@Van_Maart a co źle odpowiedział? Moim zdaniem bardzo dobrze, bo kto mieczem wojuje ten od miecza w końcu zginie. To zrobisz te testy czy nadal w niepewności?
@Van_Maart ale masz ból dupy. Ciekawe czy ktokolwiek tak narzekający i z takimi poglądami ma choć trochę jaj powiedzieć to komuś w twarz w realu, czy tylko taki trolling dla ubogich?
Może w przypadku małp. Facet zajęty to facet niejadalny. Za to patrząc na użytkowników tego przybytku każda kobieta jest do wzięcia o ile jest wystarczająco ładna.
@Rhanai Zasmucę Cię, ale prawa przyrody i doboru naturalnego są na tyle prymitywne i na tyle zakorzenione w genotypach, że dotyczącą również Homo Sapiens.
Czyli ponad 95% osobników gatunku homo sapiens to małpy. Kolega tworzy zupełnie nowe teorie. Może to jest to brakujące ogniwo między małpą, a człowiekiem?
Nie wiem jak to jest u babaek ale mogę powiedzieć, że u mnie jako faceta sprawdza sie w 100%. Oczywiście nie myślę o ciąży ale raczej o tym, że nie chce takiej panny skoro buja sie z innym
Dobrze się dowiedzieć, że wilki i pingwiny (które żyją w monogamii) są na wyższym stadium rozwoju niż człowiek który nie potrafi pohamować swoich, niby pierwotnych popędów. Dlaczego niby? Bo jak widać, każda wymówka jest dobra, żeby wytłumaczyć swoje złe zachowanie.
@anetaa4 Ehh bede Twoim kapitanem bo widze ze nic nie dotarlo. Jak dziecku w przedszkolu: PODSWIADOMIE nie znaczy ze MUSISZ TAK ZROBIC. podswiadomie znaczy ze masz chec tak zrobic (jak zostalo napisane "wydaje sie atrakcyjniejszy" a nie "bede go brala zawsze niezaleznie od tego czy jest kim czy nie TERAZ!") , wyczuj ta najwyrazniej zbyt subtelna roznice ( sarkasm, jest subtelan jak granica miedzy stanami a meksykiem). Wiec za pytam jak dziecka ktore napisaly bzdury na wypracowaniuz lektury gdzie tutaj jest cokolwiek o nie pohamowaniu swoich popedow. gdzie? Otoz nigdzie, poniewaz nie tak dziala podswiadomosc. Chociaz zawsze w sumie mozna sobie dodac, ze ludzie nie hamuja swoich popedow (no przeciez gwalt to codzinny rytulal ludzi), oraz stwierdzic ze jakiekolwiek podświadome tendecje sa "wymowka "(chociaz nikt tego nigdzie nie napisal ani nie sugerowal). Po co czytac, skoro mozna walnac ryjem w sciane i pisac o czyms kompletnie nie zwiazanym i bezsensownym. PS. 1 tak wiem ze demot nie dokonca poprkywa sie z prawda, poniewaz kobieta ktora interesuja sie inni mezczyzni tez jest bardziej (podkreslam bardziej) atrkacyjna, niz bez adoratorów. Ale tak czy siak ten mechanizm istnieje i ignorowanie go (czy tez robienie z tego wymowki od czegos czy inne bzdury) jest czysta glupota i ignorancja. PS 2 Przepraszam @anetaa4 ze Ci sie oberwalo ale mam slaba tolerancje co do glupoty (tutaj nawet nie byla potrzebna wiedza tylko umiejetnosc przeczytania jakis 20 linijek) a duzo osob pisalo podobnie kompletnie nie majace sensu i zwiazku z demotem bzdury, a wiesz kropla, czara goryczy i glupoty i tak dalej. Wybacz
@RXsmok sarkazm* a sarkasm; zapytam* a nie za pytam; Nazwy państw piszemy dużą literą -"Meksykiem". + wiele, wiele innych, jak np. używanie polskich znaków, przecinków. Tak że: przepraszam że Ci się oberwało, ale mam słabą tolerancje co do głupoty...
@RXsmok Natomiast, jeżeli już mam Ci to tłumaczyć, to spróbuj sobie uzmysłowić, że moja wypowiedź nie odnosi się tylko i wyłącznie do tego, konkretnego demota, ale też wielu innych na których można znaleźć podobne pierd*lenie. Teorie które tu czytam, sprawdzają się co najmniej rzadko, a na praktycznie każdego tego typu demotywatora z "mądrą tezą" jestem w stanie, przywołać co najmniej kilka osób, które do tej tezy obejmującej NIBY WSZYSTKICH, nie pasują. Dodatkowo, twierdzisz że nikt nie uzasadnia swoich, bądź czyichś poczynań takimi głupimi teoriami? A jednak! Wystarczy poczytać sobie trochę komentarzy na demotywatorach a tam: "niczym się ustatkuję, jeśli w ogóle to zrobię, to muszę przel*cieć jak najwięcej lasek, bo przecież ja, taki naczelny samiec rozpłodowy, taka moja natura" albo "ona na pewno patrzy na jego portfel, bo taki ma instynkt, chce zapewnić jak najlepszy byt swemu potomstwu" i wiele innych, często jeszcze głupszych.
@anetaa4 zaczynimy od tego ze bledy w pisowni czy nie uzywanie polskich znakow nie ma nic wspolnego z glupota. Co najwyzej to pierwsze ma wiele wspolnego z ignorancja, tu przyznaje ci racje popelniam wiele literowek piszac, i nigdy jakos sie nie nauczylem tego nie robic. Zas poslkich liter dosc konsekwentnie nie uzywam (chyba ze poprawiam wyraz przy uzyciu internetowego slownika) a to trudno nazwac glupota wiec tutaj fail. I tak zrozumialem aluzje, ale byla ona raczej bezsensu, nie trafiona docinka.
2. Masz troche racji z jednej strony. Z drugiej strony podtrzymuje moje zdanie ze interpretacja Twojej wypowiedzi w kontekscie demota i tylko demota (poniewaz zaden inny nie zostal dodany oraz poczaatek brzmial "Dobrze sie dowiedziec"). Oczywiscie rozszerzajac kontekst na roznych nie zbyt inteligentnych ludzi poniekad masz racje (chociaz dalej nie widze wyzszosci gatunku monogamicznego). + do tego ze mozesz znalesc kogo kto nie pasuje. Oczywiscie ze mozesz. Tego typu badania dotyczace zachowan maja charakter statystyczny, tzn. dla wiekszosci, badz zdecydowanej wiekszosci takie zachowanie wystepuje w takim czy innym stopniu. Wiec ta teza nie obejmuje niby wszystkich (tak wiem ze nie jest to powiedziane wprost ale jest to oczywiste dla kazdych badan tego typu). Prawda jest tez ze moglas tego nie wiedziec, nie zostalo to podane. A co do ostatniego zgadzam sie z Toba, wiele osob uzywa tego typu FAKTOW jako wymowek. To jakby nie usprawiedliwia ich w zaden sposob np. nie czyni gwaltu w zzaden sposob "mniej zlym". Oczywiscie to takze nie zmienia ze mamy jako ludzie takie podswiadome tendencje. Jak i niestety do zdrady, co nie oznacza ze nie mozemy i nie powinnismy nad tym panowac. PS. wybacz za minus na drugim komentarzu (aka. 3 w tym watku). Minus na pierwszym (aka 2 w tym watku) byl za brak jakiejkolwiek motorycznosci, nie przedstawial on zadnego argumentu, ani niczego sensownego (choc nalezal mi sie, to fakt)
To ja całe życie żyłem w przekonaniu że dziewczyna kumpla jest nietykalna bo to dziewczyna kumpla, a tu proszę, takie banalne rozwiązanie. Dziękuję Wam internety za wyprowadzenie mnie z błędu.
Dziwne, bo jak nie byłam w związku to nie interesowali się mną faceci a jak w końcu znalazłam dla siebie partnera to nagle moje powodzenie dziwnie wzrosło i wiele kobiet mówi mi że ma tak samo
@Alantia87 no właśnie, a te zdrady z zamężnymi/dziewczynami kolegów czy brata itp. to ja nie wiem skąd się biorą. Normalnie propaganda ;). Takich bredni już od dawna nie czytałam. Wystarczy, że kobieta ma odsłonięte trochę ciałka i idący obok facet przestaje być przeszkodą, no i pierścionka się nie dowidzi. No niestety praw natury się nie oszuka :P.
Niestety coś tu nie halo. Zainteresowanie moją osobą zdecydowanie wzrosło po otrzymaniu pierścionka zaręczynowego. Może to nie działa w Polsce? No i w takim wypadku nie dochodziłoby do zdrad w parach, gdzie kobieta jest w związku. Dlaczego zatem mężczyźni mają tendencję do konkurowania i odbijania dziewczyny/kobiety (nie napisałam o wszystkich, ale jeśli mówimy o genach to powinny działać na każdego osobnika w identyczny sposób?). Co więcej od zalania dziejów było tak, że pokonany tracił wszystko włącznie z kobietą i wówczas oponentowi nie przeszkadzał status kobiety. Nie łączmy mentalności pewnego % mężczyzn z genetyką, bo poważnie się ktoś kolokwialnie rzecz ujmując "przeleciał".
Może ci to wytłumaczę. Tutaj nie chodziło o podanie faktów bo tekst z demotywatora nim nie jest. Tylko ukazanie swojej postawy jako tej prawidłowej i normalnej. Facet bez kasy i urody będzie nawijał o kulturze i inteligencji. Co innego mu zostaje? Niestety w prawdziwym pierwotnym męskim świecie na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone. Najczęściej jak się coś chce ale nie można tego mieć to gada się innym że się tego nie potrzebuje. Znana taktyka przekazywana z pokolenia na pokolenie aby pozostawić sobie otwartą furtkę.
@Riis wolę z twoim profilem mieć jak najmniej wspólnego. A co hipergamii to niestety coś wiem, bo miałem to w swojej pracy dyplomowej (dlatego zaskoczyłem od razu) i jeszcze nikt nie dowiódł poprzez badania, że to wynika z genów. Napisz mi zatem, który konkretnie gen odpowiada za hipergamię u kobiet? Na świecie jest mnóstwo plemion/nacji, gdzie to mężczyzna patrzy na status społeczny kobiety np. Indie zatem to cywilizacja kształtuje kto ulega tej własności. Osobiście nie traktuję na poważnie artykułów, wolę czytać już publikacje najlepiej naukowe (wiesz teza, badania, próba błędów, wnioski), bo nie zamierzam wyrabiać swojego zdania na jakiś temat czytając subiektywny artykuł gościa którego nie znam. Nie wiadomo czy przypadkiem nie posiada kompleksów, nie jest zrażony do założonej tezy, bądź grupy osób. Co na okrągło robią portale medialne. Od propagandy i wpływaniu poprzez ogóle teksty innych na moją osobę stronię.
@Riis aha coś takiego jak "gen hipergamii" nie przejdzie. Bądźmy dorośli. Wolę medyczne oznaczenia genów np. jak masz podejrzenie raka rdzeniastego tarczycy to zleca się analizę genu RET (i zmian w jego obrębie).
@ElasticDurex97 bacząc na wiek i niechlujną budowę skonstruowanego przez Ciebie zdania to jest daleko idąca subiektywna ocena. Najpierw szkoła, później tak skomplikowane tematy jak "relacja damsko-męska".
Lwom to nie przeszkadza. Jeżeli pokonają innego samca to zabijają jego potomstwo. W ten sposób cykl samicy wraca i samiec może się rozmnożyć:) Oczywiście nie zachęcam do adaptacji modelu w świecie ludzi.
......a nie daj że będzie musiał się bujać z cudzymi bękartami!
@Van_Maart twój ojciec jakoś nie narzeka.
Widzę Bartusiu że według zasady - uderz w stół a nożyce się odezwą, buahahahahahahahahahahahaaaaa.....
@Van_Maart a co źle odpowiedział? Moim zdaniem bardzo dobrze, bo kto mieczem wojuje ten od miecza w końcu zginie. To zrobisz te testy czy nadal w niepewności?
następne nożyczki co nie wiedzą do jakiego krawca należą :)))
@Van_Maart ale masz ból dupy. Ciekawe czy ktokolwiek tak narzekający i z takimi poglądami ma choć trochę jaj powiedzieć to komuś w twarz w realu, czy tylko taki trolling dla ubogich?
ból dupy to ma facet wychowujący bękarty i o tym niewiedzący. A mamuśka ma drugi ból - żeby się o tym nigdy nie dowiedział.
Może w przypadku małp. Facet zajęty to facet niejadalny. Za to patrząc na użytkowników tego przybytku każda kobieta jest do wzięcia o ile jest wystarczająco ładna.
@Rhanai Zasmucę Cię, ale prawa przyrody i doboru naturalnego są na tyle prymitywne i na tyle zakorzenione w genotypach, że dotyczącą również Homo Sapiens.
Czyli ponad 95% osobników gatunku homo sapiens to małpy. Kolega tworzy zupełnie nowe teorie. Może to jest to brakujące ogniwo między małpą, a człowiekiem?
Nie wiem jak to jest u babaek ale mogę powiedzieć, że u mnie jako faceta sprawdza sie w 100%. Oczywiście nie myślę o ciąży ale raczej o tym, że nie chce takiej panny skoro buja sie z innym
Mam trefną podświadomość ponieważ kobietka z jakimś fagasem przy boku to dla mnie jeszcze lepszy kąsek ; )
Dobrze się dowiedzieć, że wilki i pingwiny (które żyją w monogamii) są na wyższym stadium rozwoju niż człowiek który nie potrafi pohamować swoich, niby pierwotnych popędów. Dlaczego niby? Bo jak widać, każda wymówka jest dobra, żeby wytłumaczyć swoje złe zachowanie.
@anetaa4 ta. Ludzie robią przeszczepy narządów, latają w kosmos, potrafią pomagać sobie nawzajem, ale to wilki i pingwiny są wyżej...
@anetaa4 Ehh bede Twoim kapitanem bo widze ze nic nie dotarlo. Jak dziecku w przedszkolu: PODSWIADOMIE nie znaczy ze MUSISZ TAK ZROBIC. podswiadomie znaczy ze masz chec tak zrobic (jak zostalo napisane "wydaje sie atrakcyjniejszy" a nie "bede go brala zawsze niezaleznie od tego czy jest kim czy nie TERAZ!") , wyczuj ta najwyrazniej zbyt subtelna roznice ( sarkasm, jest subtelan jak granica miedzy stanami a meksykiem). Wiec za pytam jak dziecka ktore napisaly bzdury na wypracowaniuz lektury gdzie tutaj jest cokolwiek o nie pohamowaniu swoich popedow. gdzie? Otoz nigdzie, poniewaz nie tak dziala podswiadomosc. Chociaz zawsze w sumie mozna sobie dodac, ze ludzie nie hamuja swoich popedow (no przeciez gwalt to codzinny rytulal ludzi), oraz stwierdzic ze jakiekolwiek podświadome tendecje sa "wymowka "(chociaz nikt tego nigdzie nie napisal ani nie sugerowal). Po co czytac, skoro mozna walnac ryjem w sciane i pisac o czyms kompletnie nie zwiazanym i bezsensownym. PS. 1 tak wiem ze demot nie dokonca poprkywa sie z prawda, poniewaz kobieta ktora interesuja sie inni mezczyzni tez jest bardziej (podkreslam bardziej) atrkacyjna, niz bez adoratorów. Ale tak czy siak ten mechanizm istnieje i ignorowanie go (czy tez robienie z tego wymowki od czegos czy inne bzdury) jest czysta glupota i ignorancja. PS 2 Przepraszam @anetaa4 ze Ci sie oberwalo ale mam slaba tolerancje co do glupoty (tutaj nawet nie byla potrzebna wiedza tylko umiejetnosc przeczytania jakis 20 linijek) a duzo osob pisalo podobnie kompletnie nie majace sensu i zwiazku z demotem bzdury, a wiesz kropla, czara goryczy i glupoty i tak dalej. Wybacz
@RXsmok sarkazm* a sarkasm; zapytam* a nie za pytam; Nazwy państw piszemy dużą literą -"Meksykiem". + wiele, wiele innych, jak np. używanie polskich znaków, przecinków. Tak że: przepraszam że Ci się oberwało, ale mam słabą tolerancje co do głupoty...
@RXsmok Natomiast, jeżeli już mam Ci to tłumaczyć, to spróbuj sobie uzmysłowić, że moja wypowiedź nie odnosi się tylko i wyłącznie do tego, konkretnego demota, ale też wielu innych na których można znaleźć podobne pierd*lenie. Teorie które tu czytam, sprawdzają się co najmniej rzadko, a na praktycznie każdego tego typu demotywatora z "mądrą tezą" jestem w stanie, przywołać co najmniej kilka osób, które do tej tezy obejmującej NIBY WSZYSTKICH, nie pasują. Dodatkowo, twierdzisz że nikt nie uzasadnia swoich, bądź czyichś poczynań takimi głupimi teoriami? A jednak! Wystarczy poczytać sobie trochę komentarzy na demotywatorach a tam: "niczym się ustatkuję, jeśli w ogóle to zrobię, to muszę przel*cieć jak najwięcej lasek, bo przecież ja, taki naczelny samiec rozpłodowy, taka moja natura" albo "ona na pewno patrzy na jego portfel, bo taki ma instynkt, chce zapewnić jak najlepszy byt swemu potomstwu" i wiele innych, często jeszcze głupszych.
@anetaa4 zaczynimy od tego ze bledy w pisowni czy nie uzywanie polskich znakow nie ma nic wspolnego z glupota. Co najwyzej to pierwsze ma wiele wspolnego z ignorancja, tu przyznaje ci racje popelniam wiele literowek piszac, i nigdy jakos sie nie nauczylem tego nie robic. Zas poslkich liter dosc konsekwentnie nie uzywam (chyba ze poprawiam wyraz przy uzyciu internetowego slownika) a to trudno nazwac glupota wiec tutaj fail. I tak zrozumialem aluzje, ale byla ona raczej bezsensu, nie trafiona docinka.
2. Masz troche racji z jednej strony. Z drugiej strony podtrzymuje moje zdanie ze interpretacja Twojej wypowiedzi w kontekscie demota i tylko demota (poniewaz zaden inny nie zostal dodany oraz poczaatek brzmial "Dobrze sie dowiedziec"). Oczywiscie rozszerzajac kontekst na roznych nie zbyt inteligentnych ludzi poniekad masz racje (chociaz dalej nie widze wyzszosci gatunku monogamicznego). + do tego ze mozesz znalesc kogo kto nie pasuje. Oczywiscie ze mozesz. Tego typu badania dotyczace zachowan maja charakter statystyczny, tzn. dla wiekszosci, badz zdecydowanej wiekszosci takie zachowanie wystepuje w takim czy innym stopniu. Wiec ta teza nie obejmuje niby wszystkich (tak wiem ze nie jest to powiedziane wprost ale jest to oczywiste dla kazdych badan tego typu). Prawda jest tez ze moglas tego nie wiedziec, nie zostalo to podane. A co do ostatniego zgadzam sie z Toba, wiele osob uzywa tego typu FAKTOW jako wymowek. To jakby nie usprawiedliwia ich w zaden sposob np. nie czyni gwaltu w zzaden sposob "mniej zlym". Oczywiscie to takze nie zmienia ze mamy jako ludzie takie podswiadome tendencje. Jak i niestety do zdrady, co nie oznacza ze nie mozemy i nie powinnismy nad tym panowac. PS. wybacz za minus na drugim komentarzu (aka. 3 w tym watku). Minus na pierwszym (aka 2 w tym watku) byl za brak jakiejkolwiek motorycznosci, nie przedstawial on zadnego argumentu, ani niczego sensownego (choc nalezal mi sie, to fakt)
To ja całe życie żyłem w przekonaniu że dziewczyna kumpla jest nietykalna bo to dziewczyna kumpla, a tu proszę, takie banalne rozwiązanie. Dziękuję Wam internety za wyprowadzenie mnie z błędu.
Dziwne, bo jak nie byłam w związku to nie interesowali się mną faceci a jak w końcu znalazłam dla siebie partnera to nagle moje powodzenie dziwnie wzrosło i wiele kobiet mówi mi że ma tak samo
@Alantia87 no właśnie, a te zdrady z zamężnymi/dziewczynami kolegów czy brata itp. to ja nie wiem skąd się biorą. Normalnie propaganda ;). Takich bredni już od dawna nie czytałam. Wystarczy, że kobieta ma odsłonięte trochę ciałka i idący obok facet przestaje być przeszkodą, no i pierścionka się nie dowidzi. No niestety praw natury się nie oszuka :P.
@Alantia87 zobaczyli tylko że nie jesteś niedostępna
Niestety coś tu nie halo. Zainteresowanie moją osobą zdecydowanie wzrosło po otrzymaniu pierścionka zaręczynowego. Może to nie działa w Polsce? No i w takim wypadku nie dochodziłoby do zdrad w parach, gdzie kobieta jest w związku. Dlaczego zatem mężczyźni mają tendencję do konkurowania i odbijania dziewczyny/kobiety (nie napisałam o wszystkich, ale jeśli mówimy o genach to powinny działać na każdego osobnika w identyczny sposób?). Co więcej od zalania dziejów było tak, że pokonany tracił wszystko włącznie z kobietą i wówczas oponentowi nie przeszkadzał status kobiety. Nie łączmy mentalności pewnego % mężczyzn z genetyką, bo poważnie się ktoś kolokwialnie rzecz ujmując "przeleciał".
Może ci to wytłumaczę. Tutaj nie chodziło o podanie faktów bo tekst z demotywatora nim nie jest. Tylko ukazanie swojej postawy jako tej prawidłowej i normalnej. Facet bez kasy i urody będzie nawijał o kulturze i inteligencji. Co innego mu zostaje? Niestety w prawdziwym pierwotnym męskim świecie na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone. Najczęściej jak się coś chce ale nie można tego mieć to gada się innym że się tego nie potrzebuje. Znana taktyka przekazywana z pokolenia na pokolenie aby pozostawić sobie otwartą furtkę.
jedno słowo: hipergamia
@Riis a co ma w dzisiejszych czasach status społeczny do chodzenia lub poślubienia dziewczyny? Jesteś normalnie jak stara zacięta płyta.
hipergamia tyczy się nie tylko pozycji społecznej, ale też genów. polecam zerknąć na artykuł w moim profilu.
@Riis wolę z twoim profilem mieć jak najmniej wspólnego. A co hipergamii to niestety coś wiem, bo miałem to w swojej pracy dyplomowej (dlatego zaskoczyłem od razu) i jeszcze nikt nie dowiódł poprzez badania, że to wynika z genów. Napisz mi zatem, który konkretnie gen odpowiada za hipergamię u kobiet? Na świecie jest mnóstwo plemion/nacji, gdzie to mężczyzna patrzy na status społeczny kobiety np. Indie zatem to cywilizacja kształtuje kto ulega tej własności. Osobiście nie traktuję na poważnie artykułów, wolę czytać już publikacje najlepiej naukowe (wiesz teza, badania, próba błędów, wnioski), bo nie zamierzam wyrabiać swojego zdania na jakiś temat czytając subiektywny artykuł gościa którego nie znam. Nie wiadomo czy przypadkiem nie posiada kompleksów, nie jest zrażony do założonej tezy, bądź grupy osób. Co na okrągło robią portale medialne. Od propagandy i wpływaniu poprzez ogóle teksty innych na moją osobę stronię.
@Riis aha coś takiego jak "gen hipergamii" nie przejdzie. Bądźmy dorośli. Wolę medyczne oznaczenia genów np. jak masz podejrzenie raka rdzeniastego tarczycy to zleca się analizę genu RET (i zmian w jego obrębie).
To tylko dziewice mogą obawiać się imigrantów XD?
z logicznego punktu widzenia tekst rzeczywiście na to wskazuje, bo przecież to genetyczne (z prahistorycznego dziada na prahistorycznego dziada)
@ElasticDurex97 bacząc na wiek i niechlujną budowę skonstruowanego przez Ciebie zdania to jest daleko idąca subiektywna ocena. Najpierw szkoła, później tak skomplikowane tematy jak "relacja damsko-męska".
Lwom to nie przeszkadza. Jeżeli pokonają innego samca to zabijają jego potomstwo. W ten sposób cykl samicy wraca i samiec może się rozmnożyć:) Oczywiście nie zachęcam do adaptacji modelu w świecie ludzi.
~czytała Krystyna Czubówna...