@unkiel zapewne kazdy mogl byc juz na uczelni gdyby nie powtarzal tego samego programu nauczania w przedszkolu, klasach 1-3, 4-6, gimnazjum, liceum ....
jasne ze mozna sie wybic, byc ponadprzecietnie inteligentnym. Ale obnoszenie sie z niedawno nabytą wiedzą, rzucanie hasłami i terminami niebardzo wygląda
@muddless - młody wraz z ojcem prowadzili kanał na YT zanim młody poszedł na studia. Już wtedy miał zrobione jakieś tam projekty. Media zrobiły wokół niego szum. Więc część terminologii znał wcześniej.
@muddless Mówili ci co z nim sięuczą, że faktycznie cwaniakuje, wali fakerami, odzywa się hamsko, dziwne że tak dwie skrajnie rózne rzeczy z domu wyniósł
Jak ma ten sam materiał i wymagania jak reszta studentów to naprawdę szacunek...
Jedyne wytłumaczenie tego to takie, że interesuje się tymi sprawami jak zwyczajny człowiek interesuje się bezproduktywnymi głupotami jak filmiki / obrazki na necie i podobne zabijacze czasu - tylko pozazdrościć też bym tak chciał, jednak mam naukowstręt i trudno mi do tych spraw podchodzić bez zmuszania się, a on w tym (w nauce) zwyczajnie rozrywkę musi widzieć.
Nie ma tego samego materiału. Zajęcia ma w podstawóce natomiast z wykładowcami akademickimi spotyka się raz w tygodniu... Geniusz bo geniusz ale tak szczerze powiedziawszy to wszystko wokół niego jest robione pod publikę.
@~Szarim_Musty - u młodego podejrzewają Aspergera, a to oznacza, że musi mieć zajęcia indywidualne. Mało tego, jeżeli faktycznie ma Aspergera, to oznacza, że oprócz fizyki czy tam mechatroniki do niczego innego się nie nadaje. Jeżeli nie spuści z tonu to może zostać wybitnym naukowcem, ale tylko w tej działce.
@Kompleksowy Tobie się nie pomyliło z zespołem sawanta? A młody ma robione wszystko pod publikę; ostatnimi laty sporo takich cudownych dzieci jest promowane bo to reklama dla uczelni. .-.
Nie chcę wam psuć światopoglądu, ale dla niego sesja (i co najważniejsze podejście kadry) wyglądało inaczej, niż dla przeciętnego studenta mechatroniki ;). Oczywiście jest zdolniejszy od przeciętnego chłopca w jego wieku w przedmiotach ścisłych (zauważyłem, że ma problem z wysławianiem się i wszędzie gadają za niego osoby 3-cie), ale nie od przeciętnego studenta co pije co tydzień. Nie pompujcie balona, bo rodzice jeszcze bardziej zaczną go cisnąć - tak to oni wyszli z inicjatywą do uczelni. Zatem zluzujcie portki, bez problemu wy zdalibyście jego sesję na 6. Oczywiście nie napisałem tego, aby mu dopiec, ale ukazać prawdę którą tuszuje uczelnia dla własnych korzyści jak wspomniał RyuujinPl. Mamy o wiele więcej zdolniejszych studentów, którzy ze względu na wiek (nie są dziećmi) nie trafili do telewizji.
@RyuujinPl - sawant to trochę inna działka choć ma niektóre cechy podobne do Aspergera. Sawant to pewna forma autyzmu, z kolei zespół Aspergera nie ma z tym nic wspólnego. Jeszcze kilka lat temu twierdzono, że Asperger to taka bardzo delikatna forma autyzmu, ale po przeprowadzeniu iluś tam badań okazało się, że to nieprawda.
@~Mandziok - sami wykładowcy stwierdzili, że jak przyszedł na uczelnię to jego poziom sięgał poziomu akademickiego. Nie twierdzę, że jest mądrzejszy od studentów, po prostu cieszę się, że powoli robimy to, co w USA i w Japonii czy Korei jest normą, a mianowicie najbardziej zdolne dzieciaki dostają indywidualną opiekę naukowców i nauczycieli, dzięki czemu rozwijają się w tej jednej konkretnej działce i być może za lat kilka/naście będzie naukowcem.
Dobrze, że w tak młodym wieku odkrył swój konik, w czym jest dobry, bo ja mając prawie 30 lat szczerze powiedziawszy nadal nie wiem w czym jestem dobry :/
"Sami wykładowcy stwierdzili, że jak przyszedł na uczelnię to jego poziom sięgał poziomu akademickiego." @Kompleksowy wiesz co to jest reklama? Czy każda reklama odzwierciedla rzeczywistość? Rozmawiałeś z chłopakiem, aby przekonać się jak wygląda rzeczywistość. Chłopak rozmawia tylko na tematy o których wcześniej coś tam przeczytał i powtarza wszystko co powiedzą mu na tych jego zajęciach. Jeśli oni tak powiedzieli w tv to oznacza, że jestem na uczelni o bardzo niskich lotach z czym się nie zgadzam. Napiszesz mi kto konkretnie to powiedział (którzy z profesorów, docentów itp.?)
Hmm. Gdyby studenci mogli mieć na studiach tylko te przedmioty, które ich interesują byłoby mnóstwo takich piątkowiczów. Niestety są równi i równiejsi. Jest wielu takich chłopców, którzy mają techniczne zainteresowania. Jednak ich rodzicie nie mają np. parcia na szkło lub dużej ilości pieniędzy więc nie mogą sobie "studiować". Zaś innych się promuje. Chłopak po prostu ma ciekawe zainteresowania, chłonny umysł do wiedzy, jest zdolny, ma dostęp do internetu. O ile wiem nic nowego nie wynalazł, więc geniuszem nie jest. Zwłaszcza widać to kiedy opowiada o teleporcie. Geniusz znający prawa fizyki by takich bzdur nie gadał. Humaniści są podjarani bo dla nich wystarczy kilka technicznych słów, których nie rozumieją i uważają Cię za geniusza. ;-)
nie wiem czy moge odniesc sie do twojej wypowiedzi bo nie ogladalem zadnego filmiku, ale teleportacja w teorii fizyki kwantowej jest dopuszczalna I nawet chyba pzrenosili jakies czasteczki?
@cza123
Teleportacja nie jest niemożliwa - natomiast jeszcze nie udało się tego dokonać. Dotychczasowe osiągnięcia w teleportacji polegały na odtworzeniu pojedynczych fotonów z dokładnie takimi samymi parametrami w innym miejscu, bez usuwania tych wcześniejszych - czyli w zasadzie bardziej kopiowanie.
@kacper173173
Jeżeli się nie mylę to takie kopiowanie pogwałciłoby nieoznaczoność heisenberga. "Wyjątkowy" w teleportacji przez splątanie był właśnie fakt, że oryginał podczas "teleportowania" tracił swoje właściwości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2017 o 1:53
Tytuły sugerują, że studiuje na normalnych warunkach, ale to nieprawda "Uczeń 4 klasy szkoły podstawowej nr 21 w Lublinie otrzymał legitymację studencką i SYMBOLICZNY indeks Politechniki Lubelskiej. Chłopiec będzie mógł chodzić na WYBRANE zajęcia z I i II roku mechatroniki".
Pierwsza sesja na polibudzie to głównie matematyka i fizyka. Rozumiem, że młody w tym wieku potrafi trzaskać już macierze, 4-5 wymiarowe równania, całki dla przestrzeni trójwymiarowych, różniczki, wie co to dylatacja czasu i teoria względności itd?
No, tak jakby tak jakby ten jego indeks nie był jedynie symboliczny, a sesji nie pisał z wybranych przedmiotów i do tego ułatwionych. Jeśli myślicie, że chłopak uczy się na politechnice (bo się nie uczy, tylko chodzi tam na zajęcia raz na jakiś czas) i jest zdolny opanować cały materiał pierwszego semestru polibudy, to jesteście żałośni i jesteście w ogromnym błędzie. Może i przerasta swoich rówieśników, ale do polibudy nie ma nadal podejścia. Nie, nie jest studentem. To tylko pic na wodę dla takich frajerków jak wy.
Taaa jak ma od razu same przyjemne przedmioty, to też bym tak mógł. Nie musi liczyć całek z energoelektroniki, nie ma analizy matematycznej. Same sterowniki PLC i mikroprocesory to przyjemność. Oceny pewnie naciągane ile się da, wiem jak to wygląda. Sam studiowałem, ci co wchodzą w dupę i mają materiały mają piątki. Ja nie miałem kolegów z roku wyżej, a z mojej grupy nikt się nie dzielił materiałem. Dziwne uczucie jak ktoś wrzuca kolokwium 30-240 minut przed pisaniem do sieci. Nie ma ludzi idealnych, także same 5 na studiach to znaczy, że dupa nie uczelnia.
Mam kumpla, który jest z nim na roku i z tego co wiem to ten młodzieniec nic nie rozumie co się tam dzieje. Rozumiem, że można spotkać geniuszy, którzy w wieku 10-15 lat niszczą zagadnienia z zaawansowanej matmy. Jednakże z informacji jakie posiadam wnioskować można, że ów dzieciak jest raczej maskotką politechniki lubelskiej aniżeli studentem.
Kolejny dowód na reinkarnację, bez pełnego resetu pamięci.Chłopak dysponuje wiedzą z poprzedniego wcielenia.
30 lat temu w poprzednim wcieleniu nauczyl sie tego co jest teraz?
@unkiel zapewne kazdy mogl byc juz na uczelni gdyby nie powtarzal tego samego programu nauczania w przedszkolu, klasach 1-3, 4-6, gimnazjum, liceum ....
Bolek20 a jak jego poprzednie wcielenie było w naszej przyszłości ??? o tym nie pomyślałeś.
zdolny ale za bardzo cwaniakuje
jasne ze mozna sie wybic, byc ponadprzecietnie inteligentnym. Ale obnoszenie sie z niedawno nabytą wiedzą, rzucanie hasłami i terminami niebardzo wygląda
@muddless - młody wraz z ojcem prowadzili kanał na YT zanim młody poszedł na studia. Już wtedy miał zrobione jakieś tam projekty. Media zrobiły wokół niego szum. Więc część terminologii znał wcześniej.
@muddless Mówili ci co z nim sięuczą, że faktycznie cwaniakuje, wali fakerami, odzywa się hamsko, dziwne że tak dwie skrajnie rózne rzeczy z domu wyniósł
Winszuję niesamowitego umysłu. Mam tylko nadzieję, że zarówno on, jak i ludzie z jego otoczenie, nie zmarnują takiego talentu.
@Toto227 Pewnie zmarnują, za 10 lat wyjedzie do USA czy gdzie indziej i będzie w Teleexpresie że "polski uczony zbudował rakietę na Jowisza"
Jak ma ten sam materiał i wymagania jak reszta studentów to naprawdę szacunek...
Jedyne wytłumaczenie tego to takie, że interesuje się tymi sprawami jak zwyczajny człowiek interesuje się bezproduktywnymi głupotami jak filmiki / obrazki na necie i podobne zabijacze czasu - tylko pozazdrościć też bym tak chciał, jednak mam naukowstręt i trudno mi do tych spraw podchodzić bez zmuszania się, a on w tym (w nauce) zwyczajnie rozrywkę musi widzieć.
Nie ma tego samego materiału. Zajęcia ma w podstawóce natomiast z wykładowcami akademickimi spotyka się raz w tygodniu... Geniusz bo geniusz ale tak szczerze powiedziawszy to wszystko wokół niego jest robione pod publikę.
@~Szarim_Musty - u młodego podejrzewają Aspergera, a to oznacza, że musi mieć zajęcia indywidualne. Mało tego, jeżeli faktycznie ma Aspergera, to oznacza, że oprócz fizyki czy tam mechatroniki do niczego innego się nie nadaje. Jeżeli nie spuści z tonu to może zostać wybitnym naukowcem, ale tylko w tej działce.
@Kompleksowy Tobie się nie pomyliło z zespołem sawanta? A młody ma robione wszystko pod publikę; ostatnimi laty sporo takich cudownych dzieci jest promowane bo to reklama dla uczelni. .-.
Nie chcę wam psuć światopoglądu, ale dla niego sesja (i co najważniejsze podejście kadry) wyglądało inaczej, niż dla przeciętnego studenta mechatroniki ;). Oczywiście jest zdolniejszy od przeciętnego chłopca w jego wieku w przedmiotach ścisłych (zauważyłem, że ma problem z wysławianiem się i wszędzie gadają za niego osoby 3-cie), ale nie od przeciętnego studenta co pije co tydzień. Nie pompujcie balona, bo rodzice jeszcze bardziej zaczną go cisnąć - tak to oni wyszli z inicjatywą do uczelni. Zatem zluzujcie portki, bez problemu wy zdalibyście jego sesję na 6. Oczywiście nie napisałem tego, aby mu dopiec, ale ukazać prawdę którą tuszuje uczelnia dla własnych korzyści jak wspomniał RyuujinPl. Mamy o wiele więcej zdolniejszych studentów, którzy ze względu na wiek (nie są dziećmi) nie trafili do telewizji.
@RyuujinPl - sawant to trochę inna działka choć ma niektóre cechy podobne do Aspergera. Sawant to pewna forma autyzmu, z kolei zespół Aspergera nie ma z tym nic wspólnego. Jeszcze kilka lat temu twierdzono, że Asperger to taka bardzo delikatna forma autyzmu, ale po przeprowadzeniu iluś tam badań okazało się, że to nieprawda.
@~Mandziok - sami wykładowcy stwierdzili, że jak przyszedł na uczelnię to jego poziom sięgał poziomu akademickiego. Nie twierdzę, że jest mądrzejszy od studentów, po prostu cieszę się, że powoli robimy to, co w USA i w Japonii czy Korei jest normą, a mianowicie najbardziej zdolne dzieciaki dostają indywidualną opiekę naukowców i nauczycieli, dzięki czemu rozwijają się w tej jednej konkretnej działce i być może za lat kilka/naście będzie naukowcem.
Dobrze, że w tak młodym wieku odkrył swój konik, w czym jest dobry, bo ja mając prawie 30 lat szczerze powiedziawszy nadal nie wiem w czym jestem dobry :/
"Sami wykładowcy stwierdzili, że jak przyszedł na uczelnię to jego poziom sięgał poziomu akademickiego." @Kompleksowy wiesz co to jest reklama? Czy każda reklama odzwierciedla rzeczywistość? Rozmawiałeś z chłopakiem, aby przekonać się jak wygląda rzeczywistość. Chłopak rozmawia tylko na tematy o których wcześniej coś tam przeczytał i powtarza wszystko co powiedzą mu na tych jego zajęciach. Jeśli oni tak powiedzieli w tv to oznacza, że jestem na uczelni o bardzo niskich lotach z czym się nie zgadzam. Napiszesz mi kto konkretnie to powiedział (którzy z profesorów, docentów itp.?)
@Mandziok
"Napiszesz mi kto konkretnie to powiedział"
dr inż. Przemysław Filipek
prof. Paweł Droździel
Oprócz tego uczelnia potwierdziła, że młody zdaje sesję na takich samych zasadach jak wszyscy.
o jakżesz to życie jest nie sprawiedliwe ...
@kf76 "niesprawiedliwe" piszemy łącznie. Nie z przymiotnikami... Czyli sprawiedliwość dotknęła i Ciebie.
Też w jego wieku byłem "zdolny", ale "leniwy"
@Pawlos223 też w jego wieku byłem w jego wieku ;)
@Pawlos223 To jak każdy, mi po latach zostało tylko leniwy...
Za to przykro się robi, gdy czyta się komentarze pod jego filmami :(
Hmm. Gdyby studenci mogli mieć na studiach tylko te przedmioty, które ich interesują byłoby mnóstwo takich piątkowiczów. Niestety są równi i równiejsi. Jest wielu takich chłopców, którzy mają techniczne zainteresowania. Jednak ich rodzicie nie mają np. parcia na szkło lub dużej ilości pieniędzy więc nie mogą sobie "studiować". Zaś innych się promuje. Chłopak po prostu ma ciekawe zainteresowania, chłonny umysł do wiedzy, jest zdolny, ma dostęp do internetu. O ile wiem nic nowego nie wynalazł, więc geniuszem nie jest. Zwłaszcza widać to kiedy opowiada o teleporcie. Geniusz znający prawa fizyki by takich bzdur nie gadał. Humaniści są podjarani bo dla nich wystarczy kilka technicznych słów, których nie rozumieją i uważają Cię za geniusza. ;-)
nie wiem czy moge odniesc sie do twojej wypowiedzi bo nie ogladalem zadnego filmiku, ale teleportacja w teorii fizyki kwantowej jest dopuszczalna I nawet chyba pzrenosili jakies czasteczki?
@cza123
Teleportacja nie jest niemożliwa - natomiast jeszcze nie udało się tego dokonać. Dotychczasowe osiągnięcia w teleportacji polegały na odtworzeniu pojedynczych fotonów z dokładnie takimi samymi parametrami w innym miejscu, bez usuwania tych wcześniejszych - czyli w zasadzie bardziej kopiowanie.
@kacper173173
Jeżeli się nie mylę to takie kopiowanie pogwałciłoby nieoznaczoność heisenberga. "Wyjątkowy" w teleportacji przez splątanie był właśnie fakt, że oryginał podczas "teleportowania" tracił swoje właściwości.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2017 o 1:53
Leszcz bo robi na logo Xd
Tytuły sugerują, że studiuje na normalnych warunkach, ale to nieprawda "Uczeń 4 klasy szkoły podstawowej nr 21 w Lublinie otrzymał legitymację studencką i SYMBOLICZNY indeks Politechniki Lubelskiej. Chłopiec będzie mógł chodzić na WYBRANE zajęcia z I i II roku mechatroniki".
Każdy rodzi się inny. Dobre geny mózgu. Kto inny ma inne zdolności
Pierwsza sesja na polibudzie to głównie matematyka i fizyka. Rozumiem, że młody w tym wieku potrafi trzaskać już macierze, 4-5 wymiarowe równania, całki dla przestrzeni trójwymiarowych, różniczki, wie co to dylatacja czasu i teoria względności itd?
Chętnie bym zobaczył jego kartę ocen.
A ja piję piwko...i co???
I nie zakąszaj, bo ci bęben urośnie.
No, tak jakby tak jakby ten jego indeks nie był jedynie symboliczny, a sesji nie pisał z wybranych przedmiotów i do tego ułatwionych. Jeśli myślicie, że chłopak uczy się na politechnice (bo się nie uczy, tylko chodzi tam na zajęcia raz na jakiś czas) i jest zdolny opanować cały materiał pierwszego semestru polibudy, to jesteście żałośni i jesteście w ogromnym błędzie. Może i przerasta swoich rówieśników, ale do polibudy nie ma nadal podejścia. Nie, nie jest studentem. To tylko pic na wodę dla takich frajerków jak wy.
@Terkownik gdybym była zarejestrowana dałabym Ci plusa - jeśli w ogóle to dla Ciebie coś znaczy
Całkowicie zgadzam się z Terkownikiem
Czy ktoś słyszał o genialnych dzieciach po tym jak ukończyły 18 rok życia?
Taaa jak ma od razu same przyjemne przedmioty, to też bym tak mógł. Nie musi liczyć całek z energoelektroniki, nie ma analizy matematycznej. Same sterowniki PLC i mikroprocesory to przyjemność. Oceny pewnie naciągane ile się da, wiem jak to wygląda. Sam studiowałem, ci co wchodzą w dupę i mają materiały mają piątki. Ja nie miałem kolegów z roku wyżej, a z mojej grupy nikt się nie dzielił materiałem. Dziwne uczucie jak ktoś wrzuca kolokwium 30-240 minut przed pisaniem do sieci. Nie ma ludzi idealnych, także same 5 na studiach to znaczy, że dupa nie uczelnia.
Mam kumpla, który jest z nim na roku i z tego co wiem to ten młodzieniec nic nie rozumie co się tam dzieje. Rozumiem, że można spotkać geniuszy, którzy w wieku 10-15 lat niszczą zagadnienia z zaawansowanej matmy. Jednakże z informacji jakie posiadam wnioskować można, że ów dzieciak jest raczej maskotką politechniki lubelskiej aniżeli studentem.