Niedawno były cyce w restauracjach, teraz psy w sklepach. Co jeszcze wymyślicie na zasadzie "o co by tu jeszcze pobić pianę" pod przykrywką tzw. wolności i praw? Może zalegalizowanie kręcenia śmigła i słodzenia kasi w miejscach publicznych? Czas by w kolejkach przyjemniej płynął. A może wolność defekacji? Po co szukać toalety, jak można narżnąć na środku chodnika, a potem ewentualnie posprzątać, jak po psie? Ja rozumiem, że ludziom się teraz śmiertelnie nudzi, ale, mimo wszystko, dziwi mnie zajadłość każdej takiej "walki". Tak jakby naprawdę chodziło o jakąś niezwykle ważną sprawę...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 października 2016 o 15:01
"Adorują go jedynie tępe maciory z instynktem macierzyńskim" kurcze żeby tak pojechać po własnej matce twórca demotywatora? Ja myślałam, że jeśli tylu mężczyzn nie jest za aborcją to lubią dzieci, bo chętnie się nimi zaopiekują w razie potrzeby. Zobaczcie jakie ZASKOCZENIE. Hipokryzja i sztuczne uciszanie sumienia, aż wylewa się z poniektórych, szczególnie księży.
Pies może ugryźć / zaatakować, dziecko nie. Pies może zrobić kupe w sklepie, dziecko zrobi w pampersa. Psa trudniej kontrolować, może zacząć jeść towary, dziecko łatwo przytrzymać i nie ucieknie z wózka. Może być głośne dziecko jak i spokojne, tak samo z psem, może być cichy jak i głośny. Nie wszyscy są tacy sami. A co do ostatniego: adorują go jedynie tępe maciory - Autorze demota jestem facetem, lubię dzieci, tak samo dzieci lubi wiele osób i wiele osób lubi psy a nie wszyscy, niektóre osoby mogą bać się psów. Używanie słowa: maciory - udowadnia że jesteś zwykłym chamem i bydlakiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 października 2016 o 17:10
@doflamingo1993 Dziecko z nieogarniętym rodzicem i pies z nieogarniętym właścicielem mogą wyrządzić identyczne szkody (załatwianie potrzeb na podłogę, zjadanie towarów, zrzucanie ich z półek, robienie hałasu, atakowanie ludzi. To, jak się zachowują, zależy od dorosłej osoby, która jest za nie odpowiedzialna. Niestety - dziecku więcej się wybacza, niż psu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2016 o 11:26
A wstawiający idiota :/
Wychodzę przed blok i jedyne co myślę: "kupy, wszędzie kupy". A psia kupa słabo wychodzi z podeszwy nawet pod gorącą wodą.
To wina właściciela- debila, nie psa
I dlatego wyskrobuje się bachory, a nie szczeniaczki...
Aż żal patrzeć na taki komentarz... Nie wiem czy to przez anonimowość internetu, czy głupotę. Coś strasznego.
Szkoda, że matka autora nie wolała psa. :)
Powinno być na odwrót...
Chyba nie zrozumiałem kolegi.
Ktoś wie o co mu chodzi ?
Skoro nie rozumiesz to znaczy, że nigdy nie miałeś ani dziecka ani psa.
@Hesher Nie wpuścili cię z kundlem do sklepu? Słusznie. Pies to nie człowiek.
Autor tego demota, zdaje się, próbuje rozpętać gównoburzę. Stąd moja prośba do reszty internautów: proszę, nie dajcie się :)
Apelowanie do zdrowego rozsądku w internecie. To chyba nie działa.:(
Pragnę przypomnieć, że prawie każdy (przynajmniej w jakimś stopniu) kiedyś był takim samym dzieckiem jak to opisane wyżej - albo nawet gorszym : )
A czy autor tego demota próbował już szczekać? A jak sika to podnosi nogę?
Niedawno były cyce w restauracjach, teraz psy w sklepach. Co jeszcze wymyślicie na zasadzie "o co by tu jeszcze pobić pianę" pod przykrywką tzw. wolności i praw? Może zalegalizowanie kręcenia śmigła i słodzenia kasi w miejscach publicznych? Czas by w kolejkach przyjemniej płynął. A może wolność defekacji? Po co szukać toalety, jak można narżnąć na środku chodnika, a potem ewentualnie posprzątać, jak po psie? Ja rozumiem, że ludziom się teraz śmiertelnie nudzi, ale, mimo wszystko, dziwi mnie zajadłość każdej takiej "walki". Tak jakby naprawdę chodziło o jakąś niezwykle ważną sprawę...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2016 o 15:01
"Adorują go jedynie tępe maciory z instynktem macierzyńskim" kurcze żeby tak pojechać po własnej matce twórca demotywatora? Ja myślałam, że jeśli tylu mężczyzn nie jest za aborcją to lubią dzieci, bo chętnie się nimi zaopiekują w razie potrzeby. Zobaczcie jakie ZASKOCZENIE. Hipokryzja i sztuczne uciszanie sumienia, aż wylewa się z poniektórych, szczególnie księży.
Pewnie zwolennik zakazu aborcji ...
Dziecko tak samo jak pies będzie takie jak je sobie wychowasz. Nie należy o tym zapominać.:)
Pies może ugryźć / zaatakować, dziecko nie. Pies może zrobić kupe w sklepie, dziecko zrobi w pampersa. Psa trudniej kontrolować, może zacząć jeść towary, dziecko łatwo przytrzymać i nie ucieknie z wózka. Może być głośne dziecko jak i spokojne, tak samo z psem, może być cichy jak i głośny. Nie wszyscy są tacy sami. A co do ostatniego: adorują go jedynie tępe maciory - Autorze demota jestem facetem, lubię dzieci, tak samo dzieci lubi wiele osób i wiele osób lubi psy a nie wszyscy, niektóre osoby mogą bać się psów. Używanie słowa: maciory - udowadnia że jesteś zwykłym chamem i bydlakiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2016 o 17:10
@doflamingo1993 Dziecko z nieogarniętym rodzicem i pies z nieogarniętym właścicielem mogą wyrządzić identyczne szkody (załatwianie potrzeb na podłogę, zjadanie towarów, zrzucanie ich z półek, robienie hałasu, atakowanie ludzi. To, jak się zachowują, zależy od dorosłej osoby, która jest za nie odpowiedzialna. Niestety - dziecku więcej się wybacza, niż psu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2016 o 11:26
Aleś pojechał swojej mamie, babciom i ciotkom...
hesher, wyżaliłeś się na swoje rodzeństwo... ty pewnie byłeś taki sam
Widać, że nie dorosłeś jeszcze do tego by mieć dzieci gówniarzu.
Kot to najlepszy przyjaciel człowieka.