We łbach się przewraca, pozorna śmieszność takiej "prośby" świadczy źle o autorze. Domorosłych i samozwańczych obrońców ww. uświadomić tylko chciałem, że wigilia to jedyny taki wieczór - to czekanie na przyjście Chrystusa, ma być skromne, w gronie najbliższych, w ciszy, spokoju i bez alkoholu. Tyle, jeśli chodzi o wierzących. Dla ludzi pokroju autorów tego superelokwentnego listu mam złą wiadomość - jesteście głupsi niż jesteście sobie to w stanie wyobrazić.
A, pisal, to jakis, dysortograf, nie, wiedzacy, gdzie, sie, wlasciwie, stawia, przecinki,,,
Drogi sąsiedzie, jutro wydymam twoją starą. Proszę nie dzwoń od razu po psy tylko upomnij mnie osobiście.
Co to ma wspólnego z polubownym załatwieniem sprawy ?
We łbach się przewraca, pozorna śmieszność takiej "prośby" świadczy źle o autorze. Domorosłych i samozwańczych obrońców ww. uświadomić tylko chciałem, że wigilia to jedyny taki wieczór - to czekanie na przyjście Chrystusa, ma być skromne, w gronie najbliższych, w ciszy, spokoju i bez alkoholu. Tyle, jeśli chodzi o wierzących. Dla ludzi pokroju autorów tego superelokwentnego listu mam złą wiadomość - jesteście głupsi niż jesteście sobie to w stanie wyobrazić.