Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
825 845
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tanatos
+24 / 24

Tutaj kierowca nie był winien ale:
Jestem i kierowcą i pieszym i rowerzystą i tak:
Kierowcy to barany bo: jeżdżą brawurowo, zdarza się że po alko i w znaczący sposób łamią przepisy
Piesi to barany bo: łażą jak święte krowy, często brak prawka niby usprawiedliwia ich przed brakiem znajomości przepisów.
Rowerzyści to barany bo: niby najlepiej znają przepisy ale wykorzystują wiedzę, żeby je łamać. W sposób kategoryczny egzekwują własne prawa ale już mają gdzieś prawa innych uczestników.
W każdej grupie jest pełno baranów ale niestety jesteśmy egoistami i tylko nieliczni szanują prawa innych i tylko tacy zasługują na szacunek a nie na potępienie społeczne czy też wyśmiewanie.
Szanujmy się wzajemnie bez względu na grupę w jakiej jesteśmy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Percycox
+4 / 4

rzadko czytam na te tematy tak madre słowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 4

@Tanatos Nasze spoleczenstwo nie dorosli do prowadzenia auta, pijani kierowcy/cwani mlodzi wyprzedzajacy na lukach to plaga, a wyobraz sobie co by bylo po ulatwieniu dostepu do broni, polowa by sie wystrzelala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tiwaz480
+1 / 1

@masti23 selekcja naturalna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bruxenka
+7 / 11

@Yatzeck Pragnę przypomnieć, że pieszy (zgodnie z przepisami) powinien przed wejściem na przejście upewnić się, że nie jedzie pojazd. Jeśli pieszy podchodzi do przejścia i widzi zbliżający się pojazd, który może nie wyhamować to powinien się zatrzymać.

Istnieje coś takiego jak wtargnięcie na przejście. Pieszy który idzie w kapturze, z prawie zerową widocznością, wchodzi na jezdnie bez zatrzymania i upewnienia się, że nie jedzie pojazd, łamie przepisy.

Pomijam oczywiście fakt posiadania zdrowego rozsądku. Mój Tata zawsze mawia "Na cmentarzach najwięcej jest tych którzy mieli racje [odnośnie przepisów drogowych]"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2017 o 15:57

W wojcio0059
+4 / 8

@Yatzeck Sam chodzę codziennie do szkoły obok ronda, ale nie jest mi ciężko zatrzymać się i popatrzeć chwilę dłużej czy coś nie jedzie albo akurat nie będzie jechało w moim kierunku. To ze ktoś ma kaptur czy grubą czapkę niczego nie usprawiedliwia bo zawsze można ruszyć łbem czy szyją, potem ewentualnie dodać barki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T termix369
+2 / 12

Takie demoty nic nie dadzą. Debile i tak tego nie zrozumieją. Napiszą Ci żebyś wolnej jechał. Taa najlepiej żeby pchać samochód bo "święty" pieszy nie może chwile poczekać tylko musi wyjść na drogę przed samą maską.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T termix369
+2 / 4

@blejtran Wiesz w sumie to wychodź sobie przed maskę ile chcesz. Ja będę miał wgniecony zderzak ty połamane nogi i żebra. Będzie mi trochę szkoda, ale w sumie to tylko zderzak :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barney37
+3 / 3

@termix369
Ewolucja polega na tym, że takie niedorozwinięte jednostki same się likwidują i nie przekazują genów dalej.

Zauważyłem w wakacje, że rowerzyści w Warszawie mają problem z rozróżnianiem kolorów. Nie wyobrażam sobie jeżdżąc samochodem lub ścigaczem wjechać na skrzyżowanie na czerwonym ot tak. Za to przesiadając się na rower widziałem wiele takich sytuacji z udziałem rowerzystów. Czerwone światło, a ci ruszają sobie jakgdyby nic i przejeżdżają przez środek skrzyżowania na czerwonym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PudzianPapieski94
+1 / 13

Takie Januszki nie miały nigdy nawet zaszczytu siedzieć za kierownicą więc durnie nie wiedzą jak to jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PudzianPapieski94
+4 / 6

Dzięki za minusy, dla mnie jest to powód do dumy bo to znaczy, że narobiłem debilom koło dup xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 2

@PudzianPapieski94 Ani za kierownicą ani za ławką na lekcji fizyki. A w sumie nawet nauki nie potrzeba tylko odrobina rozumu. Nie wiem skąd się biorą takie debile, ale jest szansa że wyginą nim się rozmnożą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PudzianPapieski94
0 / 0

@pokos Dokładnie tak jest, a co do tej szansy przydałaby się w sumie, mniej nieodpowiedzialnych ludzi by było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ajgor123
-2 / 4

Hamulec może być takim przyciskiem ON/OFF, najwyżej system wolno działa :-P Pozdrawiam :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gugelel
+3 / 3

@Ajgor123 jeśli się jedzie kilka km/h po suchej jezdni asfaltowej to może i tak, ale tu warunki były chyba troszeńkę inne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~koko99992
+5 / 5

@blejtran No tak, bo jadący kierowca tylko czeka aż na przejściu pojawi się pieszy żeby mu specjalnie utrudnić przejście przez jednie. Świetnie, że prawo z jakiegoś powodu jest po stronie pieszych tylko niestety prawa fizyki już nie i rozpędzony pojazd z tak małą przyczepnością nie zatrzyma Ci się w 10-20m. Szczególnie rano, gdy jeszcze nie wszystkie drogi są odpowiednio odśnieżone jadąc po takim śniegu nawet 20km\h możesz wjechać w takie miejsce, że nie będziesz miał żadnej przyczepności i auto nie będzie miało jak zahamować - oczywiście to wszystko na złość Tobie! Żebyś musiał dłużej stać na mrozie! Idąc tego typu logiką jeżeli szlaban przy torach będzie otwarty to mogę jechać nie patrząc nawet czy jedzie jakiś pociąg! Nie ważne, że może z jakiegoś powodu jechać pociąg i w starciu z nim mam małe szanse. Identyczna sytuacja jest z pieszym i autem. Jeżeli nie będziesz myśleć samodzielnie i nie widzisz zagrożenia w tym, że jedzie auto, a ty mu wchodzisz pod koła i zmuszasz do gwałtownego hamowania to niestety ty poniesiesz większe konsekwencje tego czynu (ostatecznie kalectwo lub śmierć) niż kierowca, który dostanie wyrok i po x latach wyjdzie, wybór należy do Ciebie. Co do "wypad z auta i na nogach" jasne, czemu nie, oczywiście liczysz się z tym, że przez to kierowca autobusu nie będzie na czas w pracy i nie przewiezie Cie do Twojej pracy, sprzedawca w sklepie nie zdąży go otworzyć byś mógł kupić świeże pieczywo, a osoby odpowiedzialne za budynek w którym pracujesz / uczysz się nie otworzą go byś miał gdzie iść do pracy. Obecnie transport jest tak ważny, że nie da się z niego od tak zrezygnować. Nie chcę bronić kierowców ale musisz pomyśleć kto w przypadku kolizji straci więcej? Kierowca pojazdu czy ty? Ostatecznie, jeżeli jakiś psychopata wyciągnie broń i zacznie strzelać do ludzi to nie ustawiasz się na linii strzału, więc dlaczego jak ktoś jedzie autem, które w niektórych sytuacjach jest równie niebezpieczne nie masz oporów by wchodzić na jezdnię w momencie, gdy jest między wami mała odległość?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T termix369
+3 / 3

@koko99992 Szkoda twojego pisania. Idiota i tak nie zrozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Indalo
+2 / 2

@blejtran, cała sytuacja miała miejsce o 6:54 i ten pieszy, któremu tak się spieszyło - stał jeszcze 5 minut pod sklepem i czekał aż go otworzą (1 min zajęło mu dojście do drzwi sklepu). Nie wiem kogo nazywasz "inteligenciakiem", ale jeżeli mnie - uznaję to za komplement.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+3 / 3

@blejtran Jak ci zimno to z domu nie wychodz, znalazla sie ,,panienka" ktoremu przeszkadza zimno, ubierz sie cieplej. Ja pracuje przy minus 5stopniach w krotkim rekawku i nie placze jak jakas piz w rurkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Indalo
0 / 2

Bardzo dziękuję wszystkim za zabranie głosu. Jeżeli choćby jeden pieszy z całej historyjki wyciągnął wnioski i przez to nie narazi tej zimy siebie i innych na szwank - to i tak dużo. Pamiętajmy - NAJPIERW PRAWA FIZYKI, a potem prawo drogowe, i wszystkim, życzę, aby nie trzeba było się do tego drugiego uciekać! Zdrowej zimy, bez złamań, poślizgów, kolizji i wypadków!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2017 o 19:20

avatar ~fsgfrsfggf
+2 / 2

A poza tym to, że ktoś potrąci pieszego nie znaczy, że będzie miał z tego tytułu jakieś problemy. Ja sam miałem sytuacje w której pieszy wtargnął mi na jezdnie. Skończyło się to jego pobytem w szpitalu i wypłatą pieniędzy z jego własnej kieszeni - za uszkodzenie samochodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blejtran
-2 / 2

No cóż. Po komentarzach widać że wies jeżdzi autami a prawko za buraki kupione.
Żeby jeżdzić trzeba mieć prawo jazdy a nie lejce PGR-owskie.
Wiec jezeli nie umiemy prowadzić w trudnych warunkach t nie wsiadamy za kółko.
Po co ryzykować życie pieszych ?????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Indalo
0 / 0

@blejtran nie wiem czy w ogóle prowadziłeś kiedyś pojazd mechaniczny, bo wypowiadasz się jakbyś poza rowerem nie prowadził nic innego, poza tym czytaj ze zrozumieniem... no i argument, że spotkaliśmy się pod monopolowym i to dyskredytuje mnie jako kierowcę - wiesz... to jest poziom piaskownicy, serio... mam wypracowane 60% zniżek na ubezpieczenia komunikacyjne i ponad 500.000km doświadczenia, a egzaminował mnie sam były komendant wojewódzki policji, było to już po tym jak PGRy zlikwidowano :D A co do 'wsi', no na rejestracjach moich pojazdów widnieją dwie literki z przodu, z czego druga to wyróżnik miasta wojewódzkiego :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2017 o 12:36

N Noaxia
+1 / 1

@blejtran ... @indalo ma rację. Po Twoim komentarzu od razu widać, że nie posiadasz czegoś takiego jak prawo jazdy. Spotykam różnych ludzi z różnym światopoglądem, ale nigdy nie spotkałam żadnego kierowcy, który walnąłby taki komentarz jak Ty. Umiejętności, umiejętnościami nie ma to nic wspólnego z brakiem myślenia u pieszych. Dziś np. rano jechałam do pracy po takiej drodze jak na zdjęciu. Delikatnie ruszyłam na jedynce jechałam z 10 km/h i zahamowałam, bo chciałam sprawdzić jak ślisko jest. Nie stanęłam w miejscu jak na suchej powierzchni, tylko półtora metra dalej. Wychodzi mi taki pieszy przed maskę i dochodzi do potrącenia, na g*wno się zdają w takich warunkach umiejętności naciśnięcia na hamulec skoro warunki pogodowe nie sprzyjają tym umiejętnościom. Więc uważasz, że wszyscy powinni jeździć 5km/h? :/ Czy może niech drogi będą zupełnie puste bez samochodów i autobusów, a ludzie którzy mają po 20 km do roboty wezmą sobie urlop i siedzą w domu? Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu. To znaczy, że jak jest na przejściu to samochód, który nadjeżdża i widzi pieszego ma się przed nim zatrzymać i umożliwić mu przejście na drugą stronę, lub gdy samochód zatrzymuje się przed pasami chcąc umożliwić przejście pieszemu, to samochód nadjeżdżający z innego pasa ma obowiązek się zatrzymać. To prawo nie oznacza, że pieszy który idzie sobie chodnikiem ma z marszu nie patrząc na drogę przejść sobie przez pasy bo on jest Panem i Władcą, bo on ma pierwszeństwo. A co do umiejętności. Różni ludzie dostają prawo jazdy, więc zawsze pieszy powinien mieć ograniczone zaufanie do kierowcy. Jeden zareaguje na czas i wymyśli jakieś rozwiązanie i nie dojdzie do żadnej tragedii, a drugi spanikuje i do tragedii dojdzie. Ale to wszystko się dopiero dostrzega jak się w rękach trzyma kierownicę, nogami naciska na pedały i oczy się próbuje mieć dookoła głowy. Dlatego też sama nauczyłam się cierpliwości jako pieszy i jak stoję na przejściu i czekam to zawsze obracam się w jedną i drugą stronę, aby kierowca nadjeżdżającego samochodu miał pewność, że ja go widzę i nie wtargnę mu na pasy. A odblaskową opaskę noszę wieczorami nie tylko w ciemnych wioskach, ale też i w oświetlonych miastach. Nie mam z tym problemu i czuję się bezpieczniej. Piesi... Jest kilka sytuacji, w których my kierowcy nie zareagujemy tak jakbyście tego chcieli. To są warunki pogodowe - lód na drodze, wielka mgła, mocny deszcz jak jest ciemno a wraz z nim samochody oślepiające z naprzeciwka, ciemnica a Wy bez odblasków (nie ważne czy jesteście ubrani na biało czy na czarno) - kierowca jadący poza terenem zabudowanym te 90km/h w nocy widzi pieszego idącego poboczem (bez żadnych odblasków, latarek) praktycznie metr, dwa jak ten jest przed samochodem. Krew mnie zalewa w takich momentach... Jakby był pijany i się zatoczył albo przewrócił.. no nie ma szans na wyhamowanie i stanięcie w miejscu. Ile jest takich właśnie wypadków śmiertelnych w nocy, że samochód wyprzedza drugi i wyprzedzając zabija człowieka idącego poboczem, bo go po prostu nie widzi. A gdyby pieszy miał ten odblask, to samochód zdecydowałby się wyprzedzić samochód po tym jak minie tych pieszy i nie doszłoby do tragedii. Jak się jest kierowcą widać od razu jak na dłoni, który pieszy posiada prawko, a który nie. Najgorszymi pieszymi jest młodzież. Niestety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2017 o 15:32

avatar ~JohnyT
0 / 0

Duże miasto, sypie śnieg, wieje, na ulicach papka śniegowo-lodowo-solno-piaskowa. Samochody suną sznurkiem, wolno ale cały czas. Dziunia w szpilkach ze swoim Sebkiem w dresie próbują przejść przez ulicę, na "dziko". Miedzy samochodami nie ma przerw, ale przejście jest jakieś 100-150 m dalej.
Na co Dziunia:
- Żaden [przekleństwa] się nie zatrzyma! Co za kultura!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem