@cvetelina Jeśli nie umiesz/lubisz czytać to w skrócie jedni mają poszanowanie innych i pojęcie o kulturze a inni to tępe 'gnoje' których rozwój zatrzymał się w przedszkolu.
Raczej amatorzy muzyki innej niż narzuca tłum to ludzie ciekawi otoczenia, spragnieni czegoś 'nowego'. Fani rozwoju i postępu a niejednokrotnie fajni SPOKOJU i HARMONII którego przeciwieństwem jest większość współczesnego agresywnego rapu, metalu czy disko. Da się też zauważyć, że klasycznej słuchają przede wszystkim ludzie, którzy mają rozum i poczucie szacunku dla ludzi, kultury i czyichś zainteresowań. Tymczasem dicho/rapo/HGW na boomboxach z telefonów puszczają najczęściej tępaki, słuchające swoistego 'g**na' popisujące się przez kolesiami bo w prawdziwym społeczeństwie mogą się popisać najwyżej własną głupotą i brakiem poszanowania do czegokolwiek i dla kogokolwiek. Mam nadzieję, że objaśniłem tę subtelną różnicę :P Żeby było jasne... serio nie mam problemów z innym typem muzyki niż sam jestem fanem. Mam problem z ludźmi, którzy uważają że ich 'wywody muzyczne' tą tak dobre, że będą je wciskać na siłę innym do gardeł. Ktoś pisał coś podobnego o religii i penisach :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2016 o 10:47
@wic1 - Niczego nie objaśniłeś, bo o gustach muzycznych się nie dyskutuje. Znam wielu ludzi i chyba jesteś za młody, aby zrozumieć, że wykształcony, mądry i inteligentny człowiek może słuchać techno, rap lub disco polo. Muzyka jest dla ludzi. Nie ma czegoś takiego, jak gorszy gatunek muzyczny. Dla jednego muzyka klasyczna będzie najgorsza, dla drugiego techno, dla trzeciego disco polo, dla czwartego rap itd. Nie mierz ludzi swoją miarą.
@Gremioo Tak jest coś takiego jak gorszy gatunek muzyki.Od tysiącleci ludzie mają świadomość ,że muzyka silnie oddziałuje na ludzi.Nie jest przypadkiem,że ci którzy najczęściej popełniają przestępstwa słuchają rapu,hip hopu.Tak samo fakt ,że żołnierze słuchają metalu nie jest przypadkowe.To prawda muzyka jest dla ludzi ale nie każda jest dobra.Tak samo sex jest dla ludzi ale nie każdy jego rodzaj jest zdrowy/dobry(np.gwałt albo sex analny).
@cvetelina dokładnie słucham klasyki ale też przebojów z dzieciństwa przynajmniej 2h dziennie dojeżdżam pociągiem do pracy 1h do i powrotem jednak słucham muzyki na słuchawkach by nie naprzykrzać się innym pasażerom owszem jeśli nikogo niema w przedziale albo są tylko moi znajomi to słuchawki odłączam ale to jak widać z praktyki zależy od wychowania danej osoby.
I kulturę osobistą powstrzymującą ich przed narzucaniem innym ludziom wokół siebie własnego gustu i zmuszaniem do słuchania jakiejkolwiek muzyki wbrew ich woli.
To "dobra zmiana" dotyczy także tego co możemy słuchać? Dla Ciebie bezmózgie jest techno, dla mnie bezmózgi może być rock i metal, a Jacksona nie lubiłem nigdy. Tylko że ostatnio jak jechałem pociągiem to miałem przejazd "umilany" przez jakąś odmianę metalu... :/
Umówmy się może, że niegrzecznym jest odtwarzanie muzyki w takich miejscach, jakiejkolwiek muzyki. A od określania która jest gorsza a która lepsza to może jednak odejdźmy.
@immonikus plusik ode mnie... Rodzaj muzyki nie ma tu znaczenia, samo puszczanie jej jest chamskie. A czy to biedzie metal, rock, klasyka czy disco - co za różnica? Disco polo jest fajną muzyką, mało ambitną (i nie udaje że jest jak pop), do śmiechu, do pracy (np na budowie, albo do sprzątania w domu). Polski rap potrafi być bardzo dobry i ciekawy: np 18L czy Verba. Niestety jest też rap (przeze mnie nazywany rapem-JP) czyli np Peja czy 52Dębiec. Jacksona nigdy jakoś nie lubiłem, taki (dla mnie) biber poprzedniej epoki... Ten głosik taki cieniutki... Ale to moje zdanie ;) .
@rafik54321 jak jeszcze głośnik który se kupi do telefonu i puszczają drum and bassy na cały regulator w dziesięciu stoją, pili piwo i brand new funk puszczali, to dopiero wiocha, przyszedł jakiś stary gruby metal i AC/DC zaczął puszczać.
@mroovkoyad to, że muzyka klasyczna ponoć ma wpływ na rozwój mózgu, nie znaczy, że możesz się wykłócać o to, który gatunek muzyczny jest lepszy. nikt nigdzie nie spisał rankingu wspaniałości muzyki, który byłby słuszny, bo, uwaga, to jest niemożliwe
@rafik54321 52Dębiec robił muzykę dla fanu, nie po to by na kogoś naskakiwać. Do tego Peja w początkowym okresie też nie był zły. Z rapu mogę wymienić wiele innych zespołów, ale ja nie stronię od żadnej muzyki, słucham również klasyki, metalu, rocka :P
@RaistlinMG może i robił dla fanu - mnie nie bawił ;) @Mroovkoyad myślę że ów związek jest bardzo mocno naciągany i zależny od charakteru a nie inteligencji. Ja np nie lubię klasycznej, np Mozarta (mało bym na zawał nie zszedł), za to zdarza mi się słuchać disco, dub step itp. Inteligencję raczej mam (świadectwa z paskiem to chyba głąb by nie miał).
@rafik54321 Przedstawiali rzeczywistość polską w postaci satyry ;) ale nie każdy trawi dobrą satyre, oraz nie każdy potrafi mieć taki dystans do siebie (jakby nie patrząc śpiewali też o sobie).
Rozumiem za to te wszystkie zespoły jak późniejszy peja, i inne jp to dno:)
@nomnomnomnom Ale ja nie mówię, że są lepsze i gorsze gatunki muzyki. Mówię, że ludzie mniej inteligentni częściej słuchają gatunku X, a bardziej inteligentni częściej słuchają gatunku Y.
@rafik54321 --- Zwróć uwagę, że Autor demota wcale nie twierdzi, że tylko puszczanie techno, czy disco polo, jest chamskie. Chamskie jest ogólnie puszczanie muzyki głośno w autobusie. Jednak dziwnym (a właściwie wcale nie dziwnym, lecz raczej spodziewanym) trafem takie hałasowanie prezentują prawie wyłącznie fani wspomnianych gatunków. Dlaczego tak jest? Zapewne dlatego, że im, jako osobnikom ograniczonym, wydaje się, że taką "muzykę" wszyscy lubią, więc można się popisać swoimi zasobami "muzycznymi". Tymczasem inni pasażerowie niekoniecznie lubią takie hałasy i dany delikwent popisuje się jedynie swoim ograniczeniem umysłowym. Inną przyczyną może być też to (i tu piszę na podstawie siebie, nie wiem, czy jest to powszechne), że fanom muzyki poważnej, czy rocka itp, w mniejszym lub większym stopniu, ale jednak trochę zależy na jakości dźwięku. A tu niestety, popiardywanie brzęczyka w telefonie nie daje walorów pozwalających słuchać muzyki z przyjemnością. Jakieś minimum jakościowe dają słuchawki, choćby nawet podłączone do telefonu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2016 o 11:38
@JanuszTorun Racja - nie twierdzi że tylko discko itp jest chamskie, ale wyraźnie zaznaczył, jakby "wyższość" muzyki klasycznej. Prawda - puszczanie jakiejkolwiek muzyki głośno jest nienormalne. Sam jeżdżąc prywatnym autem lubiłem głośno słuchać, ale jak dojeżdżałem do skrzyżowania itp to się ściszało (bo o ile w "biegu" to ktoś usłyszy przez 3 sek i koniec :D). Również ci rację przyznam, że puszczanie muzyki to przejaw po prostu głupoty.
@TMR00769: Ale ogólnie? Czy dla mnie? Ogólnie, jako że nie ma definicji "dobrej" muzyki, nie da się określić która jest dobra a która nie. A dla mnie? Tak naprawdę nie lubię metalu i rapu ogólnie jako gatunku. Choć pewno i z tego coś by można ciekawego wyłuskać. Jednak proszę nie mylić osobistych preferencji, że klasyfikowaniem ogólnym jedynie słusznym jakości typów muzyki.
@Mroovkoyad: Podaj linka do badań na których opierasz swoje tezy. Natomiast jeśli opierasz je na swoim widzimisię, lub własnych obserwacjach, to może znaczyć jedynie że w Twoim gronie to jest regułą, co nie znaczy że w innych też musi nią być.
@immonikus Google ci wyłączyli? Ta teoria wydaje ci się nieprawdopodobna? Nie chcesz wierzyć w związek między poziomem inteligencji, a gustem muzycznym? Pfff... Powiem więcej - ludzie inteligentni i nieinteligentni różnią się nie tylko gustem muzycznym, ale prawie wszystkim: gustem kulinarnym, stylem ubioru, rodzajem spędzania wolnego czasu itp. i to jest zupełnie normalne.
kategkryzujesz muzykę po opinii publicznej ja słucham Bacha Bettovena ale i polskich rapsow dis o polo i tego bezmózgiego techno o ile utwór mi się podoba. nie patrzcie na rodzaj ani typ muzyki jeżeli wam się podoba
@kontrowersyjny akurat tutaj nie ma znaczenia kto czego słucha, tylko kto puszcza muzykę przez głośnik w komunikacji miejskiej i są to chcąc nie chcąc ludzie słuchający wyżej wymienionych rodzajów muzyki.
@Octava Gatunek nie ma żadnego znaczenia. Może być np. dobry rap i kiepski rock, i vice versa. Liczy się jakość muzyki (albo przynajmniej subiektywne odczucia), nie rodzaj. Nieważne, czy hard rock, gangsta rap, roots reagge, post-punk, shoegaze, ambient house lub free jazz. Jak mi się podoba, to słucham, nie patrząc, co to za gatunek. W każdym gatunku znajdzie się coś wartego uwagi, ale też coś słabego.
@karolsk8er --- OK. Tylko, że Autor demota wskazuje na fakt, że tylko fani niektórych gatunków włączają swoje hałasy na cały autobus. I są to zawsze fani najprostszej papki, jak wspomniane disco polo czy techno. Jakoś nie zdarza się, aby ktoś w autobusie słuchał głośno Beethovena, Bacha, Mozarta, czy Możdżera, Davis'a, Jarretta, czy Pink Floyd, Genesis, King Crimson...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2016 o 11:38
Bo disco polo to takie tępe, wiejskie gówno, że można tego słuchać na byle gównie i nie trzeba słuchawek. Inna sprawa to jak ktoś puszcza te śmieci w autobusie czy tam innym środku lokomocji i skazuje na słuchanie tego gówna resztę pasażerów...
Szanowny autorze. Oczywiście też jestem przeciwny tego typu zachowaniom, ale jeżeli nie masz pojęcia o muzyce, to po co dodajesz. Zapewniam Cię że może ale, to naprawdę może 1% z tych ludzi puszcza Techno. I chodzi tu bardziej o człowieka niż o gatunek muzyki, bo to jest kwestia gustu, natomiast w każdej grupie społecznej są tzw. czarne owce, tak jak i w każdej partii politycznej zdarzają się dobrzy ludzie tak i w grupie słuchającej danej muzyki trafiają się (żeby brzydko nie pisać) tacy jacy się właśnie trafiają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2016 o 11:02
@hnrc dobrze piszesz. Po democie stwierdzam, autor jest głuchy jak pień. Większość ludzi nie słucha techno. To specyficzny gatunek. Sam kiedyś słuchałem, obecnie preferuje głównie trance, tak od 2000 roku. Z doświadczenia wiem, że ludzie mylą house, electro, big room czy trance właśnie z techno. Słucham różnych klimatów, oprócz disco polo i hip hopu. W każdym gatunku znajdzie się jakaś perełka. Metalu na ogół nie słucham, ale mam swoje numery. Lubię współczesną muzykę klasyczną, elektroniczną. Polecam min. Audiomachine. W aucie mam muzykę z Wiedźmina 3. Owszem słuchanie muzyki w autobusie na pierdzący głośnik uważam za brak kultury. Od tego są słuchawki. Przy piwie kolega puści muzykę z telefonu. Proszę jego aby wyłączył pierdzenie, zero jakości.
Bo słuchanie muzyki, to słuchanie w ciszy i przy dobrej jakości dźwięku, na dobrym sprzęcie, siedząc gdzieś wygodnie na fotelu. Słuchanie muzyki w autobusie to jak seks w lesie z brudną prostytutką. Niby można, ale co to za przyjemność. Jak komuś nie przeszkadza jedzenie w fasfoodzie i picie piwa z plastikowego kubka i chodzenie w skarpetkach i sandałach, to i słuchanie muzyki w miejscach publicznych na pełły regulator też mu nie będzie przeszkadzać. A po za tym. Please, hip-hop to nie muzyka. To zazwyczaj mono deklamacja. Tutaj nie muzyka jest ważna, ale treści deklamowane. A o disco polo wypowiadać się nie będę, bo to taka dzisiejsza cepelia. Tradycyjna muzyka plebsu, z którą ja bym nie walczył, tak jak nie walczy się z religią. Masy niższe też mają prawo się pobawić. Amerykanie mają swoje country, Niemcy jodłowanie, my mamy swoje disco polo.
@dncx Słucham zarówno rapu jak muzyki poważnej, więc kim wg Ciebie jestem? To infantylne i kompletnie głupie - ocena ludzi po muzyce.
Wiem, że rap, choćby najlepszy, nigdy nie będzie tak piękny, jednakże nie da się nie zauważyć ładunku emocjonalnego, jaki z sobą niesie. Kiedy wpisuję w przeglądarce YT, domyślnie dopisuje mi link do opery z XIX wieku, ale jeszcze wczoraj spędziłem z około 15 minut przeglądając utwory rapu, z którymi pierwszy raz miałem styczność, czy co? Piję dobre Chardonnay do pizzy? A buty? No proszę, ubierz mnie! (:
~fhnlkmk
Ależ ja ci nie zabraniam słuchania. Przeczytaj dobrze mój wpis. Wyraz po wyrazie. To jest moja opinia. Nie musisz się z nią zgadzać. To, że słuchasz takiej czy innej muzyki to Twoja prywatna sprawa. Miej świadomość jednak, że rap zapewne dla 80% tych, którzy słuchają innej muzyki w ogóle to nie muzyka. Jak już napisałem, w rapie ważniejsze od muzyki są słowa. Zresztą wielu się tu oburza, ale taka jest prawda. Liczy się mono deklamacja. I ja tego nie potępiam. Tak to po prostu wygląda. A słuchacz decyduje co słucha. Jak komuś się podoba rap, hip=hop to jego sprawa. Na razie jeszcze można słuchać czego się chce.
Najgorszy rodzaj muzyki 'polski rap'. Ty ciemna maso, najpierw posłuchaj, potem komentuj. OSTR, Zeus, Buka czy Bisz (i wielu innych poważnych polskich raperów) by Ci mózg rozje***i swoimi wersami i bitami.
Według mnie to nie ma najgorszego ani najlepszego gatunku muzyki. Jak już wspominałem kwestia gustu. Osobiście słucham trance, house i pochodnych od nich, ale uwielbiam również twórczośc Beethovena. Nie zgodzę się z tym, że musyka odzwierciedla intelekt, i proszę nie obrażać mnie jak i innych słuchającyh tego rodzaju muzyki bo to nie fair. Każdy słucha to co lubi i każdy ma do tego prawo co innego z narzucaniem komuś czego ma słuchać. A idąc tokiem myślenia niektórych musiałbym myśleć że heavy metalu słuchają brudasy a przecież to nie prawda.
Kultura osobista w miejscach publicznych jak np. Autobusy, a gusta muzyczne to drugie.
Ludzie, którzy puszczają muzykę w tego typu miejscach to dzieci nie wychodzące wiekiem po za gimnazjum. Osobiście też nie lubię tego typu zachowań.
Po drugie autor oceniając muzykę po stereotypach czyli rap jako muzyka uliczna dla bandziorów itp., disco polo jako muzyka dla wieśniaków czy innych.
Sam osobiście nie przepadam za disco polo ale większość najlepiej się przy niej bawi a zwłaszcza przy alkoholu.
Do autora demota: co do rapu, posłuchaj o czym chłopaki piszą i rapuja to pogadamy, niektórzy mają tak głębokie przesłania ze pop piosenkarze/piosenkarki mogą tylko pomarzyć ;)
A teraz w rapie wystepuje coś takiego jak blendy czyli mieszanka muzyki popularnej/electro oraz zwrotek raperów.
Najgorszy rodzaj muzyki? Co to robi na głównej... W każdym gatunku muzyki są utwory dobre, ambitne i ciekawe. Tak samo w każdym rodzaju trafiają się gnioty (tak, na fortepianie też można zagrać "bezmózgiego" gniota). To, że w wyżej wymienionych gatunkach najczęściej trafiają się proste (prostackie) utwory odtwarzane przez równie prostych (prostackich) ludzi z telefonów w autobusie to nie powód, żeby szufladkować całe gatunki. Oburzyłem się :)
Nikt nie słucha rocka, metalu, jazzu, bluesa czy klasyki z bzdzidełek w telefonie, bo to po prostu nie brzmi i tyle. W przypadku wspomnianego techno, disco polo czy hip-hopu kwestia brzmienia odchodzi na drugi plan. A, że najczęstszymi "publicznymi DJami" są gimbazjaliści to i stąd taki profil a nie inny.
Tu nie powinno chodzić o to czego się słucha tylko kto słucha. Profesor nie puści na full muzyki w mpk. Większość tych autobusowych "didżejów" reprezentuje jedną grupę społeczną. Reszta to popisująca się gimbazo - liceaza.
Zaiste, rodzaj i głośność puszczanej muzyki koreluje z poziomem chamstwa i obojętności puszczających. To samo zresztą na osiedlach, przy rozwalonych na oścież oknach - debilne, gówniane techno i gangsta rap. Na szczęście do budynku można wezwać ochronę i policję.
Śmieszy mnie fakt ze jak nie podoba ci sie jakis gatunek to mowi ze to najgorszy gatunek muzyki ale co ja tam wiem jestem tylko sebiskem ktory słucha rapu zamiast wartościowych piosenek których slucha każdy albo rzyga tym gównem jak tylko moze ;)
Bez mozgie techno? bez mozgu jest ten co technem nazywa trance lub dance i to do tego van perany dicki i inne dziadostwa. Techno to najwieksza kultura muzyki od lat 70-tych z Richie Hawtin na czele ,wiec troche szacunku balladysci.
@dudi1982 Owszem, ale takie pier dolenie metali, że metal i rock to najlepsza muzyka, bo jest grana na "prawdziwych" instrumentach jest argumentem z du py. Metalowcy to je bani hipokryci. W muzyce metalowej są używane keyboardy i różnego rodzajów syntezatory dźwięku, żeby gitara "brzmiała bardziej kozacko", a w Slipknot'cie mają nawet DJ'a, kur wa śmiech na sali i nie wspomnę o Pink Floyd i The Doors, który używali syntezatorów w swoich zespołach. Obecnie więcej elektroniki jest w muzyce metalowej niż w Techno, więc... ?
Bo ci co puszczają Mozarta mają słuchawki.
@cvetelina Jeśli nie umiesz/lubisz czytać to w skrócie jedni mają poszanowanie innych i pojęcie o kulturze a inni to tępe 'gnoje' których rozwój zatrzymał się w przedszkolu.
Raczej amatorzy muzyki innej niż narzuca tłum to ludzie ciekawi otoczenia, spragnieni czegoś 'nowego'. Fani rozwoju i postępu a niejednokrotnie fajni SPOKOJU i HARMONII którego przeciwieństwem jest większość współczesnego agresywnego rapu, metalu czy disko. Da się też zauważyć, że klasycznej słuchają przede wszystkim ludzie, którzy mają rozum i poczucie szacunku dla ludzi, kultury i czyichś zainteresowań. Tymczasem dicho/rapo/HGW na boomboxach z telefonów puszczają najczęściej tępaki, słuchające swoistego 'g**na' popisujące się przez kolesiami bo w prawdziwym społeczeństwie mogą się popisać najwyżej własną głupotą i brakiem poszanowania do czegokolwiek i dla kogokolwiek. Mam nadzieję, że objaśniłem tę subtelną różnicę :P Żeby było jasne... serio nie mam problemów z innym typem muzyki niż sam jestem fanem. Mam problem z ludźmi, którzy uważają że ich 'wywody muzyczne' tą tak dobre, że będą je wciskać na siłę innym do gardeł. Ktoś pisał coś podobnego o religii i penisach :P
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2016 o 10:47
@wic1 - Niczego nie objaśniłeś, bo o gustach muzycznych się nie dyskutuje. Znam wielu ludzi i chyba jesteś za młody, aby zrozumieć, że wykształcony, mądry i inteligentny człowiek może słuchać techno, rap lub disco polo. Muzyka jest dla ludzi. Nie ma czegoś takiego, jak gorszy gatunek muzyczny. Dla jednego muzyka klasyczna będzie najgorsza, dla drugiego techno, dla trzeciego disco polo, dla czwartego rap itd. Nie mierz ludzi swoją miarą.
@Gremioo Tak jest coś takiego jak gorszy gatunek muzyki.Od tysiącleci ludzie mają świadomość ,że muzyka silnie oddziałuje na ludzi.Nie jest przypadkiem,że ci którzy najczęściej popełniają przestępstwa słuchają rapu,hip hopu.Tak samo fakt ,że żołnierze słuchają metalu nie jest przypadkowe.To prawda muzyka jest dla ludzi ale nie każda jest dobra.Tak samo sex jest dla ludzi ale nie każdy jego rodzaj jest zdrowy/dobry(np.gwałt albo sex analny).
@cvetelina dokładnie słucham klasyki ale też przebojów z dzieciństwa przynajmniej 2h dziennie dojeżdżam pociągiem do pracy 1h do i powrotem jednak słucham muzyki na słuchawkach by nie naprzykrzać się innym pasażerom owszem jeśli nikogo niema w przedziale albo są tylko moi znajomi to słuchawki odłączam ale to jak widać z praktyki zależy od wychowania danej osoby.
@cvetelina Bo ci co puszczają Mozarta mają kulturę...
I kulturę osobistą powstrzymującą ich przed narzucaniem innym ludziom wokół siebie własnego gustu i zmuszaniem do słuchania jakiejkolwiek muzyki wbrew ich woli.
@~Gremioo
O gustach się nie dyskutuje, gust trzeba mieć.
Bo ci którzy słuchają Mozarta nie robią tego bez słuchawek i na pełnym regulatorze w autobusie.
To "dobra zmiana" dotyczy także tego co możemy słuchać? Dla Ciebie bezmózgie jest techno, dla mnie bezmózgi może być rock i metal, a Jacksona nie lubiłem nigdy. Tylko że ostatnio jak jechałem pociągiem to miałem przejazd "umilany" przez jakąś odmianę metalu... :/
Umówmy się może, że niegrzecznym jest odtwarzanie muzyki w takich miejscach, jakiejkolwiek muzyki. A od określania która jest gorsza a która lepsza to może jednak odejdźmy.
@immonikus plusik ode mnie... Rodzaj muzyki nie ma tu znaczenia, samo puszczanie jej jest chamskie. A czy to biedzie metal, rock, klasyka czy disco - co za różnica? Disco polo jest fajną muzyką, mało ambitną (i nie udaje że jest jak pop), do śmiechu, do pracy (np na budowie, albo do sprzątania w domu). Polski rap potrafi być bardzo dobry i ciekawy: np 18L czy Verba. Niestety jest też rap (przeze mnie nazywany rapem-JP) czyli np Peja czy 52Dębiec. Jacksona nigdy jakoś nie lubiłem, taki (dla mnie) biber poprzedniej epoki... Ten głosik taki cieniutki... Ale to moje zdanie ;) .
@rafik54321 jak jeszcze głośnik który se kupi do telefonu i puszczają drum and bassy na cały regulator w dziesięciu stoją, pili piwo i brand new funk puszczali, to dopiero wiocha, przyszedł jakiś stary gruby metal i AC/DC zaczął puszczać.
@iowaa podaj mi jakiegoś obiektywnego linka do klasyfikacji jakości rodzaju muzyki skoro kategorycznie twierdzisz że te wymienione są najgorszymi...
Z punktu widzenia prawa jest to nawet nie legalne gdyż jesli chcesz puszczać muzyke publicznie musisz mieć pozwolenie.
@immonikus Istnieje związek pomiędzy poziomem inteligencji, a preferowanym gatunkiem muzyki, więc się nie bulwersuj.
@mroovkoyad to, że muzyka klasyczna ponoć ma wpływ na rozwój mózgu, nie znaczy, że możesz się wykłócać o to, który gatunek muzyczny jest lepszy. nikt nigdzie nie spisał rankingu wspaniałości muzyki, który byłby słuszny, bo, uwaga, to jest niemożliwe
@rafik54321 52Dębiec robił muzykę dla fanu, nie po to by na kogoś naskakiwać. Do tego Peja w początkowym okresie też nie był zły. Z rapu mogę wymienić wiele innych zespołów, ale ja nie stronię od żadnej muzyki, słucham również klasyki, metalu, rocka :P
@RaistlinMG może i robił dla fanu - mnie nie bawił ;) @Mroovkoyad myślę że ów związek jest bardzo mocno naciągany i zależny od charakteru a nie inteligencji. Ja np nie lubię klasycznej, np Mozarta (mało bym na zawał nie zszedł), za to zdarza mi się słuchać disco, dub step itp. Inteligencję raczej mam (świadectwa z paskiem to chyba głąb by nie miał).
@rafik54321 Przedstawiali rzeczywistość polską w postaci satyry ;) ale nie każdy trawi dobrą satyre, oraz nie każdy potrafi mieć taki dystans do siebie (jakby nie patrząc śpiewali też o sobie).
Rozumiem za to te wszystkie zespoły jak późniejszy peja, i inne jp to dno:)
@nomnomnomnom Ale ja nie mówię, że są lepsze i gorsze gatunki muzyki. Mówię, że ludzie mniej inteligentni częściej słuchają gatunku X, a bardziej inteligentni częściej słuchają gatunku Y.
@rafik54321 --- Zwróć uwagę, że Autor demota wcale nie twierdzi, że tylko puszczanie techno, czy disco polo, jest chamskie. Chamskie jest ogólnie puszczanie muzyki głośno w autobusie. Jednak dziwnym (a właściwie wcale nie dziwnym, lecz raczej spodziewanym) trafem takie hałasowanie prezentują prawie wyłącznie fani wspomnianych gatunków. Dlaczego tak jest? Zapewne dlatego, że im, jako osobnikom ograniczonym, wydaje się, że taką "muzykę" wszyscy lubią, więc można się popisać swoimi zasobami "muzycznymi". Tymczasem inni pasażerowie niekoniecznie lubią takie hałasy i dany delikwent popisuje się jedynie swoim ograniczeniem umysłowym. Inną przyczyną może być też to (i tu piszę na podstawie siebie, nie wiem, czy jest to powszechne), że fanom muzyki poważnej, czy rocka itp, w mniejszym lub większym stopniu, ale jednak trochę zależy na jakości dźwięku. A tu niestety, popiardywanie brzęczyka w telefonie nie daje walorów pozwalających słuchać muzyki z przyjemnością. Jakieś minimum jakościowe dają słuchawki, choćby nawet podłączone do telefonu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2016 o 11:38
@JanuszTorun Racja - nie twierdzi że tylko discko itp jest chamskie, ale wyraźnie zaznaczył, jakby "wyższość" muzyki klasycznej. Prawda - puszczanie jakiejkolwiek muzyki głośno jest nienormalne. Sam jeżdżąc prywatnym autem lubiłem głośno słuchać, ale jak dojeżdżałem do skrzyżowania itp to się ściszało (bo o ile w "biegu" to ktoś usłyszy przez 3 sek i koniec :D). Również ci rację przyznam, że puszczanie muzyki to przejaw po prostu głupoty.
@immonikus, a jaka muzyka wg Ciebie jest dobra ? #MTG
@TMR00769: Ale ogólnie? Czy dla mnie? Ogólnie, jako że nie ma definicji "dobrej" muzyki, nie da się określić która jest dobra a która nie. A dla mnie? Tak naprawdę nie lubię metalu i rapu ogólnie jako gatunku. Choć pewno i z tego coś by można ciekawego wyłuskać. Jednak proszę nie mylić osobistych preferencji, że klasyfikowaniem ogólnym jedynie słusznym jakości typów muzyki.
@Mroovkoyad: Podaj linka do badań na których opierasz swoje tezy. Natomiast jeśli opierasz je na swoim widzimisię, lub własnych obserwacjach, to może znaczyć jedynie że w Twoim gronie to jest regułą, co nie znaczy że w innych też musi nią być.
@immonikus Google ci wyłączyli? Ta teoria wydaje ci się nieprawdopodobna? Nie chcesz wierzyć w związek między poziomem inteligencji, a gustem muzycznym? Pfff... Powiem więcej - ludzie inteligentni i nieinteligentni różnią się nie tylko gustem muzycznym, ale prawie wszystkim: gustem kulinarnym, stylem ubioru, rodzajem spędzania wolnego czasu itp. i to jest zupełnie normalne.
kategkryzujesz muzykę po opinii publicznej ja słucham Bacha Bettovena ale i polskich rapsow dis o polo i tego bezmózgiego techno o ile utwór mi się podoba. nie patrzcie na rodzaj ani typ muzyki jeżeli wam się podoba
Bettovena czy może Beethovena? Rodzaj muzyki ma ogromne znaczenie.
@kontrowersyjny akurat tutaj nie ma znaczenia kto czego słucha, tylko kto puszcza muzykę przez głośnik w komunikacji miejskiej i są to chcąc nie chcąc ludzie słuchający wyżej wymienionych rodzajów muzyki.
@Octava Gatunek nie ma żadnego znaczenia. Może być np. dobry rap i kiepski rock, i vice versa. Liczy się jakość muzyki (albo przynajmniej subiektywne odczucia), nie rodzaj. Nieważne, czy hard rock, gangsta rap, roots reagge, post-punk, shoegaze, ambient house lub free jazz. Jak mi się podoba, to słucham, nie patrząc, co to za gatunek. W każdym gatunku znajdzie się coś wartego uwagi, ale też coś słabego.
@karolsk8er --- OK. Tylko, że Autor demota wskazuje na fakt, że tylko fani niektórych gatunków włączają swoje hałasy na cały autobus. I są to zawsze fani najprostszej papki, jak wspomniane disco polo czy techno. Jakoś nie zdarza się, aby ktoś w autobusie słuchał głośno Beethovena, Bacha, Mozarta, czy Możdżera, Davis'a, Jarretta, czy Pink Floyd, Genesis, King Crimson...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2016 o 11:38
@karolsk8er, @JanuszTorun Polecam lekturę pod linkiem: http://www.bibula.com/?p=89212
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2016 o 10:31
Dlatego jak jakiś czas temu nie mogłem już tej kakofonii wytrzymać, pościłem na pełny regulator ze swojego finałowy Polonez z Pana Tadeusza.......:)
Prymitywne dźwięki (nie muzyka) prymitywny słuchacz ;)
Bo disco polo to takie tępe, wiejskie gówno, że można tego słuchać na byle gównie i nie trzeba słuchawek. Inna sprawa to jak ktoś puszcza te śmieci w autobusie czy tam innym środku lokomocji i skazuje na słuchanie tego gówna resztę pasażerów...
prości ludzie - prosta 'muzyka'
Szanowny autorze. Oczywiście też jestem przeciwny tego typu zachowaniom, ale jeżeli nie masz pojęcia o muzyce, to po co dodajesz. Zapewniam Cię że może ale, to naprawdę może 1% z tych ludzi puszcza Techno. I chodzi tu bardziej o człowieka niż o gatunek muzyki, bo to jest kwestia gustu, natomiast w każdej grupie społecznej są tzw. czarne owce, tak jak i w każdej partii politycznej zdarzają się dobrzy ludzie tak i w grupie słuchającej danej muzyki trafiają się (żeby brzydko nie pisać) tacy jacy się właśnie trafiają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2016 o 11:02
@hnrc dobrze piszesz. Po democie stwierdzam, autor jest głuchy jak pień. Większość ludzi nie słucha techno. To specyficzny gatunek. Sam kiedyś słuchałem, obecnie preferuje głównie trance, tak od 2000 roku. Z doświadczenia wiem, że ludzie mylą house, electro, big room czy trance właśnie z techno. Słucham różnych klimatów, oprócz disco polo i hip hopu. W każdym gatunku znajdzie się jakaś perełka. Metalu na ogół nie słucham, ale mam swoje numery. Lubię współczesną muzykę klasyczną, elektroniczną. Polecam min. Audiomachine. W aucie mam muzykę z Wiedźmina 3. Owszem słuchanie muzyki w autobusie na pierdzący głośnik uważam za brak kultury. Od tego są słuchawki. Przy piwie kolega puści muzykę z telefonu. Proszę jego aby wyłączył pierdzenie, zero jakości.
To odzwierciedla intelekt słuchających, prymitywna muzyka dla średnio rozgarniętych
Bo słuchanie muzyki, to słuchanie w ciszy i przy dobrej jakości dźwięku, na dobrym sprzęcie, siedząc gdzieś wygodnie na fotelu. Słuchanie muzyki w autobusie to jak seks w lesie z brudną prostytutką. Niby można, ale co to za przyjemność. Jak komuś nie przeszkadza jedzenie w fasfoodzie i picie piwa z plastikowego kubka i chodzenie w skarpetkach i sandałach, to i słuchanie muzyki w miejscach publicznych na pełły regulator też mu nie będzie przeszkadzać. A po za tym. Please, hip-hop to nie muzyka. To zazwyczaj mono deklamacja. Tutaj nie muzyka jest ważna, ale treści deklamowane. A o disco polo wypowiadać się nie będę, bo to taka dzisiejsza cepelia. Tradycyjna muzyka plebsu, z którą ja bym nie walczył, tak jak nie walczy się z religią. Masy niższe też mają prawo się pobawić. Amerykanie mają swoje country, Niemcy jodłowanie, my mamy swoje disco polo.
@dncx Hip-hopu słucham głównie dla bitów. Teksty mnie mało obchodzą.
@dncx ogólnie masz rację ale z tym country to przesadziłeś...
@dncx Słucham zarówno rapu jak muzyki poważnej, więc kim wg Ciebie jestem? To infantylne i kompletnie głupie - ocena ludzi po muzyce.
Wiem, że rap, choćby najlepszy, nigdy nie będzie tak piękny, jednakże nie da się nie zauważyć ładunku emocjonalnego, jaki z sobą niesie. Kiedy wpisuję w przeglądarce YT, domyślnie dopisuje mi link do opery z XIX wieku, ale jeszcze wczoraj spędziłem z około 15 minut przeglądając utwory rapu, z którymi pierwszy raz miałem styczność, czy co? Piję dobre Chardonnay do pizzy? A buty? No proszę, ubierz mnie! (:
~fhnlkmk
Ależ ja ci nie zabraniam słuchania. Przeczytaj dobrze mój wpis. Wyraz po wyrazie. To jest moja opinia. Nie musisz się z nią zgadzać. To, że słuchasz takiej czy innej muzyki to Twoja prywatna sprawa. Miej świadomość jednak, że rap zapewne dla 80% tych, którzy słuchają innej muzyki w ogóle to nie muzyka. Jak już napisałem, w rapie ważniejsze od muzyki są słowa. Zresztą wielu się tu oburza, ale taka jest prawda. Liczy się mono deklamacja. I ja tego nie potępiam. Tak to po prostu wygląda. A słuchacz decyduje co słucha. Jak komuś się podoba rap, hip=hop to jego sprawa. Na razie jeszcze można słuchać czego się chce.
Jaka muzyka tacy ludzie.
ja raz spotkałem żuli słuchających na cały regulator arii królowej nocy Mozarta
najgorszy rodzaj muzyki według kogo?
@AdishDJ, właśnie, też się zastanawiam. Równie dobrze mogę napisać, że Rock/Metal to gówno, i co ?
"Czekam" na hejty kuców :P
Najgorszy rodzaj muzyki 'polski rap'. Ty ciemna maso, najpierw posłuchaj, potem komentuj. OSTR, Zeus, Buka czy Bisz (i wielu innych poważnych polskich raperów) by Ci mózg rozje***i swoimi wersami i bitami.
"poważnych polskich raperów" uuu zabrzmiało groźnie :D
Po posłuchaniu Powaznych Polskich Raperów: gówno, rap to nie muzyka.
Według mnie to nie ma najgorszego ani najlepszego gatunku muzyki. Jak już wspominałem kwestia gustu. Osobiście słucham trance, house i pochodnych od nich, ale uwielbiam również twórczośc Beethovena. Nie zgodzę się z tym, że musyka odzwierciedla intelekt, i proszę nie obrażać mnie jak i innych słuchającyh tego rodzaju muzyki bo to nie fair. Każdy słucha to co lubi i każdy ma do tego prawo co innego z narzucaniem komuś czego ma słuchać. A idąc tokiem myślenia niektórych musiałbym myśleć że heavy metalu słuchają brudasy a przecież to nie prawda.
Kultura osobista w miejscach publicznych jak np. Autobusy, a gusta muzyczne to drugie.
Ludzie, którzy puszczają muzykę w tego typu miejscach to dzieci nie wychodzące wiekiem po za gimnazjum. Osobiście też nie lubię tego typu zachowań.
Po drugie autor oceniając muzykę po stereotypach czyli rap jako muzyka uliczna dla bandziorów itp., disco polo jako muzyka dla wieśniaków czy innych.
Sam osobiście nie przepadam za disco polo ale większość najlepiej się przy niej bawi a zwłaszcza przy alkoholu.
Do autora demota: co do rapu, posłuchaj o czym chłopaki piszą i rapuja to pogadamy, niektórzy mają tak głębokie przesłania ze pop piosenkarze/piosenkarki mogą tylko pomarzyć ;)
A teraz w rapie wystepuje coś takiego jak blendy czyli mieszanka muzyki popularnej/electro oraz zwrotek raperów.
Idealnie odzwierciedla to kulturę hip-hopolowych dresików ;)
wbrew pozorom techno jest dla inteligentnych osob i jest to potwierdzone naukowo. Bezmozgie jest ocenianie kogos po rodzaju muzyki jakiej slucha
Tu się zgodzę, np. uznawany za najlepszego DJ'a na świecie przez wiele lat Armin Van Buuren, jest z wykształcenia prawnikiem ;)
@Defqon1 Ron van den Beuken też jest prawnikiem.
Ja jestem kierowcą autobusu i słucham Marduka, Dimmu Borgira i innych Skandynawskich Pieśni Ludowych ;)
Proste - patola
Od razu by dostał łomot.
Bóg widzi i nie grzmi znaczy się podoba
Najgorszy rodzaj muzyki? Co to robi na głównej... W każdym gatunku muzyki są utwory dobre, ambitne i ciekawe. Tak samo w każdym rodzaju trafiają się gnioty (tak, na fortepianie też można zagrać "bezmózgiego" gniota). To, że w wyżej wymienionych gatunkach najczęściej trafiają się proste (prostackie) utwory odtwarzane przez równie prostych (prostackich) ludzi z telefonów w autobusie to nie powód, żeby szufladkować całe gatunki. Oburzyłem się :)
- No słucha pan, czy nie. Na co pan czeka, Jacksona się pan spodziewałeś?
- Techno leci?
- A co ma lecieć? Mozart?
Nikt nie słucha rocka, metalu, jazzu, bluesa czy klasyki z bzdzidełek w telefonie, bo to po prostu nie brzmi i tyle. W przypadku wspomnianego techno, disco polo czy hip-hopu kwestia brzmienia odchodzi na drugi plan. A, że najczęstszymi "publicznymi DJami" są gimbazjaliści to i stąd taki profil a nie inny.
Tu nie powinno chodzić o to czego się słucha tylko kto słucha. Profesor nie puści na full muzyki w mpk. Większość tych autobusowych "didżejów" reprezentuje jedną grupę społeczną. Reszta to popisująca się gimbazo - liceaza.
najgorszy to Ty jesteś.
Zaiste, rodzaj i głośność puszczanej muzyki koreluje z poziomem chamstwa i obojętności puszczających. To samo zresztą na osiedlach, przy rozwalonych na oścież oknach - debilne, gówniane techno i gangsta rap. Na szczęście do budynku można wezwać ochronę i policję.
"gówniane techno", piękny oksymoron, brawo, dawno się tak nie uśmiałem xDDDDD
Michael Jackson jest dobry? Żarty jakieś?
@Ziemniak111 Może nie jest "dobry", ale zapisał się w historii jako KRÓL POPU, i za to go szanuję. Poza tym, o zmarłych się źle nie mówi ;)
To dlatego, że rzadko jeżdżę komunikacją.
Śmieszy mnie fakt ze jak nie podoba ci sie jakis gatunek to mowi ze to najgorszy gatunek muzyki ale co ja tam wiem jestem tylko sebiskem ktory słucha rapu zamiast wartościowych piosenek których slucha każdy albo rzyga tym gównem jak tylko moze ;)
Ja piszczałem gang albanii , czyli jednak da się puszczać ambitną muzykę w autobusie, nie uogólniaj.
Bez mozgie techno? bez mozgu jest ten co technem nazywa trance lub dance i to do tego van perany dicki i inne dziadostwa. Techno to najwieksza kultura muzyki od lat 70-tych z Richie Hawtin na czele ,wiec troche szacunku balladysci.
To nie kwestia gatunku muzyki, tylko braku kultury.
Bo ludzie słuchający porządnej muzyki są kulturalni i wiedzą, że muzyka innym może przeszkadzać.
@dudi1982 Owszem, ale takie pier dolenie metali, że metal i rock to najlepsza muzyka, bo jest grana na "prawdziwych" instrumentach jest argumentem z du py. Metalowcy to je bani hipokryci. W muzyce metalowej są używane keyboardy i różnego rodzajów syntezatory dźwięku, żeby gitara "brzmiała bardziej kozacko", a w Slipknot'cie mają nawet DJ'a, kur wa śmiech na sali i nie wspomnę o Pink Floyd i The Doors, który używali syntezatorów w swoich zespołach. Obecnie więcej elektroniki jest w muzyce metalowej niż w Techno, więc... ?
@TMR00769 A czy ja coś wspominałem o metalu? Więc ... ?
@dudi1982 nie, ale ja tak ogólnie mówię ;)
Dobry pomysl, na nastepny raz jak bede jechal autobusem to sobie 4 pory roku Vivaldiego przygotuje.
illmatic nasa trzeba puścić