Terapia nie była kontynuowana ponieważ wg Polskiego prawa to przestępstwo, ale z drugiej strony szkoda, że tak się stało, ponieważ to leczenie przynosiło pozytywne efekty.
Jakie przestepstwo? Kazda repecta wypisana na medyczna marihuane musiala pierw zostac zaakceptowana przez odpowiednich ludzi bedacych u wladzy w naszym kraju.
Terapia marihuaną leczy padaczkę, ponieważ wyniszcza obszar mózgu odpowiedzialny za padaczkę przy okazji wyniszczając inne obszary mózgu. Dokładniej zrywa połączenia nerwowe. Jest to znacznie bardziej odczuwalne dla dzieci. Zastanówcie się - lepiej niech dziecko ma normalnie leczenie(chociaż właściwie stosowane na padaczkę obecne leki też nie są jakieś najlepsze pod względem zdrowotnym), czy niech bedzie ogłupiane poprzez zrywanie połączeń nerwowych?
Widać już się podlizują nowej władzy. Wiadomo że ta nowa jest bardziej przeciwna miękkim narkotykom niż obecna. Po wyborach urzędnicy już zaczynają się stroić w prawicowe piórka.
@aderjan Co ma prawicowość lub lewicowość wspólnego z narkotykami? To kwestia mentalności. W krajach gdzie zioło jest legalne nie ma takich problemów z alkoholizmem jak u nas.Jak mamy problem z alkoholem do dorzućmy sobie jeszcze z narkotykami.Sorki zapomniałem że marihuana w której stężenie THC dochodzi nawet do 8% nie uzależnia wcale.Jak zalegalizujesz maryśke to jej spożycie automatycznie wzrośnie i nie będzie palona przy weekendzie tylko do poduszki co dziennie tak jak dzisiaj młodzież sączy piwko a jak to mówią że piwo to nie alkohol.Może jeszcze amfetaminę i koks zalegalizować?
@AdolfGuevara To, że religijna prawica lubi walczyć z takimi rzeczami w imię zasad? (by być precyzyjnym koliberałowie są gotowi w imię zasad wszystko legalizować, wiem) Lewica zwykle okazuje się tu nadspodziewanie pragmatyczna i zainteresowana redukcją szkód. /// Nie, tylko marihuana nie czyni aż takiego spustoszenia w mózgu jak alkohol, więc mamy tu przejaw dość mocnej hipokryzji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2015 o 17:13
@AdolfGuevara Zacznijmy od tego, że boom na marihuanę po legalizacji byłby tylko chwilowy, góra 3 - 4 miesiące. Potem odsetek palących wzrósłby nieznacznie w stosunku do tego, co było przed legalizacją. Jak to mówią, "zakazany owoc smakuje najlepiej" - kto miał już spróbować i wciągnąć się to się wciągnął, zaś wiele osób zrobiłoby to dopiero po ew. legalizacji, z czego pewnie większość by szybko zaprzestała palenia.
@~Viktim @Czcibor512 Nie mniej jednak nie ma żadnych zdrowotnych korzyści z palenia marihuany.Z narkotykami zawsze jest problem(alkohol to przecież też narkotyk) i nie można tego bagatelizować.Po co redukować szkody skoro można im zapobiegać? Poza tym dzisiejsza marihuana jest niemal trzy-cztery razy mocniejsza od tej sprzed piętnastu lat(też używałem ale to co hodują teraz jakiś zasrany psychotrop).Pal zioło codziennie to zobaczymy czy zmiany w mózgu będą mniejsze niż po alko. Moi koledzy którzy palą regularnie od ok.piętnastego roku życia a dziś jesteśmy sporo po trzydziestce mają niesamowicie poryte baniaki ale zauważyłem że mniej piją więc może zioło powstrzymuje przed alkoholizmem:) Poza tym mam styczność z narkomanią,alkoholizmem i tragedią tych osób i ich rodzin więc uważam że mam pełne prawo a wręcz obowiązek mówić że jest to złe i że trzeba to gówno zwalczać w zarodku.Nie rozumiem jak można straszyć ludźmi którzy przestrzegają innych przed zgubnymi skutkami picia i ćpania.Nie jestem oszołomem tylko mam same złe doświadczenia z tymi sprawami.
@AdolfGuevara Zależy co rozumiemy przez "zapobieganie szkodom". Czy tworzenie czarnego rynku, skłanianie ludzi do korzystania z różnych wynalazków (lepiej być złapanym z dopalaczem niż z marihuaną...), zapychanie więzień kretynami (lekko 3000 zł miesięcznie na koszt podatników, nie mówiąc o rozwalonej karierze takiej osoby), rozumiemy jako "zapobieganie szkodom"? /// Z badań (czytasz w ległydżu? bo mogę Ci wygooglać), udało się dla marihuany wykazać negatywny wpływ na IQ tylko przy spożywaniu przed 18 rokiem życia, dla alkoholu obniżenie jest większe i niezależne od wieku. /// Ludźmi którzy przestrzegają? Nie mam z nimi problemu, słuszna działalność. Natomiast również ostrzegam przed ludźmi, dzięki których zakazom udało się wypromować dopalacze czy załatwić komuś odsiadkę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2015 o 19:16
@Czcibor512 To nie jest najlepsze miejsce na tak poważne tematy i szkoda mi czasu.Pogadamy za cztery lata bo póki co to zdecydowana większość zwolenników/propagatorów nieskrępowanej swobody obyczajów decyzją katooszołomów,faszystów,ksenofobów,rasistów i nazistów została eksmitowana z parlamentu. A temat dopalaczy można byłoby załatwić jedną dobrą ustawą i solidna karą ale jakoś nikt nie chce się za to zabrać bo ten temat zastępczy może się przecież jeszcze politykierom przydać:) Pozdrawiam.
@AdolfGuevara Szczerze? Sądziłem, że dekomunizacja została dokonana przez Zandberga, a same oczekiwania społeczne się nie zmieniły specjalnie (ugraliby łącznie dobre 10%). Nie tak ostro o tych, których sobie wybraliśmy - tylko grupa cwaniaczków, która jeśli jest na to zapotrzebowanie to może i być na pokaz katolicka, narodowa i lewicowa w kwestiach gospodarczych. Pozwolisz, że zakończę złotą myślą jednego guru sprzed lat: "ZChN to najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski". (googlnij co to za guru jeśli nie kojarzysz).
@Czcibor512 Ja ich nie wybrałem ponieważ jestem prawdziwym nacjonalistą i sumienie by mnie zabiło gdybym zagłosował na tych łajdaków.Ale poczekajmy na pierwsze ruchy to zobaczymy co są ci niby prawicowcy warci.Co do Zandberga to sprawa bez precedensu gdzie młody ideowy komunista(zwany demokratycznym socjalistą) załatwia Polsce cztery lata bez lewicy w parlamencie ale to chyba dobrze dla lewicy bo to co się nią zwało w poprzedniej kadencji to był śmiech na sali a ludzie na nich głosowali raczej przyzwyczajenia.
W tym wszystkim najgorsze jest to, że ten lekarz ma problemy na własne życzenie. Jeśli prowadzi się działania zahaczające o tak kontrowersyjną dla niektórych ludzi tematykę, to trzeba dbać o to, żeby nikt nie mógł się przyczepić do kwestii formalnych, a on je olał po całości i to tak olał, że nawet jakby badał działanie majeranku, to i tak by się przyczepili. Dobre intencje, dobre wyniki, ale zupełne nieogarnięcie w procedurach. Dlatego tacy ludzie powinni mieć kogoś, kto za nich się zajmie formalnościami. Z komisją bioetyki jeszcze nikt nie wygrał, bo nie mają pojęcia ani o etyce, ani o nauce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2015 o 17:28
@Morela01 Skąd takie info masz, że Bachański olał kwestię formalną? Bo tak jego szefowie mówią? Od samego początku, kładło się mu pod nogi kłody zamiast pomagać w jego pracy. On raczej stawał na uszach, aby wszystko od strony formalnej było w porządku, ale jak widać to nie wystarczyło.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2015 o 4:24
Sprawa jest debilna. O ile jestem przeciwnikiem legalizacji narkotyków (nawet maryśki) o tyle w medycynie wszystko powinno być dozwolone jeśli udokumentowano że pomaga. To trochę tak jakby zabraniać operacji serca bo w sercu jest dusza, zapominając że serce w podstawowym znaczeniu to tylko pompa. To samo jest z maryśką, w tym przypadku niczym to się nie różni od morfiny czy innych leków poza składem chemicznym.
Dać im morfinę.
Pavulon
Ty sam jesteś pavulon... Tylko Cyklon B!
Jakby im dawał morfinę (lub inne opiaty), to z perspektywy prawnej problemu by nie było, a wszyscy obrońcy moralności byliby szczęśliwi.
@Czcibor512 dyscyplinarnie został zwolniony za oszustwo. Wpisywał w dokumentacje procedury, których nie wykonał. Tak przynajmniej twierdzi NFZ-et.
Co to jest "medyczna marihuana"? Istnieje jakaś inna marihuana oprócz zwykłej marihuany?
Wodki im dajcie !
Terapia nie była kontynuowana ponieważ wg Polskiego prawa to przestępstwo, ale z drugiej strony szkoda, że tak się stało, ponieważ to leczenie przynosiło pozytywne efekty.
To nie przestępstwo. Goscia zawiesili i przerwali jego pracę bo nie prowadził dokumentacji
Jakie przestepstwo? Kazda repecta wypisana na medyczna marihuane musiala pierw zostac zaakceptowana przez odpowiednich ludzi bedacych u wladzy w naszym kraju.
Terapia marihuaną leczy padaczkę, ponieważ wyniszcza obszar mózgu odpowiedzialny za padaczkę przy okazji wyniszczając inne obszary mózgu. Dokładniej zrywa połączenia nerwowe. Jest to znacznie bardziej odczuwalne dla dzieci. Zastanówcie się - lepiej niech dziecko ma normalnie leczenie(chociaż właściwie stosowane na padaczkę obecne leki też nie są jakieś najlepsze pod względem zdrowotnym), czy niech bedzie ogłupiane poprzez zrywanie połączeń nerwowych?
Czyżby przyszły Minister Zdrowia wykonał odpowiedni telefon?
Z pozdrowieniami dla tych którzy głosowali na Pis, Po, Psl, Nowoczesną.
Widać już się podlizują nowej władzy. Wiadomo że ta nowa jest bardziej przeciwna miękkim narkotykom niż obecna. Po wyborach urzędnicy już zaczynają się stroić w prawicowe piórka.
@aderjan Co ma prawicowość lub lewicowość wspólnego z narkotykami? To kwestia mentalności. W krajach gdzie zioło jest legalne nie ma takich problemów z alkoholizmem jak u nas.Jak mamy problem z alkoholem do dorzućmy sobie jeszcze z narkotykami.Sorki zapomniałem że marihuana w której stężenie THC dochodzi nawet do 8% nie uzależnia wcale.Jak zalegalizujesz maryśke to jej spożycie automatycznie wzrośnie i nie będzie palona przy weekendzie tylko do poduszki co dziennie tak jak dzisiaj młodzież sączy piwko a jak to mówią że piwo to nie alkohol.Może jeszcze amfetaminę i koks zalegalizować?
@AdolfGuevara To, że religijna prawica lubi walczyć z takimi rzeczami w imię zasad? (by być precyzyjnym koliberałowie są gotowi w imię zasad wszystko legalizować, wiem) Lewica zwykle okazuje się tu nadspodziewanie pragmatyczna i zainteresowana redukcją szkód. /// Nie, tylko marihuana nie czyni aż takiego spustoszenia w mózgu jak alkohol, więc mamy tu przejaw dość mocnej hipokryzji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 17:13
@AdolfGuevara Zacznijmy od tego, że boom na marihuanę po legalizacji byłby tylko chwilowy, góra 3 - 4 miesiące. Potem odsetek palących wzrósłby nieznacznie w stosunku do tego, co było przed legalizacją. Jak to mówią, "zakazany owoc smakuje najlepiej" - kto miał już spróbować i wciągnąć się to się wciągnął, zaś wiele osób zrobiłoby to dopiero po ew. legalizacji, z czego pewnie większość by szybko zaprzestała palenia.
@~Viktim @Czcibor512 Nie mniej jednak nie ma żadnych zdrowotnych korzyści z palenia marihuany.Z narkotykami zawsze jest problem(alkohol to przecież też narkotyk) i nie można tego bagatelizować.Po co redukować szkody skoro można im zapobiegać? Poza tym dzisiejsza marihuana jest niemal trzy-cztery razy mocniejsza od tej sprzed piętnastu lat(też używałem ale to co hodują teraz jakiś zasrany psychotrop).Pal zioło codziennie to zobaczymy czy zmiany w mózgu będą mniejsze niż po alko. Moi koledzy którzy palą regularnie od ok.piętnastego roku życia a dziś jesteśmy sporo po trzydziestce mają niesamowicie poryte baniaki ale zauważyłem że mniej piją więc może zioło powstrzymuje przed alkoholizmem:) Poza tym mam styczność z narkomanią,alkoholizmem i tragedią tych osób i ich rodzin więc uważam że mam pełne prawo a wręcz obowiązek mówić że jest to złe i że trzeba to gówno zwalczać w zarodku.Nie rozumiem jak można straszyć ludźmi którzy przestrzegają innych przed zgubnymi skutkami picia i ćpania.Nie jestem oszołomem tylko mam same złe doświadczenia z tymi sprawami.
@AdolfGuevara Zależy co rozumiemy przez "zapobieganie szkodom". Czy tworzenie czarnego rynku, skłanianie ludzi do korzystania z różnych wynalazków (lepiej być złapanym z dopalaczem niż z marihuaną...), zapychanie więzień kretynami (lekko 3000 zł miesięcznie na koszt podatników, nie mówiąc o rozwalonej karierze takiej osoby), rozumiemy jako "zapobieganie szkodom"? /// Z badań (czytasz w ległydżu? bo mogę Ci wygooglać), udało się dla marihuany wykazać negatywny wpływ na IQ tylko przy spożywaniu przed 18 rokiem życia, dla alkoholu obniżenie jest większe i niezależne od wieku. /// Ludźmi którzy przestrzegają? Nie mam z nimi problemu, słuszna działalność. Natomiast również ostrzegam przed ludźmi, dzięki których zakazom udało się wypromować dopalacze czy załatwić komuś odsiadkę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 19:16
@Czcibor512 To nie jest najlepsze miejsce na tak poważne tematy i szkoda mi czasu.Pogadamy za cztery lata bo póki co to zdecydowana większość zwolenników/propagatorów nieskrępowanej swobody obyczajów decyzją katooszołomów,faszystów,ksenofobów,rasistów i nazistów została eksmitowana z parlamentu. A temat dopalaczy można byłoby załatwić jedną dobrą ustawą i solidna karą ale jakoś nikt nie chce się za to zabrać bo ten temat zastępczy może się przecież jeszcze politykierom przydać:) Pozdrawiam.
@AdolfGuevara Szczerze? Sądziłem, że dekomunizacja została dokonana przez Zandberga, a same oczekiwania społeczne się nie zmieniły specjalnie (ugraliby łącznie dobre 10%). Nie tak ostro o tych, których sobie wybraliśmy - tylko grupa cwaniaczków, która jeśli jest na to zapotrzebowanie to może i być na pokaz katolicka, narodowa i lewicowa w kwestiach gospodarczych. Pozwolisz, że zakończę złotą myślą jednego guru sprzed lat: "ZChN to najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski". (googlnij co to za guru jeśli nie kojarzysz).
@aderjan Zalegalizować dopalacze.
@Czcibor512 "Po owocach ich poznacie" napisano w jednej z ksiąg.
@AdolfGuevara A i owszem. Szczególnie jak sobie wybraliśmy takich co "czcą [Go] ustami, ale sercem są daleko od [Niego]"...
@Czcibor512 Ja ich nie wybrałem ponieważ jestem prawdziwym nacjonalistą i sumienie by mnie zabiło gdybym zagłosował na tych łajdaków.Ale poczekajmy na pierwsze ruchy to zobaczymy co są ci niby prawicowcy warci.Co do Zandberga to sprawa bez precedensu gdzie młody ideowy komunista(zwany demokratycznym socjalistą) załatwia Polsce cztery lata bez lewicy w parlamencie ale to chyba dobrze dla lewicy bo to co się nią zwało w poprzedniej kadencji to był śmiech na sali a ludzie na nich głosowali raczej przyzwyczajenia.
ciekawe, kto z CZD bierze w łapkę od korporacji medycznych...bo nie czarujmy się - to właśnie im nie jest ona na rękę...
W tym wszystkim najgorsze jest to, że ten lekarz ma problemy na własne życzenie. Jeśli prowadzi się działania zahaczające o tak kontrowersyjną dla niektórych ludzi tematykę, to trzeba dbać o to, żeby nikt nie mógł się przyczepić do kwestii formalnych, a on je olał po całości i to tak olał, że nawet jakby badał działanie majeranku, to i tak by się przyczepili. Dobre intencje, dobre wyniki, ale zupełne nieogarnięcie w procedurach. Dlatego tacy ludzie powinni mieć kogoś, kto za nich się zajmie formalnościami. Z komisją bioetyki jeszcze nikt nie wygrał, bo nie mają pojęcia ani o etyce, ani o nauce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 17:28
@Morela01 Skąd takie info masz, że Bachański olał kwestię formalną? Bo tak jego szefowie mówią? Od samego początku, kładło się mu pod nogi kłody zamiast pomagać w jego pracy. On raczej stawał na uszach, aby wszystko od strony formalnej było w porządku, ale jak widać to nie wystarczyło.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2015 o 4:24
Sprawa jest debilna. O ile jestem przeciwnikiem legalizacji narkotyków (nawet maryśki) o tyle w medycynie wszystko powinno być dozwolone jeśli udokumentowano że pomaga. To trochę tak jakby zabraniać operacji serca bo w sercu jest dusza, zapominając że serce w podstawowym znaczeniu to tylko pompa. To samo jest z maryśką, w tym przypadku niczym to się nie różni od morfiny czy innych leków poza składem chemicznym.
Debile inaczej tego nazwać nie można. Zycie ludzkie to dla koncernów medycznych tylko liczby.
lizanie tyłka nowej władzy czas zacząć
@JohnLilly A kogo to w ogóle obchodzi?