@weronika234567
1.Skomentowanie demotywatora jest jak najbardziej moją sprawá.
2. Podejrzewam, ze nie jest Pani matką, bo inaczej nie broniłaby Pani dzieciobójstwa. Tylko zwyrodnialec możne prosić obcą osobę, albo samemu dokonać wieszakiem morderstwa własnego dziecka. Ta niewinna istota nie jest ich ciałem, jak wyrostek robaczkowy. Tak jak i Pani jest odrębną osobą, a nie wydaloną czésciá matki, czy babci [skoro mama jest od babci]...
Świat zwierząt ["zaprogramowany" przez Stworcé] ukazuje nam, jak człowiek - oddalając sié od Boga - może źle wykorzystać rozum oraz wolná wolé, których zwierzęta nie majá.
@Octava Pani ma takie poglądy, ja mam inne. Kiedyś każdy umrze i wtedy bedzie sądzony za swoje czyny za życia. Bóg dał człowiekowi wolny wybór. To, że mam takie poglądy nie znaczy, że jakbym sie dowiedziała o ciąży od razu bym poleciała ją usunąć, ale jeśli jaka kobieta chce tego to nie moja sprawa, dlaczego mam się wtrącać w jej zycie, nikt mi takiego prawa nie dał.
@weronika234567
Owszem, człowiek będzie sądzony. Za swoje grzechy przeciwko Bogu i bliźniemu: myśli, czyny i zaniedbania oraz oczywiście wiaré czyli jak Pani pisze w uproszczeniu, poglądy [wypowiadane publicznie na popularnej i poczytnej stronie, więc dochodzi jeszcze zgorszenie].
Człowieka można także poznać po znieczulicy na mordowanie 56 milionów niewinnych dzieci rocznie: https://www.wprost.pl/swiat/10006545/WHO-Rocznie-na-swiecie-dokonuje-sie-56-milionow-aborcji.html
@Octava Rozumiem, że przeciwnicy aborcji mają takie poglądy, ale na pewno są kobiety, które są ateistkami. Dlaczego one nie mogą dokonać aborcji. Nie każdy w tym kraju musi być katolikiem. Nie można kogoś na siłę przekonywać do swojej wiary i poglądów
@weronika234567
Kto zezwala, namawia asystuje przy przerwaniu ciąży – aborcji - podlega ekskomunice (por. KPK 1398)
Milosc bliźniego polega na ratowaniu człowieka przed piekłem. Religia katolicka jest Boza prawda, ateizm jest ludzka ideologia. Nikogo do niczego nie zmuszam, bo tego katolicy nie robią i wbrew propagandzie, nie robili. Były wyjątki, ale to były wypaczenia i błędy jednostek.
@Octava Szkoda gadac. Niektórych sie nie przegada. Na szczęście (jeszcze) prawo nie zabrania mieć własnych poglądów. Jedynie szkoda, że w Polsce jest jak jest, ale może kiedyś to sie zmieni. Państwo państwem a religia osobno. Niech każdy robi to co chce, jedno sprawa, ja na tym zakończę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 stycznia 2017 o 13:31
@Octava Kobiety uczestniczące w czarnych marszach domagały się wielu praw, między innymi prawa do badań prenatalnych i prawa do aborcji w przypadku chorego dziecka lub ciąży zagrażającej życiu matki, które to prawa chcieli odebrać. Nie każda uczestniczka marszu zaraz by biegała po klinikach aborcyjnych, bo akurat w tym momencie nie ma ochoty być matką.
@VaniaVirgo
Doprawdy? Niestety powiela Pani kłamstwa nie czytając projektu:
"Zgodnie z projektem, kobieta nigdy nie ponosi odpowiedzialności za nieumyślne doprowadzenia do śmierci dziecka. Oznacza to, że projekt nic nie zmienia w sytuacji matek, które poroniły. Co więcej, nawet gdy matka umyślnie pozbawi swe poczęte dziecko życia, z uwagi na wieloaspektowość tych sytuacji, projekt dopuszcza odstąpienie od wymierzenia kary. Karze powinien podlegać bowiem przede wszystkim ten, kto zmusza kobietę do aborcji lub dostarcza jej środki lub usługi aborcyjne" - czytamy na stronie Instytutu Ordo Iuris.
Z treści projektu i jego uzasadnienia jasno wynika również, że projekt zezwala na prowadzenie przez lekarzy działań leczniczych koniecznych dla ratowania życia matki, licząc się ze skutkiem śmiertelnym tych działań dla dziecka (np. w przypadku ciąży pozamacicznej). Gdy rozwój wypadków nieuchronnie prowadzi do śmierci matki lub dziecka, do matki musi należeć wybór pomiędzy ocaleniem jej życia lub życia dziecka.
Nieprawdziwe są również doniesienia, jakoby obywatelski projekt ustawy odmawiał rodzicom prawa do wykonania badań prenatalnych. Uzasadnienie projektu potwierdza, że "dostęp do badań prenatalnych gwarantowany jest ustawodawstwem regulującym dostęp do świadczeń medycznych".
Juz słyszałem, jak często lekarze mylą się orzekając chorobę dziecka i zalecając jego zabicie. Jak to jest, że gdy matka odmawia, to często rodzi zdrowe dziecko? Wszyscy krzyczą "cud", to "cud". Miał być "potworek", a jest normalny...
Czy jest jakaś kara dla takiego lekarza, który dla świętego spokoju morduje czlowieka, bo wtedy się nie wyda jego niekompetencja?
PS
Co złego jest w chorym dziecku, że trzeba je w macicy rozszarpać? Nie jesteśmy III Rzeszą, która eliminowała nieprzystających do wizerunku Aryjczyka. To są zwyczajnie pogańskie poglądy.
@Octava Co złego? Tu nie chodzi o dziecko, które po urodzeniu będzie mieć dodatkowy paluszek, ale na przykład o takie, które urodzi się tylko po to, by w cierpieniach przeżyć bardzo krótki czas. Kłamstwa czy nie, pisałam o motywach działań wielu uczestniczek. Wbrew zakłamanych informacji, które podajesz, to kobiety które uczestniczyły w tym marszu, nie miały ochoty walczyć o zabijanie dzieci, a o wybór właśnie w pewnych trudnych sytuacjach. Zauważ, że aborcja była niedozwolona poza paroma wyjątkami, związanymi najczęściej z utratą życia i zdrowiem i wtedy nie było tak spektakularnych marszów. Dopiero to grzebanie w niej spowodowało oburzenie. Zniknął zapis o badaniach prenatalnych, a tym samym nie wiesz czy nie zostałoby to wykorzystane przeciw ciężarnym, bo taniej nie robić badań.
I jak to kobieta nigdy nie ponosi odpowiedzialności, skoro pojawia się taki zapis?
„Art. 152.
§ 1. Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3"
Nie dość, że doszło do tragedii i niedoszła matka pewnie właśnie przeżywa coś strasznego, to jeszcze dochodzi zmartwienie, czy aby nie pójdzie siedzieć.
@VaniaVirgo
Napisała Pani: "Nie dość, że doszło do tragedii i niedoszła matka pewnie właśnie przeżywa coś strasznego, to jeszcze dochodzi zmartwienie, czy aby nie pójdzie siedzieć. "
Nie czytając to co napisałem i zalinkowałem:
"Wbrew niektórym sugestiom, projekt nie zakłada obowiązku poświęcenia się matki, gdy ciąża zagraża jej życiu, a także nie przewiduje kary więzienia dla kobiet, które nieumyślnie doprowadzą do poronienia dziecka."
"Karze powinien podlegać bowiem przede wszystkim ten, kto zmusza kobietę do aborcji lub dostarcza jej środki lub usługi aborcyjne."
Kto zezwala, namawia asystuje przy przerwaniu ciąży – aborcji - podlega ekskomunice (por. KPK 1398)
Co złego zrobiły te dzieci, ze kobiety chcą je zabić? Bez chrztu nie pójdą do nieba, a one same wybierają piekło. Czy opieka nad dzieckiem, które możne urodzić się najzwyczajniej zdrowe (pisałem o pomyłkach lekarzy), przerasta współczesnych ludzi? Mogą je oddać pod opiekę sióstr zakonnych...
@Octava nie pódą do nieba... ahhahah No ale może o tym, co jest prawdziwe: bardziej patrze na przepisy, a nie na mętne wyjaśnienia obrońców. Skoro ustawa zawiera zapis, że za nieumyślne spowodowanie przerwania ciąży grozi kara, to jakieś tam tłumaczenia, że nie, mnie nie przekonają. Jakby taki przepis obowiązywał, to każdy sąd ma prawo traktować go tak jak widzi, a nie tak jak ustawodawca miał w zamyśle.
Dla mnie instytut kultury prawnej, który właściwie nie ma żadnej władzy, nie jest źródłem wiarygodniejszym niż ustawa. I dla wymiaru sprawiedliwości tak samo. Więc wybacz, ale ustawy chroniące te kobiety mi pokaż, a nie opinie jednego człowieka, który napisał piękne wyjaśnienie, sprzeczne z ową ustawą.
Obecnie technologia pozwala na bardzo dokładne badania, chyba, że lekarz konował. Ale diagnozy się potwierdza. To nie tak, że szaman powie oho jelita kurczaka wylądowało z lewej strony, więc dziecko będzie chore. Tak więc zdrowe dziecko, mimo, że miało być na 100% chore się już nie zdarza. Zdarza się, że mimo choroby jest w stanie jakoś funkcjonować. Albo, nikt nie przeprowadził dokładnych badań, polegając jedynie na usg. Jest kolosalna różnica, między chorobami. Lekkie upośledzenie, zespół downa itp tak, z tym da się żyć. Ale ja bym nie chciała skazać bezbronnego noworodka na kilkudniową, lub dłuższą agonię, bo jakiś internauta wierzy w takie rzeczy jak niebo-piekło i że polanie zwykłą wodą, nad którą zwykły człowiek się przeżegnał da zbawienie. Noż co za nonsens. Noworodek nawet nie rozumie tych słów. Czary mary hehe poleje wodą wymawiając pewną sekwencję (zaklęcie) i bum dziecko zbawione. Skoro wystarczy nieświadome dziecko wodą oblać to niech księża wody płodowe "poświęcą" i gotowe, główka polana poświęconą wodą, masz swój chrzest.
Ja mam swoje zdanie, każdy jest wolny i może robić co chce, nie zamierzam nikogo zmuszać ani przekonywać. Ja szanuje, ze ktos jest przeciw aborcji, niech sobie bedzie, ale są osoby, dla których to nie jest problem poddac sie aborcji i to też szanuje. Szkoda, zw wy tego nie potraficie zrozumieć, tylko szukacie gdzie sie da tych swoich argumentów i narzucacie sie z nimi.
@weronika234567
Szanuje Pani zamordowanie dziecka? To jest ten pogląd, czy brak jasnego poglądu? Ta wiewiórka jest gotowa zginąć za swoje dziecko, a człowiek prawy za Prawdę, czego dowodzą tysiące męczenników.
I nie jest tak, ze każdy jest wolny. Jeden służy Bogu, drugi szatanowi. Jeden broni ludzi, drugi zabija.
Mamy tylko jeden cel na ziemi: Zbawienie, życie wieczne.
Chrystus powiedział: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
Skoro celem jest zbawienie, to przyjecie wiary głoszonej przez Kościół Chrystusowy jest obowiązkiem, bo kto nie uwierzy będzie potępiony. Prosta sprawa. Zgodzę się, ze jesteśmy wolni w wyborze potępienia. Ale jeśli miałbym być obojętny na wieczne męki bliźniego i bronic tego w imię demonicznej tolerancji, to gdzie ja tak naprawdę podążam na wieczność?
W przyrodzie - tak. Kobiety uczestniczące w czarnych marszach - nie.
@Octava ich sprawa, nie Twoja
@weronika234567
1.Skomentowanie demotywatora jest jak najbardziej moją sprawá.
2. Podejrzewam, ze nie jest Pani matką, bo inaczej nie broniłaby Pani dzieciobójstwa. Tylko zwyrodnialec możne prosić obcą osobę, albo samemu dokonać wieszakiem morderstwa własnego dziecka. Ta niewinna istota nie jest ich ciałem, jak wyrostek robaczkowy. Tak jak i Pani jest odrębną osobą, a nie wydaloną czésciá matki, czy babci [skoro mama jest od babci]...
Świat zwierząt ["zaprogramowany" przez Stworcé] ukazuje nam, jak człowiek - oddalając sié od Boga - może źle wykorzystać rozum oraz wolná wolé, których zwierzęta nie majá.
@Octava Pani ma takie poglądy, ja mam inne. Kiedyś każdy umrze i wtedy bedzie sądzony za swoje czyny za życia. Bóg dał człowiekowi wolny wybór. To, że mam takie poglądy nie znaczy, że jakbym sie dowiedziała o ciąży od razu bym poleciała ją usunąć, ale jeśli jaka kobieta chce tego to nie moja sprawa, dlaczego mam się wtrącać w jej zycie, nikt mi takiego prawa nie dał.
@weronika234567
Owszem, człowiek będzie sądzony. Za swoje grzechy przeciwko Bogu i bliźniemu: myśli, czyny i zaniedbania oraz oczywiście wiaré czyli jak Pani pisze w uproszczeniu, poglądy [wypowiadane publicznie na popularnej i poczytnej stronie, więc dochodzi jeszcze zgorszenie].
Człowieka można także poznać po znieczulicy na mordowanie 56 milionów niewinnych dzieci rocznie:
https://www.wprost.pl/swiat/10006545/WHO-Rocznie-na-swiecie-dokonuje-sie-56-milionow-aborcji.html
@Octava Rozumiem, że przeciwnicy aborcji mają takie poglądy, ale na pewno są kobiety, które są ateistkami. Dlaczego one nie mogą dokonać aborcji. Nie każdy w tym kraju musi być katolikiem. Nie można kogoś na siłę przekonywać do swojej wiary i poglądów
@weronika234567
Kto zezwala, namawia asystuje przy przerwaniu ciąży – aborcji - podlega ekskomunice (por. KPK 1398)
Milosc bliźniego polega na ratowaniu człowieka przed piekłem. Religia katolicka jest Boza prawda, ateizm jest ludzka ideologia. Nikogo do niczego nie zmuszam, bo tego katolicy nie robią i wbrew propagandzie, nie robili. Były wyjątki, ale to były wypaczenia i błędy jednostek.
@Octava Szkoda gadac. Niektórych sie nie przegada. Na szczęście (jeszcze) prawo nie zabrania mieć własnych poglądów. Jedynie szkoda, że w Polsce jest jak jest, ale może kiedyś to sie zmieni. Państwo państwem a religia osobno. Niech każdy robi to co chce, jedno sprawa, ja na tym zakończę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2017 o 13:31
@weronika234567
Bez argumentów się nie przegada, to oczywiste.
@weronika234567
Na koniec polecam:
http://www.bibula.com/?p=88590
@Octava Kobiety uczestniczące w czarnych marszach domagały się wielu praw, między innymi prawa do badań prenatalnych i prawa do aborcji w przypadku chorego dziecka lub ciąży zagrażającej życiu matki, które to prawa chcieli odebrać. Nie każda uczestniczka marszu zaraz by biegała po klinikach aborcyjnych, bo akurat w tym momencie nie ma ochoty być matką.
@VaniaVirgo
Doprawdy? Niestety powiela Pani kłamstwa nie czytając projektu:
"Zgodnie z projektem, kobieta nigdy nie ponosi odpowiedzialności za nieumyślne doprowadzenia do śmierci dziecka. Oznacza to, że projekt nic nie zmienia w sytuacji matek, które poroniły. Co więcej, nawet gdy matka umyślnie pozbawi swe poczęte dziecko życia, z uwagi na wieloaspektowość tych sytuacji, projekt dopuszcza odstąpienie od wymierzenia kary. Karze powinien podlegać bowiem przede wszystkim ten, kto zmusza kobietę do aborcji lub dostarcza jej środki lub usługi aborcyjne" - czytamy na stronie Instytutu Ordo Iuris.
Z treści projektu i jego uzasadnienia jasno wynika również, że projekt zezwala na prowadzenie przez lekarzy działań leczniczych koniecznych dla ratowania życia matki, licząc się ze skutkiem śmiertelnym tych działań dla dziecka (np. w przypadku ciąży pozamacicznej). Gdy rozwój wypadków nieuchronnie prowadzi do śmierci matki lub dziecka, do matki musi należeć wybór pomiędzy ocaleniem jej życia lub życia dziecka.
Nieprawdziwe są również doniesienia, jakoby obywatelski projekt ustawy odmawiał rodzicom prawa do wykonania badań prenatalnych. Uzasadnienie projektu potwierdza, że "dostęp do badań prenatalnych gwarantowany jest ustawodawstwem regulującym dostęp do świadczeń medycznych".
Read more: http://www.pch24.pl/projekt-zakazujacy-aborcji-nie-przewiduje-wiezienia-dla-kobiet--ktore-poronia,42330,i.html
Juz słyszałem, jak często lekarze mylą się orzekając chorobę dziecka i zalecając jego zabicie. Jak to jest, że gdy matka odmawia, to często rodzi zdrowe dziecko? Wszyscy krzyczą "cud", to "cud". Miał być "potworek", a jest normalny...
Czy jest jakaś kara dla takiego lekarza, który dla świętego spokoju morduje czlowieka, bo wtedy się nie wyda jego niekompetencja?
PS
Co złego jest w chorym dziecku, że trzeba je w macicy rozszarpać? Nie jesteśmy III Rzeszą, która eliminowała nieprzystających do wizerunku Aryjczyka. To są zwyczajnie pogańskie poglądy.
Dobranoc
@Octava Co złego? Tu nie chodzi o dziecko, które po urodzeniu będzie mieć dodatkowy paluszek, ale na przykład o takie, które urodzi się tylko po to, by w cierpieniach przeżyć bardzo krótki czas. Kłamstwa czy nie, pisałam o motywach działań wielu uczestniczek. Wbrew zakłamanych informacji, które podajesz, to kobiety które uczestniczyły w tym marszu, nie miały ochoty walczyć o zabijanie dzieci, a o wybór właśnie w pewnych trudnych sytuacjach. Zauważ, że aborcja była niedozwolona poza paroma wyjątkami, związanymi najczęściej z utratą życia i zdrowiem i wtedy nie było tak spektakularnych marszów. Dopiero to grzebanie w niej spowodowało oburzenie. Zniknął zapis o badaniach prenatalnych, a tym samym nie wiesz czy nie zostałoby to wykorzystane przeciw ciężarnym, bo taniej nie robić badań.
I jak to kobieta nigdy nie ponosi odpowiedzialności, skoro pojawia się taki zapis?
„Art. 152.
§ 1. Kto powoduje śmierć dziecka poczętego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3"
Nie dość, że doszło do tragedii i niedoszła matka pewnie właśnie przeżywa coś strasznego, to jeszcze dochodzi zmartwienie, czy aby nie pójdzie siedzieć.
"
@VaniaVirgo
Napisała Pani: "Nie dość, że doszło do tragedii i niedoszła matka pewnie właśnie przeżywa coś strasznego, to jeszcze dochodzi zmartwienie, czy aby nie pójdzie siedzieć. "
Nie czytając to co napisałem i zalinkowałem:
"Wbrew niektórym sugestiom, projekt nie zakłada obowiązku poświęcenia się matki, gdy ciąża zagraża jej życiu, a także nie przewiduje kary więzienia dla kobiet, które nieumyślnie doprowadzą do poronienia dziecka."
"Karze powinien podlegać bowiem przede wszystkim ten, kto zmusza kobietę do aborcji lub dostarcza jej środki lub usługi aborcyjne."
Kto zezwala, namawia asystuje przy przerwaniu ciąży – aborcji - podlega ekskomunice (por. KPK 1398)
Co złego zrobiły te dzieci, ze kobiety chcą je zabić? Bez chrztu nie pójdą do nieba, a one same wybierają piekło. Czy opieka nad dzieckiem, które możne urodzić się najzwyczajniej zdrowe (pisałem o pomyłkach lekarzy), przerasta współczesnych ludzi? Mogą je oddać pod opiekę sióstr zakonnych...
@Octava nie pódą do nieba... ahhahah No ale może o tym, co jest prawdziwe: bardziej patrze na przepisy, a nie na mętne wyjaśnienia obrońców. Skoro ustawa zawiera zapis, że za nieumyślne spowodowanie przerwania ciąży grozi kara, to jakieś tam tłumaczenia, że nie, mnie nie przekonają. Jakby taki przepis obowiązywał, to każdy sąd ma prawo traktować go tak jak widzi, a nie tak jak ustawodawca miał w zamyśle.
Dla mnie instytut kultury prawnej, który właściwie nie ma żadnej władzy, nie jest źródłem wiarygodniejszym niż ustawa. I dla wymiaru sprawiedliwości tak samo. Więc wybacz, ale ustawy chroniące te kobiety mi pokaż, a nie opinie jednego człowieka, który napisał piękne wyjaśnienie, sprzeczne z ową ustawą.
Obecnie technologia pozwala na bardzo dokładne badania, chyba, że lekarz konował. Ale diagnozy się potwierdza. To nie tak, że szaman powie oho jelita kurczaka wylądowało z lewej strony, więc dziecko będzie chore. Tak więc zdrowe dziecko, mimo, że miało być na 100% chore się już nie zdarza. Zdarza się, że mimo choroby jest w stanie jakoś funkcjonować. Albo, nikt nie przeprowadził dokładnych badań, polegając jedynie na usg. Jest kolosalna różnica, między chorobami. Lekkie upośledzenie, zespół downa itp tak, z tym da się żyć. Ale ja bym nie chciała skazać bezbronnego noworodka na kilkudniową, lub dłuższą agonię, bo jakiś internauta wierzy w takie rzeczy jak niebo-piekło i że polanie zwykłą wodą, nad którą zwykły człowiek się przeżegnał da zbawienie. Noż co za nonsens. Noworodek nawet nie rozumie tych słów. Czary mary hehe poleje wodą wymawiając pewną sekwencję (zaklęcie) i bum dziecko zbawione. Skoro wystarczy nieświadome dziecko wodą oblać to niech księża wody płodowe "poświęcą" i gotowe, główka polana poświęconą wodą, masz swój chrzest.
Ja mam swoje zdanie, każdy jest wolny i może robić co chce, nie zamierzam nikogo zmuszać ani przekonywać. Ja szanuje, ze ktos jest przeciw aborcji, niech sobie bedzie, ale są osoby, dla których to nie jest problem poddac sie aborcji i to też szanuje. Szkoda, zw wy tego nie potraficie zrozumieć, tylko szukacie gdzie sie da tych swoich argumentów i narzucacie sie z nimi.
@weronika234567
Szanuje Pani zamordowanie dziecka? To jest ten pogląd, czy brak jasnego poglądu? Ta wiewiórka jest gotowa zginąć za swoje dziecko, a człowiek prawy za Prawdę, czego dowodzą tysiące męczenników.
I nie jest tak, ze każdy jest wolny. Jeden służy Bogu, drugi szatanowi. Jeden broni ludzi, drugi zabija.
Mamy tylko jeden cel na ziemi: Zbawienie, życie wieczne.
Chrystus powiedział: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony."
Skoro celem jest zbawienie, to przyjecie wiary głoszonej przez Kościół Chrystusowy jest obowiązkiem, bo kto nie uwierzy będzie potępiony. Prosta sprawa. Zgodzę się, ze jesteśmy wolni w wyborze potępienia. Ale jeśli miałbym być obojętny na wieczne męki bliźniego i bronic tego w imię demonicznej tolerancji, to gdzie ja tak naprawdę podążam na wieczność?
I matka i ojciec. Zapomniałyście o o facetach? DYSKRYMINACJA!!!