Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar morbius
+32 / 54

Dlaczego ten demot?
Przez sytuacje, która mnie dziś spotkała w aptece. Rzadko kiedy korzystam z przywileju ale dziś wiedziałem, że mam mało czasu więc wychodząc z domu wsunąłem legitymacje do kieszeni. Najtańsza apteka w mieście, kolejka na około 20 osób. Niewiele myśląc omijam wszystkich z legitymacją w dłoni i podchodzę do okienka w którym starsza pani bierze już leki i kładę legitke na ladzie, pani magister pokiwała głową i na cały głos powiedziała, ze zasłużony krwiodawca (wielka informacja o fakcie obsługi poza kolejnością wisi przy wejściu) o dziwo starsi ludzie nie robili problemów, tylko pewna młoda wytapirowana blond dama zaczęła się awanturować, że jak to ona już stoi i czeka itp itd.. Wtedy owa starsza pani, która odchodziła od okienka prawie walnęła ja laską mówiąc, że jej wnuczka żyje tylko dzięki temu, że kilka lat temu ileś osób oddało krew która była potrzebna do operacji po wypadku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2016 o 17:06

avatar ~sdfhrhrr
+25 / 41

@morbius jednak takie wpychanie się jest chamskie i wszyscy mają Ci to za złe chociaż tego głośno nie powiedzą choćbyś nawet zakonnica był. Powinni wprowadzić inne przywileje jak darmowa komunikacja miejska, może nawet szerszy transport itp. by naprawdę pokazać wdzięczność za oddanie krwi, a nie jakiś nic nie kosztujący i nie warty stolec jak pierwszeństwo w kolejce i czekoladkę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Koloso
+2 / 18

Jeśli ma takie prawo to nie mądruj się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 2

@morbius O ile wiem to kiedyś było tak, że oddając krew (nie ważne ile) to i tak przysługiwało poza kolejnością. Do honorowego jeszcze mi brakuje nieco ale bogatą książeczkę już mam. No i co? I nic... jak się kiedyś odezwałem, że poza kolejką bo dawcą krwi jestem to mnie zbesztali "że to nic nie znaczy" :P i podobnie było z resztą w aptece. Znowu mój znajomy jedyne co ma to tańszą komunikację miejską (a ma już książeczkę honorowego dawcy) bo poza tym to jak się gdzie odzywa to czy w aptece czy u lekarza to zawsze wielą bombę z tego robią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Indalo
0 / 0

@morbius A jeżeli miało się żółtaczkę to nie można być już honorowym krwiodawcą, mimo że jest się zdrowym w sumie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inkognitko
0 / 0

@indalo jest wiele uwarunkowań oddawania krwi (przebyte choroby, zabiegi itp) i nie można się temu dziwić: dostają ją przecież chorzy w na prawdę ciężkich sytuacjach więc wystarczy że swojego problemu mają dość, a jeszcze innych "problemową" krew by mieli dostać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atheist
0 / 2

@~sdfhrhrr - wiele miast ma bezpłatną komunikację miejską dla krwiodawców (różne warunki, różna ilość oddanej krwi), np: Warszawa, Lublin, Wrocław...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~plastelinkazplastusiowa
+1 / 3

@morbius @weronika04151 Trochę racji w tym jest. Poza tym, trochę tego nie rozumiem, bo "honorowo", to ja rozumiem, że oddajesz krew, bo kierują tobą wyższe wartości niż legitymacja, czekolada i inne przywileje. Ilu ludzi chciałoby oddać krew, ale odsyłają ich, a bo lekka anemia, a bo waga za mała, a bo żyła za cienka. Skoro ten pan był na tyle zdrowy i silny, że pozwolono oddawać mu krew, z jakiej racji przysługują mu takie przywileje - że teraz wpycha się do kolejki między ludzi chorych i starych i tylko dlatego, że celowo wyszedł z domu spóźniony. Wybacz, autorze, ale jak na HONOROWEGO gościa, zachowujesz się bardzo zuchwale...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar arribada
-1 / 1

Szacun morbius. Też jestem zasłużonym :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanHerbata
+1 / 5

@morbius "wypie*dalać mi z kolejki, oddałem honorowo i całkowicie bezinteresownie krew" (wskaż błąd logiczny w zdaniu)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agnen67
+11 / 11

Jeśli ma to udokumentowane to może się zgłosić do czerwonego krzyża i otrzyma odznakę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agnen67
+10 / 10

Najprawdopodobniej złotą zasłużonego dawcy krwi. I nie pisz głupot; ja oddałem 43 litry czystej krwi, do lekarzy ( specjalistów też) wchodzę bez kolejki chociaż czasami trzeba się postawić recepcjonistkom. Leki też mam zr zniżkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar morbius
+7 / 9

Dziwne - ja normalnie idę z legitymacją wydaną przez PCK i nie mam z tym problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tukis
+2 / 8

100 litrów powiadasz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amandi89
+5 / 5

Grubo ponad 100 litrów?! Zdajesz sobie sprawę, że 100 litrów musiałby oddawać 37 lat nieprzerwanie równo ca 2 miesiące? Może tak jest, nie zaprzeczam, bo jest to możliwe, ale dawno dostałby odznaki (każdego stopnia), legitymację i zniżki/ omijanie kolejek. A matka? Co ma wspólnego to, że to był jej obowiązek z tym, że nic jej nie przysługuje, skoro nawet kiedy nie możesz oddać z powodu ciśnienia/ złych pomiarów krwi- dostaje się zwrot za przejazd. I skoro oddawała, to musiałaby mieć książeczkę, a nawet jak nie, to każde 450ml jest zapisane w systemie, więc tak samo legitymację dostałaby dawno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
0 / 0

Pielęgniarki też biorą koperty, a dobro powraca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pietrok
+1 / 1

@tukis Być może oddawał samo osocze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ziko777
-5 / 25

Widziałem raz "dawcę krwi" w akcji. Nie miałem żadnych wątpliwości, że oddaje krew tylko po to, by włazić bez kolejek. Buraczyzną wiało od wejścia jegomościa na teren przychodni. Dał krew - oki spoko , ale z honorem to nie miało nic wspólnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agnen67
+5 / 19

Zazdrościsz, sam oddaj 6 litrów i nie będziesz stał w kolejce. Natomiast czasami jeśli nie potrząśniesz recepcjonistami to nic nie dostaniesz bo albo nie znają ustawy albo mają ją gdzieś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar morbius
+5 / 11

@ziko777 Pojedyncze oddanie krwi nie daje przywileju korzystania z pomocy medycznej poza kolejnością. Tylko osoby mające status zasłużonego – czyli osoby, które oddały w przypadku mężczyzn minimum 6 litrów krwi pełnej (czyli najmniej 14 razy oddały krew).
Czy myślisz, że dla własnej przyjemności poświęcamy nieraz pół dnia? Że dla własnej przyjemności dajemy sobie wpakować w żyłę igłę o średnicy 1,5 mm (zwykła igła do zastrzyków ma 0,6 mm)…
Nie robimy to z potrzeby serca, bo ktoś musi, bo krwi niczym nie zastąpisz i nie da się jej wyprodukować. A że po jakimś czasie mamy te kilka przywilejów… To tak jak napisał Agnen67 i tak musimy się o nie upominać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JakubTrela
+1 / 1

@morbius To ta Igiełka przez którą można sobie przejrzeć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inkognitko
+3 / 3

@ziko777 Burak burakiem ale jakby jego krew mi miała życie uratować to może być nawet Tuskiem/Kaczyńskim* i będę mu dziękować, że się poświęcił (*wybrać wg własnego uznania osobę bez honoru)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marchawka
+1 / 1

No i co że oddaje po to żeby mieć przywileje? Oddaje? Oddaje. Może robić co chce. Też bys ruszył dupę, a nie nic nie robi i krytykuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
+10 / 10

Mój dziadek ( 85 l obecnie) został odznaczony złotym odznaczeniem PCK. Do dnia dzisiejszego może z 10 razy skorzystał z przywilejów wejścia bez kolejki do lekarza. Oddanie kiedyś krwi ( wystarczy miesiąc na regeneracje) to nie jest nic nadzwyczajnego, a już na pewno nie pilny przypadek. Byłam kiedyś świadkiem sytuacji w przychodni, gdzie był mój dziadek, drugi zasłużony dawca ( 30 lat) i naprawdę chora kobieta ( widać, że ledwo siedzi, gorączka co najmniej 40 st). Kolej dziadka ( tak, chodzę z dziadkiem, bo już niedosłyszy i niedowidzi), ale on się upiera, żeby kobieta weszła przed niego, bo emeryt i ma czas. Osobnik 3 w tym momencie wpada, macha legitką przed oczyma i już puka do drzwi. Dziadka powiedział, że jego kolej i że wpuszcza tę kobietę. Ahh przyjmne było patrzeć, jak ten człowiek zaczął opowiadać ile to poświęcenia wymaga, a dziadek ze stoickim spokojem pokazał mu ową czerwoną książeczkę. Cóż pana trochę zatkało, na tyle, by kobieta zdążyła wejść. Jeśli chodzi o ulgi na leki, to są one nieznaczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2016 o 13:08

A Agnen67
-2 / 6

Tak co miesiąc i to jeszcze pełną. Skąd masz takie bzdurne wiadomości. Minimum 8 tygodni i nie częściej niż 6 razy w roku dla krei pełnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittyBio
+1 / 5

Chodziło mi, że po miesiącu krew się w pełni regeneruje. W związku z tym, po upływie tego miesiąca ( a można oddać co 2, a kobiety co 3, w wyjątkowych przypadkach częściej) nie ma żadnych powodów by korzystać z opieki medycznej poza kolejką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2016 o 14:42

avatar balard
-5 / 13

dodajesz krew dla poklasku-czu ulg u lekarza? skoro dodajesz krew-zoltaczke oddawaj i przestań robić z siebie ofiarę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar USSRball
-3 / 3

Nie wiem, za co te minusy. Jak chcesz oddawać to oddawaj. Po co te ulgi? Po co ten przyklask?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ageshrdj
-4 / 6

Tego najbardziej nie mogę w sobie znieść-że przez cukrzycę wg Polskich przepisów nie mogę oddawać krwi :((((((

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonAlbertino
+7 / 9

Pamiętajmy jednak że kiedyś krew może być potrzebna nam, naszym dzieciom lub rodzinie. Oczywiście że są ludzie którzy będą się wywyższały z powodu ze sa honorowymi dawcami, ale wolę już gdy kolejkę ominie ktoś kto zrobił coś dla innych, niż znajomy lekarza. Poza tym trzeba też zwrócić uwagę na to że oddanie krwi (przynajmniej w mojej miejscowości) to 2-3 godziny stania w kolejce. Na koniec dodam że nie jestem honorowym dawcą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
-4 / 8

Osobna kolejka dla krwiodawców, osobna dla kombatantów, osobna dla kobiet w ciąży, osobna dla jeszcze innej kategorii lepszych Polaków. Dodajcie do tego kartki na cukier i już czujemy się jak w PRL.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cysiek1991
-1 / 1

Rzeczywistość cię jeszcze zweryfikuje że takimi głupotami się chwalisz ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Barrtosz
-3 / 3

Ogólnie to życzę powodzenia, bo.. krew w Polsce nie jest badana np. na hiv, a największy odsetek osób oddających krew to studenci lub ubodzy. Poza tym w wielu krajach jest ruch zupełnie odwrotny - a nawet w naszym tylko się o tym nie mówi("chirurdzy bezkrwawej medycyny" film tvp). W USA nawet wprowadzono wyłącznie operacji bez użycia krwi w wojsku, bo lepsze efekty leczenia. Tylko my ciemnogód...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 0nn
+1 / 1

Już o dawna mam status ZHDK, ale jeszcze nie miałam okazji skorzystać z przywileju ominięcia kolejki, raz nawet chciałam, ale mi nie pozwolono, bo: "kolejka jest jedna dla wszystkich". Niestety właśnie przez takie gadanie zniechęciłam się do przywoływania statusu zasłużonego nawet w sytuacjach, kiedy jestem chora, z gorączka, a w kolejce w aptece stoję ponad godzinę (tak, tak też się czasem zdarza). Nie jestem za wywyższaniem się, ale w podbramkowych sytuacjach miło by było, gdyby uszanowano moje ustawowe prawo. Ale to i tak nie jest tak denerwujące jak podróż komunikacją miejską po donacji, gdy jest się osłabionym, więc naturalnie szuka się miejsca, żeby usiąść. U mnie w większości miejsc wolnych jest wiele, ale zawsze trafi się ktoś, kto mi wytyka, że osoba młoda siedzi i zajmuje miejsce :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+2 / 2

Jestem zdrowa i nie mogę oddać krwi ani być dawcą szpiku. Bo nie ważę 50kg. Ja rozumiem, że masz prawo, ktoś, kto oddał sporo litrów krwi powinien dostać coś w zamian, ale co innego powiedzieć, że jesteś honorowym dawcą, a co innego chamstwo i pretensje, bo różni są ludzie, nie każdy kulturalnie powie, o co chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Yan88
0 / 0

Oddałem dzisiaj krew po raz 29. Dziękuję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KaenV
-1 / 1

Czyn honorowy, jest czynem dokonywanym bezinteresownie. Jeśli człowiek korzysta z absurdalnych przywilejów to nie jest to honorowe dawstawo. To po pierwsze. Po drugie, jak zauważyłeś "jeśli jesteś zdrowy..." A jeśli nie pozwolono Ci na oddawanie krwi? Przywilej jednych to zawsze strata drugich..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Catie
0 / 0

Rozumiem to kiedy koniecznie musisz szybko się dostać do lekarza, ewentualnie potrzebujesz leków z apteki na już. Ale jeśli nie to poczekaj w kolejce, bo może być ktoś kto bardziej od ciebie potrzebuje się tam dostać. Sama oddawałam krew ale okazało się szybko, że mam niedoczynność tarczycy i hashimoto (wcześniej nie wykryte). Już nie mogę oddawać krwi za to często potrzebuję dostać się do lekarza lub muszę wykupić leki. Bezzasadne wykorzystywanie "przywileju" utrudnia życie ludziom, którzy naprawdę szybko potrzebują pomocy lekarza (albo nie mogą długo siedzieć w poczekalni). Nie umniejszam zasług honorowych krwiodawców, bo tak jak mówię sama oddawałam i wiem, że potem człowiek czasami się gorzej czuje, musi odpocząć ale takich osób jak ja jest więcej, którzy nie mogą a by chcieli. Czy przez chorobę, która nie jest naszą winą jesteśmy gorsi od honorowych dawców?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Indalo
+1 / 1

@inkognitko Ja to wiem, ale w democie jest 'jeżeli jesteś zdrowy', jak poczytasz warunki oddawania krwi, to jakieś 40% społeczeństwa nie może jej oddawać. Czyli może się oburzać, że ktoś kto może, ma przywileje... Dobrze, że autor zdroworozsądkowo podchodzi do swoich przywilejów i korzysta jak już musi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inkognitko
0 / 0

@Indalo no i prawda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poo_oop
0 / 0

bedac w ciazy zapisalam sie do szkoly rodzenia no i tak sie zlozylo ze przychodnia do ktorej chodzilam do lekarza na drzwiach miala jak byk napisane ze kobiety ciezarne zapisane do tej szkoly wchodza bez kolejki. raz sprobowalam wejsc...wiecej nie probowalam. nieobrazajac monego gatunku babay sa okropne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem