On był genialny w swej dziedzinie. Kiedy naprawdę dobrze coś umiem, to wiem, że moje umiejętności pozwalają mi coś odłożyć na ostatnią chwilę. Np. maturę ustną pisałem i uczyłem się dzień przed egzaminem, bo wiedziałem, że tego nie zepsuję i nie zepsułem. Ale np. nauki matmy już bym nie zostawił na miesiąc przed maturą, bo moje umiejętności z tej dziedziny nie były duże. Jak się w czymś dobrze czujesz, to dasz radę, gorzej gdy jesteś rybą i masz się wspinać na drzewo jak bywa w edukacji nie raz.
Pamiętaj też, że Mozart był geniuszem a jak zostawisz wypracowanie do ranka to nie dostaniesz oklasków od publiczności tylko pałę.
Skopiowac i polepic fragmenty juz napisane to kazdy potrafi. Uwertura to taki zlepek hitów z całejj opery.
@mrajska
mnie raczej uczono, że jest to wstęp do opery, a nie jak piszesz "zlepek" hitów z całej opery.
On był genialny w swej dziedzinie. Kiedy naprawdę dobrze coś umiem, to wiem, że moje umiejętności pozwalają mi coś odłożyć na ostatnią chwilę. Np. maturę ustną pisałem i uczyłem się dzień przed egzaminem, bo wiedziałem, że tego nie zepsuję i nie zepsułem. Ale np. nauki matmy już bym nie zostawił na miesiąc przed maturą, bo moje umiejętności z tej dziedziny nie były duże. Jak się w czymś dobrze czujesz, to dasz radę, gorzej gdy jesteś rybą i masz się wspinać na drzewo jak bywa w edukacji nie raz.
Sztuka nie jest pracą odtwórczą. Trzeba mieć wenę.
Nie "skomponował" tylko zapisał!