Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
704 762
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar avantt_
+13 / 23

Dobra dobra. Też fajczę jak wściekła ale zawsze wychodzę na zewnątrz, albo do palarni. Gdybym nie paliła też bym się złościła że ktoś mi kopci i zasmradza pomieszczenie, nie dziwmy się. Ale stąd też apel do niepalących - przestańcie się wreszcie czepiać! Jeżeli palę sobie spokojnie z dala od Was, to poproszę o oszczędzanie sobie komentarzy o tym jak to kobieta z papierosem wygląda okropnie, a o swoje zdrowie zadbam sama, dziękuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro100
+19 / 25

@AlKichApsik kibel jest od srania i gównem będzie tam śmierdziało. Domestos jest do mycia i dezynfekcji tego miejsca. Fajki pal sobie w domu przy mamie jak taki kozak jesteś. Ja nie mam zamiaru wdychać tego smrodu tak na ulicy jak i w toaletach publicznych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zlociutki
+18 / 18

@AlKichApsik z jakiej racji ja mam wachac twoje smierdzace opary po paleniu? Tak sam jak autor nie nawidze smrodu fajek i tego dymu. Czemu ja musze byc zmuszany zeby to wachac, skoro ja ciebie nie zmuszam do tego zebys nie palil?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MajaGames
-5 / 7

ale w szkole nie można palić na boisku przecież

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+6 / 10

@MajaGames Jak bedziesz pelnoletni/a to pal sobie w domu u siebie w pokoju, w szkole w kilbu tez sie nie powinno palic, sie dziwie ze tam nie ma czujnikow dymu, z kamer by bylo wiadomo kto wchodzil do wc, a pozniej taka osoba by odpowiadala za wszczecie alarmu pp, problem by sie szybko rozwiazal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AlKichApsik
+1 / 1

@masti23 : Na czujniki polecam patent z prezerwatywą lub z woreczkiem foliowym i taśmą. Przydaje się nawet dla niepalących... np. gdy czujnik się załącza wskutek gorącej pary spod prysznica albo od smażenia jajecznicy z cebulą :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+3 / 5

@AlKichApsik. Jezeli czujnik aktywuje sie pod wplywem pary, to oznacza ze nie dziala jak nalezy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AlKichApsik
+2 / 2

@masti23 Wiem, a jednak musiałem biec z szamponem w oczach po krzesło i poduszkę by to wyłączyć. Jeszcze mi się nie zdarzyło ale słyszałem o przypadkach, że człowiekowi po smażeniu frytek, straż pożarna weszła z drzwiami (ale moim zdaniem trochę to ubarwili).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar idj95
0 / 2

@my_life_my_way chyba nie spodziewasz sie, ze znajdziesz tu zrozumienie? Nikt nie będzie bronił twojego nałogu, zniewolony człowieczku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
0 / 0

@AlKichApsik Prezerwatywę to najlepiej nałóż na papierosa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+5 / 5

@my_life_my_way Moi rodzice pala, ja nie, czemu mam siedziec z nimi osobno??skoro moga sobie wyjsc na zewnatrz lub do strefy palacej i tam zapalic?? W restauracji sie jada, nie kazdy chce wdychac dym podczas jedzenia, zreszta dym tez dziala szkodliwie na sciany(brudzi je) , kolejny powod to z powodow BHP, czujniki dymow na kuchniach by sie wlaczaly co troche jak dym by sie dostal do kuchni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar idj95
+4 / 14

@my_life_my_way no i dobrze. Ja jeszcze dodam od siebie, ze Palacze nie powinni mieć prawa do służby zdrowotnej, skoro trują się na własne życzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+11 / 13

@avantt_ Tu nie chodzi o zachorowanie, tylko nie kazdy chce tym gow smierdziec, jak lubisz smierdziec to twoj problem, ja nie lubie jak ubrania mi tym przesiakaja, zreszta mam astme to jeszcze gorzej znosze dym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar my_life_my_way
-3 / 9

@masti23 przecież ja nie karze siadać wam przy oddzielnych stolikach, jak idziecie całą rodziną to faktycznie palić nie muszą, ale jak wybiorą się ze znajomymi którzy palą to czemu mieliby wychodzić w zimie na mróz tylko po to żeby zapalić. Ja nie chce nikogo dzielić, że jak palisz to masz obowiązek siadać w miejscu dla palących nawet jak nie masz ochoty zapalić.
@avantt_ zgadzam się, dlaczego nikogo prócz palącymi nie można dyskryminować. Wszyscy są teraz tacy pro zdrowotni, ale czepiają sie tylko papierosów, ale koncernów farmaceutycznych, chemikaliów i tego że trują nas na każdym kroku to już nikt się nie przyczepi
@idj95 uważam, że komentarz poniżej poziomu i nic nie wnosi do rozmowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar idj95
+3 / 9

@my_life_my_way idz sobie zdychaj na raka, jeśli tak tego pragniesz, ale nie kaz mi za to placic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+7 / 9

@my_life_my_way Przeciez palacze i tak wychodza w mrozie palic, specialnie wychodza po za teren zakladu by zapalic, jakby nie byli tak uzaleznieni to by wytrzymali chociaz te 1-3h bez palenia w restauracji. Nie smrodzi sie w miejscu w ktorym sie jada, chyba ze lubisz smrod i jadasz nawet w kiblu. Wlasciciel restauracji tez nie bez powodu daje zakaz palenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar avantt_
-1 / 3

Halo halo czyścioszki, a jak palę mentole które nie śmierdzą to jaki macie ze mną problem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Big_admin
+1 / 1

@idj95 to idąc takim tokiem myślenia ja (jako palacz) nie chcę płacić składki zdrowotnej (skoro nie przysługuje mi leczenie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anarchoman
-2 / 14

Dlatego w każdym miejscu publicznym powinna być palarnia/strefa dla palących.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2016 o 12:25

M matik1993
+17 / 27

Chcecie palić-palcie ale u siebie w mieszkaniu jak wam to nie przeszkadza! Nie mówcie że nie potraficie paru godzin w pociągu bez fajki wytrzymać... Nie trujcie innych a i sami spróbujcie ograniczyć, wyjdzie na zdrowie. Jakieś 10 lat temu sporo osób rzucało palenie ale ostatnio obserwuję że ten nałóg znów staje się, niestety, popularny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kamelieon
+2 / 2

@matik1993 Z paleniem jest cały czas to samo. Teraz powstała wymówka w postaci E-papierosa. Bezczelniaki nie reflektują nad wątpliwie pachnącym aromatem "pary wodnej" z dodatkiem substancji, które parują z chemicznego roztworu w ich fajeczce, wnikającej w ubrania ludzi obok.
Palimy i smrodzimy wyłącznie poza miejscami publicznymi. No, chyba, że ktoś jest idiotą i wieśniakiem i musi to wszystkim pokazać. Nie narażamy innych na smród i uszczerbek na zdrowiu, chyba, że zgodzą się na odpalenie czegośtam w swojej obecności po uprzednio zadanym pytaniu. Takie to ciężkie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K khartus_
-1 / 7

a co jeśli palącymi są lekarze, pielęgniarki i cały personel w szpitalach? palą, choć pacjenci, to kobiety w ciąży, ludzi po operacjach, którzy ledwo chodząc i oddychając z trudem muszą wdychać ten smród, na pozostawioną kartkę by nie palili , bo nie można wejść do takiej łazienki, na korytarzach można powiesić siekierę od stężenia dymu ale śmierdzących palaczy to nie obchodzi, najważniejsze by się nawdychać dymu i kazać innym to samo g...ówno wdychać, które oni wydychają, kto normalny wdycha dym?! udowodnione jest , że ci, którzy posiadają uzależnienia mają defekt mózgu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~FreeMind23
-3 / 5

Mała lekcja kulturo historii. W czasach PRL czyli kiedy moi rodzice i dziadkowie żyli/żyją na studiach można było palić papierosy, a wyglądało to tak na ćwiczeniach konserwatoriach etc można było palić wraz z prowadzącym zajęcia ^^ natomiast na wykładzie można było zapalić, lecz studentowi nie wypadało. A tak przy okazji są odświeżacze to powietrza i uchlanie okna, wystarczy napisać/wydrukować kartkę nawet z prośbą o samo uchylanie i problem smrodu znika. A jak już jesteście tacy fit to owoce i warzywa myślicie że nie są pryskane? bo pewnie mięsa tzn kurczaka nie jecie bo na szprycowany : D wiec może lepiej jest kultywować tradycję naszych przodków mieć mózg i olać tą poprawność polityczną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JimaIwo
-2 / 2

@FreeMind23 Tyle że średnia długość życia była mniejsza o bodajże 10 lat. A ilość zachorowań na nowotwory przekraczały wszelkie normy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Astronom23
-4 / 6

Oho oho, prosze nie uzywac samochodow, bo produkuja szkodliwe spaliny , ktore wdycham wychodzac na dwor.

W mojej perspektywie tak wyglada ten apel.

Calkiem zrozumiale, ze moze to irytowac, ale nie zmienisz ludzi. Jesli mam ochote to sobie zapale i koniec kropka. Osoba ogarnieta bedzie wiedziala, ze nie wypada palic w tym miejscu, lecz nie oczekuj od kazdego takiego myslenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JimaIwo
0 / 4

Palący. Dlaczego wy myślicie, że jak palicie pospolitą fajkę, to wszyscy mają wokół was skakać, a w ogóle nie myślicie o otoczeniu. Niepalącym dym papierosowy śmierdzi niczym oczyszczalnia ścieków, a palącym to nie przeszkadza, bo i tak śmierdzicie jak kupa gówna. Tak zwani bierni palacze są bardziej narażeni na choroby układu oddechowego i krwionośnego z powodu braku filtra po drugiej strony. I mnie dziwi fakt, mimo wysokiej szkodliwości palenia, wy to robicie, trując wszystkich. Punkt drugi: Czy wam nie szkoda tych setek, a nawet tysięcy złoty rocznie? Można to porównać do spalania pieniędzy w piecu. I ostatnie: Niestety, ale nie macie kultury, ostatnio coraz więcej osób pali na przystankach, w miejscach użyteczności publicznej. I jeszcze narzekacie na to, że zwracają wam uwagę. Jak byście palili tylko w zaciuszu domowym, nikomu byście nie przeszkadzali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Century0
-1 / 1

@JimaIwo Przypomniała mi się pewna historia apropo ''skakania wokół palących''. Lato parę lat temu, byłem ze znajomym w empiku, w centrum handlowym. Już wychodzimy z budynku, ale widzimy, że pada. No to stoimy pod daszkiem (dość obszernym i długim). Razem z kumplem stajemy sobie z boczku, co by nikomu nie przeszkadzać a ja zapalam. Sobie pale, gadamy. Nagle przez drzwi wychodzi 'gorąca' trzydziestka ze swoim Brajankiem. Mając do wyboru dużo miejsca, idzie do nas i staje. Po chwili zaczyna się shitstorm, że co ja tu robię, że czemu palę, tu są ludzie, tu jest jej dziecko i mam przestać palić. Patrzę się na nią jak na kretynkę i mówię, że ja tu jeszcze paliłem, zanim pani była, a po za tym to pani podeszła do mnie z dzieckiem i to tylko świadczy o pani. I oczywiście raban. W końcu mówię, że jak skończę palić to z chęcią wezmę się za drugiego, więc raczej nic tu po niej. Zabrała Brajanka i czekali w środku.
Pytanie - kto wokół kogo ma skakać? Fakt, zdarzają się chamy bez kultury, którzy palą na przystankach lub w pociągach. Ale z doświadczenia palacza śmiem twierdzić, że to mniejszość - robią to osoby przede wszystkim bezdomne, lub stare. Żadna z tych grup raczej demotywatorów nie ogląda. Natomiast jest dużo nawiedzonych niepalących, którzy się przypie*dalają do osób palących, które przestrzegają w tym zakresie norm prawnych jak i społecznych. Więc panie - nie pie*dol pan :)
A co do kasy - to są moje pieniądze. Masz swój portfel to się nim zajmij. Niegrzecznie jest zaglądać w czyjeś finanse
Jakbyście oddychali tylko w ''zaciuszu'' domowym, nikomu byście nie przeszkadzali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yoanne00
+1 / 3

Jak mnie śmieszą te teksty o szkodliwości spalin samochodowych, o pestycydach używanych podczas produkcji owoców i warzyw itd itp. To mają być kontargumenty? Nikt palić nie zabrania, ale na swoim terenie, w swoich ścianach. Dlaczego ja mam być biernym palaczem w imię wygody tych co palą? Chcą palić, proszę bardzo. Ktoś tu mówił o restauracjach. Może powinny powstać również restauracje dla tych co lubią podczas jedzenia oddawać się radosnej masturbacji? Dlaczego nie. To dyskryminacja tych co lubią sami ze sobą. Wyznaczanie jakichś stref na przystankach tudzież innych miejsach przestrzeni publicznej mija się z celem bo jak ktoś tutaj słusznie zauważył dym śmierdzi z odległości kilkunastu metrow. Wystarczy, ze palacze, zreszta nie tylko oni wyznawaliby zasadę wzajemnego szanowania. Niechcialbys zeby ktoś pryskał ci czymkolwiek prosto w twarz, nie pal wiec w mojej obecnosci ani otoczeniu. I tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chinskakonserwa
+1 / 1

Popieram - sama palę, ale zawsze w plenerze, nawet zimą wychodzę. Ot taka kara za nałóg :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Volf875
0 / 0

Nie palce lepiej smirdziec moczem i kupa bo tym ubrania nie przechodza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem