Świetne. Następnym razem, jak będę szła przez arabską dzielnicę, wezmę ze sobą poduszkę zamiast gazu pieprzowego, paralizatora, zabytkowego colta mojego męża i oficerskiego sztyletu jego dziadka. Z poduszką jednak nie ma żartów.
@DameMitHermelin tu nie chodzi o broń(poduszkę) a o osobę która się tą bronią posługuje. Jak ktoś jest silny to nie potrzebuje broni bo wystarczy mu jego własne ciało i duch a jak ktoś jest słaby...to nic mu nie pomoże
@Koviru, ok, może ja mam jakieś dziwne poduszki, ale normalną poduszą wypełniona puchem nie da się złamać kości, nie da się uszkodzić czegoś twardego jak kość puchem, więc ktoś musiał komuś pie*dolnąć z rąsi albo go dusić, żeby drugi stracił przytomność, albo poduszki były wielkie i wypełnione kamieniami.
No i teraz wyobraźcie sobie taki dialog:
- Ja zostałem ranny w Iraku, podczas wybuchu IED, a wy?
- Ja w Afganistanie podczas nocnego desantu z blackhawk'a. A wy kadecie?
- podczas walki na poduszki....
Mają rozmach, sk*rwisyny
Świetne. Następnym razem, jak będę szła przez arabską dzielnicę, wezmę ze sobą poduszkę zamiast gazu pieprzowego, paralizatora, zabytkowego colta mojego męża i oficerskiego sztyletu jego dziadka. Z poduszką jednak nie ma żartów.
@DameMitHermelin tu nie chodzi o broń(poduszkę) a o osobę która się tą bronią posługuje. Jak ktoś jest silny to nie potrzebuje broni bo wystarczy mu jego własne ciało i duch a jak ktoś jest słaby...to nic mu nie pomoże
@Koviru, ok, może ja mam jakieś dziwne poduszki, ale normalną poduszą wypełniona puchem nie da się złamać kości, nie da się uszkodzić czegoś twardego jak kość puchem, więc ktoś musiał komuś pie*dolnąć z rąsi albo go dusić, żeby drugi stracił przytomność, albo poduszki były wielkie i wypełnione kamieniami.
A kto powiedział że to od poduszki?pewnie od upadku,ale dobra dalej udawaj idiote
@survive A może w ferworze walki ktoś na kogoś po prostu nadepnął?
Dzicz.
No i teraz wyobraźcie sobie taki dialog:
- Ja zostałem ranny w Iraku, podczas wybuchu IED, a wy?
- Ja w Afganistanie podczas nocnego desantu z blackhawk'a. A wy kadecie?
- podczas walki na poduszki....