Nie tylko we wordach... Kartę rowerową można zrobić będąc uczniem klasy IV-V szkoły podstawowej. Warunek - nauczyciel zajęć technicznych, który przygotowuje do zdobycia karty (oraz przeprowadza egzamin) musi mieć specjalne szkolenie wordu.
Jak ja robiłem kartę motorowerową (wtedy jeszcze były) to nauczycielka nie miała ani prawa jazdy, ani przeszkolenia XD... Mało tego, znaków uczyła z książki (jak wgl całej teorii) :)... A że ja byłem obyty to połowę materiału podpowiadałem jej ja XD
Ale jak ja byłem łepkiem to policja robiła karty rowerowe, co jakiś czas była akcja u nas w parku, zjeżdżało się dzieciarni, policjanci rozstawiali pachołki do jazdy, stoliki do odpowiadania na proste pytania dotyczące znaków i ruchu i koniec. A zabawy było co je miara i policjant nie był wtedy tylko gliną lub psem jak kto woli, a człowiekiem w naszych oczach. Więc nie pitolcie że będą się kolejnymi głupotami zajmować.
@blabus Wśród wszystkich użytkowników dróg (pieszych, rowerzystów, kierowców) zdecydowana większość zna przepisy (może poza małymi dziećmi, ale one zwykle chodzą z rodzicami). Czy sądzisz, że pieszy przebiegający na czerwonym nie wie co oznacza to światło? Kierowca przekraczający prędkość nie wie, że w mieście jest ograniczenie do 50km/h? Tak samo wśród rowerzystów zdarzają się tacy co ignorują przepisy.
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I NA ROWER BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD UPUSZCZĄ ROWER NA PODŁOGĘ
@Ludwik_Kalinowski Czasem lepiej upuścić rower na ziemię, niż upuścić na tą ziemię siebie z rowerem, szczególnie pod przejeżdżający samochód, nie uważasz?
Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie nauki o ruchu drogowym jako obowiązek szkolny. Jak to jest że tak ważna sprawa jak poruszanie się po drogach samochodem jest to tylko 30 godzin nauki ??O tym jak uczą teorii można się uśmiać.
Inna sprawa przepisy
jeszcze inna miejsca do parkowania gdzie drzewko , trawniczek ważniejsze niż człowiek który nie ma gdzie zaparkować.
@wielki_stefan_950 Jeśli ktoś posadził sobie trawnik to ma prawo oczekiwać, że będzie na nim rosła trawa, a ciągłe parkowanie samochodów ją całkowicie zniszczy (Nie mów, że raz nie zaszkodzi, bo następnego dnia zrobi to ktoś inny). Jeśli na chodniku wymaga się pasa 1,5m wolnego to jest to po to by piesi mogli po nim chodzić. Rozumiem, że chcesz parkować, ale te przepisy co do parkowania mają swoje uzasadnienie. Wokół są inni ludzie, którzy też mają swoje prawa.
@olmajti
No chyba sobie jaja robisz. Bez względne pierwszeństwo dla rowerzystów? Dawno nie czytałem bardziej debilnego komentarza. Po za tym z tego co piszesz widać że nie masz pojęcia o jeździe samochodem wdg ciebie samochód zatrzyma się w ciągu sekundy bo pan na rowerku ma pierwszeństwo? Wyobrażasz sobie dezorganizacje ruchu w miastach jakby wyjechały setki nie znających przepisów rowerkowców wiedzących jedynie tyle że mają pierwszeństwo? Odblaski w pedałach coś mają pomóc po zmroku? Powiedz mi gdzie rodzą się takie bez mózgi jak ty to będę unikał tego miejsca żeby się nie zarazić głupotą.
W ubiegłym tygodniu chciałem przejść przez ulicę na pasach i przy zapalonym zielonym świetle. O mało co nie zostałem potrącony przez jakąś dziunię na rowerze, która uznała, że to ona ma pierwszeństwo.
@olmajti
Oczywiście że OC dla rowerzysty powinno być obowiązkowe. Jest to koszt rzędu 40zł/rok sam mam takie wykupione mimo że nie korzystam z roweru zbyt często i staram się obierać trasy nie utrudniające ruchu samochodom. Czemu rowerzysta ma nie płacić OC? Korzysta z dróg na takich samych przepisach jak reszta pojazdów a tylko on nie ponosi odpowiedzialności? Mylisz malutki odblask na pedale z kamizelką która zajmuję większą część ciała człowieka owszem taka kamizelka jest widoczna... Mały wytarty odblask nie koniecznie. Więc nie mów że pojazd poruszający się po drogach publicznych nie powinien być traktowany na równi z innymi bo to wpływa na bezpieczeństwo nas wszystkich. Co do mojego zapierd.alania 120 też się mylisz. Jeśli nie znam drogi jadę zgodnie z przepisami chyba że warunki na to nie pozwalają wtedy mniej, a jak znam drogę to 10-20km/h ponad limit. A co powiesz o nie oświetlonych ciągnikach? Też mają odblaski a nie raz a zauważasz je w nocy jak jesteś blisko przyczepy... Radziłbym ci pojeździć trochę po drogach zanim zaczniesz dyskutować ponieważ widzę że nie masz kompletnie doświadczenia jazdy ani samochodem ani rowerem. Właśnie dla takich osób bez wyobraźni powinni wprowadzić karty rowerowe, obowiązkowe przeglądy roczne i OC. Mądra osoba sama wie że pasuje kupić ubezpieczenie i utrzymywać sprzęt w dobrym stanie ale niestety mądrych osób jest nie wiele a dużo więcej roszczeniowych krzykaczy którzy myślą że im wszystko wolno i wszystko powinno być podporządkowane pod ich wymysły. Co do twojego ostatniego zdania ja nie mam żadnego problemu z rowerami za to mam duży problem z bez mylnością i chamstwem na drodze ale na to niestety żadna ustawa nie pomoże a jedynie selekcja naturalna więc może pomysł z pierwszeństwem dla roweru nie byłby zły.
@olmajti A dlaczego OC nie? Jak mi idiota urwie lusterko albo przerysuje lakier to kto mi za to zapłaci? Mam się szlajać po sądach? Potem sprawę wygram i tak g... dostane bo nie ma z czego ściągnąć. Pierwszeństwo? Weź sobie kpin nie urządzaj dobra. Ulica jest dla samochodów, chodnik dla pieszych a ścieżka rowerowa dla rowerów. Jeśli rowerzysta wyjeżdża na drogę to on ma uważać i ustępować wszystkim pierwszeństwa. Każdy rowerem wyjeżdżający na drogę ma mieć OC, odpowiednie oświetlenie o badanie techniczne.
@olmajti
A ile jest sytuacji które nie są objęte statystykami? Na przykład rowerzysta spowoduje drobną kolizję i ucieknie bo nie byłby w stanie wypłacić spowodowanych szkód przez kilka lat lub nie podoba mu się płacenie z własnej kieszeni... Oczywiście jak bez mózg jest trafiony tak że nie jest w stanie uciec wtedy go włączą do statystyk. Widzisz ja nie jestem przeciwko rowerzystom sam jak napisałem wcześniej jeżdżę tylko strasznie denerwuje mnie bezmyślność na drodze nie zależnie czy rowerzystów czy kierowców samochodów czy nieoświetlonych ciągników widno. A wprowadzenie obowiązkowej karty może spowodować że chociaż część bez mózgów zacznie choć trochę myśleć. Co do pompowania kasy to każda decyzja rządu jest na to nastawiona tylko trzeba na to spojrzeć ze strony opłacalności dla obywatela. Bo jeśli taka decyzja może przynieść zysk ogólnie dla społeczeństwa to ma to sens. Co do twojej kolizji to ten zaparkowany nie poruszający się samochód nie miał jakiegoś cudownego odblasku o wymiarach 1/5cm?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2016 o 12:27
@olmajti Niestety pierwszeństwo dla rowerów mogłoby zmniejszyć ich bezpieczeństwo. We Wrocławiu oceniono, że najwięcej wypadków rowerzystów gdy gdzie ścieżka rowerowa krzyżuje się z jezdnią. Skręcające w prawo samochody zapominają, że oprócz pieszych przepuścić muszą też rowerzystów, którzy mając pierwszeństwo (zielone światło i prawną możliwość przejechania przejazdem dla rowerów bez zsiadania z roweru) zapominają o zasadzie ograniczonego zaufania. Sama staram się zawsze zwalniać w takich miejscach, bo życie jest cenniejsze niż kilka oszczędzonych minut.
@sen21 - rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego.
Po 1. przestańcie parkować na drogach rowerowych, po 2. ustępujcie rowerzystom należnego pierwszeństwa, po 3. wyprzedzajcie ich na co najmniej 1 m. odstępu,
co do pieszych : piesi na przejściu dla pieszych są świętością i są nie do ruszenia. Jak pieszy wchodzi na przejście, a tym bardziej jak już na nim jest to masz obowiązek się (swoim czterokołowym gratem) zatrzymać i poczekać aż z tych pasów zejdzie na chodnik. Nie wyprzedzajcie, nie omijajcie pojazdów przed przejściami - no chyba, że macie za mało pkt. karnych na koncie.
Jednym słowem nauczcie się jeździć, a piesi niech mi się nie wpier...ają na środek drogi rowerowej, gdy po niej jadę i to jeszcze z dzieciakami, z wózkami się wpieprzają.
K...a to są jakieś jaja, nie wiem może się jednak w drogówce zatrudnię żeby z najlepszą przyjemnością ściągać od was wszystkich mandaty.
Te plany są bardzo dobre bo rowerzyści to debile i zakały ulic, a plany i przepisy mają dotyczyć tylko tych rowerzystów którzy poruszają się po ulicach, po drogach rowerowych i po lasach itp taki dokument wymagany nie będzie.
A w mieście przydałaby się nauka jazdy po bezmyślnie namalowanych ścieżkach rowerowych. Przez malowanie na jezdni slalomów do jazdy rowerem, często rowerzyści nie wiedzą jak po nich jeździć, a nad wyraz często czują się na nich pewni, jak gdyby byli odgrodzeni od aut betonowym murem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2016 o 12:58
Taka ciekawostka. W okolicy miejscowości Sława na pograniczu województw Lubuskiego, Dolnośląskiego i Wielkopolskiego, większość rowerzystów jeździ w odblaskowych kamizelkach. Mają je na sobie nawet ludzie wyglądający na meneli, kamizelki często są potwornie uświnione, jednak spełniają swoją rolę. Nie wiem jak tamtejsze władze to osiągnęły, jednak odniosły sukces.
Ostatnio byłem świadkiem zdarzenia jak rowerzysta został potrącony przez auto. Wina była kierowcy, bo nie przepuścił jadącego ścieżką rowerzysty. Ale prawda jest taka, że rozpędzonego roweru nie mógł zauważyć skręcając, bo niestety widoczność w aucie jest nieco ograniczona. Jestem za wprowadzeniem obowiązkowej karty rowerowej, bo w czasie kursu może niektórzy z nich zostaną uświadomieni, że 1) kierowcy nie widzą ich tak dobrze jak oni auta, 2) droga hamowania auta jest znacznie dłuższa niż roweru 3) to że mają pierwszeństwo nie oznacza, że im kręgosłup po wypadku odrośnie
@kmaster A może nieco mądrzejsze by było, gdyby nie robiono tego typu ścieżki przy zakręcie, ale kilka metrów dalej, a oznaczenie że tędy idzie ścieżka przypominało to dla przejść dla pieszych...
@kmaster Nie wiem czy ostrożności nauczy się na kursie. Sama opisujesz, że pierwszeństwo miał rowerzysta. Jechał więc zgodnie z przepisami. Lekkomyślnie tylko założył, że wszyscy inni przestrzegają przepisów. Sama kiedyś byłam przerażona widząc jak samochód uderza w mojego męża (jechał pierwszy). Na szczęście skręcając w prawo nie jechał zbyt szybko i skończyło się na scentrowaniu koła w rowerze. "Jak to nie widziałeś tego samochodu?". "Sądziłem, że się zatrzyma bo miałem pierwszeństwo"... Ale kodeks drogowy zna świetnie i prawo jazdy zdał za pierwszym razem. Myślę, że w tej pewności była pewna pułapka. Moja 76-letnia babcia nie ma prawa jazdy, a nie sądzę, by kiedyś miała wypadek na rowerze gdyż jeździ nim niewiele szybciej niż chodzą niektórzy piesi. Uznanie, że stwarza zagrożenie bo nie ma jakiegoś papierka byłoby śmieszne.
Nie wiem, dlaczego autor chce zastąpić jedno drugim. Te pomysły się nie wykluczają i mogłyby zostać wprowadzone równocześnie. Safety First ;). Sam pomysł z kartami rowerowymi jest dobry, bo zawsze to jakaś poprawa wiedzy i świadomości. A jeśli chodzi o światełka, to żeby czegoś używać, trzeba znać konsekwencje braku tej rzeczy. Powinny być obowiązkowe kursy związane z bezpieczeństwem (podczas kursów na prawo jazdy, czy kartę rowerową), na których pokazywane będą też zdjęcia, co stanie się już po wypadku. Takie obrazki na pewno przemawiają do rozsądku. Poza tym co z tego, że ktoś będzie znał przepisy, kiedy po tej samej drodze jedzie rower, a obok mijają go pędzące samochody i ciężarówki? Bezpieczeństwo zaczyna się dopiero, gdy ci różni użytkownicy drogi będą odseparowani. Obecnie, jeśli się buduje drogi dla rowerów, to do końca miejscowości, a dalej trzeba się już cisnąć po jednej wąskiej ścieżce i zawsze istnieje ryzyko. Ścieżki rowerowe poza terenem zabudowanym powinny być teraz standartem przy budowie nowych dróg!
Powinno się też sprawdzać czy kierujący rowerem posiada mózg, szczególnie na wsiach, bo już nie raz ostro hamowałem przed 70-letnimi babciami, które "mają pierwszeństwo" nagle schodzą z chodnika prosto pod koła. Sam jestem ze wsi i dużo jeżdżę rowerem.
@razi to się tyczy także kierowców i pieszych. Głupota leży po wszystkich stronach. Mógłbym sypać przykładami (z własnego doświadczenia) godzinami. Ale polecam kanał Polskie Drogi, Perypetie Trójmiejskiego Rowerzysty, czy Jedź Bezpiecznie.
Powinni wprowadzić nie tylko obowiązek posiadania oświetlenia, ale obowiązek sprzedaży rowerów wyposażonych w oświetlenie LED (przód i tył) - rowery bez oświetlenia w ogóle nie powinny by dopuszczone do sprzedaży.
Z drugiej strony policja powinna karać wszystkich kierowców samochodów, którzy wyprzedzając rowerzystę nie zjeżdżają na drugi pas tylko niemal zahaczają o kierownicę roweru.
Obowiązek posiadania oświetlenia i odblasków(przednich, tylnych i bocznych) jest już od paru lat. Co do oświetlenia LED wbudowanego w rower to może to być kiepski pomysł, bo oświetlenie jest najbardziej atrakcyjne dla złodziei. Ja osobiście używam ściągalnego oświetlenia na baterie, bo to napędzane dynamo jest dosyć mocno narażone na wstrząsy.
Powinno być tak: 1) Pozwolić rowerom jeździć po chodniku. 2) Kto chce jeździć po ulicy, powinien posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy oraz oświetlony rower.
Taa, mało pieszych na ścieżkach rowerowych i mało rowerzystów na chodnikach mamy ? Mało rowerzystów jeżdżących po pasach ? Efekt byłby taki, że każdy rowerzysta jechałby po chodniku. Już wyobraź sobie tą masakrę.
Oświetlony rower w środku dnia ? Po jaką cholere ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2016 o 15:37
Lepiej to niech się odpier..lą od rowerzystów. Następne uje się dorwały do koryta...
Jak to jest że mamy platformę która chciała wszędzie ukraść parę groszy i mamy pis który chce wszytko uregulować zakazać i nakazać. no urwaaa...
(na Dude głodowałem w II turze)
karta rowerowa już od wielu lat istnieje. obecnie można ją zdobyć tylko w wrodach a plan jest taki żeby egzaminy przeprowadzamy jednostki policji
@youpiee Wg mnie powinni wymagać i jednego i drugiego... Rowerzyści na prawdę jeżdżą jak wariaci po jezdni... @Glaurung_Uluroki a już tak nie jest?
Nie tylko we wordach... Kartę rowerową można zrobić będąc uczniem klasy IV-V szkoły podstawowej. Warunek - nauczyciel zajęć technicznych, który przygotowuje do zdobycia karty (oraz przeprowadza egzamin) musi mieć specjalne szkolenie wordu.
całkiem możliwe tego nie wiem. Natomiast sam demot zawiera błąd...
Jak ja robiłem kartę motorowerową (wtedy jeszcze były) to nauczycielka nie miała ani prawa jazdy, ani przeszkolenia XD... Mało tego, znaków uczyła z książki (jak wgl całej teorii) :)... A że ja byłem obyty to połowę materiału podpowiadałem jej ja XD
Ale jak ja byłem łepkiem to policja robiła karty rowerowe, co jakiś czas była akcja u nas w parku, zjeżdżało się dzieciarni, policjanci rozstawiali pachołki do jazdy, stoliki do odpowiadania na proste pytania dotyczące znaków i ruchu i koniec. A zabawy było co je miara i policjant nie był wtedy tylko gliną lub psem jak kto woli, a człowiekiem w naszych oczach. Więc nie pitolcie że będą się kolejnymi głupotami zajmować.
@byh81 Uczyć będzie dwóch a kasować 300 KROPKA
PS. Jeszcze cała Straż wiejska...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2016 o 22:13
Błagam niech to wprowadzą, może chociaż część rowerzystów w mieście będzie umiała zachować się na ulicy
@blabus Wśród wszystkich użytkowników dróg (pieszych, rowerzystów, kierowców) zdecydowana większość zna przepisy (może poza małymi dziećmi, ale one zwykle chodzą z rodzicami). Czy sądzisz, że pieszy przebiegający na czerwonym nie wie co oznacza to światło? Kierowca przekraczający prędkość nie wie, że w mieście jest ograniczenie do 50km/h? Tak samo wśród rowerzystów zdarzają się tacy co ignorują przepisy.
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I NA ROWER BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD UPUSZCZĄ ROWER NA PODŁOGĘ
@Ludwik_Kalinowski Czasem lepiej upuścić rower na ziemię, niż upuścić na tą ziemię siebie z rowerem, szczególnie pod przejeżdżający samochód, nie uważasz?
@Ludwik_Kalinowski Ja mam nadzieję, że ktoś upuści coś ciężkiego na twoją głowę.
Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie nauki o ruchu drogowym jako obowiązek szkolny. Jak to jest że tak ważna sprawa jak poruszanie się po drogach samochodem jest to tylko 30 godzin nauki ??O tym jak uczą teorii można się uśmiać.
Inna sprawa przepisy
jeszcze inna miejsca do parkowania gdzie drzewko , trawniczek ważniejsze niż człowiek który nie ma gdzie zaparkować.
@wielki_stefan_950 Nauka o ruchu drogowym znajduje się w podstawie programowej IV podstawówki i II gminazjum...
@wielki_stefan_950 miałam w szkole średniej, prowadził instruktor nauki jazdy. Można było też u niego odbyć kurs. Karta rowerowa w VI klasie zrobiona.
@wielki_stefan_950 Jeśli ktoś posadził sobie trawnik to ma prawo oczekiwać, że będzie na nim rosła trawa, a ciągłe parkowanie samochodów ją całkowicie zniszczy (Nie mów, że raz nie zaszkodzi, bo następnego dnia zrobi to ktoś inny). Jeśli na chodniku wymaga się pasa 1,5m wolnego to jest to po to by piesi mogli po nim chodzić. Rozumiem, że chcesz parkować, ale te przepisy co do parkowania mają swoje uzasadnienie. Wokół są inni ludzie, którzy też mają swoje prawa.
A w miastach wszyscy jeżdżą oświetleni. Faktycznie.
@olmajti
No chyba sobie jaja robisz. Bez względne pierwszeństwo dla rowerzystów? Dawno nie czytałem bardziej debilnego komentarza. Po za tym z tego co piszesz widać że nie masz pojęcia o jeździe samochodem wdg ciebie samochód zatrzyma się w ciągu sekundy bo pan na rowerku ma pierwszeństwo? Wyobrażasz sobie dezorganizacje ruchu w miastach jakby wyjechały setki nie znających przepisów rowerkowców wiedzących jedynie tyle że mają pierwszeństwo? Odblaski w pedałach coś mają pomóc po zmroku? Powiedz mi gdzie rodzą się takie bez mózgi jak ty to będę unikał tego miejsca żeby się nie zarazić głupotą.
W ubiegłym tygodniu chciałem przejść przez ulicę na pasach i przy zapalonym zielonym świetle. O mało co nie zostałem potrącony przez jakąś dziunię na rowerze, która uznała, że to ona ma pierwszeństwo.
@olmajti
Oczywiście że OC dla rowerzysty powinno być obowiązkowe. Jest to koszt rzędu 40zł/rok sam mam takie wykupione mimo że nie korzystam z roweru zbyt często i staram się obierać trasy nie utrudniające ruchu samochodom. Czemu rowerzysta ma nie płacić OC? Korzysta z dróg na takich samych przepisach jak reszta pojazdów a tylko on nie ponosi odpowiedzialności? Mylisz malutki odblask na pedale z kamizelką która zajmuję większą część ciała człowieka owszem taka kamizelka jest widoczna... Mały wytarty odblask nie koniecznie. Więc nie mów że pojazd poruszający się po drogach publicznych nie powinien być traktowany na równi z innymi bo to wpływa na bezpieczeństwo nas wszystkich. Co do mojego zapierd.alania 120 też się mylisz. Jeśli nie znam drogi jadę zgodnie z przepisami chyba że warunki na to nie pozwalają wtedy mniej, a jak znam drogę to 10-20km/h ponad limit. A co powiesz o nie oświetlonych ciągnikach? Też mają odblaski a nie raz a zauważasz je w nocy jak jesteś blisko przyczepy... Radziłbym ci pojeździć trochę po drogach zanim zaczniesz dyskutować ponieważ widzę że nie masz kompletnie doświadczenia jazdy ani samochodem ani rowerem. Właśnie dla takich osób bez wyobraźni powinni wprowadzić karty rowerowe, obowiązkowe przeglądy roczne i OC. Mądra osoba sama wie że pasuje kupić ubezpieczenie i utrzymywać sprzęt w dobrym stanie ale niestety mądrych osób jest nie wiele a dużo więcej roszczeniowych krzykaczy którzy myślą że im wszystko wolno i wszystko powinno być podporządkowane pod ich wymysły. Co do twojego ostatniego zdania ja nie mam żadnego problemu z rowerami za to mam duży problem z bez mylnością i chamstwem na drodze ale na to niestety żadna ustawa nie pomoże a jedynie selekcja naturalna więc może pomysł z pierwszeństwem dla roweru nie byłby zły.
@olmajti A dlaczego OC nie? Jak mi idiota urwie lusterko albo przerysuje lakier to kto mi za to zapłaci? Mam się szlajać po sądach? Potem sprawę wygram i tak g... dostane bo nie ma z czego ściągnąć. Pierwszeństwo? Weź sobie kpin nie urządzaj dobra. Ulica jest dla samochodów, chodnik dla pieszych a ścieżka rowerowa dla rowerów. Jeśli rowerzysta wyjeżdża na drogę to on ma uważać i ustępować wszystkim pierwszeństwa. Każdy rowerem wyjeżdżający na drogę ma mieć OC, odpowiednie oświetlenie o badanie techniczne.
@olmajti
A ile jest sytuacji które nie są objęte statystykami? Na przykład rowerzysta spowoduje drobną kolizję i ucieknie bo nie byłby w stanie wypłacić spowodowanych szkód przez kilka lat lub nie podoba mu się płacenie z własnej kieszeni... Oczywiście jak bez mózg jest trafiony tak że nie jest w stanie uciec wtedy go włączą do statystyk. Widzisz ja nie jestem przeciwko rowerzystom sam jak napisałem wcześniej jeżdżę tylko strasznie denerwuje mnie bezmyślność na drodze nie zależnie czy rowerzystów czy kierowców samochodów czy nieoświetlonych ciągników widno. A wprowadzenie obowiązkowej karty może spowodować że chociaż część bez mózgów zacznie choć trochę myśleć. Co do pompowania kasy to każda decyzja rządu jest na to nastawiona tylko trzeba na to spojrzeć ze strony opłacalności dla obywatela. Bo jeśli taka decyzja może przynieść zysk ogólnie dla społeczeństwa to ma to sens. Co do twojej kolizji to ten zaparkowany nie poruszający się samochód nie miał jakiegoś cudownego odblasku o wymiarach 1/5cm?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2016 o 12:27
@olmajti Niestety pierwszeństwo dla rowerów mogłoby zmniejszyć ich bezpieczeństwo. We Wrocławiu oceniono, że najwięcej wypadków rowerzystów gdy gdzie ścieżka rowerowa krzyżuje się z jezdnią. Skręcające w prawo samochody zapominają, że oprócz pieszych przepuścić muszą też rowerzystów, którzy mając pierwszeństwo (zielone światło i prawną możliwość przejechania przejazdem dla rowerów bez zsiadania z roweru) zapominają o zasadzie ograniczonego zaufania. Sama staram się zawsze zwalniać w takich miejscach, bo życie jest cenniejsze niż kilka oszczędzonych minut.
@sen21 - rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego.
Po 1. przestańcie parkować na drogach rowerowych, po 2. ustępujcie rowerzystom należnego pierwszeństwa, po 3. wyprzedzajcie ich na co najmniej 1 m. odstępu,
co do pieszych : piesi na przejściu dla pieszych są świętością i są nie do ruszenia. Jak pieszy wchodzi na przejście, a tym bardziej jak już na nim jest to masz obowiązek się (swoim czterokołowym gratem) zatrzymać i poczekać aż z tych pasów zejdzie na chodnik. Nie wyprzedzajcie, nie omijajcie pojazdów przed przejściami - no chyba, że macie za mało pkt. karnych na koncie.
Jednym słowem nauczcie się jeździć, a piesi niech mi się nie wpier...ają na środek drogi rowerowej, gdy po niej jadę i to jeszcze z dzieciakami, z wózkami się wpieprzają.
K...a to są jakieś jaja, nie wiem może się jednak w drogówce zatrudnię żeby z najlepszą przyjemnością ściągać od was wszystkich mandaty.
Te plany są bardzo dobre bo rowerzyści to debile i zakały ulic, a plany i przepisy mają dotyczyć tylko tych rowerzystów którzy poruszają się po ulicach, po drogach rowerowych i po lasach itp taki dokument wymagany nie będzie.
A w mieście przydałaby się nauka jazdy po bezmyślnie namalowanych ścieżkach rowerowych. Przez malowanie na jezdni slalomów do jazdy rowerem, często rowerzyści nie wiedzą jak po nich jeździć, a nad wyraz często czują się na nich pewni, jak gdyby byli odgrodzeni od aut betonowym murem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2016 o 12:58
Taka ciekawostka. W okolicy miejscowości Sława na pograniczu województw Lubuskiego, Dolnośląskiego i Wielkopolskiego, większość rowerzystów jeździ w odblaskowych kamizelkach. Mają je na sobie nawet ludzie wyglądający na meneli, kamizelki często są potwornie uświnione, jednak spełniają swoją rolę. Nie wiem jak tamtejsze władze to osiągnęły, jednak odniosły sukces.
Ostatnio byłem świadkiem zdarzenia jak rowerzysta został potrącony przez auto. Wina była kierowcy, bo nie przepuścił jadącego ścieżką rowerzysty. Ale prawda jest taka, że rozpędzonego roweru nie mógł zauważyć skręcając, bo niestety widoczność w aucie jest nieco ograniczona. Jestem za wprowadzeniem obowiązkowej karty rowerowej, bo w czasie kursu może niektórzy z nich zostaną uświadomieni, że 1) kierowcy nie widzą ich tak dobrze jak oni auta, 2) droga hamowania auta jest znacznie dłuższa niż roweru 3) to że mają pierwszeństwo nie oznacza, że im kręgosłup po wypadku odrośnie
@kmaster A może nieco mądrzejsze by było, gdyby nie robiono tego typu ścieżki przy zakręcie, ale kilka metrów dalej, a oznaczenie że tędy idzie ścieżka przypominało to dla przejść dla pieszych...
@kmaster Nie wiem czy ostrożności nauczy się na kursie. Sama opisujesz, że pierwszeństwo miał rowerzysta. Jechał więc zgodnie z przepisami. Lekkomyślnie tylko założył, że wszyscy inni przestrzegają przepisów. Sama kiedyś byłam przerażona widząc jak samochód uderza w mojego męża (jechał pierwszy). Na szczęście skręcając w prawo nie jechał zbyt szybko i skończyło się na scentrowaniu koła w rowerze. "Jak to nie widziałeś tego samochodu?". "Sądziłem, że się zatrzyma bo miałem pierwszeństwo"... Ale kodeks drogowy zna świetnie i prawo jazdy zdał za pierwszym razem. Myślę, że w tej pewności była pewna pułapka. Moja 76-letnia babcia nie ma prawa jazdy, a nie sądzę, by kiedyś miała wypadek na rowerze gdyż jeździ nim niewiele szybciej niż chodzą niektórzy piesi. Uznanie, że stwarza zagrożenie bo nie ma jakiegoś papierka byłoby śmieszne.
Była karta moto-rowerowa to zrobili bez karty, teraz wracają do karty, bo nie ma innych problemów w tym kraju.
Skąd pomysł, że piraci drogowi nie znają przepisów i trzeba ich dokształcać? Oni je znają, tylko nie chcą ich przestrzegać.
nie wiem ilu rowerzystów jezdzi po zmroku bez swiatel ...bo ich nie widze...za to czasem poczuje
Nie wiem, dlaczego autor chce zastąpić jedno drugim. Te pomysły się nie wykluczają i mogłyby zostać wprowadzone równocześnie. Safety First ;). Sam pomysł z kartami rowerowymi jest dobry, bo zawsze to jakaś poprawa wiedzy i świadomości. A jeśli chodzi o światełka, to żeby czegoś używać, trzeba znać konsekwencje braku tej rzeczy. Powinny być obowiązkowe kursy związane z bezpieczeństwem (podczas kursów na prawo jazdy, czy kartę rowerową), na których pokazywane będą też zdjęcia, co stanie się już po wypadku. Takie obrazki na pewno przemawiają do rozsądku. Poza tym co z tego, że ktoś będzie znał przepisy, kiedy po tej samej drodze jedzie rower, a obok mijają go pędzące samochody i ciężarówki? Bezpieczeństwo zaczyna się dopiero, gdy ci różni użytkownicy drogi będą odseparowani. Obecnie, jeśli się buduje drogi dla rowerów, to do końca miejscowości, a dalej trzeba się już cisnąć po jednej wąskiej ścieżce i zawsze istnieje ryzyko. Ścieżki rowerowe poza terenem zabudowanym powinny być teraz standartem przy budowie nowych dróg!
No tak, bo w mieście to wszysdcy mają światła? Autor chyba w mieście nie był...
Powinno się też sprawdzać czy kierujący rowerem posiada mózg, szczególnie na wsiach, bo już nie raz ostro hamowałem przed 70-letnimi babciami, które "mają pierwszeństwo" nagle schodzą z chodnika prosto pod koła. Sam jestem ze wsi i dużo jeżdżę rowerem.
@razi to się tyczy także kierowców i pieszych. Głupota leży po wszystkich stronach. Mógłbym sypać przykładami (z własnego doświadczenia) godzinami. Ale polecam kanał Polskie Drogi, Perypetie Trójmiejskiego Rowerzysty, czy Jedź Bezpiecznie.
Powinni wprowadzić nie tylko obowiązek posiadania oświetlenia, ale obowiązek sprzedaży rowerów wyposażonych w oświetlenie LED (przód i tył) - rowery bez oświetlenia w ogóle nie powinny by dopuszczone do sprzedaży.
Z drugiej strony policja powinna karać wszystkich kierowców samochodów, którzy wyprzedzając rowerzystę nie zjeżdżają na drugi pas tylko niemal zahaczają o kierownicę roweru.
Obowiązek posiadania oświetlenia i odblasków(przednich, tylnych i bocznych) jest już od paru lat. Co do oświetlenia LED wbudowanego w rower to może to być kiepski pomysł, bo oświetlenie jest najbardziej atrakcyjne dla złodziei. Ja osobiście używam ściągalnego oświetlenia na baterie, bo to napędzane dynamo jest dosyć mocno narażone na wstrząsy.
Powinno być tak: 1) Pozwolić rowerom jeździć po chodniku. 2) Kto chce jeździć po ulicy, powinien posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy oraz oświetlony rower.
Taa, mało pieszych na ścieżkach rowerowych i mało rowerzystów na chodnikach mamy ? Mało rowerzystów jeżdżących po pasach ? Efekt byłby taki, że każdy rowerzysta jechałby po chodniku. Już wyobraź sobie tą masakrę.
Oświetlony rower w środku dnia ? Po jaką cholere ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2016 o 15:37
Kamizelki odblaskowe tez byly by mile widziane
Lepiej to niech się odpier..lą od rowerzystów. Następne uje się dorwały do koryta...
Jak to jest że mamy platformę która chciała wszędzie ukraść parę groszy i mamy pis który chce wszytko uregulować zakazać i nakazać. no urwaaa...
(na Dude głodowałem w II turze)
Lepiej nauczyć jeździć kierowców...