ten pan pisał książki o ptakach był ornitologiem...a Pan Flaming czytałem książkę tego pana i spodobało mu się imię i nazwisko tego pierwszego pana....i ten drugi pan ...Flaming ( nie mylić z ptakiem)nazwał agenta w swojej książce nie o ptakach nazwiskiem tego który pisał o ptakach czyli James Bond .Przecież to proste jest
ten pan pisał książki o ptakach był ornitologiem...a Pan Flaming czytałem książkę tego pana i spodobało mu się imię i nazwisko tego pierwszego pana....i ten drugi pan ...Flaming ( nie mylić z ptakiem)nazwał agenta w swojej książce nie o ptakach nazwiskiem tego który pisał o ptakach czyli James Bond .Przecież to proste jest