Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
228 259
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kocioo
+15 / 19

Brzmi.. jak próba wytłumaczenia istoty swojej zazdrości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Roguex
+10 / 10

nie jest w tym nic zlego ze np syn odziedzicza firme po ojcu albo ojciec go robi w niej dyrektorem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+11 / 11

Jedni mają problem z bogatszymi że sąsiad ma ładniejszy samochód a inni taki że szef im nie zapłacił pensji albo bank orżnął. Natomiast problem autora demota to nieumiejętność wyłożenia o co konkretnie chodzi i co z tego wynika. No bo tak, ktoś miał łatwiej, ktoś inny miał trudniej i co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raptorad
+5 / 5

Człowiek, który ma dobrych rodziców dbających o jego przyszłość nie jest problemem. Jak będzie miał szczęście to też nie jest żadnym problemem. Problemami mogą być pozbawione moralności potwory, jednak potworem może być każdy, czasem ludzie nie mogą się wzbogacić, bo nie szanują swoich pracowników i nikt nie chce dla nich pracować inny pną się w karierze po trupach. Raczej im ktoś jest bogatszy tym więcej problemów może rozwiązać, więc warto prowadzić z nim interesy, a bogactwo nie jest problemem, tylko charakter człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quel
+2 / 2

Tak, jak miałem 13 lat i żyłem w 3 osoby z pensji Mamy i renty po Tacie (z czego pensji Mamy brakowało na rachunki wszystkie, a renty było dużo mniej niż pensji) to jakoś po kolejnych 15 latach daliśmy radę wyjść z tego i żyć na godnym poziomie mając swój własny dom (nic na kredyt, od razu zaznaczam).
Będąc człowiekiem bogatszym jakoś nikt nigdy nie pomagał mi z zewnątrz, nie poszedłem na łatwiznę, a wszystko osiągnąłem pracą i wyrzeczeniami. Problem jest z ludźmi biedniejszymi, którzy są niezaradni życiowo i startując z tego samego poziomu jak nie gorszego musiałem wyjść w życiu na swoje. Obecnie utrzymuję wraz z Żoną szczęśliwą rodzinę, a jednocześnie jeszcze ze dwa socjale dla tych pokrzywdzonych biednych, gdzie to co oddaję w podatku na nich (nie mam problemu z płaceniem podatków na rozwój dróg/szkół/itp. Mam problem z wyrzucaniem pieniędzy na nierobów) mógłbym dawać co miesiąc Córeczce swojej, aby miała te rzeczy, których nigdy za dziecka nie zobaczyłem samemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2016 o 16:34

D daclaw
+2 / 4

Problem z takimi jak ty polega na tym, że nie mieści wam się w głowie, że ktoś może być zdolniejszy, bardziej ambitny i bardziej pracowity. Ma lepiej = nakradł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem