Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~ed_wood
+25 / 31

Spytajcie ilu Polaków popierało by wysłanie Polskich żołnierzy w przypadku wojny Turcji z Rosją. Tak, tak - Turcja jest w NATO i od tak zestrzeliwuje sobie Rosyjskie samoloty walczące z ISIS. Te całe NATO jak i UE są za przeproszeniem g**** warte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Poc
-3 / 5

Moim zdaniem sojusz z Turcją to jedyne rozwiązanie, które być może dawałoby nam jakieś zabezpieczenie ze względu na wspólne cele obu krajów (niechęć do dominacji Europy przez Rosję i Niemcy). Tak, Turcja to nie jest kraj idealny. Z demokracją u nich kiepsko. Mordują Kurdów (acz o tym, kto tu kogo bije i za co można by niejedną książkę napisać, w każdym razie wina nie jest tak jednostronna jak się to mówi). Faktem jest jednak, że polityką zagraniczną nie rządzą idee i sympatie, lecz interesy i tego powinniśmy się trzymać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
+4 / 4

Spytajcie ilu Polaków popierałoby wysłanie swoich żołnierzy na pomoc dowolnemu krajowi NATO (np. na prośbę GB na Falklandy albo na prośbę Danii na Grenlandię), odpowiedź będzie identyczna co na tym demotywatorze. Po prostu ludzie nie chcą wojny (trudno się dziwić) i dlatego wybierają opcję "nie będę się w to pchać". Na szczęście decyzje w takich przypadkach podejmują rządy, a nie obywatele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
+7 / 13

Aż 31% za? Lepszy wynik niż bym się spodziewał. Oprócz tego, że większość jest przeciwko, co jest do przewidzenia to gdyby Niemcom kazano iść na wojnę, żeby atakować Polską tak jak to miewają w zwyczaju od czasu do czasu to ten wynik byłby jeszcze gorszy dla poparcia takiej agresji, to dobrze. To, że NATO jest wydmuszką jest bardzo prawdopodobne ale jak to powiedział S.Michalkiewicz "jedyna korzyść z naszego udziału w NATO jest taka, że nie wiemy jak zachowa się NATO jeśli zaatakuje nas Rosja - ale Putin też tego nie wie"...Koniec korzyści. O robieniu laski za darmo Sikorski nie mówił wcale przypadkowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar t1ger
+5 / 21

No, to skoro demokratycznie nie będą chcieli, to dlaczego my mamy przyjmować ich uchodźców? Przecież sami ich zaprosili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 14

Ciekawe ile Polaków byłoby za pomocą wojskową Niemcom, lub innym krajom NATO, np. Albanii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+6 / 12

@yankeers i dlatego nie ma się co dziwić, że obywatele krajów NATO mają gdzieś inne kraje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
+3 / 21

Powinniśmy się prędzej obawiać agresji ze strony Niemców, niż Ruskich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+3 / 3

@TheAvatar322 Akiurat Niemcy tak silne militarnie, że mamy czego XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fddf
+2 / 6

@TheAvatar322
To jest szkodliwa propaganda, którą się karmisz od ruskich. Sputnika czytasz w internecie. Zastanów się co ty piszesz?! Leopardy w Warszawie. Prędziej Iskandery nad naszymi elektrowniami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
-2 / 6

@KapitanKorsarzPirat - Z całą pewnością lepiej wyposażone niż my i to już wystarczy, by wygrać z nami. fddf - Nie karmię się żadną propagandą, bo żadnej telewizji ani gazet nie czytam. Po prostu wiem, że Niemcy wykorzystują Polskę i nie podpisali z nami traktatu pokojowego po II WŚ, tak samo jak Japonia z Rosją, bo Japonia ma pretensje o jakieś wyspy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+3 / 5

@TheAvatar322 - obawiam się, że piszesz raczej o swoich wyobrażeniach, a nie o faktach. Przeczytaj sobie raport Hellmuta Königshausa (pełnomocnik Bundestagu do spraw sił zbrojnych). Nie będę Ci przytaczał całego raportu, bo się tu nie zmieści (ma ponad 70 stron), podam tylko przykłady: spośród wszystkich samolotów bojowych i śmigłowców zdolna do lotu jest mniej niż połowa, natomiast do działań bojowych - 23%. Średnia ilość lotów zaplanowanych w jednej eskadrze od października 2014 r. do października 2015 r. - 1498 lotów, udało się przeprowadzić 924 (dla śmigłowców marynarki wojennej wyniki są jeszcze gorsze), w jednostkach brakuje saperów, pilotów i techników (w niektórych jednostkach brakuje ponad połowy obsady), w wojskach inżynieryjnych brakuje ponad połowy inżynierów, rotacja żołnierzy stacjonujących w Turcji z powodu braków kadrowych jest zbyt mała, co powoduje przeciążenie żołnierzy, liczne przypadki depresji, nerwic i bardzo wysoki wskaźnik samobójstw, 38% wszystkich koszarów wymaga natychmiastowego remontu kapitalnego, a eksploatacja 9% budynków grozi katastrofą budowlaną. To tylko przykłady obrazujące absolutnie FATALNY stan niemieckiej armii. Biorąc pod uwagę to, że w Polsce zachodzi dokładnie odwrotny proces (coraz większe nakłady na modernizację armii, szkolenia żołnierzy i zakupy nowego sprzętu) w razie konfliktu zbrojnego obu krajów, Niemcy nie byliby w stanie wygrać z nami wojny. A jak się jeszcze doda niskie morale Niemców (kilkadziesiąt samobójstw wśród kadry oficerskiej i podoficerskiej rocznie) oraz fakt, że my walczylibyśmy na własnym terytorium, ze wsparciem ludności cywilnej, to wychodzi na to, że gdyby dzisiaj napadli nas Niemcy, to dostaliby po dupie aż by furczało. A na koniec ciekawostka: Polska ma znacznie więcej sprawnych technicznie niemieckich Leopardów niż Niemcy (nominalnie mamy ich prawie tyle samo, ale wśród nienieckich czołgów, połowa nie nadaje się do walki).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2016 o 17:37

avatar slawomir1
+3 / 3

@TheAvatar322 To, że telewizji nie oglądasz i gazet nie czytasz, nie oznacza, że nie karmisz się propagandą z Internetu. A ograniczając ilość mediów z których pobierasz informacje, i nie filtrując wiadomości z wielu źródeł, ograniczasz sobie możliwości oceny sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
-1 / 1

@Quant , a masz gdzieś link do tego raportu? Słyszałem bowiem już z kilku źródeł o fatalnym stanie armii niemieckiej i o totalnym upadku morale. Podobno nowi "żołnierze" zaciągają się do wojska, żeby sobie chłopaka znaleźć. Gdzieś tam przerwali ćwiczenia bo im się 8h czas pracy skończył...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

@Zibioff - proszę bardzo: http://dip21.bundestag.de/dip21/btd/18/037/1803750.pdf Niestety nic mi nie wiadomo aby raport w całości przetłumaczono na polski, więc jak nie znasz niemieckiego to sobie nie poczytasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2016 o 20:27

avatar Zibioff
0 / 0

@Quant , poczytam :). Tylko niestety niewiele zrozumiem :):):). Dziwne, że to w ogóle udostępnili publicznie...To nie jest mądre strategicznie. Pozdrawiam i dzięki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aliens_Hicks1
+2 / 2

@TheAvatar322 Debil jesteś nie może jeden kraj NATO zaatakować innego kraju NATO, najpierw NATO musiałoby się rozpaść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhz
+1 / 1

@TheAvatarze322, w żadnej mierze nie powinniśmy obawiać się militarnego ataku Niemców. Oni podbijają bez wystrzału: przekupstwem, konkwistą gospodarczą i ogólnie, narzucaną przez siebie jurysdykcją. Spójrz na nas, nie mamy własnej gospodarki wszędzie tam, gdzie konkurowała z niemiecką: stocznie, chemia, motoryzacja, tekstylia, wszystko to zostało zlikwidowane, albo przejęte i przeznaczone na peryferyjne montownie bez prawa do transferu technologii. Nasze kobiety kupują w majtexach ubrania po Niemcach, nasza najaktywniejsza siła robocza pracuje nie u nas, lecz zasila niemiecką gospodarkę, oraz gospodarkę Zjednoczonego Królestwa, a to dlatego, bo ludzie ci, przyparci do muru koniecznością wyjazdu, wolą służyć Anglikowi, niż tyrać na wczorajszego okupanta. Niemcy to nie idioci, żeby interwencją militarną psuć tak złoty interes.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar delafere
+5 / 11

Politycy są omylni, ale historia nie kłamie. Niemcy NIGDY nie byli sojusznikiem Polski. Nie są i nigdy nie będą. Nasze stosunki od zawsze układały się źle z przerwami na gorzej. W niemieckim interesie jest słaba, podporządkowana Polska, z której można ciągnąć tanią siłę roboczą do podcierania tyłków podstarzałym faszystom, budowlańców za stawki minimalne i dzieci odbierane polskim rodzicom i germanizowane na chwałę starzejącego się społeczeństwa IV Rzeszy. Można też wciskać tu towary gorszego gatunku (wystarczy porównać te same produkty na rynek polski i niemiecki) do swoich sieci sklepów zatrudniających poniżej minimalnej krajowej z pampersami na kasach. Do tego jeszcze zainwestowali w sieć polskojęzycznych mediów, żeby wciskać ludziom,że jest super a będzie jeszcze lepiej. Oni nie muszą nas najeżdżać zbrojnie. Wystarczy, że nas powoli wykupują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~debile234
+2 / 4

@delafere "Historia nie kłamie" To zależy. Część realiów się zmienia, część nie. Tak samo narody. Wydaje mi się, że akurat Niemcy i realia niemieckie zmieniły się bardziej niż rosyjskie i patrząc na historię, to Rosji powinniśmy się bardziej obawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 5

@delafere - skoro już się powołujesz na historię, to wypadałoby ją trochę znać. Niemcy byli naszymi sojusznikami WIELOKROTNIE. A co zabawne, byli nimi częściej niż Rosja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~1939_rok
+4 / 8

W 1939 mielismy wieksze gwarancje bezpieczenstwa niz teraz!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar messijan2
+5 / 5

Z tym, że w 39 Polska wkurzyła i zniszczyła wielki plan Hitlera przez odrzucenie propozycji dołączenia do paktu antykominternowskiego (antykomunistycznego), który był gwarantem nietykalności granic. Zrobiliśmy to, bo pojawiła się Wielka Brytania z propozycją sojuszu pod warunkiem, że Polska odrzuci propozycje III Rzeszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 1

Zdecydowanie nie. Jakby NATO nie zareagowało to najbardziej by straciło na tym USA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aliens_Hicks1
-4 / 4

Znasz się na historii jak impotent na ruchaniu, w 1939r mieliśmy tylko gwarancje dwóch bezzębnych kundli Anglii i Francji, a obecnie mamy NATO w którym rządzi najsilniejszy rotwailer świata czyli Ameryka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Busia1
0 / 10

Arabowie codziennie napadają niemcy a my Polacy zamiast ich bronić (bo sobie nie radzą) to kibicujemy arabom. Wspaniale usłyszeć niemieckie kobiety błagające Polaków o pomoc. Pamiętajmy: Niemcy to nasi wrogowie. Rozpętali I i II wojnę światową, teraz próbują rozpętać III wojnę światową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro97
+1 / 1

Co Ty pieprzysz? Już ok, można się zgodzić, że Niemcy wywołali dwie pierwsze wojny, choć w praktyce byli tylko narzędziem. To z tą próbą wywołania III wojny się wygłupiłaś. Niemcy bez armii mieliby wywoływać wojnę? Przecież trzeba być ślepym by nie zauważyć, że najbliższa wojna będzie głównie między Stanami, a Chińczykami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Busia1
-3 / 5

Władze belgii już rozprowadzają tabletki z jodem, aby chronić swoich obywateli w razie .... Już dawno europejskie i amerykańskie służby informowały, że ci niby uchodzcy na teren UE przemycili podręczne bomby atomowe. Niemcy chcą wywołać III wojnę światową i to zrobią. My nie powinniśmy się bać Rosji ale Niemców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar messijan2
+6 / 6

I Wojnę Światową wywołała Serbia, nie Niemcy. Uznaję się za to winę Niemców dlatego, że zapisano to w traktacie wersalskim. Trzeba jednak pamiętać, że byli oni dopiero 3 państwem, które dołączyło do wojny (nie uznając Rosji, która ogłosiła wole obrony Serbii i zmobilizowała wojska). Jeżeli chodzi o kibicowanie arabom to pamiętaj : dla nich nieważne czy polak/niemiec/francuz - każdego potraktuje tak samo. Dla jest ważny socjal. Jak upadną pod ich naporem Niemcy, Francja, WB itp. i nie będą w stanie wypłacić socjalu to jak myślisz, gdzie pójdą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~debile24
0 / 8

Czy wy jesteście pożytecznymi idiotami Putina? Zibioff zastanów się najpierw co piszesz a nie leć w powierzchowne manipulacje. Poza tym, za każdym razem, gdy zachowywaliśmy się tak jak proponujesz w przeszłości, źle się to dla nas kończyło. "Rosja nie jest wrogiem" Ale jest poważnym zagrożeniem. Amerykanów demonizujesz, wszędzie mają złe interesy, rzekomo szkodzą teraz Polsce. A Rosja to co? Patrząc jacy bandyci z KGB sowieckiego rządzą Rosją widać, że Rosja zrobiła mniej złego niż USA tylko dlatego, że przez ostatnie 30 lat była na to za słaba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zibioff
+1 / 5

@~debile24 , zgadzam się z Tobą, że Rosją wciąż rządzą postsowieckie kadry al Rosja to już nie ZSRR. Putin odcina się od komunizmu. Lenina i Stalina uważa za zbrodniarzy. Osobiście odwiedzał Sołżenicyna, kiedy ten jeszcze żył. Mają w Rosji problem z postkomuchami taki jak i my w Polsce ale dla elit międzynarodowy problem jest znaczenie szersza a mianowicie taki, że Rosja goni lichwiarską międzynarodówkę, spłacili cały dług jaki mieli w zagranicznych bankach i nie dopuszczają do dalszego zadłużenia. Przedstawicieli międzynarodowej mafii finansowej zamykają z więzieniach albo zmuszają do emigracji. W tej chwili Rosja jest praktycznie wolna od zagranicznych wpływów bankowych i to jest problem dla zachodu bo po rządach Jelcyna leżeli na kolanach a zachód piał z zachwytu nad Rosją. Jeśli, jeśli nastąpiłby konfilkt muzułmańsko-europejski w Europie, co jest całkowicie realne to siłą rzeczy Polska musiałaby zbliżyć się do Rosji, państw Europy wschodniej i środkowej. Ja nie twierdzę, że Rosja to jakiś raj ale twierdzę, że Rosja nie ma żadnych powodów atakować Polski. Rosjanom żadna wojna nie jest potrzebna - starczy im rozpierducha na wschodzie Ukrainy. Krym i wschód Ukrainy jest pokłosiem amerykańskiej polityki. Gdyby USA nie zaczęło mieszać w Kijowie to granice nie zostałby naruszone. Co więc się stało? USA wywołało majdan, co groziło przejęciem Ukrainy przez UE i NATO a to by znaczyło np. likwidację rosyjskich baz morskich na Krymie więc logicznym rozwiązaniem było zajęcie Krymu w myśl zasady prowadzenia wojny poza własnym terytorium, Wojna na wschodzie Ukrainy jest zaś wyraźnym sygnałem, żeby NATO trzymało się z dala od Rosji i jest to także wojna poza rosyjskim terytorium. Ukraina straci także wschód - jest to już oczywiste bo pies z kulawą nogę się o to już nie upomina. Poza tym, współczesna Rosja to nie sowiety. Jak sobie wyobrażasz zajęcie Polski przez Rosją? Wywózki na Syberię i Katyń? W ogóle na dłuższą metę nie utrzymaliby się w Polsce. Nigdy żadne państwo nie zdobyło Polski w pojedynkę. Zawsze było minimum trzy. We wrześniu 39 też były trzy: Niemcy, Rosja i mało kto wie...Słowacja. Z trzech stron. Na razie USA szczuje nas na Rosję bo się targują o wojnę na Pacyfiku. Jeśli BRICS czyli Brazylii, Rosji, Indiom, Chinom i RPA udałoby się odejść od parytetu dolara czyli odejść od porozumienia w bretton woods z 1944 w tym wprowadzić wymienialność Juana w transakcjach międzynarodowych to USA jest bankrutem i to totalnym. Bieda by tam zapanowała gorsza niż w latach 30-tych XX wieku w czasie wielkiej depresji. Jedynie wojna w dodatku zwycięska ratuje ich przed czymś takim. Jeśli to by się BRICKS udało to USA możliwe, żeby się nawet rozpadło na poszczególne stany. Dlatego USA próbuje rozgrywać Polską przeciwko Rosji, żeby Rosja przyłączyła się do USA w nadchodzącym konflikcie z Chinami, który w zasadzie już trwa. Pierwszy raz w udokumentowanej histroii ludzkości stało się tak, że mocarstwo globalne dało się wyprzedzić gospodarczo przez pretendenta czyli przez Chiny bez wojny. Różne są wykresy - ale Chiny są już pierwszą gospodarką świata w dodatku rozpędzoną jak taran. W innych wykresach zaś brakuje im do USA kilku dolarów. Tyle , że gospodarka USA nie ma takiej dynamiki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zasadnicze_pytanie
+4 / 6

Skoro tak, to dlaczego mamy pomagać Niemcom w rozwiązywaniu ICH problemu z muzułmańskimi uchodźcami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Poc
+2 / 2

Jedyni, którym powinniśmy pomagać, to niemieccy muzułmańscy uchodźcy, jednocześnie budując mur na Odrze. To powinno doprowadzić do wojny domowej w Niemczech czy to z winy muzułmanów czy prędzej czy później zwycięskiej AfD. Nieważne, kto wtedy zwycięży, po prostu moglibyśmy wejść i ustawić wygranych pod naszym batem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-2 / 2

To nie są ich problemy. Zabiorą kasę którą dają Polsce i innym pyskaczom w ramach UE, zabiorą z Polski swoje montownie (to i będą miejsca pracy dla uchodźców) i sobie poradzą, a problem będzie miała Polska i pozostałe wschodnie palanty..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 maja 2016 o 14:52

avatar zimnylech
+3 / 3

Niemcy to by chcieli ale rozbiór Polski, w sumie już to robią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tihomax
+2 / 2

Polska jest obecnie przeciw imigrantom, więc ta ich większość to zapewne bardziej brunatni "niemcy" więc nie ma co się dziwić że nas nie lubia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~arioiuoui
+2 / 2

a ciekawe ilu z Polaków by chciało udziału naszych wojsk w jakimkolwiek kraju,normalne że nikt nie chce,tak jest bezpieczniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 2

Informacja zmanipulowana przez wyrwanie z kontekstu. Tak się składa, że Niemcy od dziesięcioleci są przeciwni wysyłaniu swoich żołnierzy GDZIEKOLWIEK. Nie chodzi tu wcale o Polskę, bo dowolny sondaż, dotyczący dowolnego kraju i dowolnej operacji, w Niemczech zawsze daje takie same wyniki. Gdy rząd Niemiec rozważał udział niewielkiego niemieckiego kontyngentu w operacji "Pustynna burza", to na ulice wszystkich większych niemieckich miast wyszło protestować łącznie kilka milionów ludzi. W Niemczech istnieje ogromna niechęć do angażowania się w jakiekolwiek działania militarne, co jest efektem specyficznego prania mózgów. Po II wojnie światowej Niemcom skutecznie wybito zęby i lepiej nich już tak zostanie. Dwie wojny światowe wystarczą. Inna sprawa, że w przypadku agresji Rosji na Polskę, żołnierzy na pomoc nie wyśle NIKT. USA prawdopodobnie wypowiedzą wojnę Rosji, a w ślady Amerykanów pójdą Kanadyjczycy, Brytyjczycy i Francuzi. Ale żaden z tych krajów nie zrobi niczego poza embargiem gospodarczym i działaniami dyplomatycznymi. Reszta krajów NATO nie wypowie nawet wojny. Najbardziej optymistyczny dla nas scenariusz jest taki, że USA wyślą nam trochę broni i pieniędzy, ale nic ponadto. Całe nieporozumienie bierze się z niewiedzy większości ludzi co tak naprawdę zapisano w art. 5 traktatu północnoatlantyckiego. A zapisano tam, że atak na jeden kraj sojuszu oznacza atak na wszystkie i nic ponadto. Oznacza to, że kraje NATO, w przypadku agresji na któregoś z członków sojuszu, mają obowiązek "poczuć się zaatakowane", ale mają całkowitą swobodę w ocenie jakie podjąć działania. W pakcie nie ma ani słowa o obowiązku wypowiedzenia wojny, nie mówiąc już o obowiązku udzielenia pomocy militarnej. W 1939 roku mieliśmy o wiele dalej idące gwarancje, bo Anglia i Francja, z mocy paktów dwustronnych, były zobowiązane udzielić pomocy. Pomimo takiego obowiązku i tak nas olali. A teraz zastanówcie się jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś nam pomoże gdy nie ma nawet tego obowiązku. Otóż zerowe. Własnie dlatego polskie władze tak usilnie zabiegają o obecność wojsk USA na terenie Polski, bo to by zniechęcało potencjalnego agresora znacznie skuteczniej niż członkostwo w NATO, które od rozpadu ZSRR i zakończenia zimnej wojny jest politycznym trupem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar delafere
+1 / 3

@Quant Odpowiedz mi na "jedno zaje..ście ważne pytanie": po co Rosja miałaby nas atakować? Dla zdobyczy terytorialnych? Bzdura, okupacja Polski doprowadziłaby do tego, że Czeczenię wspominaliby jako posłuszny podporządkowany kraj. To nie Krym, tu nie mają poparcia społeczeństwa. Sytuacja z 1945 roku nie ma szans się powtórzyć. Dla bogactw naturalnych? Ropy nie mamy, węgiel owszem, ale oni mają więcej, łupki niby są ale to pieśń przyszłości. Własnego gazu łatwodostępnego mają zresztą pod dostatkiem. Na złoto, diamenty itd też raczej nie mogą liczyć. No chyba, że napalą się na "złoty pociąg". A tak serio, to nie ma żadnego racjonalnego powodu, żeby Rosja na nas napadała. Istnieje natomiast milion powodów, żeby utrzymywać nasz kraj w psychozie strachu przed taką napaścią, co świetnie robi rosyjskim interesom z Niemcami, Francuzami itd. Słaba i skłócona Polska bardzo Rosjanom pasuje, chociaż w przeciwieństwie do Niemców oni tu nie inwestują (nawet Łukoil się wycofał). Im wystarczy niestabilność, która się przekłada na podejście do nas zagranicznych inwestorów, w tym również tych z Chin. Polska przez swoje geograficzne położenie mogłaby być bogatym krajem tranzytowym dla towarów ze wszystkich kierunków. Niestety na "mogłaby" się kończy. Bo dajemy się wciągać w gierki obcych mocarstw, dla których od wieków jesteśmy pionkiem. Bardzo dobrze zostało to opowiedziane tutaj: https://youtu.be/CVjr7yaiVCw

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

@delafere - ależ masz całkowitą rację. Agresję Rosji na Polskę wskazałem tylko po to aby na tym przykładzie opisać jak działa NATO. Absolutnie nie oznacza to, że traktuję poważnie scenariusz takiej agresji. Wprost przeciwnie - uważam podobne obawy za absurd. Rosjanom można przypisywać różne rzeczy, ale nikt nie może powiedzieć, że tym krajem rządzą idioci. A musieliby być idiotami aby wpakować się w takie gówno jak otwarta wojna z Polską. Atomówek nikt by na nich za to nie odpalił, ale z całą pewnością byłaby totalna izolacja na arenie międzynarodowej, dotkliwe sankcje gospodarcze, ogólnoświatowy bojkot Rosji jako partnera do czegokolwiek. Koszty takiego ruchu byłyby zatem ogromne, a w zamian Rosja nie dostałaby absolutnie nic. Jak słusznie zauważyłeś, Polska nie ma niczego, czego Rosja nie miałaby o wiele więcej, od surowców, po terytorium. Podczas II wojny światowej sytuacja była zupełnie inna, bo Rosjanie i tak musieli opanować tereny Polski aby nakopać Hitlerowi, a skoro już je opanowali, to trudno się dziwić, że chcieli utrzymać zdobyte tereny w swojej strefie wpływów. najważniejsze jest jednak to, że wtedy Stalin dostał Polskę niejako za darmo - bez żadnych kosztów. Rosjanie, którzy ginęli wypierając stąd Niemców, i tak by zginęli, bo tędy prowadziła droga na Berlin. Kosztów politycznych nie było, bo Roosvelt i Churchill nas przehandlowali już podczas konferencji w Teheranie, co potwierdzono w Jałcie. Tylko brać. A jednak i tak Stalin powiedział kiedyś "prędzej osiodłam świnię, niż zaprowadzę komunizm w Polsce". Dlatego właśnie nie rozważał uczynienia Polski kolejną republiką ZSRR jak zrobił z krajami nadbałtyckimi. Nawet wtedy. Dzisiaj sytuacja jest całkowicie inna, Polska jest potrzebna Rosji jak piąte koło u wozu. Co prawda wśród elit politycznych Rosji nie brakuje ludzi, którzy darzą wielkim sentymentem czasy, w których Polska była ich krajem satelickim, ale sentyment to zdecydowanie za mało aby się pakować w wojnę. Rosjanie są wbrew wyobrażeniu niektórych Polaków, bardzo pragmatyczni. Rozgrywają nas na zasadzie "rzuć kość między psy, a same się pozagryzają", dbają abyśmy wciąż mieli się o co żreć między sobą, a przede wszystkim aby Zachód nie traktował nas zbyt poważnie. To są interesy geopolityczne i ekonomiczne, bo silna i skonsolidowana Polska nie jest Rosji po drodze. Zresztą, między nami mówiąc, Zachodowi też nie jest po drodze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asf1234
-2 / 2

@Quant Po części zgadzam się z Wami ale pamiętajcie, że Rosja też nie miała zbyt wielkich powodów by atakować Gruzję (Osetia) choć wprawdzie ta starała sie uciekać do UE i NATO. Polska jest w NATO - to stwarza sytuację bezprecedensu. Cieżko jednoznacznie ocenić po co Polska Rosji - być może kwestie prestiżowe jak dla Hitlera Gdańsk w 1939... Obym się mylił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

@asf1234 - Gruzja to jednak coś zupełnie innego. Po pierwsze Gruzja była częścią ZSRR, więc z punktu widzenia Rosji, jej aneksja byłaby odzyskiwaniem utraconych terytoriów. Polska nigdy nie była częścią ZSRR. Po drugie, Gruzja jeszcze nie jest w NATO, więc Rosja miała jeszcze możliwość zapobiec ekspansji zachodniego sojuszu i podejścia pod jej granicę z kolejnej strony. W przypadku Polski, która w NATO już jest, jest już za późno aby zapobiec rozszerzeniu sojuszu. Po trzecie akurat wojnę z Rosją zaczęła Gruzja, a nie odwrotnie. Fakt, że sprowokowana różnymi zabiegami Rosji, ale jednak fakt jest faktem, że zaczął Saakaszwili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asf1234
0 / 0

@Quant masz rację dlatego napisałem ze jest to sytuacja bezprecedensu. Być może Rosjanie nie pogodzili się z tym że Polska i republiki bałtyckie (będące niegdyś częścią ZSRR) są w NATO. Co do ataku Gruzji to trochę dziwne atakować swoje terytorium (Osetia). Jak wiadomo w latach 90. Jelcyn i cała Rosja miała tyle problemów, że udało się wymusić na rosyjskich władzach zgodę na nasze wejście w do NATO ale czy Putin i obecne władze się z tym pogodziły? Mam nadzieję że tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dotarło_to_do_was
+1 / 1

A czego żeście się spodziewali, że inni nam pomogą?
jeśli tak myśleliście to znaczy że jesteście durniami. Mają nas gdzieś i taka prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xyzt
0 / 0

myślę, że jak Rosja zaatakuje to Niemcy wkroczy ratować swoich rodaków na śląsku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ramil
-1 / 1

Tak się składa, że 1939 ludność raczej była za tym, by pomóc Polsce, jednak rządy... wiadomo. Teraz to społeczeństwo nie chce pomagać w razie agresji, a rządy pod tym naciskiem się wycofają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sadzio132
+1 / 1

NATO to tylko kolejna maszynka do robienia kasy za nic. Zupełnie jak UE, ONZ i inne takie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aliens_Hicks1
-1 / 1

@Marcinlasin miejmy nadzieję, ja tam się nie mogę doczekać na jakieś większe "BUM!" na stadionie bundesligi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~czarnobyl8666666
+2 / 2

no i moim zdaniem kij w kask Niemcom.
Za trochę i tak ich nie będzie b8o capaki ich przerobią na mielone

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asf1234
0 / 0

31% za to jednak dużo ale Niemcy muszą pamiętać, że posiadanie wspólnej granicy z Rosją to dla nich katastfora. Histaria wielokrotnie pokazywała, że gdy sąsiadowali ze sobą to kończyło się to wojną i teraz też by tak było. To tak jakby zrobić sondaż czy Polacy powinni pomagac Litwinom. Zajęcie Litwy to pierwszy krok w kierunku kolejnego kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
+1 / 1

Za każdym razem agresorem były Niemcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lllljjhh
+2 / 2

Wesprą nas razem z całą Europą wstawiając nasza flagę na zdjęcia profilowe :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mmmm2
+1 / 1

Szkoda, że nie zrobicie sondażu ilu Polaków pojedzie walczyć za Turków???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 1

Ja się im nie dziwię. Dlaczego mają nadstawiać dupy za kretynów z Warszawy którzy co i rusz kolejne prowokacje wobec Rosji wymyślają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bolek67
0 / 0

na pomoc raczej bym nie liczył! te ich sojusze są g..wno warte!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
0 / 0

A ilu Niemców chciałoby się bić w razie agresji Rosji na Niemcy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem