Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L lkulas1
+3 / 3

Ej podasz link do takich typu legend? Bo mnie to ciekawi :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lkulas1
+1 / 1

Dzięki wszystkim za linki ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Realyst
+1 / 3

ISIS przebiło miejskie legendy, zaczęło puszczać takie filmy w telewizji...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aliophil
+2 / 4

Cześć z tych legend to streszczenia horrorów albo ich fragmentów. Pytanie tylko co było najpierw....
Natomiast przypadki pogrzebania żywcem rzeczywiście się zdarzały - w Polsce najbardziej znany jest chyba przypadek ks. Skargi - jego trumna była od wewnątrz podrapana a na kości palców były uszkodzone...
Dzwonki o których wspomina autor demota montowano nie na grobach ale w kostnicach - w XIXw (ten pomysł był kanwą jednego z opowiadań M. Twaina)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Proszę_bardzo
+1 / 1

@Aliophil
Plotka o letargu Skargi powstała dopiero po drugiej wojnie światowej, a nie w 1694 roku. Autorka artykułu w Encyklopedii oparła się niewątpliwie na tekście prof. Tazbira z jego książki o Skardze13, który jedynie sugerował hipotezę o śmierci Skargi w letargu, ale już w Polskim słowniku biograficznym wyraźnie się od tej hipotezy zdystansował, pisząc: „Pogłoski, jakoby S. zmarł w letargu, co miało uniemożliwić starania o jego beatyfikację, wydają się być pozbawione podstaw”14. W końcu w najnowszym opracowaniu z 2010 roku stwierdził krytycznie: „Osobiście czuję się odpowiedzialny za upowszechnienie innej legendy, mianowicie o śmierci Skargi w letargu, co miało uniemożliwić jego beatyfikację, postulowaną już w 1936 r. Oparłem się zbyt ufnie na ustnej informacji, przekazanej mi w 1979 r. przez bp. Jana Obłąka”15. Na szczęście takie fałszywe plotki na temat kaznodziei królewskiego należą do wyjątków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Proszę_bardzo
0 / 0

@Aliophil jeszcze źródło: stronka "zycie-duchowe" Strona główna » Działy czasopisma » Duchowość Ćwiczeń » Co z beatyfikacją ks. Piotra Skargi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tom10
0 / 0

Nie kosarz jest jadowity a 'nasosznik trzęś'. Na pierwszy rzut oka są podobne. Dla ludzi oba są nieszkodliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sznib
+3 / 3

O co dokładnie chodzi w zdaniu : "Kiedy policja w końcu przyjeżdża, jest za późno – do góry, w pokoju dzieci jest człowiek, który brutalnie wszystkich zamordował. "?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
+2 / 4

@sznib Miałem zapytać o to samo. Składnia jest powalająca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
+3 / 3

Śmierdzący materac - obejrzyjcie "4 pokoje" reżyserii m.in Tarantino i Rodrigueza. Mniamuśny!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzepki_alojz
+3 / 3

Za socjalizmu, po Polsce jeździła czarna wołga i dzieci były porywane. Co kto lubi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Babcia_Stasia
+1 / 5

Mój Boże, co za kupa bzdur. Gimnazja trzeba faktycznie zlikwidować...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E everain
+6 / 6

Kto pozwala pacjentowi szpitala psychiatrycznego być wyposażonym 24h w hak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+5 / 5

W Polsce się o nich nie mówi, bo to są hamerykańskie ,,legendy", legendy narodu, który stworzył własne mity ludowe, nie mając oparcia we własnej długiej historii. My mamy wodnika, strzygi, utopców, wąpierze, oni mają creepypasty;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magnetia
0 / 0

@Gats Owszem, mówi się, Najbardziej znana, grasująca po całym świecie, w tym i w Polsce, to oczywiście czarna Wołga. Wskocz na stronę atrapa.net, pokaźny zbiór legend krążących po Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magnetia
+1 / 1

Z tymi legendami to naprawdę ciekawa sprawa, bo jednym z ich "wyróżników gatunkowych" jest to, że każdy mówi, że to zdarzyło się jemu, jego znajomemu albo przynajmniej w jego miejscowości. I ludzie są o tym święcie przekonani. Sama byłam tego świadkiem, najpierw koleżanka z okolic Krakowa opowiedziała w pracy mrożącą krew w żyłach historię o niedoszłym mordercy-psychopacie, która podobno zdarzyła się w jej miasteczku. Za niejakie 2 miechy słyszałam to samo od znajomej z okolic Rzeszowa ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PervertedFluttershy
0 / 0

Dokladnie. Ja tez slyszalam te historie, jakoby przydarzyly sie komus znajomemu i to NAPRAWDE JEST PRAWDA :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KA
0 / 0

jeśli chodzi o drugą nieśmiertelną, słyszałam, że ten kierowca zauważył na postoju / stacji benzynowej / w momencie gdy kobieta wyszła oglądać tarasujące drogę drzewo (takie opcje słyszałam) człowieka, który z nożem / sznurem / po prostu zakrada się na tylne siedzenia auta i wtedy rusza za tą kobietą w aucie dając jej sygnały świetlne :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem