Też sie nabrałem ale zastanowiło mnie to że google tak dobrze przetłumaczył na j.polski to co ona mówiła. pod koniec jej wyznania właśnie wspomina że napisy zrobiła w tłumaczu.
Natomiast śmierdziało to fejkiem od momentu, gdy ludzie komentowali, że napisy polskie ma perfekcyjne, a w wideo ponoć mówiła, że przetłumaczyłą za pomocą google translate. Podejrzewam, że zainteresowani mogli wcześniej do tego dojść. No ale lepiej wierzyć, że ktoś się polaczkami zainteresował z "hamieryki". Tak oto robi się kapitał na kompleksach polaczków.
@Kompleksowy Mój argument nadal stoi. Gdyby jakaś Polka zrobiła fiilmik, że szuka Amerykanina, którego widziała na koncercie, to pies z kulawą nogą by się nie przejął. Co najwyżej jakieś zboczuchy z komentarzami typu "pokaż cycki". Na pewno nikt nie przeżywałby tego na zasadzie "Ojej, to Polka, która zainteresowała się Amerykaninem! Muszę jej pomóc!".
hah Ja od początku wiedziałem że to fake. Żadna dziewczyna by się tak nie zachowała nigdy. Wiadomo że jeżeli chodzi o szukanie faceta czy coś to kobiecie mogło chodzić tylko o $ czy reklamę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 marca 2017 o 10:30
@Mattian23374 - przestań :D oboje doskonale wiemy, że tak nie myślałeś i tak samo jak ja miałeś malutką nadzieję, że to nie oszustwo i sprawa się rozwiąże pozytywnie :)
Ale faktycznie, teraz tym bardziej uświadamiam się w przekonaniu, że to wszystko nie ma sensu, że chodzi o $$$ i szkoda czasu marnować na pierdoły (czyt. kobiety).
@Mattian23374 Tak, tak. Setki tysięcy podniecających się tym polaczków. Ale teraz nagle każdy będzie pisał, że "no ja od początku wiedziałem, że to fejk!". Oczywiście. Wszyscy od początku wiedzieli, a setki tysięcy wyświetleń nabiły się same.
zainwestowali by w jakość produktów i dali niższe ceny, zamiast puszczać jakieś durnowate reklamy, które nikogo nie obchodzą. Niby polska marka (pomijając miejsce produkcji, bo wszystkie sieciówki tak szyją) i chciałoby się wspierać, ale jak? ...kiedy koszulka dla dziecka kosztuje 39,90zł i po pieszym praniu wygląda jak szmata! ...w niemieckim C&A kosztuje 12,90zł i po roku użytkowania wygląda na tyle dobrze, że mogę przekazać koleżance dla jej młodszego dziecka....
To jest jak strzelenie gola ze spalonego. Pomysłodawcy reklamy myślą że odbiorcy będą kibicami drużyny która strzeliła gola. Wg mnie będą sędziami w tym meczu.
@MagdaLenaS2312
Fake-owy, a nie fake'owy. Apostrofu używamy, gdy głoska nie odpowiada zapisowi, np "Mickey'ego" (czyt. "Mikiego"). Czytelnik musi w pewnym stopniu domyśleć się jak to przeczytać.
Tutaj, natomiast, głoska odpowiada zapisowi: mamy "fejk" i jedynie chcemy dodać (dokleić) dodatkowe głoski. Stosujemy więc myślnik służący tu właśnie to prostego doklejenia głosek.
@~better_grammar_nazi
Z tego co pamiętam ze szkoły, to apostrofu używamy przy odmienianiu przez przypadki słów zagranicznych, które kończą się samogłoską. Fakt najczęściej są to imiona i nazwy własne, ale to dlatego, że na resztę zazwyczaj mamy własne polskie słowa. Jeśli słowo fake ma swój odpowiednik w języku polskim fejk, to autor demota mógł go użyć i napisać "fejkowym". Podobnie byłoby ze słowem fanpage. Z racji tego, że to nowe słowa w języku polskim, które z niego nie pochodzą, to prawidłowa pisownia jeszcze się nie unormowała.
Myślników natomiast używa się przy skrótach, np. ZUS-u, SMS-a, VAT-u.
@MagdaLenaS2312 Czy mogę prosić o nazwisko doktora, który w ten sposób Ci to wytłumaczył? Napiszę do niego i spytam, czy naprawdę tak tłumaczył, czy może tylko tak to zrozumiałaś. Może nawet z tej samej uczelni jest, co ja.
Swego czasu połowa polskiej gimbusiarni nabrała się na panią, która grała wredną polonistkę, co to rzekomo dzieci za uszy targała, itd. Jechali po niej, jak po burej suce - wielce oburzeni. Gdy wyszło na jaw, że to był fejk, a kobita była podstawioną aktorką, to nagle wszyscy "Ja od początku wiedziałem, że to fejk". Teraz to samo: Wszyscy podnieceni poszukiwaniem Wojtka. Gdy się okazało, ze to fejk, to teraz wszędzie widzę "ja od początku wiedziałem, że to fejk!".
Drogie gimbusy, ile jeszcze razy dacie się nabrać na ten sam trik, wciąż twierdząc, że od początku wiedzieliście, że to ściema? :-) Powtarzacie w kółko, że "telewizja kłamie", zapominając, że Internet też kłamie :-) I później mamy jednych, co szukają Wojtka, innych, co szukają płaskiej Ziemii, a jeszcze innych, co szukają Illuminatów. Bo oni "w internecie widzieli" i tam "pan w internecie" kazał im "myśleć samodzielnie", czytaj: Myśleć tak, jak on powiedział, ze ma myśleć :-)
Ok. Znalazłem sobie filmik o którym jest mowa, obejrzałem również część 2, w której mówi że odnalazła swojego Wojtka i jedzie do Polski, później wszedłem na stronkę Reserved i obejrzałem 'making of' z jakimiś czarnymi ludźmi [super, polecam :)], bo zdążyłem się już dowiedzieć, że to fake. Absolutnie nic mnie nie obchodzi, że to tylko i wyłącznie akcja reklamowa. Dziewczyna jest urocza, filmy są fantastyczne, cel akcji został osiągnięty (zrobiło się o tym wszędzie głośno). Oby jak najwięcej takich pozytywnych akcji. Tak mógłby się rozpoczynać każdy mój dzień, od takiego pozytywnego filmiku.
To że telewizja się nabrała to i tak nieźle że ogarnęli w miarę szybko, w normalnych warunkach powiedzieliby o filmie za miesiąc a za dwa ogłosili że jednak to był viral kiedy już ostatni internetowi skrybowie by o nim zapomnieli ;)
szkoda,bo to dowód jak bardzo w tych czasach nie można ufać... nikomu i niczemu. Ja na przykład kibicowałam im.... naiwniak ze mnie. Nic u nich nie kupie..
Niby nie ma czegoś takiego jak zła reklama, ale mimo że ja tą całą akcję miałem w odbycie i nigdy niczego z tej reserved nie kupiłem - to teraz tym bardziej nie kupię.
Tak, teraz każdy będzie pisał, że "No ja od początku wiedziałem, że to fejk!". Tak, wszyscy wiedzieli, że to fejk, ale równie wszyscy podniecali się tym, jak stary zboczuch młodą foczką.
Ja nie wiedziałem ale się domyślałem i nie brałem tego na serio :p
Ona dała za mało prostych informacji np: jaki byl to koncert kiedy i ogólnie bylo duzo niespójności
Polska firma promuje polskich chłopaków. Nie widzę w tym nic złego, że ludzie na świecie zainteresują się trochę Polską. Nie widzę nic złego w tym, że przyleci do nas trochę napalonych egzotycznych dziewczyn ludzie trochę patriotyzmu i dystansu :)
Oni i tak wam namotają w głowach żeby przykuć jeszcze większy Fejm tym. Sztuka marketingu - piękna rzecz i dziś nawet wy wszyscy młodzi ludzie myślicie że nie pójdziecie do sklepu i nie kupicie niczego, niestety znane marki zakorzeniają nam się w głowach że potem uważamy że są dobre. I jak nie my kupimy coś to polecimy komu innemu i ten kupi. Bo ciuchy Reserved ma fajne :)
Kocham internet... część osób uwierzyła, część zwęszyła kłamstwo, ale koniec końców sprowadza się do jednego worka - każdy się jarał, każdy po akcji był uprzedzony, ach... :D Akcja niczym u Jakóbiaka - nieważne że hejt, jest rozgłos xD
Zawiodłam się, oczekiwałam szczęśliwego zakończenia, kibicowałam tej dziewczynie i Wojtkowi, a tu takie oszustwo, przez takiego typu akcje ludzie stracą wszelką ufność i gdy następnym razem zdarzy się podobna sytuacja która tym razem mogła by być prawdziwa, to nikt nie uwierzy. Naprawdę Reserved stracił w moich oczach bardzo dużo. Ale jest jeden plus, akcja pokazała, że ludzie jak chcą to potrafią się zjednoczyć i wspierać szkoda tylko, że z tak nie fajnym zakończeniem.
Coś mi tu od razu nie pasowało. Oczywiście uważam, że taka atrakcyjna kobieta może zakochać się w Polaku, ale nie było powiedziane na jakim byli koncercie, rozmawiali przez cały koncert i co jakaś Amerykanka w ogóle robiła na koncercie w Polsce? Byłem na dwóch koncertach Zenona Martynika i żadnego obywatela Stanów Zjednoczonych nie widziałem.
Mój modem aż się zagotował po przeczytaniu tego. Czyli to będzie już 3ci przypadek, kiedy korzystałem z wyrobów/usług pewnych firm, a po obejrzeniu ich reklamy zrezygnowałem. Oby tak dalej.
a że tak zapytam, jakie są dowody że to fejk?
https://www.youtube.com/watch?v=-qpPXACkDaw
Dzieciaki z demotow żyją nadzieja
Po kiego ch*ja "Rizerw" chce pokazac ze Polak jest cool?? Fake?? NO NIE SONDZE
Naucz się pisać po polsku, a po drugie Reserved to polska firma jakbys nie wiedzial i po takiego....
Też sie nabrałem ale zastanowiło mnie to że google tak dobrze przetłumaczył na j.polski to co ona mówiła. pod koniec jej wyznania właśnie wspomina że napisy zrobiła w tłumaczu.
Bo wyszła już ich reklama z udziałem dziewczyny na filmiku, i pokazująca proces "szukania" ?
A można podać źródło? Wrzucenie czegoś na tej stronie przy dzisiejszym poziomie wielu demotów, nie jest wiarygodne bez źródła.
@pauluscsma123 https://www.youtube.com/watch?v=IpYACwobrAo nie dziękuj. to kanał reserved
czy tylko ja mialem wywalone na ta cala akcje ?
@wonsz1922 Nie tylko Ty.
Natomiast śmierdziało to fejkiem od momentu, gdy ludzie komentowali, że napisy polskie ma perfekcyjne, a w wideo ponoć mówiła, że przetłumaczyłą za pomocą google translate. Podejrzewam, że zainteresowani mogli wcześniej do tego dojść. No ale lepiej wierzyć, że ktoś się polaczkami zainteresował z "hamieryki". Tak oto robi się kapitał na kompleksach polaczków.
@~normalny_człowiek_bez_kompleksu_polaczkowego - nie miała dobrych napisów, masa błędów, ale dało się zrozumieć sens.
Co do filmiku, to bardziej śmierdziało fejkiem to, że ani razu nie podała do wiadomości nazwy kapeli, na koncercie której "poznała" typka.
Jestem lekko zawiedziony :|
@Kompleksowy Mój argument nadal stoi. Gdyby jakaś Polka zrobiła fiilmik, że szuka Amerykanina, którego widziała na koncercie, to pies z kulawą nogą by się nie przejął. Co najwyżej jakieś zboczuchy z komentarzami typu "pokaż cycki". Na pewno nikt nie przeżywałby tego na zasadzie "Ojej, to Polka, która zainteresowała się Amerykaninem! Muszę jej pomóc!".
@wonsz1922 Nie tylko ty. Pełna wyj*bka, tak jak na wszystko inne ze ścieków społecznościowych.
nie
bardziej to pasowało pod reklamę serwisu randkowego
"Znalazła" w końcu tego chłopaka (pod koniec klipu):
https://www.youtube.com/watch?v=KojHeYpIkXo
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2017 o 10:17
Na główną z tym oszustwem! :(
hah Ja od początku wiedziałem że to fake. Żadna dziewczyna by się tak nie zachowała nigdy. Wiadomo że jeżeli chodzi o szukanie faceta czy coś to kobiecie mogło chodzić tylko o $ czy reklamę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2017 o 10:30
Mów za siebie.
@Mattian23374 - przestań :D oboje doskonale wiemy, że tak nie myślałeś i tak samo jak ja miałeś malutką nadzieję, że to nie oszustwo i sprawa się rozwiąże pozytywnie :)
Ale faktycznie, teraz tym bardziej uświadamiam się w przekonaniu, że to wszystko nie ma sensu, że chodzi o $$$ i szkoda czasu marnować na pierdoły (czyt. kobiety).
Jestem zawiedziony, lekko, ale jestem :/
@Mattian23374 Tak, tak. Setki tysięcy podniecających się tym polaczków. Ale teraz nagle każdy będzie pisał, że "no ja od początku wiedziałem, że to fejk!". Oczywiście. Wszyscy od początku wiedzieli, a setki tysięcy wyświetleń nabiły się same.
internety się wk****ą
@evilonix - i to nie na żarty :D Reserved ma przechlapane :P
Hmmm, całkiem naturalna jest ta sztuczna amerykanka.
zainwestowali by w jakość produktów i dali niższe ceny, zamiast puszczać jakieś durnowate reklamy, które nikogo nie obchodzą. Niby polska marka (pomijając miejsce produkcji, bo wszystkie sieciówki tak szyją) i chciałoby się wspierać, ale jak? ...kiedy koszulka dla dziecka kosztuje 39,90zł i po pieszym praniu wygląda jak szmata! ...w niemieckim C&A kosztuje 12,90zł i po roku użytkowania wygląda na tyle dobrze, że mogę przekazać koleżance dla jej młodszego dziecka....
haha, genialne ;) teraz wiecie jak to jest, gdy opadają iluzje... nie próbujcie zgadnąć ile ich jeszcze mamy w życiu ;P
Cała prawda o kobietach, myślisz że chodzi jej o miłość, a tak naprawdę chodziło jej cały czas o kasę. ;)
Jestem zdemotywowana...
To jest jak strzelenie gola ze spalonego. Pomysłodawcy reklamy myślą że odbiorcy będą kibicami drużyny która strzeliła gola. Wg mnie będą sędziami w tym meczu.
Grammar nazi here: fake'owym a nie "fakowym" ;)
@MagdaLenaS2312
Fake-owy, a nie fake'owy. Apostrofu używamy, gdy głoska nie odpowiada zapisowi, np "Mickey'ego" (czyt. "Mikiego"). Czytelnik musi w pewnym stopniu domyśleć się jak to przeczytać.
Tutaj, natomiast, głoska odpowiada zapisowi: mamy "fejk" i jedynie chcemy dodać (dokleić) dodatkowe głoski. Stosujemy więc myślnik służący tu właśnie to prostego doklejenia głosek.
@~better_grammar_nazi
Z tego co pamiętam ze szkoły, to apostrofu używamy przy odmienianiu przez przypadki słów zagranicznych, które kończą się samogłoską. Fakt najczęściej są to imiona i nazwy własne, ale to dlatego, że na resztę zazwyczaj mamy własne polskie słowa. Jeśli słowo fake ma swój odpowiednik w języku polskim fejk, to autor demota mógł go użyć i napisać "fejkowym". Podobnie byłoby ze słowem fanpage. Z racji tego, że to nowe słowa w języku polskim, które z niego nie pochodzą, to prawidłowa pisownia jeszcze się nie unormowała.
Myślników natomiast używa się przy skrótach, np. ZUS-u, SMS-a, VAT-u.
@MagdaLenaS2312 Czy mogę prosić o nazwisko doktora, który w ten sposób Ci to wytłumaczył? Napiszę do niego i spytam, czy naprawdę tak tłumaczył, czy może tylko tak to zrozumiałaś. Może nawet z tej samej uczelni jest, co ja.
Swego czasu połowa polskiej gimbusiarni nabrała się na panią, która grała wredną polonistkę, co to rzekomo dzieci za uszy targała, itd. Jechali po niej, jak po burej suce - wielce oburzeni. Gdy wyszło na jaw, że to był fejk, a kobita była podstawioną aktorką, to nagle wszyscy "Ja od początku wiedziałem, że to fejk". Teraz to samo: Wszyscy podnieceni poszukiwaniem Wojtka. Gdy się okazało, ze to fejk, to teraz wszędzie widzę "ja od początku wiedziałem, że to fejk!".
Drogie gimbusy, ile jeszcze razy dacie się nabrać na ten sam trik, wciąż twierdząc, że od początku wiedzieliście, że to ściema? :-) Powtarzacie w kółko, że "telewizja kłamie", zapominając, że Internet też kłamie :-) I później mamy jednych, co szukają Wojtka, innych, co szukają płaskiej Ziemii, a jeszcze innych, co szukają Illuminatów. Bo oni "w internecie widzieli" i tam "pan w internecie" kazał im "myśleć samodzielnie", czytaj: Myśleć tak, jak on powiedział, ze ma myśleć :-)
Ok. Znalazłem sobie filmik o którym jest mowa, obejrzałem również część 2, w której mówi że odnalazła swojego Wojtka i jedzie do Polski, później wszedłem na stronkę Reserved i obejrzałem 'making of' z jakimiś czarnymi ludźmi [super, polecam :)], bo zdążyłem się już dowiedzieć, że to fake. Absolutnie nic mnie nie obchodzi, że to tylko i wyłącznie akcja reklamowa. Dziewczyna jest urocza, filmy są fantastyczne, cel akcji został osiągnięty (zrobiło się o tym wszędzie głośno). Oby jak najwięcej takich pozytywnych akcji. Tak mógłby się rozpoczynać każdy mój dzień, od takiego pozytywnego filmiku.
To że telewizja się nabrała to i tak nieźle że ogarnęli w miarę szybko, w normalnych warunkach powiedzieliby o filmie za miesiąc a za dwa ogłosili że jednak to był viral kiedy już ostatni internetowi skrybowie by o nim zapomnieli ;)
szkoda,bo to dowód jak bardzo w tych czasach nie można ufać... nikomu i niczemu. Ja na przykład kibicowałam im.... naiwniak ze mnie. Nic u nich nie kupie..
Ojej, kolejna, któa odkryła, że obcym ludziom (tym w internecie zwłaszcza) nie wolno ufać! Mamusia Cię tego nie nauczyła, gdy byłaś mała?
@Zadziwia_mnie_dzisiejsza_naiwna_młodzież
Minusiją CIę gimbusy, którym mamusia nie powiedziała, że nie wolno wierzyć we wszystko, co się widzi w Internecie :-)
Niby nie ma czegoś takiego jak zła reklama, ale mimo że ja tą całą akcję miałem w odbycie i nigdy niczego z tej reserved nie kupiłem - to teraz tym bardziej nie kupię.
Tak wczoraj o tym myslalem, ze to pewnie fake i dzisiaj to xD
Dziewczyna dała za mały opis chlopaka i ogólnie sztucznie ten filmik wyglądał
Tak, teraz każdy będzie pisał, że "No ja od początku wiedziałem, że to fejk!". Tak, wszyscy wiedzieli, że to fejk, ale równie wszyscy podniecali się tym, jak stary zboczuch młodą foczką.
Ja nie wiedziałem ale się domyślałem i nie brałem tego na serio :p
Ona dała za mało prostych informacji np: jaki byl to koncert kiedy i ogólnie bylo duzo niespójności
Polska firma promuje polskich chłopaków. Nie widzę w tym nic złego, że ludzie na świecie zainteresują się trochę Polską. Nie widzę nic złego w tym, że przyleci do nas trochę napalonych egzotycznych dziewczyn ludzie trochę patriotyzmu i dystansu :)
Ty chyba kompletnie nie zrozumiałeś o co chodziło w tej kampanii, jaki ma wydźwięk, na kogo jest targetowana, oraz gdzie była emitowana i promowana.
przeciez to reklama tylko na nasz rynek, nikt za granica jej nie zobaczy
Nie popieram promowania się na oszustwie.
@Slawoldinho Napisz o tym bloga.
mam to tak głęboko w dupie jak @misiawy ma czopka, też w dupie
@Silownia Są powody żeby przypuszczać, że nie interesujesz się kobietami.
Ciągle kłapie twoja morda-kłap, kłap, kłap, kłap
Oni i tak wam namotają w głowach żeby przykuć jeszcze większy Fejm tym. Sztuka marketingu - piękna rzecz i dziś nawet wy wszyscy młodzi ludzie myślicie że nie pójdziecie do sklepu i nie kupicie niczego, niestety znane marki zakorzeniają nam się w głowach że potem uważamy że są dobre. I jak nie my kupimy coś to polecimy komu innemu i ten kupi. Bo ciuchy Reserved ma fajne :)
Nie wejdę już do tego sklepu ....
Łukasz Jakóubiak lubi to.
Jak ktoś mógł pomyśleć że Amerykanka może szukać jakiegoś polaczka, ukradł jej coś xD ?
Nie dla psa kiełbasa.
Kocham internet... część osób uwierzyła, część zwęszyła kłamstwo, ale koniec końców sprowadza się do jednego worka - każdy się jarał, każdy po akcji był uprzedzony, ach... :D Akcja niczym u Jakóbiaka - nieważne że hejt, jest rozgłos xD
Zawiodłam się, oczekiwałam szczęśliwego zakończenia, kibicowałam tej dziewczynie i Wojtkowi, a tu takie oszustwo, przez takiego typu akcje ludzie stracą wszelką ufność i gdy następnym razem zdarzy się podobna sytuacja która tym razem mogła by być prawdziwa, to nikt nie uwierzy. Naprawdę Reserved stracił w moich oczach bardzo dużo. Ale jest jeden plus, akcja pokazała, że ludzie jak chcą to potrafią się zjednoczyć i wspierać szkoda tylko, że z tak nie fajnym zakończeniem.
Słyszałem o tym, ale mnie to obeszło. I tak nie mam zamiaru tam nic kupować.
Coś mi tu od razu nie pasowało. Oczywiście uważam, że taka atrakcyjna kobieta może zakochać się w Polaku, ale nie było powiedziane na jakim byli koncercie, rozmawiali przez cały koncert i co jakaś Amerykanka w ogóle robiła na koncercie w Polsce? Byłem na dwóch koncertach Zenona Martynika i żadnego obywatela Stanów Zjednoczonych nie widziałem.
wiedziałem ! bo miała coś na nosie...
Mój modem aż się zagotował po przeczytaniu tego. Czyli to będzie już 3ci przypadek, kiedy korzystałem z wyrobów/usług pewnych firm, a po obejrzeniu ich reklamy zrezygnowałem. Oby tak dalej.
Tak, fake. Jakby tak było to Wojtek nie dałby ogłoszenia na spejsonvlogu. Serca nie oszukasz:
https://www.youtube.com/watch?v=bG4KG8s4U3g
Ta Amerykanka była sztuczna? Dobrze ją zrobili, wyglądała jak żywa!
Ale o co chodzi? Jaka Amerykanka?
A skąd wiadomo ze ona jest fake Amerykanką xD
Gównoburza. Ale problem. Jak żyć teraz?
Co to za głupie hasło "polski chłopak jest kul"?