Na szczęście w Polsce przestępcy nie mają możliwości nie przestrzegać prawa odnośnie broni palnej, bo dzięki lepszym niż w USA przepisom - po prostu tej broni nie posiadają. Stąd zupełnie śladowa liczba przestępstw z użyciem broni palnej w Polsce.
@tytusz Tak samo terroryści nie posiadali broni palnej w Brukseli czy Paryżu i tak samo nie posiadał jej Brevik. Podkreślić też trzeba jaką broń masz na myśli? Biała, palna czy materiały wybuchowe? W przypadku broni należy jednak kontekst uściślić.
@t1ger Może jeszcze tego pani z wami na lekcjach nie przerabiała, ale ani Paryż, ani Bruksela, ani wyspa Utøya nie leży w Polsce. Dasz wiarę? Sprawdź też w słowniku co to znaczy "gun". Słownik powinien być angielsko-polski, bo gun to angielskie słowo.
@tytusz Może tego z tobą jeszcze nikt nie przerobił, ale miasta te leżą w Europie, a sytuacja odnośnie broni jest podobna w większości krajów Europejskich. Tak samo twoja statystyka - której brak - pozbawiona jest sensu. Z góry zakładasz "więcej broni, więcej przestępstw". Po przykładzie Kanady widać, że nie jest to prawda - mają tam porównywalną ilość broni na obywatela, brak strzelanin. Wszystko leży w mentalności. To, że ty byś chodził i zabijał ludzi "bo masz broń" nie znaczy, że większość narodu by to robiła. Byłyby to tylko odizolowane przypadki idiotyzmu. W USA, jak mówi stereotyp, idiotów nie brakuje w szczególności.
@t1ger Masz okropne kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Moja wypowiedź, komentująca ten obrazek rodem z USA, dotyczyła Polski (przeczytaj ją jeszcze kilka razy, a w końcu to zrozumiesz). Nie dotyczyła innych krajów europejskich (przymiotniki pisz małą literą!). Niepotrzebnie też formułujesz swoje opinie na bazie stereotypów - to co prawda zwalnia od konieczności krytycznego myślenia, ale zwykle prowadzi na manowce. Postaraj się więc nie unikać tego wysiłku. ;)
@tytusz "Masz okropne kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem." - projekcja własnych problemów na inne osoby nie rozwiązuje ich. Ma jednak miejsce w wielu przypadkach. Wynika to z potrzeby akceptacji siebie jako części społeczeństwa. Zawsze uciekasz do tej strategii kiedy nie masz już więcej argumentów.
Tak, podałem już wystarczające argumenty w poruszonej przeze mnie kwestii. Rozsądni czytelnicy zrozumieli. Z twojej strony spotkałem się z całkowitym niezrozumieniem, nie popartym żadnym kontrargumentem. A z braku zrozumienia oraz z braku jakichkolwiek kontrargumentów uciekasz się do dwóch protez działania: ataku osobistego na mnie oraz pisania o czymś zupełnie nie na temat, byle krytycznie. Widać, że z powodu ogólnej niekumatości w temacie, klasyczne trollowanie jest dla ciebie jedynym wyjściem.
Na szczęście w Polsce przestępcy nie mają możliwości nie przestrzegać prawa odnośnie broni palnej, bo dzięki lepszym niż w USA przepisom - po prostu tej broni nie posiadają. Stąd zupełnie śladowa liczba przestępstw z użyciem broni palnej w Polsce.
@tytusz Tak samo terroryści nie posiadali broni palnej w Brukseli czy Paryżu i tak samo nie posiadał jej Brevik. Podkreślić też trzeba jaką broń masz na myśli? Biała, palna czy materiały wybuchowe? W przypadku broni należy jednak kontekst uściślić.
@t1ger Może jeszcze tego pani z wami na lekcjach nie przerabiała, ale ani Paryż, ani Bruksela, ani wyspa Utøya nie leży w Polsce. Dasz wiarę? Sprawdź też w słowniku co to znaczy "gun". Słownik powinien być angielsko-polski, bo gun to angielskie słowo.
@tytusz Może tego z tobą jeszcze nikt nie przerobił, ale miasta te leżą w Europie, a sytuacja odnośnie broni jest podobna w większości krajów Europejskich. Tak samo twoja statystyka - której brak - pozbawiona jest sensu. Z góry zakładasz "więcej broni, więcej przestępstw". Po przykładzie Kanady widać, że nie jest to prawda - mają tam porównywalną ilość broni na obywatela, brak strzelanin. Wszystko leży w mentalności. To, że ty byś chodził i zabijał ludzi "bo masz broń" nie znaczy, że większość narodu by to robiła. Byłyby to tylko odizolowane przypadki idiotyzmu. W USA, jak mówi stereotyp, idiotów nie brakuje w szczególności.
@t1ger Masz okropne kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Moja wypowiedź, komentująca ten obrazek rodem z USA, dotyczyła Polski (przeczytaj ją jeszcze kilka razy, a w końcu to zrozumiesz). Nie dotyczyła innych krajów europejskich (przymiotniki pisz małą literą!). Niepotrzebnie też formułujesz swoje opinie na bazie stereotypów - to co prawda zwalnia od konieczności krytycznego myślenia, ale zwykle prowadzi na manowce. Postaraj się więc nie unikać tego wysiłku. ;)
@tytusz "Masz okropne kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem." - projekcja własnych problemów na inne osoby nie rozwiązuje ich. Ma jednak miejsce w wielu przypadkach. Wynika to z potrzeby akceptacji siebie jako części społeczeństwa. Zawsze uciekasz do tej strategii kiedy nie masz już więcej argumentów.
Tak, podałem już wystarczające argumenty w poruszonej przeze mnie kwestii. Rozsądni czytelnicy zrozumieli. Z twojej strony spotkałem się z całkowitym niezrozumieniem, nie popartym żadnym kontrargumentem. A z braku zrozumienia oraz z braku jakichkolwiek kontrargumentów uciekasz się do dwóch protez działania: ataku osobistego na mnie oraz pisania o czymś zupełnie nie na temat, byle krytycznie. Widać, że z powodu ogólnej niekumatości w temacie, klasyczne trollowanie jest dla ciebie jedynym wyjściem.