@chatty W sporze o aborcję nie chodzi o zezwolenie na zabijanie, chodzi o to że nie wszyscy uważają że płód to człowiek i tym samym nie uważają że jego usunięcie jest zabójstwem. Pragnąłbym się odnieść do definicji śmierci którą definiuje się jako śmierć pnia mózgu. Uważam, że to jest metoda która pozwoli rozstrzygnąć spór. Jestem skłonny uznać, ze płód który nie ma wykształconych struktur mózgowych pozwalających na samoczynne podtrzymanie funkcji życiowych nie jest żywym człowiekiem.
@egoiste Jako antyaborcjinista byłbym w stanie zaakceptować ten warunek. Ale co z traktowaniem matki jako odpowiedzialnej kobiety w przypadku usunięcia zdrowej ciąży? Taką aborcję powinna opłacić sama zainteresowana w 100% oraz stracić prawo do leczenia bezpłodności w przyszłości ze składek NFZ. Jest osobą dorosłą, jeśli nie potrafi się zdecydować i zmienia często zdanie to nie widzę potrzeby aby jej cokolwiek ułatwiać.
@t1ger Jeżeli usunie przed terminem w którym płód jest na tyle rozwinięty, że może sam podtrzymać swoje funkcje życiowe no to nie ma przestępstwa. A co do refundacji i innych tego typu rzeczy to jestem za prywatyzacją służby zdrowia i samodzielnym opłacaniu swojego leczenia czy to bezpośrednio czy to przez prywatne ubezpieczenie. Tak będzie taniej. Sytuacja jest taka że nie byłem u lekarza z 7 lat (na NFZ, chodziłem prywatnie z jakimiś duperelami), a miesiąc w miesiąc płacę składki. Ileż bym mógł sobie przez ten czas odłożyć, nawet na jakiś specjalny fundusz zdrowotny? Poza tym spójrz, mówisz, ze kobieta która usunęła ciążę nie powinna mieć prawa do leczenia bezpłodności na NFZ. Można by to rozciągnąć na inne dziedziny życia, np dlaczego mamy sponsorować komuś kardiologa gdy ten ktoś przez 30 lat trybem życia i żywienia sam sobie pracował na zawał?
Jeśli jakiś pracownik podejmuje się pracy wiedząc co w pracy musi robić... a później odmawia wykonania zadania które jest niejako przypisane do jego stanowiska - zasługuje jedynie na dyscyplinarne zwolnienie w trybie natychmiastowym, a nie jakieś "klauzule sumienia".
Kasjerka też patrząc na kogoś może powiedzieć - "masz duży brzuch, nie sprzedam Tobie telewizora bo będziesz jeszcze więcej siedział w domu - zabrania mi tego klauzula sumienia".
Na stanowiska powinno się przyjmować ludzi którzy są odpowiedzialni a nie będą się zasłaniać durnymi klauzulami...
@egoiste Bo symbolowi Polski Walczącej należy okazywać szacunek. Jest on ważną częścią naszej historii i tożsamości narodowej. Nie powinno się go wciągać w żadne rozgrywki polityczne. Nie ma on nic wspólnego z treścią obrazka i nie powinien był się tam pojawić.
@Novilius Tak jak pisałem wcześniej, nie chodzi o Polskę Walczącą tylko o ludzi którzy chętnie z niego korzystają, a często nawet języka polskiego nie opanowali w stopniu zadowalającym
@egoiste Bo wyborcza jest dla mnie (i wielu innych) skrajnie niewiarygodna. Swoją drogą osoba z marszu niepodległości też nie powinna tak tego symbolu używać. Ale jak to się ma do demotywatora? Szczególnie, że w obrazku z demotywatora symbol ten jest użyty negatywnym kontekście.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 maja 2016 o 19:14
@Novilius Bo tu chodzi o stereotypowego wolaka-patryjotę. O hipokryzję. Patriotyzm czysto frazesowo-symbolowy. O człowieka który na 3 maja wywiesza flagę, pogada o "wyprzedaży majątku narodowego", da na tacę, a potem pójdzie na bazar i kupi ziemniaki bez paragonu bo są 20 groszy tańsze, po psie nie posprząta a na sąsiada który mu zwróci uwagę wyskoczy z laczkiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 maja 2016 o 19:25
@egoiste A skąd Ty wziąłeś taki stereotyp? Nigdy się z takim stereotypem nie spotkałem. Myślę, że dzisiaj większość osób na myśl o "polaku-patriocie" będzie sobie raczej wyobrażać Powstanie Warszawskie czy coś. Jeżeli nie jesteś trollem to weź się zastanów czy to aby na pewno tak jest z tymi stereotypami. Bo widzę, że takie masz założenie: polak-patriota = cebula, hipokryta, [resztę sam sobie dopisz]. A w logice tak już jest, że jeżeli założenie przyjmiesz fałszywe to wnioski jakie z niego wyciągniesz będą wydawać się prawdą. Choć w rzeczywistości prawdą być nie muszą.
@Novilius No niestety, ja mam inne skojarzenia jak słyszę o Polaku-Patriocie. Nie mówię, że patriotyzm to coś złego, tylko niektórzy ludzie wypaczyli obraz patriotyzmu. Np ci z załączonego przeze mnie wcześniej obrazka. Natomiast co do tego demota - tak go właśnie interpretuję. Mamy gabinet fizjoterapeutyczny, a fizjoterapeuta powołując się na klauzulę sumienia odmawia wykonania tego za co mu płacą, proponując jednocześnie to co sam by chciał. Emblemat Polski Walczącej pojawił się tam nie bez powodu i bynajmniej po to aby szkalować jego znaczenie. Mamy na obrazku faceta którego przekonania są płytkie, sprowadzają się do wyuczonych zachowań, odgórnie przyjętej struktury zasad nad którymi się nie specjalnie zastanawia. I to jest niestety powszechne w społeczeństwie. Powiedz ludziom np że Powstanie Warszawskie było głupotą to połowa cię wyklnie mimo że nawet nie zna jego historii. Bo to taka nasza świętość której nie można kwestionować.
Prosze, dla co niektórych zabicie człowiek, a dotkniecie cycków ma taką samą rangę... Żałosne!
Ktoś tu nie myśli
@chatty W sporze o aborcję nie chodzi o zezwolenie na zabijanie, chodzi o to że nie wszyscy uważają że płód to człowiek i tym samym nie uważają że jego usunięcie jest zabójstwem. Pragnąłbym się odnieść do definicji śmierci którą definiuje się jako śmierć pnia mózgu. Uważam, że to jest metoda która pozwoli rozstrzygnąć spór. Jestem skłonny uznać, ze płód który nie ma wykształconych struktur mózgowych pozwalających na samoczynne podtrzymanie funkcji życiowych nie jest żywym człowiekiem.
@egoiste Jako antyaborcjinista byłbym w stanie zaakceptować ten warunek. Ale co z traktowaniem matki jako odpowiedzialnej kobiety w przypadku usunięcia zdrowej ciąży? Taką aborcję powinna opłacić sama zainteresowana w 100% oraz stracić prawo do leczenia bezpłodności w przyszłości ze składek NFZ. Jest osobą dorosłą, jeśli nie potrafi się zdecydować i zmienia często zdanie to nie widzę potrzeby aby jej cokolwiek ułatwiać.
@t1ger Jeżeli usunie przed terminem w którym płód jest na tyle rozwinięty, że może sam podtrzymać swoje funkcje życiowe no to nie ma przestępstwa. A co do refundacji i innych tego typu rzeczy to jestem za prywatyzacją służby zdrowia i samodzielnym opłacaniu swojego leczenia czy to bezpośrednio czy to przez prywatne ubezpieczenie. Tak będzie taniej. Sytuacja jest taka że nie byłem u lekarza z 7 lat (na NFZ, chodziłem prywatnie z jakimiś duperelami), a miesiąc w miesiąc płacę składki. Ileż bym mógł sobie przez ten czas odłożyć, nawet na jakiś specjalny fundusz zdrowotny? Poza tym spójrz, mówisz, ze kobieta która usunęła ciążę nie powinna mieć prawa do leczenia bezpłodności na NFZ. Można by to rozciągnąć na inne dziedziny życia, np dlaczego mamy sponsorować komuś kardiologa gdy ten ktoś przez 30 lat trybem życia i żywienia sam sobie pracował na zawał?
Nikt nkogo nie zmusza przecież do pójścia na masaż . Indywidualny wybór
@mati35mm widzę, że mało kto załapał, że PIS chciał klauzuli sumienia dla fizjoterapeutów. Stąd ten żarcik
No tak, faktycznie, niezrobienie masażu czasami zagraża życiu masowanej...
Edit: pomyłka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 17:59
lewica w akcji, kretyni
Prawactwo w akcji. Zwyzywać i myśleć, że się pojechało. Taki Say, Bastiat, Mill czy Menger to się w grobach przewracają.
https://youtu.be/x_3YgdZ7DyY
Jeśli jakiś pracownik podejmuje się pracy wiedząc co w pracy musi robić... a później odmawia wykonania zadania które jest niejako przypisane do jego stanowiska - zasługuje jedynie na dyscyplinarne zwolnienie w trybie natychmiastowym, a nie jakieś "klauzule sumienia".
Kasjerka też patrząc na kogoś może powiedzieć - "masz duży brzuch, nie sprzedam Tobie telewizora bo będziesz jeszcze więcej siedział w domu - zabrania mi tego klauzula sumienia".
Na stanowiska powinno się przyjmować ludzi którzy są odpowiedzialni a nie będą się zasłaniać durnymi klauzulami...
Autor obrazka kotwicę Polski Walczącej na ramieniu tego faceta mógł sobie podarować.
@Novilius Dlaczego? Tu nie chodzi o Polskę Walczącą tylko o ludzi którzy sobie tym znakiem gęby wycierają jako wielcy patryjoci
@egoiste Bo symbolowi Polski Walczącej należy okazywać szacunek. Jest on ważną częścią naszej historii i tożsamości narodowej. Nie powinno się go wciągać w żadne rozgrywki polityczne. Nie ma on nic wspólnego z treścią obrazka i nie powinien był się tam pojawić.
@Novilius Tak jak pisałem wcześniej, nie chodzi o Polskę Walczącą tylko o ludzi którzy chętnie z niego korzystają, a często nawet języka polskiego nie opanowali w stopniu zadowalającym
@egoiste Może więc pokaż mi te przykłady "wycierania gęby" symbolami Polski Walczącej. Tylko proszę bez linków do gazety wyborczej i pokrewnych.
@Novilius http://demotywatory.pl/4653344/W-Przemyslu-na-Ukrainskim-Cmentarzu-Wojennym-nieznane-osoby
@egoiste I jak to się ma do aborcji?
@Novilius Nie rozumiem dlaczego nie może być z wyborczej. Jak wyborcza opisze jakiegoś narodowego oszołoma to się nie liczy? Np to? http://bi.gazeta.pl/im/6d/4b/e4/z14961517Q,Warszawa--11-listopada--Marsz-Niepodleglosci--Naro.jpg Pisząc o wycieraniu gęby chodziło mi o przenośnię. Nawet nie sądziłem, że jestem tak bliski prawdy w sensie dosłownym
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 19:11
@egoiste Bo wyborcza jest dla mnie (i wielu innych) skrajnie niewiarygodna. Swoją drogą osoba z marszu niepodległości też nie powinna tak tego symbolu używać. Ale jak to się ma do demotywatora? Szczególnie, że w obrazku z demotywatora symbol ten jest użyty negatywnym kontekście.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 19:14
@Novilius Bo tu chodzi o stereotypowego wolaka-patryjotę. O hipokryzję. Patriotyzm czysto frazesowo-symbolowy. O człowieka który na 3 maja wywiesza flagę, pogada o "wyprzedaży majątku narodowego", da na tacę, a potem pójdzie na bazar i kupi ziemniaki bez paragonu bo są 20 groszy tańsze, po psie nie posprząta a na sąsiada który mu zwróci uwagę wyskoczy z laczkiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 19:25
@egoiste A skąd Ty wziąłeś taki stereotyp? Nigdy się z takim stereotypem nie spotkałem. Myślę, że dzisiaj większość osób na myśl o "polaku-patriocie" będzie sobie raczej wyobrażać Powstanie Warszawskie czy coś. Jeżeli nie jesteś trollem to weź się zastanów czy to aby na pewno tak jest z tymi stereotypami. Bo widzę, że takie masz założenie: polak-patriota = cebula, hipokryta, [resztę sam sobie dopisz]. A w logice tak już jest, że jeżeli założenie przyjmiesz fałszywe to wnioski jakie z niego wyciągniesz będą wydawać się prawdą. Choć w rzeczywistości prawdą być nie muszą.
@Novilius No niestety, ja mam inne skojarzenia jak słyszę o Polaku-Patriocie. Nie mówię, że patriotyzm to coś złego, tylko niektórzy ludzie wypaczyli obraz patriotyzmu. Np ci z załączonego przeze mnie wcześniej obrazka. Natomiast co do tego demota - tak go właśnie interpretuję. Mamy gabinet fizjoterapeutyczny, a fizjoterapeuta powołując się na klauzulę sumienia odmawia wykonania tego za co mu płacą, proponując jednocześnie to co sam by chciał. Emblemat Polski Walczącej pojawił się tam nie bez powodu i bynajmniej po to aby szkalować jego znaczenie. Mamy na obrazku faceta którego przekonania są płytkie, sprowadzają się do wyuczonych zachowań, odgórnie przyjętej struktury zasad nad którymi się nie specjalnie zastanawia. I to jest niestety powszechne w społeczeństwie. Powiedz ludziom np że Powstanie Warszawskie było głupotą to połowa cię wyklnie mimo że nawet nie zna jego historii. Bo to taka nasza świętość której nie można kwestionować.