Są rozumne, dlatego wciskają kit o podróżach w kosmos, bo poza ziemią świata tak naprawdę niema, jedynie na zewnętrznej stronie ziemi. Zastanawiają cie absurdy o kosmosie? To zainteresuj sie tematem Niebocentryzm, poczytaj o niebocentryźmie, to będziesz miał odpowiedź.
@knaimad Ciężko ciężko.. Jakoś nikt nie rozumie niebocentryzmu i nikt nie chce spróbować, ale łatwiej na płaską ziemię naskakiwać ;) Na niebocentryzm to każdy ma problem i ból odbytu, a to dlatego bo ma naukowe podłoże a nie religijne. Nie jestem od tego by udowadniać i uczyć każdego z osobna, tylko naświetlam i przekazuję info.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2016 o 18:16
@rafalinformatyk Teoria o niebocentryźmie jest tak spierd0lona, jak twj fanatyzm religijny. Ta teoria jest stworzona dla ciemnego oraz głupiego ludu. Są tam tylko wersety z biblii, nie ma tam żadnej naukowej i racjonalnej wiedzy. Teoria nie uwzględnia grawitacji, siły odśrodkowej, braku ciążenia, upadków obiektów kosmicznych na Ziemię, pór roku, cykl dnia i nocy jest tam zaburzony, brak praw kwantowych promieniowania elektromagnetycznego, nie uwzględniono promieniowania kosmicznego, gamma, powstawania nowych form obiektów kosmicznych, istnienia ciemnej energii, ciemnej materii, antymateii, oddziaływania elektronów czy różnorodności pierwiastków chemicznych (wątpię, czy Bóg zawracał by sobie głowę aktynowcami oraz gazami szlachetnymi typu Xe i Rn). Czy aby ty naprawdę jesteś informatykiem, czy jesteś zakonnikiem świadków Jehowy?
@JimaIwo Hahahahaa Niebocentryzm jak najbardziej jest opiera na nauce, i to co napisałeś to jest to wyjaśnione od A do Z, tylko nie masz chęci sprawdzić tego, Niebocentryzm to nie jest płaska ziemia z jutuba, to ma dowody i nie jest to teoria, dlatego mnie zainteresował bo NAUKA jest w nim zawarta a nie religia, jak zwykle, kolejny co hejtuje bez sprawdzenia tematu... Ja BYŁEM ATEISTA-KOSMOLOG, ale niebocentryzm mnie przyciągnął NAUKĄ, sprawdź temat geodezji i dalekich obserwacji, sprawdź że refrkacja atmosferyczna to kit na resorach, oficjalna nauka to tylko TEORIE a nie praktyka. Jak już mówiłem, ja nie będę uczył tutaj w komentarzach, mogę podać linki i dowidzenia, bo ja nie mam czasu już na użeranie sie tego typu...
@rafalinformatyk Przestań człowieku bredzić bo mylisz się w zeznaniach. Z uporem maniaka pieprzysz o tym jaka to wspaniała nauka, a nie religia, a jednocześnie powtarzasz "byłem ateistycznym kosmologiem". Jak dla mnie to jest kwintesencja hipokryzji. I powiedz ty mi co ma wspólnego ateizm z nauką? Po kiego grzyba ty to mieszasz? Niby powtarzasz, że są jakieś dowody, a nie potrafisz ich w żaden sposób bronić, tylko próbujesz odesłać... do czego właściwie? Do wykładów garstki oszołomów, do szukania na własną rękę? Wycierasz sobie gębę nauką a nie znasz podstawowych definicji i pojęć, jak choćby "teoria naukowa" i nie wiesz czym różni się od teorii w znaczeniu potocznym. Zrozum gościu, że jesteś totalnym kretynem i nikt nie będzie cię brał na poważnie. Twierdzisz, że współczesna nauka to same teorie a nie praktyka, a sam nie potrafisz przedstawić żadnych badań potwierdzających swoją tezę. Jesteś żałosny.
@Unicron Ateistyczny kosmolog, to to, że byłem ateistą, i że kosmosem sie interesowałem, tym oficjalnym ściekiem.. Mam to obcykane, więc religijnym-ciemnogrodem żadnym nie jestem, jak to ludzie nazywają... A co innego mam robić? Mam was tu uczyć i wykłady prawić mimo że są już gotowe? Mogę dać linki, ale żył nie bede otwierał by coś tłumaczyć. Pewnie sie boicie że dowiecie sie że życie wasze niema sensu, bo jeszcze was niebocentryzm przekona.. No przekonać nie musi, ale taka jest rzeczywistość. Są badania geodezyjne i optyczne które pokazują jednoznacznie że ziemia jest wklęsła, prawa fizyki i reszta tych argumentów, są wyjaśnione w niebocentryźmie, niebocentryzm na wsyzstko ma odp, wielki temat. Jak samodzielnie entuzjastycznie sie człowiek interesuje kosmosem to potem zadaje pytania, potem oficjalna nauka nie potrafi odpowiedzieć, przemilcza, potem szuka czegoś innego, aż potem sie "wymyka". Co innego jak są typy co wolą konsumować informacje i je powtarzać, a nie myśleć nad tym co mieli podane gotowe.. Myślisz że mi sie niebocentryzm podoba? NIE i niepodoba mi sie... Zniszczone marzenie lotu na marsa mam..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 września 2016 o 0:43
@rafalinformatyk No to podaj w końcu te badania, podaj te wątpliwości które niby kosmologia nie potrafi wyjaśnić. Na Marsa to już dawno wysłaliśmy sondy, ale potem otworzyłeś za bardzo czaszkę i ci mózg wyskoczył, oszołomie.
@rafalinformatyk Ty chyba nigdy nie latałeś samolotem, skoro nie odróżniasz fikcji od faktu. W tym zakłamaniu wszystkie planety są widoczne jak na dłoni, i nie ma problemów z ich obserwacją, a tymczasem Pluton zoje odkryty dopiero w 1930 roku, mimo iż z drugiej strony odwróconej sfery znajduje się bliżej niż Wenus. Kosmologia nawet nie jest nauką, tylko stertą gówna z sosem debilizmu. Niebocentryzm nie ma odpowiedzi na wzrastającą temperaturę im głębiej idziemy w głąb, gdyż takie coś jak jądro planety nie istnieje w teoryjce. Grawitacja jest tam zakłamana, już od dawna wiemy w wyniku żmudnych obserwacji sklepienia niebieskiego i obserwacji na ojczystej Ziemi, że grawitacyjnie ciągnie nas wszystkich w stronę najmasywniejszego obiektu, którym jest nasza planeta. Mamy także zdjęcia Ziemi z Księżyca, z czasów gdy nie istniały satelity GPS i meterologicznych, a jakoś kontynenty są jota w jotę. Mamy przecież ISS, i tam mają świetny widok na naszą planetę, i nijak na górze nie ma ziemi. I przedewszystkim w takim układzie nie mogłyby istnieć satelity na orbitach, ze względu na brak opadania na powierzchnię planety.
10 000metrów a nie kilometrów jak już... widzicie? Sami sie tracicie w tym wszystkim, a w samolocie i tak wszystko proste jak stół. Od tego jest autor filmów by wam wyjaśnił, ja sie nie będę tu użerał jak z dziećmi.
@rafalinformatyk Liczyłem na coś poważniejszego, na jakieś badania, które zostały opublikowane. Czyli to wy nie macie żadnych badań tylko same teorie i domysły oparte na bibli. Po prostu hipokryzja w czystej postaci. Ale przynajmniej będę miał kogo zgłosić. Przestań wchodzić na te kanały bo ci robią papkę z resztek rozumu.
@Unicron Kogo zgłosić? I za co? Tak wam to przeszkadza ta druna "teoria spiskowa"? To okazywanie bezsilności a złaszenie takich typów tylko utwardza w ich racji ;) W filmikach tam przedstawił badania naukowców i historię z 1987 roku, teorie to są zdjęcia z kosmosu i rybie oko, bo tak naprawdę niema NIC poza tymi rzeczami. Reszyta to wchłanianie wiedzy bez doświadczeń i fizycznych dowodów. Ale co mnie to..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 września 2016 o 11:15
@rafalinformatyk @knaimad @JimaIwo @Unicron @czarny147 http://demotywatory.pl/4518636/Jedna-z-najsmutniejszych-lekcji-plynacych-z-historii-ludzkosci-brzmi--Jesli-oszukiwano-nas-przez-wystarczajaco-dlugi-czas-to-mamy-tendencje-do-odrzucania-jakichkolwiek-dowodow-na-wystepowanie-tego-oszustwa- (ciekawe czemu nie został doceniony..) - z drugiej strony jednak ludzie są podatni na przyjmowanie czegoś jako prawdy po poznaniu tylko paru dowodów.. i tak, albo ktoś jest typem oficjalnym, albo wątpi w oficjalne wersje. Ja nigdy nie będę miał pewności. Jeśli nas ktoś oszukuje na skalę globalną to robi to absolutnie perfekcyjnie, ale z drugiej strony trzeba też mieć dystans do różnych teorii. Jakaś może być prawdziwa, ale małe jest prawdopodobieństwo, co nie oznacza, że na pewno nie jest. Tak więc nie da się stwierdzić, czy ktoś jest głupi, czy nie.. zbyt małe jest nasze poznanie rzeczywistości i zbyt duża ufność w swe rozumowanie i autorytety. Nie generalizować, nie osądzać. To podstawa otwartego umysłu - zarówno po stronie oficjalnej wersji, jak i nieoficjalnej, mniej prawdopodobnej. Czy Ziemia jest płaska? Czy jest niebocentryczna? Czy jest okrągła? Nie wiem na pewno! Nie doświadczyłem tego, ale zapewne okrągła. Pozostaje mi ufać naukowcom.. bo taka jest oficjalna wersja, najwięcej dowodów i logiki jest w niej, ponieważ na jej zbadanie i dowody (jeśli jest jednak fałszywa, ale jest jakiś powód ukrywania prawdy, w co wątpi większość ludzi) przeznaczono miliardy razy więcej funduszy, niż na badanie innych teorii i opracowanie dowodów. To jasne, że nieoficjalne teorie zawsze przegrają z oficjalną. To tak jak z bogatym przestępcą, który wynajmie najlepszego adwokata. Prawda może być oficjalna, ale tego nie wiemy na 100% #jaskinia platona
@Antymonachomachia To teraz wyjaśnij mi po co mam weryfikować wiadome? Niby w jakim celu ludzie mają być oszukiwani? Czy jeśli ja powiem że 2+2=4 a ktoś inny powie że 2+2=5 to co? Mamy remis? czy może tylko jedna strona ma racje? Odkąd wystrzelono satelity na orbitę nie ma już cienia wątpliwości co do kształtu Ziemi. Tylko kretyni to podważają i nie mam zamiaru ani łagodzić tonu, ani otwierać umysł na takie bzdury. Można rozmawiać tylko o dowodach, oni go nie mają, tylko własne urojenia.
@rafalinformatyk To ja może proponuję abyś siedział w tej swojej jaskini zwanej ciemnogrodem i się nie wychylał bo znowu dostaniesz bęcki. Ja w tym czasie pooglądam sobie zdjęcia z sondy Juno i trochę się rozwinę. Ty znaj swoje miejsce. Dla głupoty nie ma taryfy ulgowej.
@Unicron Prawda jest taka że wiedzę przyjmujesz bez sprawdzania, a "dowody" i "doświadczenia" są sprawdzany tylko przez naukowców, więc tak naprawdę niczego nie jesteś pewnien. Tak tak, oglądaj zdjęcia grafiki komputerowej. Sam byłem wielkim entuzjastą kosmologii i ignorowałem resztę, dopóki nie zaczęło sie im wylewać i nie dostwałem odp na me pytania. Więc zacząłem szukać gdzieś indziej... Zainteresuj sie nauką geodezji i optyki, o refrakcji atmosferycznej dlaczego ona jest wymysłem, to sie dowiesz o czym mówię, bo tobie w głowie tylko religia, a ja cały czas o nauce mówię..
@Unicron Też się zastanawiam w jakim celu mieliby to robić.. słyszałem, że świadomość istnienia w bezkresnej otchłani, w której jesteśmy niczym więcej jak ziarnkiem piasku na pustyni ma (obok innych aspektów) doprowadzić do globalnego ateizmu.. i tym samym zwycięstwa szatana na świecie (oczywiście do czasu); doprowadzenie do skutku jego globalnego oszustwa, mające swe podstawy w nauce i racjonalności.. Spotkałem się z opinią, że dla NASA bezkresny wszechświat i my jako jego jedna, przypadkowo wykształcona forma zużywania energii zwana "życiem" oznacza nieistnienie Boga. Ja obserwuje u siebie, ale także u innych spadek wiary. Lecz tym oszustwem może też być jakaś inna wiara.. np. New Age.. ale to już, wiesz.. można tylko spekulować, nigdy nie będzie wiadomo jak daleko się jest od prawdy.. i czy spekulacje związane z wiarą są sensowne.. To zależy od tego, czy Bóg istnieje, czy jest tylko starożytnym wymysłem. Ja wierzę, więc takie jest moje założenie, z któego wychodzą później te domysły i wątpliwości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 września 2016 o 15:03
Ale krucjata się tu rozwinęła, 1 zagubiony, negujący i spisiały informatyk oraz człowiek, który podważa niezbite dowody naukowe na rzecz wiary. @antymonachomachia wiedz że, mój ksiądz w szkole mówi, że coś takiego jak ewolucja istnieje, oraz nieograniczony (chyba) byt taki jakim jest wszechświat także. @rafalinformatyk Mam takie pytanie, jakim cudem, zdjęcie wykonane w czasie misji na Księżyc, zdjęcie naszej ojczystej planety, które pokazuje wyraźnie naszą błekitną kulę z wiernym odzorowaniem kontynentów mogło powstać z tak dokładnym odzorowaniem kontynentów, skoro nie istnieje coś takiego jak kulista ziemia?
@knaimad " że wcale nie myślimy, to się tylko nam wydaje" Co jak co, ale wielu ludzi naprawdę nie myśli, raczej są to randomowe impulsy elektryczne niż myślenie. @rafalinformatyk A jaki problem wsadzić kamerę do balonu i zrobić zdjęcia atmosfery? Ciekawi mnie też z czego skoczył Felix jeśli nie z kosmosu https://www.youtube.com/watch?v=ApzVaZUiRiQ
@grimes Tu masz balon z 33km https://www.youtube.com/watch?v=niqyZMYrMtg @JimaIwo Przeszkód niema żadnych w niebocentryźmie, mówię, jak sie to sprawdzi od A do Z co podałem w linkach to sie bardzo ciekawych rzeczy można dowiedzieć, nie myśl od bogu ani religii tylko o tej technice i nauce jak to jest przedstawione, niebocentryzm to naukowcy udowodnili w 1897roku, reszty sie dowiesz tam, za dużo pisania o tym.
@grimes Otóż tak to wygląda. A Na biegunach są otwory gdzie można wyjść na zewnętrzną stronę ziemi, tam też znajduje sie dużo wyżej rozwinięta cywilizacja, to są właśnie ci kosmici i UFO które nawiedza ludzi. Jak mówiłem, radzę iść na skróty, geodezja i optyka-dalekie obserwacje, potem jak sie to przejdzie przez to, to można sie zastanawiać nad resztą.
@rafalinformatyk Miałem cię za debila i chciałem ci logicznie wytłumaczyć czemu to nie może działać, ale ostatni post mnie utwierdził, że jesteś trollem XDDDDDDDDDDDD
@rafalinformatyk Cały czas pier*olisz o jakichś pytaniach bez odpowiedzi a nie potrafisz powiedzieć o jakie konkretnie pytania chodzi. Może ty po prostu byłeś za głupi aby cokolwiek zrozumieć?
@Antymonachomachia durny bełkot wymyślony przez fanatyków spiskowych. Wiara w Boga magicznie nie sprawi że będziesz chodzącym świętym i ostoją moralności. Ateista może być dobrym człowiekiem tak samo jak Chrześcijanin może być największym zbrodniarzem na Ziemi(i chyba paru takich było). Utożsamianie ateizmu ze złem jest po prostu kretyńskie, tak samo jak pogląd, że naukowcy uczestniczą w jakieś krucjacie przeciwko Bogu. Większość naukowców ma w dupie kto w co wierzy dopóki nikt nie próbuje kogoś nawracać na siłę. Choćby opis na portalu racjonalista.pl o tym świadczy. Współpracują z nimi ludzie o różnych poglądach i wierzeniach i nie zmuszają nikogo do ich porzucenia. Jedynie o co proszą to o obiektywizm. Nauka zajmuje się badaniem rzeczywistości i tworzeniem opisów, które tę rzeczywistość wyjaśniają. Jak ktoś próbuje w ten sposób walczyć z wiarą to to jego problem.
@Unicron Ja tylko mówię, co słyszałem i poniekąd się z tym zgadzam, tak jak pisałem, z własnego doświadczenia ;) Nie musi to być utożsamiane ze złem, ale na pewno ze zwątpieniem, ze wzrostem świadomości, mówiącej, iż Bóg w cale nie był potrzebny do tego wszystkiego.. Być może jest to kretyńskie, bo jestem trochę bardziej naiwnym typem, niż ignorantem.. ale mam tego świadomość, więc nie przeczę, że mogę się mylić w wielu sprawach. Opinia, to opinia. Różne się zdarzają. Tu także nie chodzi tylko o wiarę w Boga.. to na prawdę jest dużo bardziej skomplikowane i niestety musiałbym napisać książkę na ten temat (choć brak mi, póki co, dobrej zdolności do przekazu myśli). Ludzie nie są dobrymi, bo chodzą do kościoła. Tu zależność jest odwrotna. Zamiast chodzić do kościoła dla siebie, chodzą, by czuć się lepiej względem innych (oczywiście też nie wszyscy tacy są). Nie tędy droga. W ogóle sam kościół i historia to też inna sprawa, także niejasna, jeśli chodzi o prawidłowy przekaz mądrości i nauk Jezusa. Apostołowie Go do końca nie rozumieli, a co dopiero kolejni naśladowcy i ich interpretacje oraz wykorzystanie tej wiary do zwiększenia władzy.. Później te wyprawy krzyżowe i inkwizycje.. łamanie przykazań, rozłamy.. "Szkoda szczępić ryja, na prawdę". Ale wracając do naukowców: nie muszą mieć w cale żadnego stosunku do wierzących lub niewierzących. Mogą po prostu wykonywać dane polecenia i siedzieć cicho, jeśli wiedzą coś, co zmieniłoby korzystny dla ładu światowego porządek. To tak tylko teoretycznie mogłoby być. Jak jest - odpowiem jeszcze raz - nie wiem. Staram się już tym nie przejmować, bo i tak się pewnie nie dowiem. Jednakże pomimo to trzeba ciągle szukać, bo pytań tylko przybywa - także w oficjalnych wersjach, teoriach o naszym pochodzeniu i rzeczywistości.
@rafalinformatyk Uwielbiam jak jakiś ziomek opowiada o czymś, o czym nie ma bladego pojęcia prawda refrakcja (załamanie promienia światła np. laseru w tachimetrze) nie można zaobserwować przy krótkich pomiarach geodezyjnych do 250 m. Ale przy dużych celowych już stosuję się poprawki związane z refrakcją a nawet wpływ księżyca w szczególność w pomiarach precyzyjnych.
Po drugie cała geodezją i kartografią opiera się że Ziemia jest kulą (geoido) a dokładniej Quasigeoida. Dlatego proszę Cie nie używaj w swoim wyrachowanym trolingu słów geodezją czy kartografia bo obrażasz wielu porządnych ludzi którzy poświecili swoje życie i dorobek naukowy aby rozwijać ową cudowną dziedzinę życia.
@pawel1032 Skoro tak święcie przekonaniście są to czemu sie boicie sprawdzić tego co facet od niebocentryzmu o geodezji mówi? Zawsze na religię każdy schodzi, nie chce wysłuchać tego co on ma do powiedzenia i jakie wzrotu zastosował na to. Nikt sie jeszcze nie pojawił który bez samego ględzenia i hejtu coś miał obalać.
To, że zamiast wydawać niepotrzebnie kasę na szukanie wody na Marsie, lepiej żeby zainwestowali w budowę studni i alternatywnych źródeł odnawialnych do pozyskiwania wody lub energii elektrycznej. Na takie bzdury wydaje się ogromne miliardy, zamiast skupić się na czymś znacznie bardziej pożytecznym, niż szukanie bakterii na Marsie.
A to, że ludzie umierają z głodu albo czerpią wodę z Gangesu, bo nie ma kasy, ale za to jest kasa na podbój kosmosu. Szkoda tylko, że zdjęcia z Plutona albo woda na Marsie nie uratuje życia żadnemu głodującemu dziecku.
Kasa jest na wszystko, tylko nie ma chętnych, by ją na takie cele przeznaczyć. Do darowizn na głodujące dzieci i wodę w afryce pierwsi są zawsze ci, co kasy nie mają i tylko z pieniędzy innych by łożyli. Zanim napiszesz takie bzdety odpowiedz sobie na jedno, ale za to zajebiście ważne pytanie: Ile pieniędzy przekazałeś w zeszłym roku na pomoc dzieciom w Afryce? Bo jakoś mam dziwne przeczucie, że nie 1000 ani nie nawet 10 złotych, a jedno wielkie okrągłe 0.
Jakim ignorantem trzeba być żeby w ogóle pomyśleć o tym, że mamy za mało pieniądzy by doprawdzić wodę w rejony suszy? Jak można napisać taką głupotę? Pieniądze to w kwestii materialnej papier, mamy za mało papieru by dostarczyć wodę? Moglibyśmy mieć za mało wody, by dla wszystkich starczyło, moglibyśmy mieć za mało wiedzy by dostarczyć wodę do niektórych regionów, ale jak ku*wa możemy mieć za mało pieniądzy?
@Malinator Czym więcej są pieniądze w sferze materialnej, niż papierem? Jakby ludzkości zależało żeby doprowadzić wodę, to papier posiadający umowną wartość, nie stanowi żadnej przeszkody, dlatego kretynem trzeba być, by powiedzieć że nie stać nas, jako ludzkość, na coś na co mamy odpowiednie umiejętności i materiały.
@SmiesznaSprawa Tak ogólnie, to o ch*j Ci chodzi? Napisałem tylko, że nie ma takiej opcji byśmy mieli za mało pieniędzy na dostarczenie wody, a Ty mi piszesz o ekonomii, czy braku chęci rozwijania się przez murzynów aw Afryce. No i oczywiście masz rację, ale to tak jakbym ja napisał, że pies szczeka, a Ty byś odpowiedział: Nie prawda, przecież pies ma ogon, oczywiście masz wtakiej sytuacji rację, natomiast nijak ma się do mojejwypowiedzi.
@SmiesznaSprawa Nie napisałem, że pieniądze nie mają wartości, jak najbardziej mają. Natomiast nikt normalny nie powie, że mamy za mało pieniędzy by dostarczyć wodę do biedniejszych terenów, bo jest to absurd. Pieniądze mają wartość dlatego, że ludzie w to wierzą, natomiast materialnie są papierem. Jeśli cała ludzkość byłaby zdeterminowana by wodę dostarczyć, to o ile pozwolą na to jej zasoby i technika, to trzeba być idiotą by twierdzić, że mamy na to za mało pieniędzy. Czwarty raz piszę to samo, wydaje mi się i mam taką nadzieję, że już każdy zrozumie o co mi chodzi.
@daro97 "...Pieniądze to w kwestii materialnej papier..." - Skąd wniosek, że autor demota miał na myśli pieniądze w "kwestii materialnej". Zatem, Twoim zdaniem, jak powinien brzmieć tytuł demota aby wyrazić to co miało być wyrażone bez odniesienia do pieniędzy papierowych?
@RomekC Myślałem, że już wszyscy powinni zrozumieć, jak po raz trzeci napisałem to samo, ale widzę, że dalej są z tym problemy. Nie wyciągnąłem wniosku, że autor miał na myśli pieniądze w kwestii materialnej, napisałem tylko, że w tej sferze mają wartość tego na czym są wydrukowane. Napiszę czwarty raz to samo, to może zrozumiesz. Chodzi mi o to, że jeśli całej ludzkości by zależało, to pieniądze w niczym nie są żadną przeszkodą. Przeszkodą mogą być: wiedza, technologia, umiejętności, czy prawa fizyki, ale nie pieniądze.
Wodę na marsie szukają Amerykanie, ewentualnie europejczycy, japończycy czy Chińczycy. Oni mają wodę tam gdzie trzeba. Rejony suszy bez wód mają Afrykanie. Oni nie szukają wody na marsie. Afrykanie maja wszystko w D.
A tak na serio - to jest beznadziejny demot, w ogóle bez znajomości tematu.Chcesz doprowadzić wodę na tereny pustynne? - Powiedz mi, komu zabierzesz dziesiątki milionów litrów, których zacznie brakować i okolica zacznie stepowieć? Komu?
Ładnie to tak podkradać komuś demot: http://demotywatory.pl/4462316 i zmieniać tylko obrazek?
Przecież nawet nie zmieniłeś podpisu pod spodem ... Czy demotywatory postanowiły zatrudnić jako moderatorów redaktorów z onetu ?
@yhm938 - mylisz się - nie mnie to ukradł. Zanim wyjedziesz z takim tekstami, możesz chociaż przejżeć demoty, które wrzuciłem :) Tamten demot akurat zjechałem w komentarzach :)
A wkurza mnie praktyka odgrzewania kotleta -> czyli ciulowy demot, który jest powtarzany co jakiś czas.
Ci, którzy szukają wody na Marsie, kwestię zaopatrzenia w nią na Ziemi mają rozwiązaną. Ci zaś, którym na Ziemi wody brakuje, zamiast szukać sposobu na zaopatrzenie się w nią, wolą kupowace broń i się wyrzynać, względnie siedzieć cały dzień w kucki i nic nie robić. Pozwólmy więc każdemu samodzielnie wybierać i realizować priorytety.
Stać nie stać, łopaty i parę kumatych osób, europejczycy, azjaci, arabowie, indianie nauczyli się kopać studnie, budować rowy melioracyjne 2tys. lat temu, a jak murzyni w afryce wolą się wyżynać na wzajem kałachami, tworzyć bananowe królestwa i mieszkać w szałasach i lepiankach z gówna, to po co się przyczyniać do ich rozrodu, ułatwiając im życie budową sieci melioracyjnych, jak i tak nie ma z nich pożytku...
@TomekABCD autor nie ma z tym problemu, przrobił dokładnie ten demot: http://demotywatory.pl/4462316 -> już ktoś mnie się czepił, że to wykazałem, więc zaznaczam, że nie jest mój - oryginał zjechałem w komentarzach i trochę tam dyskutowałem, a "mondrość" w nim zawarta na tyle mnie wkurzyła, że skojarzyłem, że coś takiego już tu było.
VisitorQ jest albo plagiatorem, albo botem, odgrzewającym stare i głupie kotlety z nowymi obrazkami.
Kiedyś ktoś chciał przywieźć statkami górę lodową z Arktyki do Afryki w strefę zwrotnikową. Dlaczego to nie wypaliło? Bo tam jest gorąco i woda wyparowuje. Proste jak drut prawda?
Ludzie żyją na pustyni od pokoleń i jakoś wodę znajdowali. Jak zaczniemy na siłę ją tam doprowadzać w dużych ilościach doprowadzilibyśmy tylko do katastrofy ekologicznej.
A może niech osoby które żyją w obszarach w których brakuje środków do przeżycia skończą się mnożyć jak króliki i czekać na cud?Nie zawsze doprowadzanie wody do obszarów gdzie jej nie ma naturalnie się opłaca. Przykład - Las Vegas. Naturalnie była tam pustynia, lecz rozwinęła się tam gospodarka, co pozwoliło na budowę drogiej sieci wodociągów. Eksploracja Marsa i innych planet jest z kolei ważna, ponieważ ludzkość zasilają "istoty rozumne", które wybiegają myślami daleko w przyszłość i wiedzą, że postęp techniczny musi się rozwijać. Natomiast istoty nierozumne nie wybiegają w przyszłość i nie planują. Po prostu żyją chwilą i "co ma byc to będzie".
A "przyszłością" ludzkości na pewno będzie eksploracja kosmosu, dlatego szukanie zasobów oraz określanie ich dystrybucji jest ważne, aby móc przeżyć na planetach bez konieczności obciążania statku wodą, żywnością, i innymi srodkami koniecznymi dla egzystencji ludzkiej.
Gdyby ludzie nie ruszali odkrywać nowych rzeczy dopóki wszystko nie będzie idealnie, wszystkie dzieci nakarmione, wszystkie kryzysy zarzegnane i wszyscy zdrowi i szczęśliwi - to byśmy kurde dalej siedzieli w jaskiniach.
A może raczej warto byłoby się zastanowić nad rolą pieniądza w naszym świecie? Myślisz, że bez pieniędzy nie dałoby rady polecieć na Marsa? Myślę, że na czerwonej planecie papierki i monety mogą okazać się przytłaczająco bezużyteczne.
@sadzio132 Po pierwsze, pieniądz umożliwia wymianę dóbr i usług. W jaki sposób chcesz zaspokoić potrzeby konstruktorów rakiet, budowniczych, tych co dostarczają podzespoły, itd.? Po drugie, nie rozumiem "na czerwonej planecie papierki i monety mogą okazać się przytłaczająco bezużyteczne". Gdzie w democie jest mowa o tym, że ludzie będą latać na Marsa i coś tam kupować.
Też zastanawiam się, po co ładuje się tyle kasy w kosmos, jeśli nie poznaliśmy połowy możliwości Ziemi i tego, co mamy tutaj, po co, jeśli nie umiemy poradzić sobie z wieloma częstymi chorobami, mimo licznych badań nad nimi.
No logiczne, wydajny masę kasy na sprowadzanie wody do terenów suchych. Tamtejsza populacja się rozrośnie, uniezależni się od naszych dostaw i mamy wielki sukces. Tyle że kasa przepada, ludzie żyją na terenie który właściwie zamieszkany nie powinien być a jak skończy się zapomoga to będzie dramat.
A kiedy kto słyszał, żeby Ziemianie lepszej kategorii (ci z władzą-kasą) interesowali się Ziemianami gorszej kategorii (pozostali)? Chyba tyko tyle, żeby utrzymać dla siebie kilku niewolników.
Są rozumne, dlatego wciskają kit o podróżach w kosmos, bo poza ziemią świata tak naprawdę niema, jedynie na zewnętrznej stronie ziemi. Zastanawiają cie absurdy o kosmosie? To zainteresuj sie tematem Niebocentryzm, poczytaj o niebocentryźmie, to będziesz miał odpowiedź.
@knaimad Ciężko ciężko.. Jakoś nikt nie rozumie niebocentryzmu i nikt nie chce spróbować, ale łatwiej na płaską ziemię naskakiwać ;) Na niebocentryzm to każdy ma problem i ból odbytu, a to dlatego bo ma naukowe podłoże a nie religijne. Nie jestem od tego by udowadniać i uczyć każdego z osobna, tylko naświetlam i przekazuję info.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2016 o 18:16
@knaimad Wsadź se ten srakazm tam gdzie słońce nie dochodzi..
@rafalinformatyk jaki Niebocentryzm? Matrix, stary... zyjemy w Matrixie !
Żaden Matrix, żadna płaska Ziemia! Solipsyzm! Solipsyzm ludzie! Istnieję tylko ja, wy jesteście wytworem mojej wyobraźni. Koniec kropka. ;]
@rafalinformatyk Teoria o niebocentryźmie jest tak spierd0lona, jak twj fanatyzm religijny. Ta teoria jest stworzona dla ciemnego oraz głupiego ludu. Są tam tylko wersety z biblii, nie ma tam żadnej naukowej i racjonalnej wiedzy. Teoria nie uwzględnia grawitacji, siły odśrodkowej, braku ciążenia, upadków obiektów kosmicznych na Ziemię, pór roku, cykl dnia i nocy jest tam zaburzony, brak praw kwantowych promieniowania elektromagnetycznego, nie uwzględniono promieniowania kosmicznego, gamma, powstawania nowych form obiektów kosmicznych, istnienia ciemnej energii, ciemnej materii, antymateii, oddziaływania elektronów czy różnorodności pierwiastków chemicznych (wątpię, czy Bóg zawracał by sobie głowę aktynowcami oraz gazami szlachetnymi typu Xe i Rn). Czy aby ty naprawdę jesteś informatykiem, czy jesteś zakonnikiem świadków Jehowy?
@JimaIwo Hahahahaa Niebocentryzm jak najbardziej jest opiera na nauce, i to co napisałeś to jest to wyjaśnione od A do Z, tylko nie masz chęci sprawdzić tego, Niebocentryzm to nie jest płaska ziemia z jutuba, to ma dowody i nie jest to teoria, dlatego mnie zainteresował bo NAUKA jest w nim zawarta a nie religia, jak zwykle, kolejny co hejtuje bez sprawdzenia tematu... Ja BYŁEM ATEISTA-KOSMOLOG, ale niebocentryzm mnie przyciągnął NAUKĄ, sprawdź temat geodezji i dalekich obserwacji, sprawdź że refrkacja atmosferyczna to kit na resorach, oficjalna nauka to tylko TEORIE a nie praktyka. Jak już mówiłem, ja nie będę uczył tutaj w komentarzach, mogę podać linki i dowidzenia, bo ja nie mam czasu już na użeranie sie tego typu...
@rafalinformatyk Przestań człowieku bredzić bo mylisz się w zeznaniach. Z uporem maniaka pieprzysz o tym jaka to wspaniała nauka, a nie religia, a jednocześnie powtarzasz "byłem ateistycznym kosmologiem". Jak dla mnie to jest kwintesencja hipokryzji. I powiedz ty mi co ma wspólnego ateizm z nauką? Po kiego grzyba ty to mieszasz? Niby powtarzasz, że są jakieś dowody, a nie potrafisz ich w żaden sposób bronić, tylko próbujesz odesłać... do czego właściwie? Do wykładów garstki oszołomów, do szukania na własną rękę? Wycierasz sobie gębę nauką a nie znasz podstawowych definicji i pojęć, jak choćby "teoria naukowa" i nie wiesz czym różni się od teorii w znaczeniu potocznym. Zrozum gościu, że jesteś totalnym kretynem i nikt nie będzie cię brał na poważnie. Twierdzisz, że współczesna nauka to same teorie a nie praktyka, a sam nie potrafisz przedstawić żadnych badań potwierdzających swoją tezę. Jesteś żałosny.
@Unicron Ateistyczny kosmolog, to to, że byłem ateistą, i że kosmosem sie interesowałem, tym oficjalnym ściekiem.. Mam to obcykane, więc religijnym-ciemnogrodem żadnym nie jestem, jak to ludzie nazywają... A co innego mam robić? Mam was tu uczyć i wykłady prawić mimo że są już gotowe? Mogę dać linki, ale żył nie bede otwierał by coś tłumaczyć. Pewnie sie boicie że dowiecie sie że życie wasze niema sensu, bo jeszcze was niebocentryzm przekona.. No przekonać nie musi, ale taka jest rzeczywistość. Są badania geodezyjne i optyczne które pokazują jednoznacznie że ziemia jest wklęsła, prawa fizyki i reszta tych argumentów, są wyjaśnione w niebocentryźmie, niebocentryzm na wsyzstko ma odp, wielki temat. Jak samodzielnie entuzjastycznie sie człowiek interesuje kosmosem to potem zadaje pytania, potem oficjalna nauka nie potrafi odpowiedzieć, przemilcza, potem szuka czegoś innego, aż potem sie "wymyka". Co innego jak są typy co wolą konsumować informacje i je powtarzać, a nie myśleć nad tym co mieli podane gotowe.. Myślisz że mi sie niebocentryzm podoba? NIE i niepodoba mi sie... Zniszczone marzenie lotu na marsa mam..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2016 o 0:43
@rafalinformatyk No to podaj w końcu te badania, podaj te wątpliwości które niby kosmologia nie potrafi wyjaśnić. Na Marsa to już dawno wysłaliśmy sondy, ale potem otworzyłeś za bardzo czaszkę i ci mózg wyskoczył, oszołomie.
@rafalinformatyk Ty chyba nigdy nie latałeś samolotem, skoro nie odróżniasz fikcji od faktu. W tym zakłamaniu wszystkie planety są widoczne jak na dłoni, i nie ma problemów z ich obserwacją, a tymczasem Pluton zoje odkryty dopiero w 1930 roku, mimo iż z drugiej strony odwróconej sfery znajduje się bliżej niż Wenus. Kosmologia nawet nie jest nauką, tylko stertą gówna z sosem debilizmu. Niebocentryzm nie ma odpowiedzi na wzrastającą temperaturę im głębiej idziemy w głąb, gdyż takie coś jak jądro planety nie istnieje w teoryjce. Grawitacja jest tam zakłamana, już od dawna wiemy w wyniku żmudnych obserwacji sklepienia niebieskiego i obserwacji na ojczystej Ziemi, że grawitacyjnie ciągnie nas wszystkich w stronę najmasywniejszego obiektu, którym jest nasza planeta. Mamy także zdjęcia Ziemi z Księżyca, z czasów gdy nie istniały satelity GPS i meterologicznych, a jakoś kontynenty są jota w jotę. Mamy przecież ISS, i tam mają świetny widok na naszą planetę, i nijak na górze nie ma ziemi. I przedewszystkim w takim układzie nie mogłyby istnieć satelity na orbitach, ze względu na brak opadania na powierzchnię planety.
@Jimalwo a wiesz, kiedys zapytalem kolege @rafalinformatyk o to czy lecial kiedys samolotem pasazerskim... Na wysokosci 10,000 km zmienilby poglady.
@JimaIwo @Unicron @czarny147 Podam dwa kanały, z neta chyba umiecie korzystać? Tytuły jak byk są podane na tacy na tych kanałach, weźcie sie za to co was interesuje, na drugim kanale gdzie więcej subów jest to dokładniej objaśnione. To tyle z mojej strony https://www.youtube.com/channel/UC5WJrerciZHxt_X41nkXvEw/videos https://www.youtube.com/channel/UCthT0XsA4k_byHs8Ep7z28w/videos
10 000metrów a nie kilometrów jak już... widzicie? Sami sie tracicie w tym wszystkim, a w samolocie i tak wszystko proste jak stół. Od tego jest autor filmów by wam wyjaśnił, ja sie nie będę tu użerał jak z dziećmi.
Panowie spokojnie.... Rafałka naprawdę nikt już nie traktuje poważnie ;)
@rafalinformatyk Liczyłem na coś poważniejszego, na jakieś badania, które zostały opublikowane. Czyli to wy nie macie żadnych badań tylko same teorie i domysły oparte na bibli. Po prostu hipokryzja w czystej postaci. Ale przynajmniej będę miał kogo zgłosić. Przestań wchodzić na te kanały bo ci robią papkę z resztek rozumu.
@Unicron Kogo zgłosić? I za co? Tak wam to przeszkadza ta druna "teoria spiskowa"? To okazywanie bezsilności a złaszenie takich typów tylko utwardza w ich racji ;) W filmikach tam przedstawił badania naukowców i historię z 1987 roku, teorie to są zdjęcia z kosmosu i rybie oko, bo tak naprawdę niema NIC poza tymi rzeczami. Reszyta to wchłanianie wiedzy bez doświadczeń i fizycznych dowodów. Ale co mnie to..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2016 o 11:15
@rafalinformatyk @knaimad @JimaIwo @Unicron @czarny147 http://demotywatory.pl/4518636/Jedna-z-najsmutniejszych-lekcji-plynacych-z-historii-ludzkosci-brzmi--Jesli-oszukiwano-nas-przez-wystarczajaco-dlugi-czas-to-mamy-tendencje-do-odrzucania-jakichkolwiek-dowodow-na-wystepowanie-tego-oszustwa- (ciekawe czemu nie został doceniony..) - z drugiej strony jednak ludzie są podatni na przyjmowanie czegoś jako prawdy po poznaniu tylko paru dowodów.. i tak, albo ktoś jest typem oficjalnym, albo wątpi w oficjalne wersje. Ja nigdy nie będę miał pewności. Jeśli nas ktoś oszukuje na skalę globalną to robi to absolutnie perfekcyjnie, ale z drugiej strony trzeba też mieć dystans do różnych teorii. Jakaś może być prawdziwa, ale małe jest prawdopodobieństwo, co nie oznacza, że na pewno nie jest. Tak więc nie da się stwierdzić, czy ktoś jest głupi, czy nie.. zbyt małe jest nasze poznanie rzeczywistości i zbyt duża ufność w swe rozumowanie i autorytety. Nie generalizować, nie osądzać. To podstawa otwartego umysłu - zarówno po stronie oficjalnej wersji, jak i nieoficjalnej, mniej prawdopodobnej. Czy Ziemia jest płaska? Czy jest niebocentryczna? Czy jest okrągła? Nie wiem na pewno! Nie doświadczyłem tego, ale zapewne okrągła. Pozostaje mi ufać naukowcom.. bo taka jest oficjalna wersja, najwięcej dowodów i logiki jest w niej, ponieważ na jej zbadanie i dowody (jeśli jest jednak fałszywa, ale jest jakiś powód ukrywania prawdy, w co wątpi większość ludzi) przeznaczono miliardy razy więcej funduszy, niż na badanie innych teorii i opracowanie dowodów. To jasne, że nieoficjalne teorie zawsze przegrają z oficjalną. To tak jak z bogatym przestępcą, który wynajmie najlepszego adwokata. Prawda może być oficjalna, ale tego nie wiemy na 100% #jaskinia platona
@Antymonachomachia To teraz wyjaśnij mi po co mam weryfikować wiadome? Niby w jakim celu ludzie mają być oszukiwani? Czy jeśli ja powiem że 2+2=4 a ktoś inny powie że 2+2=5 to co? Mamy remis? czy może tylko jedna strona ma racje? Odkąd wystrzelono satelity na orbitę nie ma już cienia wątpliwości co do kształtu Ziemi. Tylko kretyni to podważają i nie mam zamiaru ani łagodzić tonu, ani otwierać umysł na takie bzdury. Można rozmawiać tylko o dowodach, oni go nie mają, tylko własne urojenia.
@rafalinformatyk To ja może proponuję abyś siedział w tej swojej jaskini zwanej ciemnogrodem i się nie wychylał bo znowu dostaniesz bęcki. Ja w tym czasie pooglądam sobie zdjęcia z sondy Juno i trochę się rozwinę. Ty znaj swoje miejsce. Dla głupoty nie ma taryfy ulgowej.
@Unicron Prawda jest taka że wiedzę przyjmujesz bez sprawdzania, a "dowody" i "doświadczenia" są sprawdzany tylko przez naukowców, więc tak naprawdę niczego nie jesteś pewnien. Tak tak, oglądaj zdjęcia grafiki komputerowej. Sam byłem wielkim entuzjastą kosmologii i ignorowałem resztę, dopóki nie zaczęło sie im wylewać i nie dostwałem odp na me pytania. Więc zacząłem szukać gdzieś indziej... Zainteresuj sie nauką geodezji i optyki, o refrakcji atmosferycznej dlaczego ona jest wymysłem, to sie dowiesz o czym mówię, bo tobie w głowie tylko religia, a ja cały czas o nauce mówię..
@Unicron Też się zastanawiam w jakim celu mieliby to robić.. słyszałem, że świadomość istnienia w bezkresnej otchłani, w której jesteśmy niczym więcej jak ziarnkiem piasku na pustyni ma (obok innych aspektów) doprowadzić do globalnego ateizmu.. i tym samym zwycięstwa szatana na świecie (oczywiście do czasu); doprowadzenie do skutku jego globalnego oszustwa, mające swe podstawy w nauce i racjonalności.. Spotkałem się z opinią, że dla NASA bezkresny wszechświat i my jako jego jedna, przypadkowo wykształcona forma zużywania energii zwana "życiem" oznacza nieistnienie Boga. Ja obserwuje u siebie, ale także u innych spadek wiary. Lecz tym oszustwem może też być jakaś inna wiara.. np. New Age.. ale to już, wiesz.. można tylko spekulować, nigdy nie będzie wiadomo jak daleko się jest od prawdy.. i czy spekulacje związane z wiarą są sensowne.. To zależy od tego, czy Bóg istnieje, czy jest tylko starożytnym wymysłem. Ja wierzę, więc takie jest moje założenie, z któego wychodzą później te domysły i wątpliwości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2016 o 15:03
Ale krucjata się tu rozwinęła, 1 zagubiony, negujący i spisiały informatyk oraz człowiek, który podważa niezbite dowody naukowe na rzecz wiary. @antymonachomachia wiedz że, mój ksiądz w szkole mówi, że coś takiego jak ewolucja istnieje, oraz nieograniczony (chyba) byt taki jakim jest wszechświat także. @rafalinformatyk Mam takie pytanie, jakim cudem, zdjęcie wykonane w czasie misji na Księżyc, zdjęcie naszej ojczystej planety, które pokazuje wyraźnie naszą błekitną kulę z wiernym odzorowaniem kontynentów mogło powstać z tak dokładnym odzorowaniem kontynentów, skoro nie istnieje coś takiego jak kulista ziemia?
@knaimad " że wcale nie myślimy, to się tylko nam wydaje" Co jak co, ale wielu ludzi naprawdę nie myśli, raczej są to randomowe impulsy elektryczne niż myślenie. @rafalinformatyk A jaki problem wsadzić kamerę do balonu i zrobić zdjęcia atmosfery? Ciekawi mnie też z czego skoczył Felix jeśli nie z kosmosu https://www.youtube.com/watch?v=ApzVaZUiRiQ
@grimes Tu masz balon z 33km https://www.youtube.com/watch?v=niqyZMYrMtg @JimaIwo Przeszkód niema żadnych w niebocentryźmie, mówię, jak sie to sprawdzi od A do Z co podałem w linkach to sie bardzo ciekawych rzeczy można dowiedzieć, nie myśl od bogu ani religii tylko o tej technice i nauce jak to jest przedstawione, niebocentryzm to naukowcy udowodnili w 1897roku, reszty sie dowiesz tam, za dużo pisania o tym.
@rafalinformatyk https://www.youtube.com/watch?v=86HaEJBk-Qw
@grimes Rybie oko, to co ja dałem to było bez..
@rafalinformatyk Czy to właśnie tak wygląda Ziemia wg niebocentryzmu? W sensie, wszystko jest w środku? http://innemedium.pl/sites/default/files/styles/large/public/36c973a07b7c.jpg?itok=KwwRjZpV
@grimes Otóż tak to wygląda. A Na biegunach są otwory gdzie można wyjść na zewnętrzną stronę ziemi, tam też znajduje sie dużo wyżej rozwinięta cywilizacja, to są właśnie ci kosmici i UFO które nawiedza ludzi. Jak mówiłem, radzę iść na skróty, geodezja i optyka-dalekie obserwacje, potem jak sie to przejdzie przez to, to można sie zastanawiać nad resztą.
@rafalinformatyk Miałem cię za debila i chciałem ci logicznie wytłumaczyć czemu to nie może działać, ale ostatni post mnie utwierdził, że jesteś trollem XDDDDDDDDDDDD
@grimes Przekonasz sie, będziesz miał 11kg w gaciach. Ale co tam, wy sami wierzycie w ufoki a w boga to macie problem..
@rafalinformatyk Cały czas pier*olisz o jakichś pytaniach bez odpowiedzi a nie potrafisz powiedzieć o jakie konkretnie pytania chodzi. Może ty po prostu byłeś za głupi aby cokolwiek zrozumieć?
@Antymonachomachia durny bełkot wymyślony przez fanatyków spiskowych. Wiara w Boga magicznie nie sprawi że będziesz chodzącym świętym i ostoją moralności. Ateista może być dobrym człowiekiem tak samo jak Chrześcijanin może być największym zbrodniarzem na Ziemi(i chyba paru takich było). Utożsamianie ateizmu ze złem jest po prostu kretyńskie, tak samo jak pogląd, że naukowcy uczestniczą w jakieś krucjacie przeciwko Bogu. Większość naukowców ma w dupie kto w co wierzy dopóki nikt nie próbuje kogoś nawracać na siłę. Choćby opis na portalu racjonalista.pl o tym świadczy. Współpracują z nimi ludzie o różnych poglądach i wierzeniach i nie zmuszają nikogo do ich porzucenia. Jedynie o co proszą to o obiektywizm. Nauka zajmuje się badaniem rzeczywistości i tworzeniem opisów, które tę rzeczywistość wyjaśniają. Jak ktoś próbuje w ten sposób walczyć z wiarą to to jego problem.
@Unicron >Racjonalista http://demotywatory.pl/4689688/Niewiarygodne-Samozwanczy-portal-ktory-rzekomo-propaguje
@Unicron Ja tylko mówię, co słyszałem i poniekąd się z tym zgadzam, tak jak pisałem, z własnego doświadczenia ;) Nie musi to być utożsamiane ze złem, ale na pewno ze zwątpieniem, ze wzrostem świadomości, mówiącej, iż Bóg w cale nie był potrzebny do tego wszystkiego.. Być może jest to kretyńskie, bo jestem trochę bardziej naiwnym typem, niż ignorantem.. ale mam tego świadomość, więc nie przeczę, że mogę się mylić w wielu sprawach. Opinia, to opinia. Różne się zdarzają. Tu także nie chodzi tylko o wiarę w Boga.. to na prawdę jest dużo bardziej skomplikowane i niestety musiałbym napisać książkę na ten temat (choć brak mi, póki co, dobrej zdolności do przekazu myśli). Ludzie nie są dobrymi, bo chodzą do kościoła. Tu zależność jest odwrotna. Zamiast chodzić do kościoła dla siebie, chodzą, by czuć się lepiej względem innych (oczywiście też nie wszyscy tacy są). Nie tędy droga. W ogóle sam kościół i historia to też inna sprawa, także niejasna, jeśli chodzi o prawidłowy przekaz mądrości i nauk Jezusa. Apostołowie Go do końca nie rozumieli, a co dopiero kolejni naśladowcy i ich interpretacje oraz wykorzystanie tej wiary do zwiększenia władzy.. Później te wyprawy krzyżowe i inkwizycje.. łamanie przykazań, rozłamy.. "Szkoda szczępić ryja, na prawdę". Ale wracając do naukowców: nie muszą mieć w cale żadnego stosunku do wierzących lub niewierzących. Mogą po prostu wykonywać dane polecenia i siedzieć cicho, jeśli wiedzą coś, co zmieniłoby korzystny dla ładu światowego porządek. To tak tylko teoretycznie mogłoby być. Jak jest - odpowiem jeszcze raz - nie wiem. Staram się już tym nie przejmować, bo i tak się pewnie nie dowiem. Jednakże pomimo to trzeba ciągle szukać, bo pytań tylko przybywa - także w oficjalnych wersjach, teoriach o naszym pochodzeniu i rzeczywistości.
@rafalinformatyk Uwielbiam jak jakiś ziomek opowiada o czymś, o czym nie ma bladego pojęcia prawda refrakcja (załamanie promienia światła np. laseru w tachimetrze) nie można zaobserwować przy krótkich pomiarach geodezyjnych do 250 m. Ale przy dużych celowych już stosuję się poprawki związane z refrakcją a nawet wpływ księżyca w szczególność w pomiarach precyzyjnych.
Po drugie cała geodezją i kartografią opiera się że Ziemia jest kulą (geoido) a dokładniej Quasigeoida. Dlatego proszę Cie nie używaj w swoim wyrachowanym trolingu słów geodezją czy kartografia bo obrażasz wielu porządnych ludzi którzy poświecili swoje życie i dorobek naukowy aby rozwijać ową cudowną dziedzinę życia.
@pawel1032 Skoro tak święcie przekonaniście są to czemu sie boicie sprawdzić tego co facet od niebocentryzmu o geodezji mówi? Zawsze na religię każdy schodzi, nie chce wysłuchać tego co on ma do powiedzenia i jakie wzrotu zastosował na to. Nikt sie jeszcze nie pojawił który bez samego ględzenia i hejtu coś miał obalać.
co ma piernik do wiatraka?o.0
@~anonim26 Mąkę.
To, że zamiast wydawać niepotrzebnie kasę na szukanie wody na Marsie, lepiej żeby zainwestowali w budowę studni i alternatywnych źródeł odnawialnych do pozyskiwania wody lub energii elektrycznej. Na takie bzdury wydaje się ogromne miliardy, zamiast skupić się na czymś znacznie bardziej pożytecznym, niż szukanie bakterii na Marsie.
A to, że ludzie umierają z głodu albo czerpią wodę z Gangesu, bo nie ma kasy, ale za to jest kasa na podbój kosmosu. Szkoda tylko, że zdjęcia z Plutona albo woda na Marsie nie uratuje życia żadnemu głodującemu dziecku.
Do daj tym dzieciom pieniądze nikt cię nie blokuje
Kasa jest na wszystko, tylko nie ma chętnych, by ją na takie cele przeznaczyć. Do darowizn na głodujące dzieci i wodę w afryce pierwsi są zawsze ci, co kasy nie mają i tylko z pieniędzy innych by łożyli. Zanim napiszesz takie bzdety odpowiedz sobie na jedno, ale za to zajebiście ważne pytanie: Ile pieniędzy przekazałeś w zeszłym roku na pomoc dzieciom w Afryce? Bo jakoś mam dziwne przeczucie, że nie 1000 ani nie nawet 10 złotych, a jedno wielkie okrągłe 0.
Jakim ignorantem trzeba być żeby w ogóle pomyśleć o tym, że mamy za mało pieniądzy by doprawdzić wodę w rejony suszy? Jak można napisać taką głupotę? Pieniądze to w kwestii materialnej papier, mamy za mało papieru by dostarczyć wodę? Moglibyśmy mieć za mało wody, by dla wszystkich starczyło, moglibyśmy mieć za mało wiedzy by dostarczyć wodę do niektórych regionów, ale jak ku*wa możemy mieć za mało pieniądzy?
@daro97 Jakim ignorantem trzeba być, żeby myśleć, że pieniądze to tylko papier?
@Malinator Czym więcej są pieniądze w sferze materialnej, niż papierem? Jakby ludzkości zależało żeby doprowadzić wodę, to papier posiadający umowną wartość, nie stanowi żadnej przeszkody, dlatego kretynem trzeba być, by powiedzieć że nie stać nas, jako ludzkość, na coś na co mamy odpowiednie umiejętności i materiały.
@SmiesznaSprawa Tak ogólnie, to o ch*j Ci chodzi? Napisałem tylko, że nie ma takiej opcji byśmy mieli za mało pieniędzy na dostarczenie wody, a Ty mi piszesz o ekonomii, czy braku chęci rozwijania się przez murzynów aw Afryce. No i oczywiście masz rację, ale to tak jakbym ja napisał, że pies szczeka, a Ty byś odpowiedział: Nie prawda, przecież pies ma ogon, oczywiście masz wtakiej sytuacji rację, natomiast nijak ma się do mojejwypowiedzi.
@SmiesznaSprawa Nie napisałem, że pieniądze nie mają wartości, jak najbardziej mają. Natomiast nikt normalny nie powie, że mamy za mało pieniędzy by dostarczyć wodę do biedniejszych terenów, bo jest to absurd. Pieniądze mają wartość dlatego, że ludzie w to wierzą, natomiast materialnie są papierem. Jeśli cała ludzkość byłaby zdeterminowana by wodę dostarczyć, to o ile pozwolą na to jej zasoby i technika, to trzeba być idiotą by twierdzić, że mamy na to za mało pieniędzy. Czwarty raz piszę to samo, wydaje mi się i mam taką nadzieję, że już każdy zrozumie o co mi chodzi.
@daro97 "...Pieniądze to w kwestii materialnej papier..." - Skąd wniosek, że autor demota miał na myśli pieniądze w "kwestii materialnej". Zatem, Twoim zdaniem, jak powinien brzmieć tytuł demota aby wyrazić to co miało być wyrażone bez odniesienia do pieniędzy papierowych?
@RomekC Myślałem, że już wszyscy powinni zrozumieć, jak po raz trzeci napisałem to samo, ale widzę, że dalej są z tym problemy. Nie wyciągnąłem wniosku, że autor miał na myśli pieniądze w kwestii materialnej, napisałem tylko, że w tej sferze mają wartość tego na czym są wydrukowane. Napiszę czwarty raz to samo, to może zrozumiesz. Chodzi mi o to, że jeśli całej ludzkości by zależało, to pieniądze w niczym nie są żadną przeszkodą. Przeszkodą mogą być: wiedza, technologia, umiejętności, czy prawa fizyki, ale nie pieniądze.
Wodę na marsie szukają Amerykanie, ewentualnie europejczycy, japończycy czy Chińczycy. Oni mają wodę tam gdzie trzeba. Rejony suszy bez wód mają Afrykanie. Oni nie szukają wody na marsie. Afrykanie maja wszystko w D.
"Afrykanie maja wszystko w D." D- czyli Dostawach pomocy humanitarnej w związku z czym nie muszą robić nic poza większą ilością dzieci
Jaką wode? Pitną? Przeciez nam zaczyna jej brakowac powoli
ja nie spotkałem....:)
A tak na serio - to jest beznadziejny demot, w ogóle bez znajomości tematu.Chcesz doprowadzić wodę na tereny pustynne? - Powiedz mi, komu zabierzesz dziesiątki milionów litrów, których zacznie brakować i okolica zacznie stepowieć? Komu?
@Fragglesik Autor pewnie nie chce nikomu zabierać. Odkupi ją za te pieniądze które idą na szukanie wody na marsie.
Ładnie to tak podkradać komuś demot: http://demotywatory.pl/4462316 i zmieniać tylko obrazek?
Przecież nawet nie zmieniłeś podpisu pod spodem ... Czy demotywatory postanowiły zatrudnić jako moderatorów redaktorów z onetu ?
@deathrider123 ciesz się, że Ci to ukradł, ja bym się do takiej głupoty nie przyznał, wstyd by mi było
@yhm938 - mylisz się - nie mnie to ukradł. Zanim wyjedziesz z takim tekstami, możesz chociaż przejżeć demoty, które wrzuciłem :) Tamten demot akurat zjechałem w komentarzach :)
A wkurza mnie praktyka odgrzewania kotleta -> czyli ciulowy demot, który jest powtarzany co jakiś czas.
Ci, którzy szukają wody na Marsie, kwestię zaopatrzenia w nią na Ziemi mają rozwiązaną. Ci zaś, którym na Ziemi wody brakuje, zamiast szukać sposobu na zaopatrzenie się w nią, wolą kupowace broń i się wyrzynać, względnie siedzieć cały dzień w kucki i nic nie robić. Pozwólmy więc każdemu samodzielnie wybierać i realizować priorytety.
Stać nie stać, łopaty i parę kumatych osób, europejczycy, azjaci, arabowie, indianie nauczyli się kopać studnie, budować rowy melioracyjne 2tys. lat temu, a jak murzyni w afryce wolą się wyżynać na wzajem kałachami, tworzyć bananowe królestwa i mieszkać w szałasach i lepiankach z gówna, to po co się przyczyniać do ich rozrodu, ułatwiając im życie budową sieci melioracyjnych, jak i tak nie ma z nich pożytku...
jak autor ma z tym problem, to nic mu nie stoi na przeszkodzie, żeby poświęcić swoje życie, żeby pompować wodę na sacharę
@TomekABCD autor nie ma z tym problemu, przrobił dokładnie ten demot: http://demotywatory.pl/4462316 -> już ktoś mnie się czepił, że to wykazałem, więc zaznaczam, że nie jest mój - oryginał zjechałem w komentarzach i trochę tam dyskutowałem, a "mondrość" w nim zawarta na tyle mnie wkurzyła, że skojarzyłem, że coś takiego już tu było.
VisitorQ jest albo plagiatorem, albo botem, odgrzewającym stare i głupie kotlety z nowymi obrazkami.
Acha, żyłoby 100 mln ludzibw Afryce, i nie byłoby głodu i pragnienia.
inteligentni szukają wody na marsie bo chcą wyemigrować
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
Kiedyś ktoś chciał przywieźć statkami górę lodową z Arktyki do Afryki w strefę zwrotnikową. Dlaczego to nie wypaliło? Bo tam jest gorąco i woda wyparowuje. Proste jak drut prawda?
pytanie brzmi, po co ktos mieszka w takim rejonie gdzie nie ma wody i dlaczego ktos ma wydawac miliony $ zeby im ja dostarczyc?
http://demotywatory.pl/4692939
Ludzie żyją na pustyni od pokoleń i jakoś wodę znajdowali. Jak zaczniemy na siłę ją tam doprowadzać w dużych ilościach doprowadzilibyśmy tylko do katastrofy ekologicznej.
A może niech osoby które żyją w obszarach w których brakuje środków do przeżycia skończą się mnożyć jak króliki i czekać na cud?Nie zawsze doprowadzanie wody do obszarów gdzie jej nie ma naturalnie się opłaca. Przykład - Las Vegas. Naturalnie była tam pustynia, lecz rozwinęła się tam gospodarka, co pozwoliło na budowę drogiej sieci wodociągów. Eksploracja Marsa i innych planet jest z kolei ważna, ponieważ ludzkość zasilają "istoty rozumne", które wybiegają myślami daleko w przyszłość i wiedzą, że postęp techniczny musi się rozwijać. Natomiast istoty nierozumne nie wybiegają w przyszłość i nie planują. Po prostu żyją chwilą i "co ma byc to będzie".
A "przyszłością" ludzkości na pewno będzie eksploracja kosmosu, dlatego szukanie zasobów oraz określanie ich dystrybucji jest ważne, aby móc przeżyć na planetach bez konieczności obciążania statku wodą, żywnością, i innymi srodkami koniecznymi dla egzystencji ludzkiej.
@RRR12345 "A "przyszłością" ludzkości na pewno będzie eksploracja kosmosu..." - Skąd ta pewność?
Może inaczej sformułować; Niektórzy nie potrafią dostarczyć wody tam gdzie potrzebują. Inni potrafią poszukiwać wody na innych planetach.
Gdyby ludzie nie ruszali odkrywać nowych rzeczy dopóki wszystko nie będzie idealnie, wszystkie dzieci nakarmione, wszystkie kryzysy zarzegnane i wszyscy zdrowi i szczęśliwi - to byśmy kurde dalej siedzieli w jaskiniach.
Niektóre wybrane jednostki
A może raczej warto byłoby się zastanowić nad rolą pieniądza w naszym świecie? Myślisz, że bez pieniędzy nie dałoby rady polecieć na Marsa? Myślę, że na czerwonej planecie papierki i monety mogą okazać się przytłaczająco bezużyteczne.
@sadzio132 Po pierwsze, pieniądz umożliwia wymianę dóbr i usług. W jaki sposób chcesz zaspokoić potrzeby konstruktorów rakiet, budowniczych, tych co dostarczają podzespoły, itd.? Po drugie, nie rozumiem "na czerwonej planecie papierki i monety mogą okazać się przytłaczająco bezużyteczne". Gdzie w democie jest mowa o tym, że ludzie będą latać na Marsa i coś tam kupować.
Jedno jest pewne - autor raczej do nich nie należy.
Też zastanawiam się, po co ładuje się tyle kasy w kosmos, jeśli nie poznaliśmy połowy możliwości Ziemi i tego, co mamy tutaj, po co, jeśli nie umiemy poradzić sobie z wieloma częstymi chorobami, mimo licznych badań nad nimi.
@LadyFanstasta Może jest lobby, które wspiera wydawanie kasy na technologię związaną z kosmosem?
No logiczne, wydajny masę kasy na sprowadzanie wody do terenów suchych. Tamtejsza populacja się rozrośnie, uniezależni się od naszych dostaw i mamy wielki sukces. Tyle że kasa przepada, ludzie żyją na terenie który właściwie zamieszkany nie powinien być a jak skończy się zapomoga to będzie dramat.
A kiedy kto słyszał, żeby Ziemianie lepszej kategorii (ci z władzą-kasą) interesowali się Ziemianami gorszej kategorii (pozostali)? Chyba tyko tyle, żeby utrzymać dla siebie kilku niewolników.
aha, ok jakbyśmy tak myśleli to do tej pory w rejony suszy nawet nie byłoby możliwości technicznych doprowadzenia tej wody.