ateiści umierają młodo mimo zdrowego stylu życia, a katolicy żyją dłużej bo są bardziej skłonni do zmiany diety na zdrowszą, rzucenia palenia, irp.? Kto to k... pisał?
@meatgun jestem w stanie uwierzyć, że osoby religijne żyją dłużej, ale ten wpis(artykuł) kuleje. Chociaż bardziej by mi posłowało, że osoby które się nawróciły żyją dłużej. Wtedy zmieniają rzeczywiście cały styl życia. Ci co już wierzą, nie mają takich "siupów". Palenie nie jest zakazane, picie też nie do końca(co prawda kościół krytykuje, ale wiadomo jak to jest. Ktoś sobie wmówi, że on wcale nie nadużywa). To się tyczy wielu innych aspektów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 stycznia 2017 o 17:25
Wbrew pozorom to nie jest takie głupie. Silna wiara daja człowiekowi bardzo duże wsparcie w ciężkich okresach stres jest o wiele mniejszy. Mówiąc sobie np. "Bóg tak chciał" nie obwiniamy o wydarzenia ani siebie ani innych, co powoduje mniejszy dyskomfort psychiczny akceptując dane zdarzenie... ergo, może rzeczywiście wydłużać życie.
Pierwsza część artykułu mówi że to pobożność i modlitwa przedłużyła ludziom zycie (wg. badania Harvardu), a druga że te same osoby dłużej żyły bo.. lepiej się odżywiają i ogólnie dbają o zdrowie. No dosłownie wybitne.
To co Fronda proponuje to czysto oportunistyczne zagranie - Boże, pomodlę się DWA razy w tygodniu za to, żebym była zdrowa, jedno modlenie ekstra w miesiącu zagwarantuje mi z pewnością zawsze czysty odpływ z wanny.
ateiści umierają młodo mimo zdrowego stylu życia, a katolicy żyją dłużej bo są bardziej skłonni do zmiany diety na zdrowszą, rzucenia palenia, irp.? Kto to k... pisał?
@agronomista To nie może być prawda, bo ... ???
@meatgun jestem w stanie uwierzyć, że osoby religijne żyją dłużej, ale ten wpis(artykuł) kuleje. Chociaż bardziej by mi posłowało, że osoby które się nawróciły żyją dłużej. Wtedy zmieniają rzeczywiście cały styl życia. Ci co już wierzą, nie mają takich "siupów". Palenie nie jest zakazane, picie też nie do końca(co prawda kościół krytykuje, ale wiadomo jak to jest. Ktoś sobie wmówi, że on wcale nie nadużywa). To się tyczy wielu innych aspektów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2017 o 17:25
A skoro mowa o ateistach, to czemu pan Ninja konto skasował?
takie coś dawno temu wymyślił niejaki Goebbels i nazywało się to propaganda.
cos takiego istniało na długo przed tym panem. KK korzysta z propagandy od początku swojego istnienia
Jestem katolikiem, ale takich bzdetów to jeszcze nie widziałem.
Nie wiem, skąd mi się "bzdet" wziął. Oczywiście miałem na myśli bzdurę. :P
bzdet to słowo
"pisze fakt" i wszystko jasne
@viesna W porównaniu z Frondą, Fakt można nazwać rzetelnym i obiektywnym dziennikiem :D
Wbrew pozorom to nie jest takie głupie. Silna wiara daja człowiekowi bardzo duże wsparcie w ciężkich okresach stres jest o wiele mniejszy. Mówiąc sobie np. "Bóg tak chciał" nie obwiniamy o wydarzenia ani siebie ani innych, co powoduje mniejszy dyskomfort psychiczny akceptując dane zdarzenie... ergo, może rzeczywiście wydłużać życie.
Coś w stylu pozytywnego myślenia.
em... no nie wiem... placebo?
@viesna "Naukowcy z z Uniwersytetu harvarda... ..ukladu krażenia inowotworowe" pisze faktpl
a Jezus pościł 40 dni zamiast kumać się z Faryzeuszami ze Świątyni - jak to się ma do tych kościelnych rewelacji?
To ciekawe bo w kolejkach do przychodni w większości mohery.
Żyją dłużej nie znaczy, że nie chorują. ;-)
Jak się czyta frondę to potem tak jest...
Katolicy mogą nie dbać o zdrowie, ponieważ umierają kiedy bóg zechce, a nigdy nie wiadomo kiedy zechce.
@belzeq Od brandzlowania się do antyklerykalnych demotów może ucierpieć psychika takiego człowieka.
I ten ostatni akapit "Ateiści, porzućcie zabobony" xddddddd
Pierwsza część artykułu mówi że to pobożność i modlitwa przedłużyła ludziom zycie (wg. badania Harvardu), a druga że te same osoby dłużej żyły bo.. lepiej się odżywiają i ogólnie dbają o zdrowie. No dosłownie wybitne.
Najbardziej podoba mi się ostatni akapit. Porzućcie wasze zabobony i przyjmijcie inny zabobon a zdrowi będziecie.
Tylko katolików sprawdzali?
Ten sam demot był tu jakieś 2 miesiące temu. Więc ja też powtórzę komentarz "lepiej umrzeć młodo niż żyć na kolanach".
"Ateiści porzućcie wasze zabobony"
Podręcznikowy przykład bezczelnej propagandy
To co Fronda proponuje to czysto oportunistyczne zagranie - Boże, pomodlę się DWA razy w tygodniu za to, żebym była zdrowa, jedno modlenie ekstra w miesiącu zagwarantuje mi z pewnością zawsze czysty odpływ z wanny.