Najlepszy "kawał" jaki słyszałem to o kolesiach, którzy próbowali zagrać w rosyjską ruletkę pistoletem samopowtarzalnym :) Nie załadowali pełnego magazynka i mysleli, że zadziała jak bęben rewolweru.
Oglądałem na discovery dokument o chłopcu któremu odstrzelono prawą półkule mózgową i o dziwo przeżył, zainteresowali się nim amerykańscy lekarze i dostał implant uzupełniający ta wyrwę w czaszce. Chłopak miał lekkie problemy z motoryką i większe z wymową ale z czasem lewa półkula uczyła się wiec było coraz lepiej.
Najlepszy "kawał" jaki słyszałem to o kolesiach, którzy próbowali zagrać w rosyjską ruletkę pistoletem samopowtarzalnym :) Nie załadowali pełnego magazynka i mysleli, że zadziała jak bęben rewolweru.
Ciekawe który zagrał pierwszy. Czeka na niego zasłużona Nagroda Darwina :D
Zawsze możesz przestrzelić... podobno boli jak cholera.
Bo ja wiem czy przestrzał mózgu na wylot boli...
Nie, jeżeli go nie masz.
Czyli w sumie wszyscy uczestnicy gry są bezpieczni.
Oglądałem na discovery dokument o chłopcu któremu odstrzelono prawą półkule mózgową i o dziwo przeżył, zainteresowali się nim amerykańscy lekarze i dostał implant uzupełniający ta wyrwę w czaszce. Chłopak miał lekkie problemy z motoryką i większe z wymową ale z czasem lewa półkula uczyła się wiec było coraz lepiej.