@Xabbu Nie jestem ekspertem w dziedzinie kradzieży i tym podobnych rzeczy, ale jeśli chcieli coś wynieść to lepiej wynosić przez rozwalone drzwi niż przerzucać przez mur . To samo z ewentualną ucieczką w przypadku nakrycia ^^.
@kiepura Mógłby spokojnie zaczekać aż wejdą ;)). Trochę żartowałem z tą bronią, chociaż gdyby to było po zmroku, a ci trzej dżentelmeni dostaliby się na posesję i zastali tam bezbronnego właściciela, pewnie nie byliby dla niego zbyt mili. Zresztą w tej sytuacji też do końca nie wiadomo, czym właściciel tak naprawdę ich wystraszył . To wcale nie musiało być tylko chrząknięcie i groźna mina (podejrzewam nawet, że na 100% pokazał im coś niebezpiecznego).
Murek takiej wysokości, że mało sprawny człowiek by przelazł, a oni się z otwarciem bramy męczą. Nie wierzę że autentyk.
@Xabbu Nie jestem ekspertem w dziedzinie kradzieży i tym podobnych rzeczy, ale jeśli chcieli coś wynieść to lepiej wynosić przez rozwalone drzwi niż przerzucać przez mur . To samo z ewentualną ucieczką w przypadku nakrycia ^^.
@Xabbu A zauważyłeś, że koleś ma zasieki na tym murku? No i chciałbym zobaczyć, jak z luzikiem przeskakujesz taki przeszło 2 metrowy murek.... :P
Jakby gość miał broń do obrony miru domowego, to nie musiałby chrząkać, a i świat stałby się odrobinę lepszy...
@fiksusik Tylko ciekawe jak by wytlumaczyl policji ze zastrzelil kogos poza swoja posesja, bo oni jeszcze na nia nie weszli.
@kiepura Mógłby spokojnie zaczekać aż wejdą ;)). Trochę żartowałem z tą bronią, chociaż gdyby to było po zmroku, a ci trzej dżentelmeni dostaliby się na posesję i zastali tam bezbronnego właściciela, pewnie nie byliby dla niego zbyt mili. Zresztą w tej sytuacji też do końca nie wiadomo, czym właściciel tak naprawdę ich wystraszył . To wcale nie musiało być tylko chrząknięcie i groźna mina (podejrzewam nawet, że na 100% pokazał im coś niebezpiecznego).
@fiksusik Na swojej posesji to zupelnie inna sprawa. Wtedy rozwiazanie, ktore proponujesz jest nawet bardzo wskazanei pozyteczne
Czyżby RPA?
na 100 % RPA, te mury, zasieki i Czarni ...