Lekka manipulcja ze strony autora, kon mial sie dobrze i weterynarze pozwolili na wystep, sama wlascicielka tez juz byla gotowa, jednak ostatecznie zrezygnowala. Kon bym chory 1-2dni wczesniej, do zawodow juz wyzdrowial w pelni sil, jednak wlascicielka powiedziala ze nie pozwoli swojemu przyjacielowi na wystep.
@masti23 Gorączkujący koń nie dojdzie do pełni sił w 1-2 dni. :v I tak powinien odpoczywać około 2 dni, żeby odzyskać siły, tym bardziej, że takie zawody są bardzo męczące.
@masti23 Już widzę tych "weterynarzy". Nikt kto ma choćby minimalną wiedzę na temat koni nie pozwoliłby zwierzęciu, które dzień czy dwa wcześniej gorączkowało, wystąpić w zawodach. Tym bardziej w zawodach z ujeżdżania, które wymagają 100% koncentracji, porozumienia jeździec-koń i pełnej sprawności.
Tak, dalej sie wymadrzaj bo ty wiesz lepiej niz postudiach. Kon nadawal sie na zawody, a odwolanie go to byla indywidulna opinia trenerki ktorej relacje opieraja sie na zasadzie przyjazni.
@masti23 Ale ty jesteś głupi... To nie jest wymądrzanie się, próbuję jakoś dotrzeć do twojego pustego łba. Koń musi się zregenerować. Odzyskać siły. Gorączka nie trzyma jednego dnia, a konie są bardzo delikatne i ciężko przechodzą takie choroby. Oczywiście ty wiesz najlepiej i jesteś najmądrzejszy, bo tak powiedział lekarz. Weterynarze na takich igrzyskach, olimpiadach czy paraolimpiadach z reguły powiedzą wszystko, byleby dostać trochę kasy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 sierpnia 2016 o 13:20
@blackWolf120.Widze juz brak argumentow, bo tak mozna nazwac obrazanie innych. Wymadrzasz sie, skoro lekarze stwierdzili ze kon da rade, to oznacza ze byl w pelni sil.Lekarz nie ma zadnych dodatkowych pieniedzy za wydane pozytywnej opinii, jednak dalej sobie mysl ze jestes znawca wiedzacy lepiej od kogos po studiach, widocznie to twoja proba dowartosciowania sie.
@masti23 Inaczej. Koń został ukąszony przez owada. Ciężko określić na pierwszy rzut oka, czy to nie zalążek jakiejś poważniejszej choroby, robienie badań krwi trwa i nie da się nic zrobić "na już". Gorączka zeszła zaskakująco szybko? To nie oznacza, że nie może wrócić ze zdwojoną siłą, ani że nie mogą pojawić się inne objawy (zwiotczenie mięśni, osłabienie itp.). To jest realne zagrożenie, bo nie wiadomo kiedy koń może poczuć się gorzej. Może to się stać jeszcze w boksie, może w środku występu. A uwierz mi, upadek z konia jest naprawdę niebezpieczny. Dlatego lepiej poczekać z opinią "on jest zdrowy, może startować" te dwa dni. Chociaż tyle. W życiu nie powierzyłabym konia takim pseudoweterynarzom i to jeszcze z igrzysk w kraju, gdzie panuje ogromna plaga przeróżnych owadów. Ale lepiej uważać się za wszechwiedzącego, choć nigdy nie miało się z koniem kontaktu i nie dopuszczać do siebie żadnych innych logicznych argumentów. Ale oczywiście "TO POWIEDZIELI WETERYNARZE!!!! NIE MASZ STUDIÓW, TO NIE MASZ PRAWA SIĘ WYPOWIADAĆ!!!" Jesteś żałosny.
Święte słowa, zdrowie konia najważniejsze :-D
jeśli koń nie był w formie, to medalu też by nie było.
Lekka manipulcja ze strony autora, kon mial sie dobrze i weterynarze pozwolili na wystep, sama wlascicielka tez juz byla gotowa, jednak ostatecznie zrezygnowala. Kon bym chory 1-2dni wczesniej, do zawodow juz wyzdrowial w pelni sil, jednak wlascicielka powiedziala ze nie pozwoli swojemu przyjacielowi na wystep.
@masti23 Gorączkujący koń nie dojdzie do pełni sił w 1-2 dni. :v I tak powinien odpoczywać około 2 dni, żeby odzyskać siły, tym bardziej, że takie zawody są bardzo męczące.
@BlackWolf120. Czyli ty wiesz lepiej od weterynarzy??spoko.
@masti23 Już widzę tych "weterynarzy". Nikt kto ma choćby minimalną wiedzę na temat koni nie pozwoliłby zwierzęciu, które dzień czy dwa wcześniej gorączkowało, wystąpić w zawodach. Tym bardziej w zawodach z ujeżdżania, które wymagają 100% koncentracji, porozumienia jeździec-koń i pełnej sprawności.
Tak, dalej sie wymadrzaj bo ty wiesz lepiej niz postudiach. Kon nadawal sie na zawody, a odwolanie go to byla indywidulna opinia trenerki ktorej relacje opieraja sie na zasadzie przyjazni.
@masti23 Ale ty jesteś głupi... To nie jest wymądrzanie się, próbuję jakoś dotrzeć do twojego pustego łba. Koń musi się zregenerować. Odzyskać siły. Gorączka nie trzyma jednego dnia, a konie są bardzo delikatne i ciężko przechodzą takie choroby. Oczywiście ty wiesz najlepiej i jesteś najmądrzejszy, bo tak powiedział lekarz. Weterynarze na takich igrzyskach, olimpiadach czy paraolimpiadach z reguły powiedzą wszystko, byleby dostać trochę kasy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2016 o 13:20
@blackWolf120.Widze juz brak argumentow, bo tak mozna nazwac obrazanie innych. Wymadrzasz sie, skoro lekarze stwierdzili ze kon da rade, to oznacza ze byl w pelni sil.Lekarz nie ma zadnych dodatkowych pieniedzy za wydane pozytywnej opinii, jednak dalej sobie mysl ze jestes znawca wiedzacy lepiej od kogos po studiach, widocznie to twoja proba dowartosciowania sie.
@masti23 Inaczej. Koń został ukąszony przez owada. Ciężko określić na pierwszy rzut oka, czy to nie zalążek jakiejś poważniejszej choroby, robienie badań krwi trwa i nie da się nic zrobić "na już". Gorączka zeszła zaskakująco szybko? To nie oznacza, że nie może wrócić ze zdwojoną siłą, ani że nie mogą pojawić się inne objawy (zwiotczenie mięśni, osłabienie itp.). To jest realne zagrożenie, bo nie wiadomo kiedy koń może poczuć się gorzej. Może to się stać jeszcze w boksie, może w środku występu. A uwierz mi, upadek z konia jest naprawdę niebezpieczny. Dlatego lepiej poczekać z opinią "on jest zdrowy, może startować" te dwa dni. Chociaż tyle. W życiu nie powierzyłabym konia takim pseudoweterynarzom i to jeszcze z igrzysk w kraju, gdzie panuje ogromna plaga przeróżnych owadów. Ale lepiej uważać się za wszechwiedzącego, choć nigdy nie miało się z koniem kontaktu i nie dopuszczać do siebie żadnych innych logicznych argumentów. Ale oczywiście "TO POWIEDZIELI WETERYNARZE!!!! NIE MASZ STUDIÓW, TO NIE MASZ PRAWA SIĘ WYPOWIADAĆ!!!" Jesteś żałosny.
wy wszystko wiecie lepiej
To sponsorzy sie lekko wk....ą
I to mi się podoba! Tak powinno się traktować zwierzęta!! Uczcie się !!