Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar dcmi
-1 / 9

No tak, bo kazda kobieta chce miec dzieci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hed0n
+6 / 20

Mam 25 lat, moja dziewczyna 23, pracujemy w korpo i zarabiamy razem ponad 10k. W głowie mamy zwiedzanie świata, przyjemności, a nie użeranie się z gówniakami bo jakieś stare pierniki chcą mieć emerytury XD Drugiego życia nie będzie, nie obchodzi nas co będzie się tu działo po śmierci, sorry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jarobakmac
0 / 14

Jak można tak lekceważyć innych ludzi. Gówniaki, pierniki, co jeszcze. Życie szybko mija, niedawno byłeś gówniakiem, niebawem będziesz starym piernikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2016 o 16:24

avatar ~tojesttroll
0 / 4

To jest troll, nieprawdaż?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KapitanKorsarzPirat
+2 / 14

Demot iście propagandowy. Czy ktoś się się żenić, wiązać to indywidualna sprawa każdej jednostki. Każdy ma inną psychikę, plany na życie, percepcję. Skończyły się czasy siermiężnego prlu, gdzie ludzie się żenili po 20, a życie i wszystkie aspekty były poddawane anihilacji w imię chorego tradycjonalizmu. Skończcie już z tą kulturą postfiguratywną, bo siała tylko regres i uwiązanie. Rzeczą naturalną jest, że ludzie pracują dla faktu bogacenia się,a faktu samej pracy. Nie jestem za jakąś chorą konsumpcją, ale spojrzenie w kontekście dzisiejszych czasów, gdzie życie jest wzbogacone o wiele elementów przy poszerzonym standardzie życia. Gdyby praca miała być bezproduktywną metodą spędzania czasu to ludzie by nie wyszli z jaskiń. Nie zapominajmy, że nie można całkowicie potwierdzać słów ludzi sprzed wieków, bo czasy w jakich żyli, rzeczywistość były mnie konstruktywne, więc nawet jako wielcy myśliciele mieli nieco zawężony horyzonty, bo rzeczywistość była zdecydowania uboższa w elementy budujace spojrzenie na świat, drogę poznania oraz tworzenie idei. Treść demota to kiepski imperatyw. Stawianie za matrycę sposobu życia sprzed wieków to destrukcyjny, obskurancki wyznacznik. Przymusowa dezindywiduacja wzbudzi jedynie reaktancję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2016 o 16:12

N niemam1234
+1 / 1

@KapitanKorsarzPirat Nie propagandowy, a popularnonaukowy. Ja nikogo do niczego nie zmuszam, tylko zwracam uwagę na (moim zdaniem) istotną sprawę, bo wierzę, że ludzie są inteligentni, a bez wiedzy inteligencja jest zbędna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Budda Siakjamuni
+1 / 1

@niemam1234 Odpowiedź późna była to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
+3 / 13

"The World will look up and shout 'Save us!' And I’ll whisper 'No.'"

loszki księżniczki, sądy dyskryminujące ojców, kosmiczne wymagania co do zarobków mężczyzn i traktowania kobiet, fałszywe oskarżenia, rozwody, zdrady, hipergamia i wrogość wobec mężczyzn nacierająca ze wszystkich stron, a ci chcą żeby mężczyźni się żenili xD dalej tak róbcie, na pewno zachęcicie mężczyzn do ślubu xD

praca po 12 godzin a z pół-etatową księżniczką obowiązkami domowymi dzielić się po połowie bo hurr równouprawnienie durr

mężczyźni są teraz najbardziej racjonalni w kwestii związków od czasów upadku cesarstwa rzymskiego

chcecie żebyśmy się żenili to zmieńcie system i niech loszki przestaną być hipergamiczne, ale nie to się nie stanie bo ludzka natura i ewolucja

nie zamierzam ratować cywilizacji, która mnie nienawidzi, islam wam w oko, ja sobie poradzę

z resztą według feminizmu kobiety nie potrzebują mężczyzn, więc do dzieła, radźcie sobie same

https://www.youtube.com/watch?v=sJgfmi_tVQ8
https://www.mgtow.com/
https://www.mgtow.com/wp-content/uploads/2015/03/MGTOW.jpg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2016 o 16:21

avatar jarobakmac
0 / 10

@Ludwik_K
Jestem odwrotnego zdania. Dziś mamy przede wszystkim kryzys męskości. Prawdziwy mężczyzna powinien wymagać przede wszystkim od siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+1 / 7

@Ludwik_K Tylko, żeee meżczyźni oświadczają się nadal :D Ci wartościowi i fajni, dawno pozajmowani. Trochę się rozjeżdża ta twoja teoria z praktyką :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
0 / 4

@lithium222 ta udawaj dalej ze mgtow nie istnieje i nie staje sie coraz popularniejsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kompleksowy
-1 / 5

@Ludwik_K - powiedzmy, że w większości się zgadzam.

@jarobakmac - zdefiniuj mi pojęcie "prawdziwego mężczyzny" i błagam, obiektywną.

@lithium222 - w liczbie coraz mniejszej (na szczęście).
"Ci wartościowi i fajni, dawno pozajmowani." - za 10 lat większość będzie wolna, bo się rozstaną z partnerkami. Wystarczy poczekać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
-1 / 5

@Kompleksowy polecam mój komentarz pod tym: http://demotywatory.pl/4716970
pytać kobietę o zdanie w kwestii związków to jak pytać rybę o poradę wędkarską, a szczególnie nie polecam rozmawiać z panią lithium222 bo to troll

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2016 o 20:31

avatar ~The___Atheist
0 / 6

@Ludwik_K Z resztą dla tępych feministek nawet nie tyle co trolem, ale i mizoginem jest osoba opowiadająca kawały o kobietach. Nie wiem jakim zakompleksionym trzeba być wtedy człowiekiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 8

@The___Atheist Oddychaj :D Żarty (ale żarty na poziomie) nigdy mnie nie ruszały, tak więc do mnie nie trafiona teza. Na jakie znowu niepowodzenia? :D Jaki znowu patriarchat? Robię w życiu, to co chciałam robić i doszłam do tego własnym uporem i pracą. To co mam zwalać na innych? Serio człowieku nie wiem do czego w tym momencie pijesz? Nie lubię ludzi, którzy dopisują sobie rzeczy, ubzdurają sobie coś i to głoszą. Głupich ludzi, którzy właśnie winę za własne niepowodzenia zrzucają na innych. Ja wiem, że niektórym niepewnym swojej męskości panom ciężko przełknąć myśl, że obecnie kobieta może być ich partnerką (i również wsparciem), a nie dmuchaną lalą z funkcją sprzątaczki, ale co ja na to poradzę?

Jest od groma mężczyzn, którzy tak nie sądzą. Których wręcz taka kobita bez zainteresowań i własnego zdania, mdła i nijaka nie interesuje. Jeżeli takie a nie inne poglądy czynią mnie feministką, trudno. W codziennym życiu wielokrotnie słyszałam, że jestem interesująca, ciekawa przez swój upór, własne zdanie i zadziorność. Jednak, jeżeli jakaś kobieta chce żyć na zasadzie: ona w domu, mąż pracuje, to co mi, czy Tobie do tego? Tylko, że to ma być wybór, nie przymus.

I ludzie powtórzę to po raz n-ty: bigamistką zostać nie zamierzam :D

Bo tak serio panowie, tak was boli, że musicie obiad ugotować? Posprzątać syf, który sam narobiliście, czy z czym macie tak na prawdę problem? Przeszkadza wam, że kobiety pracują (bo według was jesteśmy na to za głupie), a z drugiej strony przeszkadza wam, jak kobieta patrzą na portfel? No jak ma nie zarabiać, to logiczne, że będzie patrzeć na wasz zarobki. Nikt gruzu jeść nie chce. Chcecie mieć dziecko? No to ktoś to dziecko musi urodzić, chcecie mi powiedzieć, że nie zadbacie o kobietę, która NOSI W SOBIE wasze dziecko? To co to o was świadczy? Nie chcecie mieć dziecka, to problem z głowy.

Zależy wam tylko na ruch** i na posprzątanym kącie, nie ma sprawy, znajdźcie sobie osobę, która wejdzie z wami w taki układ, bo widzę, że zdecydowanej większości z was o nic innego nie chodzi.

A już pogadanie z własną kobitą na jakiś temat. Wspólne pasje, pomysły przekracza waszą zdolność do pojmowania świata. Przykre. I będę powtarzać do obłąkania: nie mam problemu z mężczyznami i nigdy nie miałam, ale nie pozwolę siebie, czy innych kobiet bezpodstawnie obrażać, bo uważam to za czyste chamstwo. Tak więc, jak boli Cię @The___Atheist to co piszę, to widocznie masz coś na sumieniu. Ale pretensje nie do mnie, tylko do siebie samego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2016 o 21:59

K Kompleksowy
+4 / 4

@lithium222
"Kiedyś małżeństwo było inwestycją i swego rodzaju ochroną, zwłaszcza dla kobiet. Obecnie jest to decyzja dwójki ludzi, którzy chcą ,,we dwoje iść przez życie"."
Zależy jak zdefiniujemy "przeszłość", ponieważ kiedyś dziewczyny były sprzedawane (do dzisiaj się to zdarza), a o rozwodzie mogła zapomnieć, nawet jak facet miał kilka kochanek.
Ale jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie półwiecze, to mogę się zgodzić, że większość związków opierała się o "wspólne wspieranie się" (cel każdy determinował samemu).

"Idąc waszym tokiem rozumowania małżeństwo nie opłaca się żadnej ze stron. Ja np. podjęłam to ryzyko, bo po prostu chciałam zostać żoną mężczyzny, którego pokochałam. Czy się rozwiodę za te 10 lat nie wiem. W życiu niczego nie można być pewnym, ale dbam o niego, on dba o mnie."
Jeśli się z nim rozwiedziesz to na pewno powiesz sobie, że się nie opłacało. Ale życzę jak najlepiej :)

@Ludwik_K - pod tym linkiem podałeś tylko jeden schemat (nawiązujący do demota), natomiast schematów jest więcej .Znam osoby, które "zakochały" się w "nieodpowiednich" dla nich personach przez co cierpieli lub nadal cierpią. Z drugiej strony znam osoby, które są ze sobą od czasów gimnazjum (czyli ponad 10 lat) i fajnie im się układa. Pamiętaj, związki to łączenie dwóch osób o różnym charakterze i osobowości, a to oznacza, że podejście do związku każde z nich determinuje w inny sposób. Jeśli będą siebie nawzajem rozumieć, to związek ma szansę przetrwać, jeśli nie, no to sprawa jest oczywista.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kompleksowy
+2 / 2

@lithium222
"Problemem jest społeczeństwo, gdzie jak nie masz kogoś w jakimś wieku to zaczyna się ,,znalazłabyś/ znalazłbyś" kogoś."
Np. moja konserwatywna rodzina, która jeszcze w zeszłym roku o to mi tyłek truła, ale w końcu powiedziałem dosadnie co myślę na temat związków i od tej pory mam święty, błogi spokój :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 4

" Odpowiedział czołowy szachista świata a także Noblista :D"

Widocznie opisywane przez ciebie życie prywatne równie prawdziwe, jak zdanie w którym zawarłem tę myśl, a które to bez problemu wskażesz. Bo bez stosownej argumentacji tezę jaką postawiłem potwierdzasz jak się okazuje.

"(wiesz, że w przypadku mężczyzn rozkład inteligencji wygląda tak, że jest bardzo dużo osób bezdennie głupich? Wybitne jednostki to są jednostki i zaręczam ci."

Co widać wśród narkomanek, prostytutek, feministek czy dla odmiany pozostałej grupie kobiet przedsiębiorców, którzy ze swoją pomysłowością ograniczają się do prowadzenia jedynie salonów kosmetycznych czy sklepów z odzieżą?

"nie zaliczasz się do nich- dlaczego? Dopisywanie sobie KOGOS zasług, jest dziecinne i żałosne)"

Wiesz to z autoposji i dlatego zrezygnowałaś z identyfikowanie siebie z feministkami?

"Co cię tak boli moja relacja damsko-męska :D"

O, wręcz przeciwnie. Cieszy mnie, że swoich genów nigdzie nie przekażesz. Szczerze, bardziej by martwiło mnie to drugie.

"Szczerze, oprócz obrażania i wytykania mi ,,jaka to jestem okropna i beznadziejna" nic sensownego w Twojej wypowiedzi nie ma"

I to jest problem twój i tobie podobnych. Interlokutor zawsze jest wrogiem. Gdzieś trzeba te swoje kompleksy wyładować.

"Może zastosuj się sam do swoich rad i sobie kogoś znajdź? :D"

Musiałbym być osobą pod nickiem @lithium222 by mieć ten problem. Jak wyjdziesz z piwnicy (co będzie zgubne dla społeczeństwa, ale może obędzie się bez większych skutków ubocznych) to dowiesz się, że jest wiele wyjątków od twoich teorii głoszonych przez ciebie.

" O chyba nawet pisałam w jakim wieku go poznałam i w jakich okolicznościach"

No właśnie. "Chyba".

"Równie często jestem dostępna na fejsie (ooj nie :D)"

To dlatego kuleją twoje relacje damsko-męskie?

"Twoim zdaniem szczęśliwe kobiety, cieszące się męskim poważaniem i adoracją, to te które dają się poniżać i obrażać?"

Wiem, że u was w piwnicy takie rozumowanie jest na porządku dziennym. Swoją drogą przeanalizuj to zdanie i zobacz, że jest ono kompletniej bez sensu.

"z chamstwem no cóż: tutaj i ogólnie w sieci".

Cóż. Skoro taki poziom kultury i poziomu dyskusji (ach to wzbudzanie poczucia winy w rozmówcy - szkoda że nie zdajesz sobie sprawy, że na takie coś może pozwolić sobie jedynie autorytet duchowy/moralny) wyniosłaś ze swojej piwnicy, to nic nie poradzę.

" to jest twoim zdaniem logiczne zachowanie? :D"

Komuniści również mordowali Żydów, sam nazizm miał według wielu autorów korzenie w nacjonalizmie rosyjskim, który dał podwaliny pod Stalinizm. Ale ci drudzy odcinali się od pierwszych choć robili to samo. Tak więc bazując na tym przykładzie - logiczne, jak najbardziej (choć logika tu nie ma za wiele do powiedzenia), ale lepsza odpowiedź: jedno nie wyklucza drugiego.

"Według Ciebie najszczęśliwsze kobiety to te w krajach islamskich."

Uuu. To już uciekamy do ad absurdum. Może do takiej konkluzji doszły feministki i dlatego pomimo kilku ciekawych akcji jakie tam przeprowadziły, ich aktywność jest zerowa?

"A swoją pracę lubię."

... po czym idę wyładować swoje kompleksy w internecie. Logiczne, nie ma co. Szczególności zwieranie pośladków pod demotami opisującymi sytuacje, w których nigdy się nie znajdziesz :>


Cóż. Naukowo udowodniono, że osoby nieakceptujące się identyfikują się w internecie przy pomocy zmyślonych postaci, najlepiej atrakcyjnych ludzi za pomocą internetu.

"Gdybym nie chciała robić tego, co robie, to bym zrezygnowała."

Połowa userów twierdzi że Bóg istnieje. Widać to musi być prawda. Serio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 4

"Doprawdy urocze, że nadal przeżywasz moją osobę."

Rozwiń.

"Wiesz, że Twoich wypocin nawet nie czytam?"

Adekwatnie do poziomu feministek. Iście zaskakujące stwierdzenie, nie ma co.

"To, że mnie obrażasz nie poprawi Ci ani dnia"

To aż tak łatwo cię obrazić? Jak to się ma do wcześniejszych deklaracji?

"ani zarobków",

Heheheh, dlatego polak - katolik, mirek przedsiębiorca i janusz, czy jak lewicowe głupki nazywają przedsiębiorców zawsze będzie w lepszej pozycji finansowo niż typowa feministka, której zainteresowania skupiają się na pisaniu komentarzy na poziomie damskich czasopism.

"ani związku"

Sama sobie odpowiedziałaś

"Mojego życia również nie zmieni."

Bałbym się, jeżeli bym coś zmienił. Czasami piwniczaki lepiej niech siedzą w piwnicy i nie wychodzą na dwór.

"To, że użyjesz kilka mądrych słów, również cię takowym nie uczyni."

Doszłaś do tego pod dwudziestu paru latach życia. Lepiej późno niż wcale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
0 / 4

@lithium222 "Wśród Noblistów praktycznie w ogóle nie ma Polaków, jakieś wnioski?"

Pomijając wątłą znajomość historii, a do tego po liczny udział Żydów polskiego pochodzenia pewnie zauważyłaś, że najwięcej wydały ich kraje, które prawa kobiet ograniczały w bardzo dużym stopniu - na fali protestanckiego purytanizmu. Sama zaproponowałaś to kryterium.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 4

@lithium222 No proszę, to już polskie feministki upadły tak nisko, że za czynnik narodotwórczy obrały kryterium etniczne? Powiedz Tyrmandowi, rodzinie Kuratowskich, czy Tuwimowi, że nie ma prawa nazywać się Polakiem. Brawo, już zeszłaś na ten sam poziom co naziści, którzy pozbyli się Einsteina czy wyparli twórczość Heinego.

" To mężczyźni muszą zakazywać rozwoju kobiet, żeby coś osiągnąć?"

Ach, ja tylko uściśliłem kryterium jakie zastosowałaś. Różnica polega na tym, że zdolne czy przedsiębiorcze kobiety do czegoś dochodzą ciężką pracą, a piwniczaki twojego pokroju kreują się na nie wiadomo kogo w internecie, choć w zderzeniu z rzeczywistością skutki tego bywają przykre. Współczesnej feministce wiedzę z książek zastępują memy i ciekawostki na fb, co widać powyżej.

"No chłopie, bawisz lepiej niż kabaret"

Czyli nie masz zbyt wysublimowanego gustu jeżeli chodzi o ten rodzaj aktywności artystycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~The___Atheist
+2 / 2

"Nie wiem co sądzą feministki, popytaj, ja z tego co mi wiadomo stanowię jedną osobę, nie kilka"

Problem w tym, że piwnica i nieoczytanie te same.

"Nawet widzę za bardzo wniosków z tego co głosisz nie umiesz."

Konkretny przykład. Choć wątpię, że ci się uda go wskazać.

"Mamy mało Noblistów, czy ogólnie kiepsko rozwiniętą naukę, bo mamy niskie nakłady na to."

Częściowo to prawda. Problem leży też w kilku innych miejscach. Bo prawda jest taka, że polska nauka kwitła póki jeszcze mieliśmy szeroką kadrę, która bardzo dobrze wykształciła się przed wojną, która to jakoś przeniosła pewien etos inteligenta, który mw. skończył się pod koniec lat 90. Dzisiaj na studia doktoranckie dostają się ludzie, którzy nie umieją rozwiązać równania kwadratowego, albo takie @lithium222, które się dziwią że gwóźdź się skrzywi jak się go chce wbić w beton. Pomijam już, że mamy pokolenie roszczeniowe, które nie przepracowało nic, nie wykazuje inicjatywy ponad praktyki uczelniane, a potem się dziwią, że nikt ich nie chce.

"Doświadczenie na lepszych sprzętach niestety zdobywa się na zachodzie."

Rozwiń, bo to temat rzeka. W czym gorsze są komputery jakimi dysponują polskie szkoły? W czym jest gorsza aparatura do pomiaru właściwości reologicznych olejów smarowych czy liczby oktanowej benzyn? W czym są gorsze chromatografy (które i tak są produkowane przez firmy zachodnie?) W czym są gorsze multimierze czy oscyloskopy stosowane w elektronice od zachodnich? W czym są gorsze warsztaty
językowe? W czym jest gorszy sprzęt do pomiaru stosowany w geofizyce otworowej i wiertniczej? Jak
swoje nieudacznictwo zwalasz na "sprzęt" to naprawdę nie ma co wielkich rzeczy się po tobie spodziewać.

Ba, jeżeli w ten sposób tłumaczysz również swoje braki w edukacji, to trzeba było iść do technikum. Widać, że jak typowa feministka nie ogarniasz koncepcji uniwersytetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ludwik_K
0 / 2

@The___Atheist w temacie nauki polecam Ci te publikacje

http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0306987708005902
pełna wersja za darmo: https://medicalhypotheses.blogspot.com/2009/02/why-are-modern-scientists-so-dull.html

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19369009
pełna wersja za darmo: https://medicalhypotheses.blogspot.com/2009/05/do-elite-us-colleges-choose-personality.html

tl;dr system edukacji i uczelnie dobierają i nagradzają uczniów/studentów w oparciu o skrupulatność i umiejętności społeczne bardziej niż w oparciu o inteligencję, zwiększenie ilości prac domowych. projektów i większy nacisk na systematyczną pracę oraz zmniejszenie ilości egzaminów i testów (+zwiększenie biurokracji w nauce) spowodowało że poziom wykształcenia w usa jest silniej skorelowany z dyscypliną (mierzoną testami osobowości) niż z IQ, osoba pracowita i skrupulatna z niskim IQ ma większą szansę zostać naukowcem akademickim niż osoba inteligentna ale leniwa i buntownicza, dlatego nauka akademicka (nie mylić z b+r w prywatnych firmach) jest coraz mniej rewolucyjna

btw ja bym nie karmił trolla na Twoim miejscu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2016 o 17:41

G Glupiec
-1 / 3

Wszystko już było. My jednak w swej ignorancji odrzucamy mądrość i doświadczenie naszych przodków narażając się na powtarzanie wciąż i znów tych samych błędów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~RealRealist
-1 / 3

Możesz zrobić i 100 tego typu demotów, jeśli kobieta nie chce mieć dzieci, to nie będzie ich miała. Ja np. mam w d*pie co będzie za x lat, nie chcę sobie marnować życia na wychowywanie dzieci, mam ciekawsze zajęcia. I być może powtórzy się historia Grecji, co z tego? Jestem zajęta swoim życiem, a nie losami całego świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hoost
+1 / 3

Nasza cywilizacja chyli się ku upadkowi i już chyba się z tym nic nie da zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Egzo789
0 / 0

@hoost Każda w końcu się chyli ku upadkowi, aby znowu się odbudować. Najważniejszym aby nikt jej nie pomógł lub nikt nie miał głupich pomysłów i rzeczywiście jej nie dobił. W taki oto sposób kiedyś system emerytalny upadnie a tym samym powróci stary model w którym dzieci są zabezpieczeniem na starość, a jak wiadomo gdy chodzi o nasz interes to wówczas rzeczywiście człowiek potrafi zdziałać wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2016 o 22:14

M Marbak
0 / 0

Chodzi raczej o wypaczoną pasję a nie wypatrzoną. Wybaczam jednak, bo to dosyć trudne i niezbyt często stosowane słowo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem