@DeusEversor Możliwe, ale z pewnością jest propagandą usraelską feminizmu który prowadzi do niszczenia rodzin i normalnego porządku cywilizacji europejskich
Też zdążyłam się urodzić przed 1990, ale nie kłóciłabym się w tej kwestii. Obie bajki są nieszablonowe, obie mają głębokie i złożone przesłanie, obie są przepięknie zrealizowane pod względem m.in. grafiki, oprawy muzycznej i dialogów. Obie są perełkami.
@Ochrety "Kraina Lodu" perełką? No chyba nie. Jakież to "głębokie i złożone przesłanie" jest w tej bajce? Jedyne, co mi się w niej spodobało, to piosenka "Mam tę moc". Postacie są żałośnie zrealizowane, całość sklecona na potrzeby średnio ogarniętych pawianów, a dialogi pisane chyba przez Karola Strasburgera gdy miał 5 lat. Ogólnie można wysunąć wniosek, że bajki Disneya kręcone po 2010 roku są takie, ale nie rozumiem tego zachwytu "Krainą...". Co w niej jest takiego wyjątkowego? Pomijając faceta ze schizofrenią, dziewczynę chcącą wyjść za mąż za człowieka, którego ledwo co poznała i jej siostrę odwracającą się od rodziny ze względu na dziwną moc?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2015 o 11:38
@BlackWolf120 ja osobiście stawiam Króla Lwa wyżej, ale postaram się troszkę wybronić Krainę Lodu. Animacja ma kilka przesłań. Jedna to to aby nie ufać młodzieńczej miłości bo nigdy nie wiadomo tak naprawdę o "tym jedynym". Koniec końców to Kristoff zostaje wybrany jednak pozostawia się wątek ich miłości na dłuższy okres czasu. Druga rzecz to ukazanie właśnie izolacji jednostki przez inność. Gdyby dar Elsy był znany od początki i wszyscy by o tym wiedzieli, cała ta sytuacja by nie wystąpiła. Nie należy wstydzić się swojej inności i izolować się od innych, zwłaszcza od osób które nas kochają (Anna). Trzecia rzecz to właśnie ten niestandardowy wątek o siostrzanej miłości. Nie mogę sobie przypomnieć żadnej innej bajki gdzie "złu urok" jest zdejmowany inną formą miłości niż tej kobieta-mężczyzna. A co do formy postaci i dialogów to raczej już kwestia gustu i przyzwyczajenia. Osoby starsze wolą ten typ zachowania i wypowiedzi sprzed lat niż obecnie. W innym przypadku animacja mogła by mieć już formę lekko "archaiczną".
@Ochrety o przepraszam, akurat muzycznie "Kraina lodu" się do "Króla lwa" nie umywa. Piosenki niebrzydkie, ale zbyt "popowe", w filmach Disneya coś takiego razi.
No matko, co za debil.
Król Lew jest bajką TWOJEGO DZIECIŃSTWA.
Kraina Lodu jest bajką JEJ DZIECIŃSTWA.
Zastanów się co ona będzie uważała za lepsze a co ty.
@Datki
Tu nie chodzi tylko o to, chodzi jakby o zbiorowy zaciesz dzieci z nowej bajki, o rozmawianie o niej z innymi dziećmi, jaranie się gadżetami w sklepach. Król Lew nie będzie dla niej aż taki atrakcyjny bo szał na tę bajkę minął nim ona się w ogóle narodziła. Jest z innego pokolenia.
Skończcie z tym, Król Lew to najnudniejsza bajka, z najgłupszą fabułą i najdurniejszymi piosenkami jaką miałam okazję obejrzeć. Ps. każdy minus jest dla mnie jak prezent pod choinkę.
@lluckyluke Och! Sorry, zanim doczytałam ostatnie zdanie, dałam Ci plusa! W ogóle nie rozumiem szału z Królem Lwem, nawet mój syn go jakoś nie oglądał (potem mawiał do kolegów "Możecie mnie dotknąć - nie widziałem Króla Lwa").
Król lew jest bajką mojego dzieciństwa, a po ponownym zobaczeniu uważam że jest raczej średnia. Głównie opiera się na tanich chwytach emocjonalnych. Kraina lodu jest niezła, ale zawalili parę rzeczy, np. postaci komiczne, które zamiast śmieszne są żałosne. Najlepsze jest HTTYD i MLP.
Obie produkcje są bardzo dobre.
Dla autora/autorki Król Lew ma sentymentalne znaczenie. Kojarzy Ci się z dzieciństwem, dobrymi czasami, beztroską i wielokrotnym oglądaniem i zachwycaniem się postaciami z filmu.
Krainę Lodu oglądnąłeś/ oglądnęłaś jako sporo starsza osoba więc inaczej ją odbierasz. Nie ma w Tobie już tego podejścia dziecka. I właśnie dlatego faworyzujesz film, który Cię wychował.
Ocena byłaby wiarygodna, gdybyś obejrzałą oba filmy w tym samym czasie. ;)
Kłócić się z dzieckiem o 22 lat młodszym o to, która "bajka lepsza" i wrzucanie o tym informacji na stronę. Co dalej? Bicie przedszkolaków, bo "kibicują" innej drużynie? Oczywiście prawdopodobnie info wymyślone, niemniej to tak dennego i tak głupiego demotywatora u kyda jeszcze nie widziałem.
Jeśli chodzi o bajki Disneya to jestem bardziej za Królem Lwem. Teraz disney za bardzo się nie stara choć kiedyś i bajki 3D miały swój urok. Pierwsze dwie części Shreka, gdzie jest Nemo, Iniemamocni, Na fali, Potwory i spółka, toy story to też były bajki, które miło wspominam, ale niestety 21 wiek od paru lat przestał się starać. Szkoda
@RyderPuszek Ja tak średnio lubiłam bajki 3D jeśli chodzi o Disneya. Zresztą do teraz jestem sceptycznie nastawiona. Dobre bajki to te sprzed 2010, a najlepsze sprzed 2000 roku, kiedy robili dobre bajki animowane, typu "Mustang z Dzikiej Doliny", "Bambi", "Oliver i Spółka", "101 Dalmatyńczyków" czy właśnie "Król Lew". Cholera, nawet dobre filmy można policzyć na palcach. A skoro już jesteśmy przy bajkach XXI wieku, to baaaardzo wiele produkcji zostało nieludzko zmasakrowane. Przykład? "Smerfy", "Kubuś Puchatek", "Myszka Miki", "Garfield"... Na szczęście moje dzieciństwo mimo, iż nie było aż tak dawno temu, trwało jeszcze w okresie, kiedy królowały prawdziwe dzieła Disneya.
Odnoszę wrażenie, że jestem jedyną kobietą która tego nie oglądała... Ciągle gdzieś ta kraina lodu, laski które się upodabniają do tej dziewuszki, jakieś cytaty, piosenki itp.
@LogujSie Ja też lubiłam tą bajkę, gdy byłam mała. Zresztą dalej darzę ją sentymentem, chociaż bardzo dawno jej nie widziałam, ale... obawiam się, że PM11 ma rację. Tam całe odcinki mogły schodzić na biciu się...
@DragonBalll Właśnie rzecz w tym, że Dragon Ball to nie tylko walka. Oczywiście to ona nakręca całą fabułę, ale mnie osobiście podobały się odcinki, jak np. na początku Z gdzie pokazane było normalne życie Goku z rodzinką. To piękna historia o przyjaźni i strzelaniu z rąk kulami energii, przez którą (mimo wszystko) powinien przebrnąć każdy chłopiec.
Kraina Lodu?? G*wno olbrzymie. Piosenki ,,Ulepimy dziś bałwana" czy ,,Mam tę moc" to takie coś tak jakby k*rwa pies sr*ł, na to szc*ał i na to rzy*ał i potem jeszcze 5 razy. Fabuła denna. Do kwadratu. A Król Lew to co innego. Świetna fabuła, a śmierc ojca głównego bohatera sprzedana w tak świetny sposób... Eh. Są ludzie i ludzie, psy i psy oraz KrL i KrL. W tym wypadku KrL starsze zdecydowanie wygrywa z nieskończoną przewagą. Jestem przeciwnikiem porównań kiedyś i dziś gdyż zwykle dot. one rozwoju technologii i bólu d*py że kiedyś to na dworze dzieci spędzały czas a teraz jak śmią mieć komputer? W tym wypadku jednak Król Lew miażdzy niszczy dewastuje na potęgowanie potęgi Krainę Lodu i nic tego nie zmieni. Raz mnie zmusili do oglądania tego filmu chociaż od razu się domyśliłem że nie wyjdzie z tego nic ciekawego. Króla Lwa 4 razy obejrzałem i fajny był.
mam 34 lata Król Lew był głupi i nudny. wzystkie bajki długo metrażowe które widziałem były od niego lepsze np:
Mulan, Herkules, potwory i spółka, Toy Story , Shrek (poza częścią 3)
1.Zacznij film piosenką bez większego sensu
2.Zrób głównym bohaterem następcę tronu
3.Zabij mu rodziców
4.Niech główny bochater ucieknie z domu
5.Po czym piosenka, że jest wolny
6.Niech ktoś mu bliski namówi go do powrotu
7.Niech razem uratują beznadziejną sytuację
8.Po drodze wstaw głupawą postać
^Przepis na Króla Lwa i Krainę Lodu
@mwarw Hmm... masz rację! Gdyby spojrzeć na to w ten sposób to faktycznie filmy mają identyczny przebieg fabuły. @CzłowiekSzczery Owszem, rodzice sióstr (król i królowa) zginęli.
@CzlowiekSzczery Jeśli mówisz tak jakby do autora filmu "zabij postać" to ma sie na myśli "napisz śmierć tej postaci", a głównym bohaterką [spoiler] Rodzice giną podczas sztormu.
@Szczersza Szczerze mówiąc, to nie ja jestem autorem tego porównania, ja je tylko zarąbałem z HOnest Trailers
Jasne, trudno dorównać "Królowi Lwu", ale "Kraina Lodu" to też bardzo dobry i mądry film z pięknymi piosenkami. Polecam obejrzeć tym, którzy nie widzieli.
Nie wiem jak infantylnym i niedorozwiniętym umysłowo człowiekiem trzeba byc zeby się z dzieckiem kłócic która bajka jest lepsza. To chyba dziecko powinno decydować ktora bajka jest dla niego ciekawsza? Może tak dla odmiany autorko Twoja siostrzenica oceni czy fajną bieliznę na rocznicę ślubu sobie kupiłaś?
Szczerze, to już mam dość ,,Krainy Lodu''. Obejrzała raz i stwierdziłam, że jest kk, ale nic więcej. W przeciwieństwie do starych bajek, które widziałam kilkanaście razy, to tego jestem po prostu wstanie...
kraina lodu nie jest o lesbijkach?
@DeusEversor Możliwe, ale z pewnością jest propagandą usraelską feminizmu który prowadzi do niszczenia rodzin i normalnego porządku cywilizacji europejskich
@~regregfhjklnfb Uhu, agresor się w Tobie odezwał, bo baby nie siedzą w kuchni i nie piorą męskich gaci?
@~regregfhjklnfb @~Mustango @CzlowiekSzczery niezawiodłem się na was, dziękuję hahaha x'D
@DeusEversor Nie, one były siostrami.
@Riesling dowiedziałem się od znajomych, ale spoko, chodziło o troll, no i zostałem wykarmiony :]
@DeusEversor Proszę bardzo ;)
NO DO CHOLERY AŻ DAM LAJKA BY WESPRZEĆ SPRZYMIERZEŃCA.!!
http://gump.pl/public/contents/2014/01/4e051d54cde19c66ecb13f113fa7e4b6.jpg
DEMOT PIERWSZA KLASA - POZIOM Z NAJWYŻSZYCH ADMINOWYCH PÓŁEK ;/
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_wRHRUS1SrShjy9waal7z50WRgYY6XkY1.gif
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 10:59
Powiem tak płakałem na dwóch filmach: pierwszy to "Król Lew", drugi to "Zielona Mila".
nie zesraj się
Ta cała Elsa z "Krainy Loda" ma wyraz twarzy jak z pornola.
to ne oglądaj pornoli
@Prokoxu111 nie wiem na jakie strony wchodziłeś, ale nie chcę wiedzieć
@Prokoxu111 gdzie ty wchodzisz ? moja głowa/
Która to Elisa ? I skąd wiesz, jak one mają na imię ?
Przyokazji wyjasnię tym co nie widza co to jest zasada 34
Jeśli cos istnieje-przerobiono już to na pornosa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 23:19
ta zniewaga krwi wymaga
A po co się licytować? Nie lepiej obejrzeć obie bajki?
@yo123 Dokładnie. Osobiście śmiem twierdzić, że "Kraina Lodu" na tle współczesnych bajek wypada znakomicie. Oglądałem wielokrotnie.
Też zdążyłam się urodzić przed 1990, ale nie kłóciłabym się w tej kwestii. Obie bajki są nieszablonowe, obie mają głębokie i złożone przesłanie, obie są przepięknie zrealizowane pod względem m.in. grafiki, oprawy muzycznej i dialogów. Obie są perełkami.
@Ochrety "Kraina Lodu" perełką? No chyba nie. Jakież to "głębokie i złożone przesłanie" jest w tej bajce? Jedyne, co mi się w niej spodobało, to piosenka "Mam tę moc". Postacie są żałośnie zrealizowane, całość sklecona na potrzeby średnio ogarniętych pawianów, a dialogi pisane chyba przez Karola Strasburgera gdy miał 5 lat. Ogólnie można wysunąć wniosek, że bajki Disneya kręcone po 2010 roku są takie, ale nie rozumiem tego zachwytu "Krainą...". Co w niej jest takiego wyjątkowego? Pomijając faceta ze schizofrenią, dziewczynę chcącą wyjść za mąż za człowieka, którego ledwo co poznała i jej siostrę odwracającą się od rodziny ze względu na dziwną moc?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2015 o 11:38
@BlackWolf120 ja osobiście stawiam Króla Lwa wyżej, ale postaram się troszkę wybronić Krainę Lodu. Animacja ma kilka przesłań. Jedna to to aby nie ufać młodzieńczej miłości bo nigdy nie wiadomo tak naprawdę o "tym jedynym". Koniec końców to Kristoff zostaje wybrany jednak pozostawia się wątek ich miłości na dłuższy okres czasu. Druga rzecz to ukazanie właśnie izolacji jednostki przez inność. Gdyby dar Elsy był znany od początki i wszyscy by o tym wiedzieli, cała ta sytuacja by nie wystąpiła. Nie należy wstydzić się swojej inności i izolować się od innych, zwłaszcza od osób które nas kochają (Anna). Trzecia rzecz to właśnie ten niestandardowy wątek o siostrzanej miłości. Nie mogę sobie przypomnieć żadnej innej bajki gdzie "złu urok" jest zdejmowany inną formą miłości niż tej kobieta-mężczyzna. A co do formy postaci i dialogów to raczej już kwestia gustu i przyzwyczajenia. Osoby starsze wolą ten typ zachowania i wypowiedzi sprzed lat niż obecnie. W innym przypadku animacja mogła by mieć już formę lekko "archaiczną".
@Bruk W KissXSis widziałem więdej przesłań. To nie oznacz że puszczę to 7-latkowi.
@Tuon A co ma piernik do wiatraka?
@Ochrety o przepraszam, akurat muzycznie "Kraina lodu" się do "Króla lwa" nie umywa. Piosenki niebrzydkie, ale zbyt "popowe", w filmach Disneya coś takiego razi.
No matko, co za debil.
Król Lew jest bajką TWOJEGO DZIECIŃSTWA.
Kraina Lodu jest bajką JEJ DZIECIŃSTWA.
Zastanów się co ona będzie uważała za lepsze a co ty.
@Matsurika A to ona oglądała tego Króla Lwa za czasów jego dzieciństwa czy swojego?
@Datki
Tu nie chodzi tylko o to, chodzi jakby o zbiorowy zaciesz dzieci z nowej bajki, o rozmawianie o niej z innymi dziećmi, jaranie się gadżetami w sklepach. Król Lew nie będzie dla niej aż taki atrakcyjny bo szał na tę bajkę minął nim ona się w ogóle narodziła. Jest z innego pokolenia.
Obie bajeczki są denne.
@Max_Rockatansky denne to są twoje komentarze.
@Max_Rockatansky Najwiekszy frustrat na Demotach. Kompleks malego ptaszka czy skrywany homoseksualizm?
Skończcie z tym, Król Lew to najnudniejsza bajka, z najgłupszą fabułą i najdurniejszymi piosenkami jaką miałam okazję obejrzeć. Ps. każdy minus jest dla mnie jak prezent pod choinkę.
@lluckyluke w sumie nie miałem minusować, ale skoro sprawia Ci to przyjemność ;)
@lluckyluke Och! Sorry, zanim doczytałam ostatnie zdanie, dałam Ci plusa! W ogóle nie rozumiem szału z Królem Lwem, nawet mój syn go jakoś nie oglądał (potem mawiał do kolegów "Możecie mnie dotknąć - nie widziałem Króla Lwa").
Król lew jest bajką mojego dzieciństwa, a po ponownym zobaczeniu uważam że jest raczej średnia. Głównie opiera się na tanich chwytach emocjonalnych. Kraina lodu jest niezła, ale zawalili parę rzeczy, np. postaci komiczne, które zamiast śmieszne są żałosne. Najlepsze jest HTTYD i MLP.
@KochamFizyke Ja właśnie lubiłem w królu lwie że czegoś uczył a nie tylko rozśmieszał. Tyle miałem do powiedzenia.
Kraina Lodu jest fenomenem porównywalnym do Króla Lwa. Ale czy lepsza to wszystko zależy od punktu widzenia
Obie produkcje są bardzo dobre.
Dla autora/autorki Król Lew ma sentymentalne znaczenie. Kojarzy Ci się z dzieciństwem, dobrymi czasami, beztroską i wielokrotnym oglądaniem i zachwycaniem się postaciami z filmu.
Krainę Lodu oglądnąłeś/ oglądnęłaś jako sporo starsza osoba więc inaczej ją odbierasz. Nie ma w Tobie już tego podejścia dziecka. I właśnie dlatego faworyzujesz film, który Cię wychował.
Ocena byłaby wiarygodna, gdybyś obejrzałą oba filmy w tym samym czasie. ;)
Ja tam nigdy nie lubiłem bajek disneya jednak i tak twierdzę że Król Lew jest lepszy.
i ma racje jest lepsza
Kłócić się z dzieckiem o 22 lat młodszym o to, która "bajka lepsza" i wrzucanie o tym informacji na stronę. Co dalej? Bicie przedszkolaków, bo "kibicują" innej drużynie? Oczywiście prawdopodobnie info wymyślone, niemniej to tak dennego i tak głupiego demotywatora u kyda jeszcze nie widziałem.
Takie kłótnie są bez sensu, każde pokolenie wychowuje się na czymś innym i dla każdego to na czym się wychowało jest najlepsze, nawet jeśli nie jest.
Chańba!
SHREK RULEZ :)
Bo małe dziewczynki lubią księżniczki
@Anui, a duzi chłopcy lubią koty.
Jeśli chodzi o bajki Disneya to jestem bardziej za Królem Lwem. Teraz disney za bardzo się nie stara choć kiedyś i bajki 3D miały swój urok. Pierwsze dwie części Shreka, gdzie jest Nemo, Iniemamocni, Na fali, Potwory i spółka, toy story to też były bajki, które miło wspominam, ale niestety 21 wiek od paru lat przestał się starać. Szkoda
@RyderPuszek Ja tak średnio lubiłam bajki 3D jeśli chodzi o Disneya. Zresztą do teraz jestem sceptycznie nastawiona. Dobre bajki to te sprzed 2010, a najlepsze sprzed 2000 roku, kiedy robili dobre bajki animowane, typu "Mustang z Dzikiej Doliny", "Bambi", "Oliver i Spółka", "101 Dalmatyńczyków" czy właśnie "Król Lew". Cholera, nawet dobre filmy można policzyć na palcach. A skoro już jesteśmy przy bajkach XXI wieku, to baaaardzo wiele produkcji zostało nieludzko zmasakrowane. Przykład? "Smerfy", "Kubuś Puchatek", "Myszka Miki", "Garfield"... Na szczęście moje dzieciństwo mimo, iż nie było aż tak dawno temu, trwało jeszcze w okresie, kiedy królowały prawdziwe dzieła Disneya.
@RyderPuszek Od kiedy Shrek należy do Disney'a?
Odnoszę wrażenie, że jestem jedyną kobietą która tego nie oglądała... Ciągle gdzieś ta kraina lodu, laski które się upodabniają do tej dziewuszki, jakieś cytaty, piosenki itp.
Siostrzenica autora tego demota ma 7 lat, a już jest o wiele bardziej mądrzejsza od 29 latki ;)
"bardziej mądrzejsza" - wróć do nauki języka polskiego zanim zaczniesz na demoty wchodzic
Mniemam, że to była kłótnia na poziomie
Obie bajki są beznadziejne
Jak byłam dzieckiem to mi się "Król Lew" nie podobał.
"Król lew" jest dla mnie średnią bajką, a krainy lodu nie oglądałem. Nie wiem czym tu się podniecacie. Są lepsze bajki
@stachuW Skoro nie oglądałeś to skąd wiesz, że są lepsze? :)
No w sumie
o gustach się nie dyskutuje
Stare pokolenie wychowywały bajki, które nas czegoś uczyły
http://i.imgur.com/nx3A9ea.jpg
@PM11 Jeśli jesteś ograniczony umysłowo to nie ma sensu ci tego tłumaczyć
@LogujSie Ja też lubiłam tą bajkę, gdy byłam mała. Zresztą dalej darzę ją sentymentem, chociaż bardzo dawno jej nie widziałam, ale... obawiam się, że PM11 ma rację. Tam całe odcinki mogły schodzić na biciu się...
@DragonBalll Właśnie rzecz w tym, że Dragon Ball to nie tylko walka. Oczywiście to ona nakręca całą fabułę, ale mnie osobiście podobały się odcinki, jak np. na początku Z gdzie pokazane było normalne życie Goku z rodzinką. To piękna historia o przyjaźni i strzelaniu z rąk kulami energii, przez którą (mimo wszystko) powinien przebrnąć każdy chłopiec.
I tu powinno zadziałać prawo szariatu.
Niech ginie skubana!
ma 7 lat, więc daj jej drugą szanse.
Bo jest lepsza....
Nie popłacz się głupia pi*do.
Kraina Lodu?? G*wno olbrzymie. Piosenki ,,Ulepimy dziś bałwana" czy ,,Mam tę moc" to takie coś tak jakby k*rwa pies sr*ł, na to szc*ał i na to rzy*ał i potem jeszcze 5 razy. Fabuła denna. Do kwadratu. A Król Lew to co innego. Świetna fabuła, a śmierc ojca głównego bohatera sprzedana w tak świetny sposób... Eh. Są ludzie i ludzie, psy i psy oraz KrL i KrL. W tym wypadku KrL starsze zdecydowanie wygrywa z nieskończoną przewagą. Jestem przeciwnikiem porównań kiedyś i dziś gdyż zwykle dot. one rozwoju technologii i bólu d*py że kiedyś to na dworze dzieci spędzały czas a teraz jak śmią mieć komputer? W tym wypadku jednak Król Lew miażdzy niszczy dewastuje na potęgowanie potęgi Krainę Lodu i nic tego nie zmieni. Raz mnie zmusili do oglądania tego filmu chociaż od razu się domyśliłem że nie wyjdzie z tego nic ciekawego. Króla Lwa 4 razy obejrzałem i fajny był.
@SuperKingRobert, się nie posraj.
mam 34 lata Król Lew był głupi i nudny. wzystkie bajki długo metrażowe które widziałem były od niego lepsze np:
Mulan, Herkules, potwory i spółka, Toy Story , Shrek (poza częścią 3)
Jak najbardziej "Król Lew" górą, a jeśli chodzi o "Krainę lodu" to zdecydowanie wolę "Zaplątanych".
1.Zacznij film piosenką bez większego sensu
2.Zrób głównym bohaterem następcę tronu
3.Zabij mu rodziców
4.Niech główny bochater ucieknie z domu
5.Po czym piosenka, że jest wolny
6.Niech ktoś mu bliski namówi go do powrotu
7.Niech razem uratują beznadziejną sytuację
8.Po drodze wstaw głupawą postać
^Przepis na Króla Lwa i Krainę Lodu
@mwarw Hmm... masz rację! Gdyby spojrzeć na to w ten sposób to faktycznie filmy mają identyczny przebieg fabuły. @CzłowiekSzczery Owszem, rodzice sióstr (król i królowa) zginęli.
@CzlowiekSzczery Jeśli mówisz tak jakby do autora filmu "zabij postać" to ma sie na myśli "napisz śmierć tej postaci", a głównym bohaterką [spoiler] Rodzice giną podczas sztormu.
@Szczersza Szczerze mówiąc, to nie ja jestem autorem tego porównania, ja je tylko zarąbałem z HOnest Trailers
nosz bezczelna smarkula :P
kraina lodu przynajminiej nie jest zerżnięciem sztuki Szekspira i Kimba the Lion
Oba te animacje to gówno. Zwycięzca jest tylko jeden:
https://i.ytimg.com/vi/_kd-tlqyb1w/maxresdefault.jpg
CO JEST QRWA
Jasne, trudno dorównać "Królowi Lwu", ale "Kraina Lodu" to też bardzo dobry i mądry film z pięknymi piosenkami. Polecam obejrzeć tym, którzy nie widzieli.
Nie jest
nie ma lepszej bajki na świecie niż "dzwonnik z notre dame" disneya.
Prawdziwie demotywuje to, że to była "poważna kłótnia".
Nie wiem jak infantylnym i niedorozwiniętym umysłowo człowiekiem trzeba byc zeby się z dzieckiem kłócic która bajka jest lepsza. To chyba dziecko powinno decydować ktora bajka jest dla niego ciekawsza? Może tak dla odmiany autorko Twoja siostrzenica oceni czy fajną bieliznę na rocznicę ślubu sobie kupiłaś?
Szczerze, to już mam dość ,,Krainy Lodu''. Obejrzała raz i stwierdziłam, że jest kk, ale nic więcej. W przeciwieństwie do starych bajek, które widziałam kilkanaście razy, to tego jestem po prostu wstanie...
ja mam 30 i twierdzę że nie ma nic lepszego od Króla lwa :) !
tylko Wall-e
Ru*****m Else
a to niedouczony gnój
Król Lew ! I nie ma wgl wątpliwości
Prawidłowo ma szczęście, że jeszcze żyje... smarkula.
Bezczelne. Niestety to nowe pokolenie wychowuje się na Krainie Lodu. Ostatnio się dowiedziałam, że mój brat nie oglądał "Piotrusia Pana" :/
Obie są fajne. Ale niestety są dziełem Disneya. A Disney to illuminati. Już w samym logo kryją się 3 szóstki.
Oba twory to słabe bajki nastawione na tanie wyciskanie łez.
Obie były takie se.
król lew to okropny nudny film a kraina lodu jest fajna
chyba że Król Lew 3