak się w życiu nie ma innych powodów do dumy, to dobry i taki. A skąd wiem, że nie ma? Bo jakby miał, to nie odczuwałby dumy po czymś takim. Ulga? Serio? Ulgę to może czuć osoba, której badania nie potwierdziły złej diagnozy, a nie człek, który usuwa konto na facebooku. Wolny człowiek? To już wyższa szkoła nonsensów...
Ja nigdy nie miałam i jakoś żyję
Tylko, że nie da się usunąć konta na facebooku ;) można je jedynie zdezaktywować
Kiedyś też myślałem, że brak Facebooka coś daję, bo nie mają moich informacji, bla bla. I wiecie co? G*wno prawda. Wszędzie tam gdzie można dać like'a facebook dalej zbiera informacje, nawet jeżeli nie ma się konta, więc, trzeba się bardzo postarać by być anonimowym poza tym na Fejsie mam tylko ludzi których znam i służy tylko i wyłącznie do komunikacji.
@kuba007x Jeżeli tylko i wyłącznie do komunikacji: Polecam Tobie GG. Stare, ale jare jak to mawiają :-)
@xtreme2007 Ta, nawet jeżelibym chciał korzystać z GG to i tak moi znajomi już z tego nie korzystają albo tylko część co utrudniałoby bardziej sprawę. Poza tym od czasu przerzucenia się na Skype'a GG stało się dla mnie strasznie nie wygodne.
Ja nie mam i nie potrzebuję.
Dokladnie, wróciłaś do świata normalnych :-) Nie wiem kto tam zakłada konta. Podajesz gdzie pracujesz, z kim jestes, czy masz dzieci, gdzie mieszkasz, gdzie na wakacjach przebywasz, gdzie się uczysz/uczyłaś. Wszystko.. Nie wiem jak wielkim ekshibicjonistą być trzeba by wykładać takie informacje na tacy. Ja zdecydowanie wolę wąski krąg znajomych i przyjaciół a nie jakies 500 czy 1000 z czego 90% znasz z widzenia.
Minusujcie pewnie :-) Z poważniejszych ludzi, konketnych zapeniam że NIKT tam nie ma konta. Tylko dzieciaki.
@xtreme2007, ale wiesz, że nie trzeba podawać niczego, nawet imienia i nazwiska? Nie trzeba też mieć 500 znajomych, możesz mieć tam tylko osoby, z którymi utrzymujesz kontakt. Można nie chcieć mieć tam konta, ja miałam takie ze zmyślonym imieniem na studiach i innego nie zakładam, ale pisanie takich bzdur jest śmieszne. I jeszcze to uważanie się za normalnego- jakby to był jakikolwiek wyznacznik normalności.
@Morela01 Oczywiście, ponieważ normalny człowiek nie obnaża swoich prywatnych danych, prywatnych informacji przed tłumem.
@xtreme2007 Jakim tłumem? Na Facebooku są takie opcje które pozwalają na wyświetlanie informacji w bardzo małym kręgu osób których znasz (no chyba, że jesteś debilem dodającym każdego kogo popadnie.) Dalej idąc twym tokiem rozumowania rozumiem, że pan np Korwin lub Obama to dzieciaki? Bzdura. "Normalność" fajne słowo. Równie dobrze mogę powiedzieć, że u mnie "normalne" jest chodzenie na golasa, a wy wszyscy jesteście nienormalni! Bzdurne myślenie i bzdurne argumenty. Tak na marginesie dalej wiedzą o tobie wszystko nawet jeżeli nie masz konta, bo tak się składa, że tam gdzie można dać "Like" Facebook dalej kolekcjonuje dane. Musiałbyś się bardzo postarać, żeby być w 100% anonimowym.
Ja w pewnym momencie zauważyłem, że za często korzystam z facebooka. Na telefonie co chwile wyskakiwały mi jakieś powiadomienia o urodzinach znajomych, prawie codziennie. Usunąłem aplikację facebooka z telefonu, natomiast na komputerze zablokowałem sobie do niego dostęp. Z facebooka korzystam teraz raz w tygodniu w Niedzielę ;)
I ta masowa migracja z NK na FB, bo rzekomo na NK zrobiła się gimbu-sfera z grami a teraz fejsbuk wygląda jeszcze gorzej :DD.
Może też powinienem spróbować. Chciałbym to poczuć :D
Wolnym człowiekiem nie jest ten, kto coś musi likwidować, aby się od tego wyzwolić. Wolny człowiek używa kiedy chce, czego chce, w takiej ilości ile chce, nie przywiązując się do tego zbytnio. Wolny człowiek ma kontrolę nad rzeczami, nie rzeczy nad nim. Wolny człowiek nawet pośród posłów będzie uczciwy, pośród narąbanych trzeźwy, pośród narkomanów czysty bez najmniejszego wysiłku, chyba że sam zdecyduje inaczej.
rzeczywiście wybitnie wolnym skoro dzielisz się tym na demotywatorach...
... i musiałam o tym napisać na demotach ;) Dno!
Szkoda robić z siebie maszynkę do robienia forsy dla Żyda.
Za to siedzisz na demotach..gratuluję..
i ten moment kiedy znowu aktywowałeś konto !!
Usunęłam konto na fejsie, ale i tak muszę pochwalić się tym w internecie.
i trzeba było się pochwalić.
Polubiłbym...... ale nie mam jak....
Tylko nie zapomnij udostępnić tego demota na fejsie
ten niesamowity moment dumy że NIGDY nie miałem Facebook a I radość że nie czuje potrzeby obnażania się przed innymi by mi ktoś jakiś kciuki dawał...ble...
To teraz jeszcze wywal telefon i telewizor oraz przenieś się do jaskini. Wolność jest w głowie a nie w tym czy ktoś ma konto czynie. Ja mam z ~300 kont na różnych stronach a na 95% loguje się raz na kilka lat jak jeszcze istnieją, przykładowo forum o xbox jak założyłem konto w 2008r to dopiero w 2014 się zalogowałem bo coś potrzebowałem.
Skoro ktoś sam się uwięził, to jego problem. Ja mam konto na fb, a nie czuję się zniewolona. Nie przesiaduję na tej stronie przez cały dzień, nie czytam wszystkich postów. Po prostu służy mi to do komunikowania się z ludźmi, wyrażenia jakiejś opinii itd. A założyłam fb dlatego, ze nie mogłam inaczej zalogowac się na pewnej stronie, a bardzo mi zależało. Wystarczy korzystać z głową.
Ha ha konta na fejsie nie da się usunąć :D też kiedyś chciałam to zrobić..
Dziwny warunek czucia się wolnym - zlikwidowanie konta na face.
jak usunac fb?