Połowa stereotypowych Anglików jest gruba, ma zawadiacki wąs i świetny cylinder. Dodaj jeszcze tutaj monokl i że pije herbatę a kompletnie go nie odnajdziemy
Należy odróżniać tolerancję - która wbrew twierdzeniom według siebie oświeconych w Polsce ma się dobrze - od propagandy, która każe nam uważać chorobę za zdrowie.
tolerancja od łacińskiego tolerare- uporczywie coś znosić, przecierpieć. To dla osób nie znających etymologii tego słowa i uważających je za synonim akceptacji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2015 o 17:48
Apatia - zobojętnienie, akceptacja wszystkiego, co się dzieje, brak woli podjęcia jakiegokolwiek działania. "Musimy zaakceptować fakt, że ci ludzie przybywają na nasz kontynent i będą przybywać" - brzmi znajomo? Koniecznie musimy to zaakceptować, bo taka jest konieczność i już. Bo w przeciwnym razie trzeba by coś z tym zrobić, a to wymaga pomysłu, wysiłku, wyrzeczeń i ruszenia dupy z dostatniego eurograjdoła, na przykład do Libii z misją pokojową (czyt. trzeba wpieprzyć tym, którym pokój się nie podoba, i wtedy będzie pokój). A na takie poświęcenie społeczeństwa Europy nie są gotowe.
Ale nie wspomniałeś że te "greckie filozofy" miały w zwyczaju "uświadamiać seksualnie" swoich uczniów (w wieku współczesnych gimbusów) a jeden z nich przeholował i został skazany na karę śmierci przez wypicie wywaru z cykuty. Przyganiał kocioł garnkowi - do tego się sprowadzała ta filozofia.
@Aliens_Hicks1: A ty nie wspomniałeś, że w kulturze antycznej Grecji homoseksualizm był w dobrym tonie. A dolna granicą uświadamiania była dolna granica dojrzałości płciowej. Sokrates, jeśli czymś przeholował, to raczej swoją niewyparzoną gębą, a nie inną częścią ciała - skazano go za burzenie porządku publicznego, a że chłop miał w zwyczaju mówić, co myśli, oraz robić to na głos i przy wszystkich, to łatwo się domyślić, o co poszło.
Wygląda na to, że też był faszystą i ksenofobem ;)
@marcinqwerty Chyba zrozumiałeś go przewrotnie.
A jak powinienem go zrozumieć?
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań~Gruby pan z Anglii,z zawadiackim wąsem i zajebistym cylindrem.
Połowa stereotypowych Anglików jest gruba, ma zawadiacki wąs i świetny cylinder. Dodaj jeszcze tutaj monokl i że pije herbatę a kompletnie go nie odnajdziemy
Zapomniałeś o cygarze?
Należy odróżniać tolerancję - która wbrew twierdzeniom według siebie oświeconych w Polsce ma się dobrze - od propagandy, która każe nam uważać chorobę za zdrowie.
tolerancja od łacińskiego tolerare- uporczywie coś znosić, przecierpieć. To dla osób nie znających etymologii tego słowa i uważających je za synonim akceptacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2015 o 17:48
Apatia? Chyba empatia...
Apatia - zobojętnienie, akceptacja wszystkiego, co się dzieje, brak woli podjęcia jakiegokolwiek działania. "Musimy zaakceptować fakt, że ci ludzie przybywają na nasz kontynent i będą przybywać" - brzmi znajomo? Koniecznie musimy to zaakceptować, bo taka jest konieczność i już. Bo w przeciwnym razie trzeba by coś z tym zrobić, a to wymaga pomysłu, wysiłku, wyrzeczeń i ruszenia dupy z dostatniego eurograjdoła, na przykład do Libii z misją pokojową (czyt. trzeba wpieprzyć tym, którym pokój się nie podoba, i wtedy będzie pokój). A na takie poświęcenie społeczeństwa Europy nie są gotowe.
"True story" - Roman Dmowski
Ale nie wspomniałeś że te "greckie filozofy" miały w zwyczaju "uświadamiać seksualnie" swoich uczniów (w wieku współczesnych gimbusów) a jeden z nich przeholował i został skazany na karę śmierci przez wypicie wywaru z cykuty. Przyganiał kocioł garnkowi - do tego się sprowadzała ta filozofia.
@Aliens_Hicks1: A ty nie wspomniałeś, że w kulturze antycznej Grecji homoseksualizm był w dobrym tonie. A dolna granicą uświadamiania była dolna granica dojrzałości płciowej. Sokrates, jeśli czymś przeholował, to raczej swoją niewyparzoną gębą, a nie inną częścią ciała - skazano go za burzenie porządku publicznego, a że chłop miał w zwyczaju mówić, co myśli, oraz robić to na głos i przy wszystkich, to łatwo się domyślić, o co poszło.