@frankieKiller Bo głównie Niemcy mordowali żydów masowo, a w Rosji ani nie byli długo, ani daleko, ani nie było tam tak wielu żydów (choć w tym mogę się mylić, ale tak myślę), ani nie mieli tam aż tak mocnej pozycji wśród zamieszkałych terenów.
@Kocioo trochę tak ale potem taki gross pisze że Polacy zabili 200 tysięcy Żydów. Bo 250 tysięcy się schowało wg szacunków. Mały haczyk te "szacunki" to prywatna, BEZPODSTAWNA, opinia pana grossa że jego zdaniem co dziesiąty się schował. Ale i tak Żydzi grzmią że Polacy zabili 200 tysięcy Żydów. Oczywiście byli szmalcownicy, co jest odrażające, ale to inna bajka i nie ta skala.
@slagen Gross i jego pseudohistoryzm to inna sprawa... inna sprawa że jesteśmy przeczuleni.. a aniołami nie jesteśmy i widzimy to na codzień w stosunkach między nami. Kiedys zapytano mnie w USA..."aa to ty jesteś z tego kraju w którym zabijano Żydów"... Ja odpowiedziałem .. patrząc prosto w oczy pytajacemu... ... Tak.. Nikt więcej mnie o to nie zapytał. ani nie ciągnął tematu. Spodziewali się ze będę zażenowany.
To zaiste szokujące, że najwięcej Żydów uratowano w kraju w którym było ich najwięcej na świecie...
Teraz sugeruję dokonać stosownych wyliczeń związanych ze stosunkiem liczby obywateli pochodzenia żydowskiego do liczby uratowanych i na tej podstawie wnioskować, kto był w ratowaniu Żydów najbardziej efektywny.
I oczywistym jest, że nie mogła być to Polska, bo u nas groziła za to kara śmierci, a Polacy to tylko zwykli ludzie, a nie herosi.
Żeby nie być gołosłownym: w 1939 roku w Polsce żyło blisko 3,5 miliona Żydów, a we Francji ok. 330 tysięcy, czyli 10 razy mniej.
Oczywiście, jedna rzecz to uratować, druga to udowodnić, ale mimo wszystko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2017 o 21:49
@K4mil Tak, i ostrożne szacunki historyków, zarówno z Yad Vashem jak i niezależnych oceniają liczbę Polaków, którzy zasłużyli na tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata na minimum 100 tysięcy, tyle tylko, że właśnie brakuje świadectw.
A co więcej w tejże wymienionej Francji przeżyło ok. 280 tys. Żydów, w Polsce ok. 3 miliony, a raczej tylko niewielki procent z nich ukrywał się sam.
Dodatkowo biorąc pod uwagę, że ludność Polski na początku wojny wynosiła ok. 35 mln, a po wojnie 24 mln, możemy powiedzieć, że na 10 Polaków, którzy przeżyli wojnę przeżył 1 Żyd mieszkający w Polsce przy ostrożnych szacunkach, rzeczywiste wartości mogą być nawet 8:1, we Franji przed wojną żyło ok.41 mln ludzi, po wojnie ok 38 mln ludzi, czyli 1 Żyd mieszkający we Francji przypadał na 136 Francuzów...
A gdzie miałoby ich być najwięcej jak nie w kraju, gdzie było najwięcej Żydów? Nic nie jest czarno - białe, zwłaszcza w historii. Jako Polacy jesteśmy dumni z każdego z tych 6620 Sprawiedliwych jak i za tysiące im podobnych, których tym tytułem nie uhonorowano. Jednocześnie wstydzimy się za, niestety tysiące (szacuje się, że w samej Warszawie tylko szmalcowników było ok. 1000, praktycznie na każdym skrzyżowaniu stał jakiś, wypatrujący ludzi o "podejrzanych" rysach twarzy) różnych szumowin którzy skalali dobre imię Polaka.
Żydów można zrozumieć tylko wtedy gdy przestanie się przykładać do nich polską miarę. Żyd to nie tylko inna kultura i religia to inna cywilizacja. Polecam książkę Feliksa Konecznego "cywilizacja Żydowska. Można znaleźć na popularnej stronie z chomikiem. Na YT Ewa Kurek.
To nie jest tak do konca... bo osoby, ktore ratowaly Żydów (nie mowie, ze wszyscy) mogli rownie dobrze pobierac za to oplaty od nich, wiec nigdy nie wiadomo czy ktos zrobil to z dobroci serca, czy chcial zarobic. Takze taka sucha mapa nic nie mowi, nie mozna tez w zaden sposob zbadac, tego kto faktycznie byl "sprawiedliwym".
Synek a przeczytaj ostatnie zdanie pod obrazkiem... myślisz że skoro płaciłbym Ci za ratowanie mojego tyłka(podkreślam płacił a nie np dawał pieniądze na zakup jedzenia dla mnie i dla Ciebie) podpisałbym cokolwiek abyś na tym skorzystał ?
Spora część osób, które ukrywały Żydów robiła to głównie dla zarobku, choć to było bardzo ryzykowne. W Polsce również było sporo antysemitów, stąd też i Polacy wydawali Żydów Niemcom. Szacunki Grossa odnośnie doprowadzenia do śmierci 250 tysięcy Żydów nie są wyssane z palca. Polacy nie byli krystalicznie czyści i bohaterscy. Poza tym Polska nie jest poróżnions z Żydami mieszkającymi w Izraelu a tymi z USA, którzy liczyli na przejęcie dawnych majątków żydowskich i to nie tylko z okresu II WŚ ale i też eksodusu z 1968r. A kiedy polskie władze wygrały z nimi procesy i nie dostali nic, zaczęli pluć jadem na Polskę.
Ten moment, gdy ktoś piszę, że Żydzi nienawidzą Polaków i oskarżają Polaków na równi z Niemcami, a jako argument podają liczbę Polaków, którym ŻYDZI przyznali tytuł za ratowanie Żydów. Te dwie rzeczy w ogóle się nie wykluczają, bo po co zadać sobie trud i dowiedzieć się, którym grupom żydowskim zależy na tym, by przedstawiać Polaków w takim świetle. Na pewno nie zależy na tym ludziom, którzy wymyślili i przyznają takie tytuły. Ale zawsze lepiej zarzucić wszystkim Żydom jeden wspólny sposób myślenia, a pózniej narzekać, że ktoś robi to samo.
@lukasz_85_04 - Niestety Żydzi mają wspólny sposób myślenia bo ich cywilizacja jest chyba najbardziej kolektywistyczną jak tylko się da. Błędem jest przykładanie do Żyda polskiej miary i miary cywilizacji łacińskiej. U nich indywidualizm nie istnieje, to że jeden żyd jest ci wdzięczny i uratujesz mu życie, wcale nie oznacza, że on uratuje ciebie, a jeśli inni żydzi będą mieli coś przeciwko na pewno ci nie pomoże.
ta mapka pokazuje tylko i wyłącznie ile było żydów na tych terenach,statystycznie było łatwiej tu gdzie było ich za dużo i stąd te manipulacje liczbowe,a na Antarktydzie ilu...?
Żydzi chcieli wspólnie z Niemcami zrobić z Polski "Państwo Żydowskie" Polecam pamiętniki Adama Czerniakowa - Żyda prezesa Judenratu. Charakterystyczną cechą postawy Żydów mieszkających w Polsce było to, że w 1939 roku nie traktowali niemieckich okupantów jak wroga, lecz jak surową wprawdzie, ale prawowitą władzę, z którą prowadzi się rozmowy i negocjuje warunki koegzystencji. Judenraty zostały powołane przez niemieckich okupantów spośród osób deklarujących wolę wszechstronnej współpracy z Niemcami, a zakres przyznanej im przez Niemców władzy daleko odbiegał od tradycyjnych kompetencji gmin żydowskich i w miarę upływu czasu rozszerzał się. W Łodzi na przykład: wraz z nominacją na Przełożonego Starszeństwa Żydów otrzymał Rumkowski szerokie uprawnienia w zakresie wewnętrznej administracji gminy. Wszystkie jej agendy zostały mu podporządkowane. Każdy Żyd obowiązany był do bezwzględnego posłuszeństwa wobec Przełożonego – zapowiedziano jednocześnie, że jakikolwiek opór przeciwko niemu karany będzie przez władze niemieckie. Zapisany otwartym tekstem termin Selbständige Autonomie (samodzielna autonomia) po raz pierwszy pojawia się w zapiskach Adama Czerniakowa w dniu 20 września 1940 roku. Nie był zapewne rzeczą przypadku fakt, iż dwa tygodnie wcześniej wizytę w warszawskim Judenracie złożył zarządzający społecznością łódzkich Żydów Chaim Rumkowski. Jak zapisał Emanuel Ringelblum: Dziś, 6 września, przyjechał z Łodzi Rumkowski, nazywają go tam „królem Chaimem”. [...] Opowiadał cuda o getcie. Jest tam państwo żydowskie z 400 policjantami, z 3 więzieniami. Ma on ministerstwo spraw zagranicznych i wszystkie inne ministerstwa. [...] Rumkowski podczas pobytu w Warszawie przechwalał się: „Zobaczycie, za rok, za dwa będę miał najlepsze getto w Polsce”.
W Austrii aż 106? Hitler się w grobie przewraca.
a i tak żydzi psioczą najbardziej na Polaków, gdzie za pomoc groziła kara śmierci (we francji nie)
@qqp I to tłumaczy dlaczego są żydami... BTW. Wynik Rosji nie powala i jakoś nie dziwi...
@frankieKiller Bo głównie Niemcy mordowali żydów masowo, a w Rosji ani nie byli długo, ani daleko, ani nie było tam tak wielu żydów (choć w tym mogę się mylić, ale tak myślę), ani nie mieli tam aż tak mocnej pozycji wśród zamieszkałych terenów.
U nas było najwięcej Żydów. ... i niesprawiedliwych by się trochę znalazło...
@Kocioo
Jak wszędzie.
@Kocioo trochę tak ale potem taki gross pisze że Polacy zabili 200 tysięcy Żydów. Bo 250 tysięcy się schowało wg szacunków. Mały haczyk te "szacunki" to prywatna, BEZPODSTAWNA, opinia pana grossa że jego zdaniem co dziesiąty się schował. Ale i tak Żydzi grzmią że Polacy zabili 200 tysięcy Żydów. Oczywiście byli szmalcownicy, co jest odrażające, ale to inna bajka i nie ta skala.
@slagen Gross i jego pseudohistoryzm to inna sprawa... inna sprawa że jesteśmy przeczuleni.. a aniołami nie jesteśmy i widzimy to na codzień w stosunkach między nami. Kiedys zapytano mnie w USA..."aa to ty jesteś z tego kraju w którym zabijano Żydów"... Ja odpowiedziałem .. patrząc prosto w oczy pytajacemu... ... Tak.. Nikt więcej mnie o to nie zapytał. ani nie ciągnął tematu. Spodziewali się ze będę zażenowany.
@Kocioo Bardzo brzydko, że nie odpowiedziałeś "Tak, jestem z kraju, w którym NIEMCY MORDOWALI POLAKÓW I ŻYDÓW" !
A teraz porównajcie sobie wynik małej Litwy albo Węgier z wynikiem wielkich Niemiec. Wychodzi na to, że jednak nie okupowali ich Naziści z kosmosu.
To zaiste szokujące, że najwięcej Żydów uratowano w kraju w którym było ich najwięcej na świecie...
Teraz sugeruję dokonać stosownych wyliczeń związanych ze stosunkiem liczby obywateli pochodzenia żydowskiego do liczby uratowanych i na tej podstawie wnioskować, kto był w ratowaniu Żydów najbardziej efektywny.
I oczywistym jest, że nie mogła być to Polska, bo u nas groziła za to kara śmierci, a Polacy to tylko zwykli ludzie, a nie herosi.
Żeby nie być gołosłownym: w 1939 roku w Polsce żyło blisko 3,5 miliona Żydów, a we Francji ok. 330 tysięcy, czyli 10 razy mniej.
Oczywiście, jedna rzecz to uratować, druga to udowodnić, ale mimo wszystko.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2017 o 21:49
@K4mil Tak, i ostrożne szacunki historyków, zarówno z Yad Vashem jak i niezależnych oceniają liczbę Polaków, którzy zasłużyli na tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata na minimum 100 tysięcy, tyle tylko, że właśnie brakuje świadectw.
A co więcej w tejże wymienionej Francji przeżyło ok. 280 tys. Żydów, w Polsce ok. 3 miliony, a raczej tylko niewielki procent z nich ukrywał się sam.
Dodatkowo biorąc pod uwagę, że ludność Polski na początku wojny wynosiła ok. 35 mln, a po wojnie 24 mln, możemy powiedzieć, że na 10 Polaków, którzy przeżyli wojnę przeżył 1 Żyd mieszkający w Polsce przy ostrożnych szacunkach, rzeczywiste wartości mogą być nawet 8:1, we Franji przed wojną żyło ok.41 mln ludzi, po wojnie ok 38 mln ludzi, czyli 1 Żyd mieszkający we Francji przypadał na 136 Francuzów...
@K4mil argh matematyka... nie 3 miliony a 300 tysięcy, czyli nie 1:10 a 1:100, ew. 1:80, i wciąż mówimy o kraju z karą śmierci za pomoc Żydom
macie linka do całej?
@Jezuita : Ostatnio był chyba na Discovery Channel dokument o Annie Frank - Kto zdradził kryjówkę Państwa Frank. Ukrywali się a jakże w Holandii.
Różne można mieć przemyślenia i przeliczenia matematyczne, ale generalnie to - szacun dla każdego z tych 6 tysięcy ludzi.
I tak malo polakow dostalo ten tytul
A gdzie miałoby ich być najwięcej jak nie w kraju, gdzie było najwięcej Żydów? Nic nie jest czarno - białe, zwłaszcza w historii. Jako Polacy jesteśmy dumni z każdego z tych 6620 Sprawiedliwych jak i za tysiące im podobnych, których tym tytułem nie uhonorowano. Jednocześnie wstydzimy się za, niestety tysiące (szacuje się, że w samej Warszawie tylko szmalcowników było ok. 1000, praktycznie na każdym skrzyżowaniu stał jakiś, wypatrujący ludzi o "podejrzanych" rysach twarzy) różnych szumowin którzy skalali dobre imię Polaka.
@adawo Może w kraju w którym nie groziła śmierć za pomoc żydom?
Holandio imponujesz, zwłaszcza jak na kraj z tak silnym ruchem faszystowskim i własnymi oddziałami Waffen SS.
Polishrightenous kojarzy się z Polską Prawicą. A ta nienawidzi Żydów. To o co chodzi?
Co na to towarzysze Michnik i Smolar ?
Jestem ciekawy tych bardziej orientalnych przypadków jak Kuba, Chile czy Japonia.
@Nagano Łatwo sprawdzić i rodzimi znawcy historii mogą się nieco zdziwić.
Pamiętam jak u mojego dziadka była taka kryjówka pod stodołą gdzie trzymali żydówkę,zawsze dziękowała i do dziś to robi.
6000 to nie wiele jak na kraj w ktorym kazdy twierdzi ze mial dziadka ktory ratowal zydow albo byl w AK
Bo wielu z tych dziadków to było raczej w Africa Korps a nie w Armii Krajowej (choć pewnie byli tacy co byli i tu i tu ;)
Niderlandy na drugim miejscu. Nie wiedzialam.
cieszy mnie stosunkowo duza liczba w niemczech :)
Żydów można zrozumieć tylko wtedy gdy przestanie się przykładać do nich polską miarę. Żyd to nie tylko inna kultura i religia to inna cywilizacja. Polecam książkę Feliksa Konecznego "cywilizacja Żydowska. Można znaleźć na popularnej stronie z chomikiem. Na YT Ewa Kurek.
To nie jest tak do konca... bo osoby, ktore ratowaly Żydów (nie mowie, ze wszyscy) mogli rownie dobrze pobierac za to oplaty od nich, wiec nigdy nie wiadomo czy ktos zrobil to z dobroci serca, czy chcial zarobic. Takze taka sucha mapa nic nie mowi, nie mozna tez w zaden sposob zbadac, tego kto faktycznie byl "sprawiedliwym".
Synek a przeczytaj ostatnie zdanie pod obrazkiem... myślisz że skoro płaciłbym Ci za ratowanie mojego tyłka(podkreślam płacił a nie np dawał pieniądze na zakup jedzenia dla mnie i dla Ciebie) podpisałbym cokolwiek abyś na tym skorzystał ?
A obozy i tak będą "polskie"
Spora część osób, które ukrywały Żydów robiła to głównie dla zarobku, choć to było bardzo ryzykowne. W Polsce również było sporo antysemitów, stąd też i Polacy wydawali Żydów Niemcom. Szacunki Grossa odnośnie doprowadzenia do śmierci 250 tysięcy Żydów nie są wyssane z palca. Polacy nie byli krystalicznie czyści i bohaterscy. Poza tym Polska nie jest poróżnions z Żydami mieszkającymi w Izraelu a tymi z USA, którzy liczyli na przejęcie dawnych majątków żydowskich i to nie tylko z okresu II WŚ ale i też eksodusu z 1968r. A kiedy polskie władze wygrały z nimi procesy i nie dostali nic, zaczęli pluć jadem na Polskę.
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że ten tytuł przyznawany jest przez Żydów?
Ten moment, gdy ktoś piszę, że Żydzi nienawidzą Polaków i oskarżają Polaków na równi z Niemcami, a jako argument podają liczbę Polaków, którym ŻYDZI przyznali tytuł za ratowanie Żydów. Te dwie rzeczy w ogóle się nie wykluczają, bo po co zadać sobie trud i dowiedzieć się, którym grupom żydowskim zależy na tym, by przedstawiać Polaków w takim świetle. Na pewno nie zależy na tym ludziom, którzy wymyślili i przyznają takie tytuły. Ale zawsze lepiej zarzucić wszystkim Żydom jeden wspólny sposób myślenia, a pózniej narzekać, że ktoś robi to samo.
@lukasz_85_04 - Niestety Żydzi mają wspólny sposób myślenia bo ich cywilizacja jest chyba najbardziej kolektywistyczną jak tylko się da. Błędem jest przykładanie do Żyda polskiej miary i miary cywilizacji łacińskiej. U nich indywidualizm nie istnieje, to że jeden żyd jest ci wdzięczny i uratujesz mu życie, wcale nie oznacza, że on uratuje ciebie, a jeśli inni żydzi będą mieli coś przeciwko na pewno ci nie pomoże.
ta mapka pokazuje tylko i wyłącznie ile było żydów na tych terenach,statystycznie było łatwiej tu gdzie było ich za dużo i stąd te manipulacje liczbowe,a na Antarktydzie ilu...?
w tak małym kraju jak Holandia liczba ta wynosi aż ponad 5,5 tys.
I tak pan Gross powie że polacy zabili więcej żydów niż niemcy
Żydzi chcieli wspólnie z Niemcami zrobić z Polski "Państwo Żydowskie" Polecam pamiętniki Adama Czerniakowa - Żyda prezesa Judenratu. Charakterystyczną cechą postawy Żydów mieszkających w Polsce było to, że w 1939 roku nie traktowali niemieckich okupantów jak wroga, lecz jak surową wprawdzie, ale prawowitą władzę, z którą prowadzi się rozmowy i negocjuje warunki koegzystencji. Judenraty zostały powołane przez niemieckich okupantów spośród osób deklarujących wolę wszechstronnej współpracy z Niemcami, a zakres przyznanej im przez Niemców władzy daleko odbiegał od tradycyjnych kompetencji gmin żydowskich i w miarę upływu czasu rozszerzał się. W Łodzi na przykład: wraz z nominacją na Przełożonego Starszeństwa Żydów otrzymał Rumkowski szerokie uprawnienia w zakresie wewnętrznej administracji gminy. Wszystkie jej agendy zostały mu podporządkowane. Każdy Żyd obowiązany był do bezwzględnego posłuszeństwa wobec Przełożonego – zapowiedziano jednocześnie, że jakikolwiek opór przeciwko niemu karany będzie przez władze niemieckie. Zapisany otwartym tekstem termin Selbständige Autonomie (samodzielna autonomia) po raz pierwszy pojawia się w zapiskach Adama Czerniakowa w dniu 20 września 1940 roku. Nie był zapewne rzeczą przypadku fakt, iż dwa tygodnie wcześniej wizytę w warszawskim Judenracie złożył zarządzający społecznością łódzkich Żydów Chaim Rumkowski. Jak zapisał Emanuel Ringelblum: Dziś, 6 września, przyjechał z Łodzi Rumkowski, nazywają go tam „królem Chaimem”. [...] Opowiadał cuda o getcie. Jest tam państwo żydowskie z 400 policjantami, z 3 więzieniami. Ma on ministerstwo spraw zagranicznych i wszystkie inne ministerstwa. [...] Rumkowski podczas pobytu w Warszawie przechwalał się: „Zobaczycie, za rok, za dwa będę miał najlepsze getto w Polsce”.
ciężko uwierzyc, że Francuzi maja drugie miejsce...